Czy modlitwa ma moc?

Porozmawiajmy o tym jak powinniśmy się modlić i czym jest dla nas modlitwa. Czy radzimy sobie z nią?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: RN »

radek pisze:
04 sie 2020, 11:11


Widzę, że jesteś bardzo niecierpliwy RN. Dlatego nie zauważyłeś, że Jezus "jest", a nie "był" bo Jego słowo nadal ma wartość,
Jezus ''jest'' i ''będzie'' dopóki są i będą Jego wyznawcy. Na tym polega moim zdaniem Jego ''obecność''.
Jego słowo ma taką wartość, że gdy przychodzi je zrealizować, to nie ma nikogo, kto byłby w stanie to zrobić, czego przykładem są chociażby Jego ''odlotowe'' obietnice o rzucaniu gór w morze, piciu trucizny bez szkody dla własnego zdrowia czy spełnienie wszelkich próśb za pośrednictwem modlitwy lub wiary.

radek pisze:
04 sie 2020, 11:11
po drugie, nie "niepoprawnym", a "cierpliwym" bo nie potępia,


EWANGELIA MARKA 16. 16. BIBLIA WARSZAWSKA

"Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony."




radek pisze:
04 sie 2020, 11:11
lecz wybacza, po trzecie nie tyle "marzycielem", co "Sługą Bożym", bo to co robi, robi nie dla siebie, lecz dla chwały Bożej. Samodzielne myślenie prezentowane przez Ciebie RN jest ideologicznie poprawne, ale walcząc przeciw Jezusowi, łatwo trafić na oddział psychiatryczny.


Skoro na chwałę Bożą, to znaczy, że nie czyni tego bezinteresownie, lecz czyni sam dla siebie, bo dla ogromnej większości chrześcijan to przecież On jest tym Bogiem.
Na oddział psychiatryczny nie powinienem trafić z powodu religii :-) bo dość twardo stąpam po ziemi i jestem pogodzony z losem.
Takie rzeczy dotyczą głównie osób, które raz, że mają zadatki, aby oszaleć ( nie wytrzymuje psychika), a dwa to ci, którzy bardzo chcieliby wyjść przed szereg, zakazać się, zajrzeć Panu Bogu w okno, a to oczywiście się nie udaje, i wtedy następują frustracje. To jest niepotrzebne.
radek pisze:
04 sie 2020, 11:11
Iz 42:1-4 eib "(1) Oto mój sługa, którego popieram, mój wybrany, rozkosz mojej duszy. Złożyłem na Nim mego Ducha, On nada narodom prawo. (2) Nie będzie krzyczał, nie będzie się unosił, nie wydostanie się na ulice Jego głos. (3) Trzciny nadłamanej nie dołamie, knota gasnącego nie dogasi, w imię prawdy nada prawo. (4) Nie ustanie, nie ulegnie załamaniu, dopóki nie utrwali prawa na ziemi — Jego nauki wyczekują wyspy."
Ten werset w ogóle nie pasuje do osoby i działalności Jezusa.
1.Jezus nie przyszedł nadawać narodom prawa, lecz już istniejące prawo wypełnić. Wstawka o nowym przymierzu nie jest nowym prawem, bo przecież sami wierzycie, że jesteście usprawiedliwieni darmo z łaski przez wiarę itd.
2. Z Pisma wynika, że Jezus przemawiał donośnym głosem.
3. Zupełną bzdurą jest, że głos Jezusa nie wydostał się na ulice.
4. ''Jego nauki wyczekują wyspy'', bo pewnie one jako pagórki zostały rzucone w morze :-)
To jest niestety mowa - trawa, bez sensu. Właściwie niczego nie rozwiązująca, a jeszcze komplikująca wszystko na każdym kroku. Sami jesteście tego przykładem, kiedy nawet na centymetr nie możecie pójść do przodu, aby znależć wspólny mianownik.
radek pisze:
04 sie 2020, 11:11
Jeśli chcesz się zaprezentować w lepszym świetle niż Jezus, to musiałbyś odznaczać się obszerniejszą Miłością niż On, a nie starać się Go poniżyć, bo starając się Go poniżyć zniechęcasz do siebie wartościowe osoby
Nie jest tutaj żadnym moim celem prezentowanie się w lepszym czy gorszym świetle niż biblijny Jezus, lecz racjonalna - bez uprzedzeń - ocena Jego nauk.
Nie jest również moim celem przyciąganie lub zniechęcanie do mnie wartościowych osób. Wartościowe osoby, jak to napisałeś, same podejmą decyzje.
Natomiast miłość w wydaniu biblijnego Jezusa wygląda tak;
Przebaczajcie 77 razy ( czyli nieskończenie), a jednocześnie każń wieczna za nie podanie kubka wody.
I tak wygląda ta miłość. Nie ma co udawać, że nie ma problemu, ze to symboliczne, albo słowo tam użyte przy 5 czy 7 jego znaczeniu może trochę zmieniać sens całości, bo problem jest i trzeba się nad nim pochylić
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4100
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: radek »

RN pisze:
04 sie 2020, 19:14
Nie jest tutaj żadnym moim celem prezentowanie się w lepszym czy gorszym świetle niż biblijny Jezus, lecz racjonalna - bez uprzedzeń - ocena Jego nauk.
A w czym zawinił Jezus, że chcesz Go egzaminować, życie należy traktować poważnie i ludzie nie powinni testować niczyjej wiary. Serca i nerki bada ten, który je leczy

Mat 4:6-7 eib "(6) Skoro jesteś Synem Boga, skocz stąd w dół — namawiał. — Przecież napisano: On swym aniołom poleci cię strzec i będą cię nosić na rękach, byś czasem swojej stopy nie uraził o kamień. (7) Jezus mu odpowiedział: Napisano jednak także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana , swego Boga."

RN przecież to co przyjmujesz oczami to bodźce należące do Ciebie, podobnie to co odbierasz innymi zmysłami, więc jeśli uważasz się za osobę godną osądzania Jezusa, to niech Twój osąd będzie sycący i najlepszy z możliwych dla całego osądzanego świata niech Twe oczy patrzą godnie, a uszy godnie słuchają, aby język godnie prezentował to co trafia do Twego serca. Co to za osąd, który nie wprowadzałby harmonii w relacje między ludźmi

Mat 5:13-16 eib "(13) Wy jesteście solą ziemi. Gdyby sól zwietrzała, nikt smaku by jej nie przywracał. Byłaby nieprzydatna, w sam raz do wyrzucenia i podeptania przez ludzi. (14) Wy jesteście światłem świata. Nie da się ukryć miasta, które leży na górze. (15) Nie zapalają też lampy, by ją postawić pod garnkiem. Światło umieszcza się na świeczniku, skąd obecnym w domu świeci najskuteczniej. (16) Tak niech i wasze światło świeci wobec wszystkich. Niech ludzie zobaczą wasze szlachetne czyny i wielbią waszego Ojca w niebie."

Może wiele wymagam, ale "tu się okazuje wiara Świętych"
Obrazek

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6162
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: Queza »

RN pisze:
04 sie 2020, 19:14


EWANGELIA MARKA 16. 16. BIBLIA WARSZAWSKA

"Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony."
Ten fragment Ewangelii Marka jest dopisany, to nie są słowa Jezusa, szczególnie fragment 16.9-16 budzi wątpliwości, a co dopiero: https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%82u% ... elii_Marka


666" = 16.916 m

MK 16.9-16

9 Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem złych duchów. 10 Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy byli z Nim, pogrążonym w smutku i płaczącym. 11 Ci jednak słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie chcieli wierzyć.
12 Potem ukazał się w innej postaci dwom z nich na drodze, gdy szli do wsi. 13 Oni powrócili i oznajmili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli.
14 W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego.

Ostatni rozkaz

15 I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.

Także, diabeł tu atrament maczał.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: RN »

Queza pisze:
04 sie 2020, 21:35


Ten fragment Ewangelii Marka jest dopisany, to nie są słowa Jezusa,
To jak to jest z tymi ewangeliami, ktoś podopisywał im zakończenia :?:
Które w takim razie fragmenty ewangelii są autentyczne i skąd wiadomo, że to własnie te a nie inne :?:
Czy modlitwa może pomóc w rozszyfrowaniu tej zagadki :?:
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6162
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: Queza »

RN pisze:
04 sie 2020, 23:24
To jak to jest z tymi ewangeliami, ktoś podopisywał im zakończenia :?:
Wiem tylko o Ewangelii Marka, o jej zakończeniu. Tak to jest, jak coś jest napisane, to może być i dopisane.

RN pisze:
04 sie 2020, 23:24
Które w takim razie fragmenty ewangelii są autentyczne i skąd wiadomo, że to własnie te a nie inne :?:
Żywy Jezus, żywy się liczy.
RN pisze:
04 sie 2020, 23:24
Czy modlitwa może pomóc w rozszyfrowaniu tej zagadki :?:
Można próbować. :-)
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: wuka »

Skończyłam czytać książkę o modlitwie, tą o której pisałam na poprzedniej stronie tematu (u góry).
W kwestii modlitwy mamy mocno okrojony tekst biblijny. Podam tu przykład, który jasno i dobitnie pokazuje różnicę.
J16,23 brzmi:" Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, da wam.
16:24
Dotąd o nic nie prosiliście w imieniu moim; proście, a weźmiecie, aby radość wasza była zupełna." - BW
natomiast oryginalny tekst brzmi tak:"Wszystko, o co poprosicie wprost /.../z głębi imienia mego, będzie wam dane. Do tej pory tego nie czyniliście.
Proście bez ukrytych pobudek i niech otacza was odpowiedź wasza.
Okryjcie się tym, czego pragniecie, aby radość wasza była pełna."
Wyraźnie widać, że kluczowe wersety, najważniejsze, bo dają wskazówkę, jak skutecznie się modlić, zostały wycięte.
Obecnie dużo odkryć mamy w dziedzinie kwantowej i można doweidzieć się, że z łatwością łączy się ludzka duchowość z czystą fizyką i jej odkryciami. Jedno z drugim wspiera się i zazębia.
Powyższy przykład modlitwy pokazuje nam, że modlitwa jest świadomością. To jakby stan bytu. W innym miejscu Biblii mówi się, że:"módlcie się nieustannie". Przecież nie może chodzić o to, aby 24/7 spędzac na klęczkach i klepać jakies modły. Całe nasze życie może być modlitwą,, jesli mamy świadomość czynienia wszystkiego dla Wyższej stoty.
Ten wycięty fragment modlitwy z Ew.Jana uczy nas, że aby modlitwa była skuteczna, musimy już poczuć spełnienie jej. Pokrywa się to też z odkryciami, gdzie mówi się, że należy "prosząc" o coś wyobrazić sobie stan już po spełnieniu życzenia. Poczuć się jak w nowej sytuacji.
Powyższe i wiele więcej nauk w sprawie modlitwy są od wieków realizowane w religiach Wschodu. Tam żaden KrK nie mieszał w ich świętych Pismach.

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: kostek »

Wuka, kiedy NT wspomina o tym, jak Jezus oddalił się na odludne miejsce, żeby pomodlić się do Ojca - jakie to ma przełożenie na Twoje twierdzenie?

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: wuka »

kostek pisze:
05 sie 2020, 12:36
Wuka, kiedy NT wspomina o tym, jak Jezus oddalił się na odludne miejsce, żeby pomodlić się do Ojca - jakie to ma przełożenie na Twoje twierdzenie?
Ojcem, Energią, Istotą, Sednem Wszechświata...itp. Jaki masz problem.
Nikt nie zabrania nikomu modlić się na osobności.
To zastanówmy się czy modlitwa Jezusa została wysłuchana? No raczej nie.

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: kostek »

Jaki masz problem.
Skąd twierdzenie, że mam problem?
Nikt nie zabrania nikomu modlić się na osobności.
.
Nie twierdzę, że tak jest.
To zastanówmy się czy modlitwa Jezusa została wysłuchana? No raczej nie.
Dlaczego twierdzisz, że nie została wysłuchana?

Pytam jak się ma Twoja teoria do relacji biblijnej.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: wuka »

Życie to nieco więcej niż Biblia. Ono się od Biblii nie zaczyna, ani na niej nie kończy.
Życie pokazało, że modlitwa Jezusa nie została wysłuchana.
Odsuń ode mnie ten kielich...NIE.
Modlitwa o opiekę nad apostołami i uczniami...nie, poginęli tragicznie (oprócz Jana).
Od początku do teraz chrześcijanie walczą i to w niewybredny sposób, a miała to być religia miłości i pokoju...itd.itd.

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: kostek »

wuka pisze:
05 sie 2020, 14:20
Życie to nieco więcej niż Biblia. Ono się od Biblii nie zaczyna, ani na niej nie kończy.
Życie pokazało, że modlitwa Jezusa nie została wysłuchana.
Odsuń ode mnie ten kielich...NIE.
Modlitwa o opiekę nad apostołami i uczniami...nie, poginęli tragicznie (oprócz Jana).
Od początku do teraz chrześcijanie walczą i to w niewybredny sposób, a miała to być religia miłości i pokoju...itd.itd.
Chyba czytaliśmy inną Biblię.

Przeczytaj raz jeszcze fragmenty mówiące jak Jezus się modlił.
Poza tym treści modlitwy, o której wspominałem nie ma w Biblii.

Przypomnę pani, pani "wuka" że jesteśmy na forum biblijnym i o Biblii tutaj chcemy rozmawiać.
ja uważam, że treść sprawozdania biblijnego daje aż nadto dowodów, że wszystkie modlitwy Jezusa zostały wysłuchane.
Po za tym, wydaje mi się, że różnie rozumiesz słowo "wysłuchane".
No i nie pamiętasz dokładnie o co prosił Jezus.

A sam fakt, że apostołowie zginęli nie oznacza, że nie było opieki.

Jehowa jest Bogiem miłości, ale jest też Wojownikiem.
Co do popularnie nazywanego chrześcijaństwa - mnie w to nie mieszaj.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: wuka »

kostek pisze:
05 sie 2020, 14:45
wuka pisze:
05 sie 2020, 14:20
Życie to nieco więcej niż Biblia. Ono się od Biblii nie zaczyna, ani na niej nie kończy.
Życie pokazało, że modlitwa Jezusa nie została wysłuchana.
Odsuń ode mnie ten kielich...NIE.
Modlitwa o opiekę nad apostołami i uczniami...nie, poginęli tragicznie (oprócz Jana).
Od początku do teraz chrześcijanie walczą i to w niewybredny sposób, a miała to być religia miłości i pokoju...itd.itd.
Chyba czytaliśmy inną Biblię.

Przeczytaj raz jeszcze fragmenty mówiące jak Jezus się modlił.
Poza tym treści modlitwy, o której wspominałem nie ma w Biblii.

Przypomnę pani, pani "wuka" że jesteśmy na forum biblijnym i o Biblii tutaj chcemy rozmawiać.
ja uważam, że treść sprawozdania biblijnego daje aż nadto dowodów, że wszystkie modlitwy Jezusa zostały wysłuchane.
Po za tym, wydaje mi się, że różnie rozumiesz słowo "wysłuchane".
No i nie pamiętasz dokładnie o co prosił Jezus.

A sam fakt, że apostołowie zginęli nie oznacza, że nie było opieki.

Jehowa jest Bogiem miłości, ale jest też Wojownikiem.
Co do popularnie nazywanego chrześcijaństwa - mnie w to nie mieszaj.
Chwilka, po kolei. Z kim rozmawiam, że zwraca się do mnie :pani "wuka". O ile wiem na forum (każdym) podczas normalnej wymiany zdań zwracamy się do siebie po nicku. No chyba że chcemy komuś dokopać, to z przekąsem mówimy o "paniach" i "panach". Dla jasności - czy mam do ciebie per "pan kostek" się zwracać? Abym czasami jaśnie...nie uraziła? ;-)
Biblię czytałam wiele razy: Warszawską, Gdańską, UBG - obecnie i kilka innych mniej znanych, mniej popularnych przekaldów.
Przede wszystkim nie wiem w takim razie o jakiej pozabiblijnej modlitwie pisze "pan kostek", a próbuje mnie rozliczać :shock:
Ja myślałam o modlitwie Pańskiej, gdy Jezus udał się na osobność. Co sam sugerowałeś. Wobec tego prosze przytoczyć modlitwę o jaką tu chodzi.
Co do tego, że jesteśmy na forum biblijnym...było ostatnio wałkowane aż za często. Owszem, jesteśmy, ale mamy prawo mnieć inną opinię niż np. konkretna denominacja, a także forum jest dla wszystkich, co wskazuje, że można korzystać z materiałów pozabiblijnych. Jak na razie to ty mówisz, że piszesz o modlitwie spoza Biblii, a ja wspomniałam Biblię.
Mój wpis odnosił się do tego, że rozliczasz mnie z jakichś prawd o których nie pisalam.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: wuka »

Modlitwa kojarzy się chyba wszystkim z duchowością. No może nie wszystkim, bo wielu "odklepuje" swoje i finito. Trudno nazwać to duchowością, czyli związku duszy z Bogiem.
W wielu starożytnych filozofiach i duchowych tradycjach Wschodu i Zachodu pierwotne znaczenie słowa "duch" to tchnienie życia. Łaciński "spiritus"(nie kojarzyć z monopolowym ;-) ), grecka psyche oraz sanskrycki "atman" znaczyły to samo - tchnienie.
Silne, intensywne doznania pełni życia to prawdziwe doświadczenie duchowe, prawdziwa modlitwa.
Ważną sprawą tych doznać i przeżyć jest odczuwanie, czy raczej współodczuwanie jedności ze wszystkim, poczucie przynależności do wszechświata i wszelkich istot w nim żyjących.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: Bobo »

wuka pisze: Łaciński "spiritus"(nie kojarzyć z monopolowym ;-) ), grecka psyche oraz sanskrycki "atman" znaczyły to samo - tchnienie.
Nie do końca tak jest. Greckie PNEUMA i łacińskie SPIRIT oznaczają to samo, duch (po hebrajsku RUACH).
Greckie PSYCHE jest odpowiednikiem raczej innych słów ( łac. ANIME, hebr. NEFESZ) które znaczą DUSZA.
Oszołomstwu mówię NIE!

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Czy modlitwa ma moc?

Post autor: wuka »

No widzisz. Zawsze ktoś wie coś inaczej. Tak to w naszym życiu jest. Gdzie ucho przyłożysz tam info ;-)
Ale idea, wymowa słów zrozumiała? Dla mnie tak. Chyba w kudły o słówka sobie nie ma co iść ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Modlitwa”