Po co Bóg chce, aby się do niego modlić?

Porozmawiajmy o tym jak powinniśmy się modlić i czym jest dla nas modlitwa. Czy radzimy sobie z nią?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Po co Bóg chce, aby się do niego modlić?

Post autor: nesto »

Pytanie, jak w temacie.
Czy Bóg kocha pochlebców? Przecież nawet średnio inteligentni ludzie ich unikają...
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

nesto pisze: Po co Bóg chce, aby się do niego modlić?
Modlitwa to rozmowa z Bogiem ,która ma pogłębiać naszą więź ze Stwórcą.

Żyjąc w posłuszeństwie względem słowa Boga stajemy się świadkami, że to On stworzył nas, niebo, ziemię i wszystko co w nich.Modlimy się w nadziei szczęśliwego, wiecznego życia w KB i pomocy Boga w obecnym zepsutym świecie, który leży w mocy Złego.

1J 5:19
"Wiemy, że jesteśmy od Boga, ale cały świat spoczywa w mocy Złego."
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Listek, wydaje się jednak, że ktoś, kto ŻĄDA modlitw do samego siebie i ofiar z bydła nie jest chyba tym, którego tak poetycko opisujesz.
Każda inteligentna istota unika pochlebstw i pochlebców.
Żądać pochlebstw od przestraszonych ludzi jest podwójnie "dziwną sprawą" :-D
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Chwalę Boga za Jego wspaniałe dzieła. Wołam o ratunek.
Alleluja.
Chwalcie Boga w Jego świątyni,
chwalcie Go na wyniosłym Jego nieboskłonie!
2 Chwalcie Go za potężne Jego czyny,
chwalcie Go za wielką Jego potęgę!
3 Chwalcie Go dźwiękiem rogu,
chwalcie Go na harfie i cytrze!
4 Chwalcie Go bębnem i tańcem,
chwalcie Go na strunach i flecie!
5 Chwalcie Go na cymbałach dźwięcznych,
chwalcie Go na cymbałach brzęczących:
6 Wszystko, co żyje, niech chwali Pana!
Alleluja.
Ps.150
Szkoda ,że człowiek wszystko co się dało skaził i konieczne się stało składanie krwawych ofiar za grzech. Gdyby Adam z Ewą i ich potomni byli grzeczni to nie byłoby zabijania zwierzątek w zastępstwie grzesznika ani nie byłoby cierpienia,wojen,chorób itd.

A skoro ziemia jest skażona z powodu zła jakie uczynił człowiek, pozostaje nam zrealizować Boży plan zbawienia w Mesjaszu.

J.14:6
"Jezus mu odpowiedział: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze Mnie."
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Listek pisze: Szkoda ,że człowiek wszystko co się dało skaził i konieczne się stało składanie krwawych ofiar za grzech.
A czy poważnie uważasz, że to zdanie ma sens?
Za kradzież łopaty sąsiadowi np. muszę zabić krowę i ją spalić.
Przecież to bardzo głupie :-D
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Awatar użytkownika
Manna z nieba
Posty: 3453
Rejestracja: 28 mar 2013, 21:43

Post autor: Manna z nieba »

nesto pisze:A czy poważnie uważasz, że to zdanie ma sens?
Za kradzież łopaty sąsiadowi np. muszę zabić krowę i ją spalić.
Przecież to bardzo głupie

Nie mogę pojąć dlaczego niektórzy są święcie przekonani, że to Bóg wymagał krwawych ofiar ze zwierząt, aby zapewnić człowiekowi tymczasowe przebaczenie grzechów :roll:
Do tego osoba, która składała ofiarę musiała utożsamiać się ze zwierzęciem i musiała je zabić.
I wówczas ofiara ta była przebłaganiem za grzechy.
Były ofiary nie tylko przebłagalne, ale i takie całkowicie usuwające grzech...

Dlaczego obecnie nie składacie zwierząt jako ofiary za grzechy??
Tak, tak wiem...
Rzekomo ofiary ze zwierząt skończyły się, gdyż Jezus Chrystus stał się doskonałą ofiarą dla Boga.....
Zwierzęta były początkiem, zastępstwem, umierały w miejsce grzesznika...lecz była to ofiara tymczasowa...którą należało wciąż i wciąż powtarzać...
Zabity Jezus jako ofiara wystarczy raz na zawsze... :-(

Ja zaś uważam, że rytualne mordy zwierząt ku czci Boga Żydów były zwyczajnym wyrazem prostoty umysłu ludzkiego.
Niektórzy mówią, iż człowiek jest istotą jedyną w swoim rodzaju i dlatego należy jej się więcej niż innym...
Tak, to prawda jest inny od wszystkich mieszkańców naszej planety.
Tam, gdzie pojawi się człowiek wszystko ulega całkowitemu destrukcji, zniszczeniu.
Wiele ludzkich decyzji miało i ma katastrofalne skutki dla naszej planety, a w szczególności dla zwierząt.

Niejedna religia zezwala na traktowanie zwierzęcia gorzej niż śmiecia...
Ofiary dziękczynne, święta religijne okupione są bólem, strachem i krwią niewinnych istot.

A współcześnie?
Ryby głosu nie mają ?
Ale mają dobrze rozwinięty układ nerwowy, który sprawia, że kilka dni przed wigilią cierpią katusze na targowiskach... jeszcze żywe pakowane są w foliowe worki.
Mordowane i patroszone, wrzucone do wiaderek z minimalną ilością wody wydają niemy krzyk.

Nie istniało i nie istnieje coś takiego jak poszanowanie życia, integralności zwierzęcia przez człowieka.
Zabija albo dla swojego Boga, albo dla tradycji, albo dla rozrywki.
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Manna z nieba, nic dodać nic ująć.
Życie ludzkie jest takie samo, jak życie zwierząt.
A co myślisz o życiu roślin?
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

nesto pisze:Manna z nieba, nic dodać nic ująć.
Życie ludzkie jest takie samo, jak życie zwierząt.
A co myślisz o życiu roślin?
Też zgadzam się z tym co napisała Manna .
Od siebie dodam to że inne jest życie minerałów ("świat"nieożywiony) inne jest życie roślin ,
inne zwierząt, inne człowieka a jeszcze inne bytu duchowego .

Ale Stwórca tego świata tak ten świat urządził, że tu życie karmi się życiem .
Musi umrzeć coś/ktoś by żyć mógł ktoś .
Tak to już jest , musimy się z tym pogodzić i to zaakceptować .

Natomiast jeżeli powiedziano nam "Nie będziesz zabijać" to to znaczy że nie będziesz zabijać bez potrzeby ,
bezmyślnie , dla przyjemności (myślistwo np.) ,dla gromadzenia zapasów, dla przyjemności jedzenia
/dla sztuki kulinarnej, jak to się dziś pięknie mówi - jak widzę, w tak licznych programach kulinarnych (teraz nawet dla dzieci)
żywe jeszcze, tzw. "owoce morza" kładzione na patelnie to ..... /.
Jeżeli dołożymy do tego zabijanie ludzi starych i jeszcze nie narodzonych i eugenikę inaczej, to XXI w. to cywilizacja śmierci a nie życia .
Barbarzyństwo wcale nie umarło , zmieniło tylko nazwy /np.eutanazja , aborcja , sztuka kulinarna/ i nadal, jak były tak są, składane ofiary z ludzi i zwierząt, tyle tylko, że innemu BOGU

Musi umrzeć coś/ktoś by życie mogło trwać nadal.
W zamierzchłych czasach ludzie widzieli tą prawidłowość, podświadomie też wyczuwali, że BÓG oczekuje od nich ofiary z tego co dla nich najcenniejsze .
Składali wiec BOGU to co mieli najcenniejsze - życie kobiet , mężczyzn , dzieci a potem najlepsze, najdorodniejsze /"bez skazy i zmazy" /zwierzęta .

Na ołtarzu życia musimy złożyć , coś co dla nas jest najcenniejsze - by nasze życie mogło trwać w nieskończoność
- to jest prawdziwa ofiara i tylko takiej , bezkrwawej ofiary oczekuje od nas BÓG .
Trzeba było tysięcy lat i setek tysięcy czy nawet tysiące tysięcy krwawych ofiar z ludzi i zwierząt
by człowiek doszedł do świadomości, że BÓG wcale takich /krwawych/ ofiar nie oczekiwał i nie oczekuje .

Jeżeli chodzi o modlitwę , to świadczy ona o tym , że człowiek widząc piękno , tajemnicę tego świata,
postrzega tym samym tajemniczość , wspaniałość , majestat , dostojeństwo BOGA - Stwórcy tego świata .
Ale żeby modlitwa dotarła do "uszu" Majestatu , musi być nadawana na takich samych falach .
Nasze modlitwy nie dochodzą do "uszu" BOGA; nadajemy na zupełnie innych falach i to nie ON, ale my musimy się dostroić .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
Manna z nieba
Posty: 3453
Rejestracja: 28 mar 2013, 21:43

Post autor: Manna z nieba »

efroni pisze:
nesto pisze:Manna z nieba, nic dodać nic ująć.
Życie ludzkie jest takie samo, jak życie zwierząt.
A co myślisz o życiu roślin?
Też zgadzam się z tym co napisała Manna .
Od siebie dodam to że inne jest życie minerałów ("świat"nieożywiony) inne jest życie roślin ,
inne zwierząt, inne człowieka a jeszcze inne bytu duchowego .

Ale Stwórca tego świata tak ten świat urządził, że tu życie karmi się życiem .
Musi umrzeć coś/ktoś by żyć mógł ktoś .
Tak to już jest , musimy się z tym pogodzić i to zaakceptować .

Natomiast jeżeli powiedziano nam "Nie będziesz zabijać" to to znaczy że nie będziesz zabijać bez potrzeby ,
bezmyślnie , dla przyjemności (myślistwo np.) ,dla gromadzenia zapasów, dla przyjemności jedzenia
/dla sztuki kulinarnej, jak to się dziś pięknie mówi - jak widzę, w tak licznych programach kulinarnych (teraz nawet dla dzieci)
żywe jeszcze, tzw. "owoce morza" kładzione na patelnie to ..... /.
Jeżeli dołożymy do tego zabijanie ludzi starych i jeszcze nie narodzonych i eugenikę inaczej, to XXI w. to cywilizacja śmierci a nie życia .
Barbarzyństwo wcale nie umarło , zmieniło tylko nazwy /np.eutanazja , aborcja , sztuka kulinarna/ i nadal, jak były tak są, składane ofiary z ludzi i zwierząt, tyle tylko, że innemu BOGU

Musi umrzeć coś/ktoś by życie mogło trwać nadal.
W zamierzchłych czasach ludzie widzieli tą prawidłowość, podświadomie też wyczuwali, że BÓG oczekuje od nich ofiary z tego co dla nich najcenniejsze .
Składali wiec BOGU to co mieli najcenniejsze - życie kobiet , mężczyzn , dzieci a potem najlepsze, najdorodniejsze /"bez skazy i zmazy" /zwierzęta .

Na ołtarzu życia musimy złożyć , coś co dla nas jest najcenniejsze - by nasze życie mogło trwać w nieskończoność
- to jest prawdziwa ofiara i tylko takiej , bezkrwawej ofiary oczekuje od nas BÓG .
Trzeba było tysięcy lat i setek tysięcy czy nawet tysiące tysięcy krwawych ofiar z ludzi i zwierząt
by człowiek doszedł do świadomości, że BÓG wcale takich /krwawych/ ofiar nie oczekiwał i nie oczekuje .

Jeżeli chodzi o modlitwę , to świadczy ona o tym , że człowiek widząc piękno , tajemnicę tego świata,
postrzega tym samym tajemniczość , wspaniałość , majestat , dostojeństwo BOGA - Stwórcy tego świata .
Ale żeby modlitwa dotarła do "uszu" Majestatu , musi być nadawana na takich samych falach .
Nasze modlitwy nie dochodzą do "uszu" BOGA; nadajemy na zupełnie innych falach i to nie ON, ale my musimy się dostroić .


❤❤❤
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.

rol23

Post autor: rol23 »

Manna z nieba pisze:
Niejedna religia zezwala na traktowanie zwierzęcia gorzej niż śmiecia...
Ofiary dziękczynne, święta religijne okupione są bólem, strachem i krwią niewinnych istot.

A współcześnie?
Ryby głosu nie mają ?
Ale mają dobrze rozwinięty układ nerwowy, który sprawia, że kilka dni przed wigilią cierpią katusze na targowiskach... jeszcze żywe pakowane są w foliowe worki.
Mordowane i patroszone, wrzucone do wiaderek z minimalną ilością wody wydają niemy krzyk.

Nie istniało i nie istnieje coś takiego jak poszanowanie życia, integralności zwierzęcia przez człowieka.
Zabija albo dla swojego Boga, albo dla tradycji, albo dla rozrywki.
Czy jesteś wegetarianką?

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

efroni, ładnie napisane.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Nieziem
Posty: 873
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: Re:

Post autor: Nieziem »

efroni pisze:
15 lip 2017, 11:53
nesto pisze:Manna z nieba, nic dodać nic ująć.
Życie ludzkie jest takie samo, jak życie zwierząt.
A co myślisz o życiu roślin?
Też zgadzam się z tym co napisała Manna .
Od siebie dodam to że inne jest życie minerałów ("świat"nieożywiony) inne jest życie roślin ,
inne zwierząt, inne człowieka a jeszcze inne bytu duchowego .

Ale Stwórca tego świata tak ten świat urządził, że tu życie karmi się życiem .
Musi umrzeć coś/ktoś by żyć mógł ktoś .
Tak to już jest , musimy się z tym pogodzić i to zaakceptować .
Czy są na to jakieś "papiery"? że ten świat tak urządził Stwórca? W dostępnych "papierach" możemy przeczytać, że wszystko, co zostało stworzone było bardzo dobre. Możemy przeczytać, że rośliny były pokarmem zarówno dla zwierząt jak i dla człowieka. Nie ma mowy o zabijaniu żywych stworzeń i zjadaniu mięsa. To się pojawia dopiero później, i jest modyfikacją znaczną w stosunku do pierwotnego dzieła stworzenia. Ktoś zaingerował, i urządził ten świat odmiennie od początkowego porządku. Ten ktoś to władca tego świata, który nie ma nic do Pana Jezusa.
Już wiele nie będę mówił z wami, nadchodzi bowiem władca świata, ale nie ma On nic do mnie. (J14.30)

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Po co Bóg chce, aby się do niego modlić?

Post autor: Bobo »

Nieziem, trochę konkretów. Uważasz, że jedzenie mięsa to wymysł przeciwnika Boga, czyli Szatana?
Twoje pisanie jest takie niejednoznaczne...
Oszołomstwu mówię NIE!

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Re:

Post autor: wybrana »

Nieziem pisze:
21 maja 2022, 13:30
efroni pisze:
15 lip 2017, 11:53
nesto pisze:Manna z nieba, nic dodać nic ująć.
Życie ludzkie jest takie samo, jak życie zwierząt.
A co myślisz o życiu roślin?
Też zgadzam się z tym co napisała Manna .
Od siebie dodam to że inne jest życie minerałów ("świat"nieożywiony) inne jest życie roślin ,
inne zwierząt, inne człowieka a jeszcze inne bytu duchowego .

Ale Stwórca tego świata tak ten świat urządził, że tu życie karmi się życiem .
Musi umrzeć coś/ktoś by żyć mógł ktoś .
Tak to już jest , musimy się z tym pogodzić i to zaakceptować .
Czy są na to jakieś "papiery"? że ten świat tak urządził Stwórca? W dostępnych "papierach" możemy przeczytać, że wszystko, co zostało stworzone było bardzo dobre. Możemy przeczytać, że rośliny były pokarmem zarówno dla zwierząt jak i dla człowieka. Nie ma mowy o zabijaniu żywych stworzeń i zjadaniu mięsa. To się pojawia dopiero później, i jest modyfikacją znaczną w stosunku do pierwotnego dzieła stworzenia. Ktoś zaingerował, i urządził ten świat odmiennie od początkowego porządku. Ten ktoś to władca tego świata, który nie ma nic do Pana Jezusa.
Już wiele nie będę mówił z wami, nadchodzi bowiem władca świata, ale nie ma On nic do mnie. (J14.30)
Masz rację.
Wszystko co złe pochodzi od złego.
Gdyby pierwsi Boży ludzie nie sprzeciwili się woli Bożej, inaczej ukształtowało by się życie na ziemi.
Jednak zło zapoczątkowali aniołowie, którzy sprzeciwili się woli Bożej. Oni byli zarządcami na ziemi i dlatego mamy tyle zła.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Modlitwa”