Ćwiczyć silną wolę trzeba, ale jeśli czyta to przychylny psychiatra to proszę o modlitwę w sprawie przestania przymuszania mnie do psychotropów. Na tym mi najbardziej w życiu zależy
Ef 6:12 eib "Nasza walka bowiem nie toczy się przeciwko krwi i ciału. Walczymy ze zwierzchnościami, z władzami, z zarządcami ogarniającej świat ciemności, z niegodziwymi zakusami duchowych sił na wysokościach nieba."
Klasztory - szpitale psychiatryczne dla lekko chorych
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- radek
- Posty: 4061
- Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
- Lokalizacja: Choszczno
- Kontakt:
-
- Posty: 8849
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Jeśli jesteś pełnoletni i nie jesteś ubezwłasnowolniony to NIKT nie może cię zmusić do brania psychotropów.radek pisze:Ćwiczyć silną wolę trzeba, ale jeśli czyta to przychylny psychiatra to proszę o modlitwę w sprawie przestania przymuszania mnie do psychotropów. Na tym mi najbardziej w życiu zależy
Ef 6:12 eib "Nasza walka bowiem nie toczy się przeciwko krwi i ciału. Walczymy ze zwierzchnościami, z władzami, z zarządcami ogarniającej świat ciemności, z niegodziwymi zakusami duchowych sił na wysokościach nieba."
Psychiatrą nie jestem, ale chętnie się pomodlę w tej sprawie, jeśli pozwolisz.
- radek
- Posty: 4061
- Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
- Lokalizacja: Choszczno
- Kontakt:
To miło z Twojej strony. Nie musisz się zbytnio przejmować, niewiele osób mnie słucha, a czasem lubię się wyżalićwuka pisze:Jeśli jesteś pełnoletni i nie jesteś ubezwłasnowolniony to NIKT nie może cię zmusić do brania psychotropów.
Psychiatrą nie jestem, ale chętnie się pomodlę w tej sprawie, jeśli pozwolisz.
-
- Posty: 8849
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
No coś ty . Jak mam się nie przejmować, to całkiem naturalne, że się martwię, tym bardziej, że mam nieco pojęcia (z osobistych doświadczeń z chorującą osobą) o takich sytuacjach.radek pisze:To miło z Twojej strony. Nie musisz się zbytnio przejmować, niewiele osób mnie słucha, a czasem lubię się wyżalićwuka pisze:Jeśli jesteś pełnoletni i nie jesteś ubezwłasnowolniony to NIKT nie może cię zmusić do brania psychotropów.
Psychiatrą nie jestem, ale chętnie się pomodlę w tej sprawie, jeśli pozwolisz.
Wyżalić i pisać o problemie powinieneś jak najczęściej, dla własnego dobra. Na pewno są osoby które słuchają cię (choćby wirtualnie), ale nie każdy umie, i być może brak odwagi(?) zareagować.
Serdecznie cię pozdrawiam
- radek
- Posty: 4061
- Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
- Lokalizacja: Choszczno
- Kontakt:
Porozmawiać o problemach mogę z Ojcem i młodszym bratem wszyscy inni bliscy raczej w mojej ocenie pomocy potrzebują. Jestem wdzięczny za Twoje Dobre słowa i Pozdrawiam serdeczniewuka pisze:No coś ty . Jak mam się nie przejmować, to całkiem naturalne, że się martwię, tym bardziej, że mam nieco pojęcia (z osobistych doświadczeń z chorującą osobą) o takich sytuacjach.
Wyżalić i pisać o problemie powinieneś jak najczęściej, dla własnego dobra. Na pewno są osoby które słuchają cię (choćby wirtualnie), ale nie każdy umie, i być może brak odwagi(?) zareagować.
Serdecznie cię pozdrawiam