Klasztory - szpitale psychiatryczne dla lekko chorych
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
Klasztory - szpitale psychiatryczne dla lekko chorych
Jak w temacie.
Uważam, że to szpitale psychiatryczne zamknięte dla chorych lekko.
Kościoły natomiast to takie szpitale "dzienne".
A wy jak uważacie?
Uważam, że to szpitale psychiatryczne zamknięte dla chorych lekko.
Kościoły natomiast to takie szpitale "dzienne".
A wy jak uważacie?
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
A cóż to za poświęcenie, gdy zamykasz się w szpitalu psychiatrycznym (klasztorze) aby z innymi chorymi paplać bzdury?
Aby się poświęcić należy innym pomagać, a nie zamykać się w odosobnieniu.
To są często wyrośnięte osiłki, które powinny sypać wały przeciwpowodziowe, remontować domy, kosić trawę, budować statki itp.
Tymczasem lenią się i bezmyślnie paplą litanię do bajkowych postaci.
To nazywasz poświęceniem?
Aby się poświęcić należy innym pomagać, a nie zamykać się w odosobnieniu.
To są często wyrośnięte osiłki, które powinny sypać wały przeciwpowodziowe, remontować domy, kosić trawę, budować statki itp.
Tymczasem lenią się i bezmyślnie paplą litanię do bajkowych postaci.
To nazywasz poświęceniem?
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
- booris
- Posty: 3655
- Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
- Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona
Nie bardzo sie z Toba zgadzam,nesto.Z Twojej wypowiedzi mozna by wywnioskowac,ze klasztory to jakies kurorty w ktorych sie papla i nic nie robi,a tu trawa czeka na koszenie...i niezbudowane statki.
Jasne ze bede sypal waly przeciwpowodziowe,jak bedzie trzeba,ale nie bede budowal statkow,remontowal domow i kosil trawy-nie moja bajka.
Te "wyrosniete osilki" maja takie samo prawo do decydowania o swoim zyciu,jak i Ty.Czy to poswiecenie?Zalezy co sie rozumie pod tym okresleniem-swietosc,czy na przyklad bohaterstwo.Czy tez moze robienie swojej roboty z pelnym zaangazowaniem i tak dobrze jak tylko sie da?
Jasne ze bede sypal waly przeciwpowodziowe,jak bedzie trzeba,ale nie bede budowal statkow,remontowal domow i kosil trawy-nie moja bajka.
Te "wyrosniete osilki" maja takie samo prawo do decydowania o swoim zyciu,jak i Ty.Czy to poswiecenie?Zalezy co sie rozumie pod tym okresleniem-swietosc,czy na przyklad bohaterstwo.Czy tez moze robienie swojej roboty z pelnym zaangazowaniem i tak dobrze jak tylko sie da?
Trzymaj się Ukraino
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
Na pewno świętością nie jest zamknięcie się w klasztorze i samolubne tkwienie w "pustce" tj. odcięciu od innych ludzi, którzy potrzebują pomocy.booris pisze:Nie bardzo sie z Toba zgadzam,nesto.Z Twojej wypowiedzi mozna by wywnioskowac,ze klasztory to jakies kurorty w ktorych sie papla i nic nie robi,a tu trawa czeka na koszenie...i niezbudowane statki.
Jasne ze bede sypal waly przeciwpowodziowe,jak bedzie trzeba,ale nie bede budowal statkow,remontowal domow i kosil trawy-nie moja bajka.
Te "wyrosniete osilki" maja takie samo prawo do decydowania o swoim zyciu,jak i Ty.Czy to poswiecenie?Zalezy co sie rozumie pod tym okresleniem-swietosc,czy na przyklad bohaterstwo.Czy tez moze robienie swojej roboty z pelnym zaangazowaniem i tak dobrze jak tylko sie da?
Oczywiście, że mogą o tym decydować. Każdy może.
Nie jest to jednak chwalebne, gdy ktoś całymi dniami się modli (choroba umysłowa) zamiast zrobić coś pożytecznego dla innych.
Kopanie wałów przeciwpowodziowych to oczywiście przenośnia. Można pisać programy komputerowe, malować lub pisać wiersze czy paść gąski. Nieważne.
Modlitwa jednak nie wnosi żadnej pozytywnej wartości. Te ich mantry powodują autohipnozę i pogłębiają stan całkowitego upadku logicznego i oderwania od rzeczywistości.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
- booris
- Posty: 3655
- Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
- Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona
Nesto,wybacz... Siedzenie przy tasmie produkcyjnej i robienie tego samego pierdyliardy razy jest bardziej chwalebne?Czy pani kasjerka z Biedry czyni ten swiat lepszym,bo ona tak pomaga ludziom...?Nie popadaj w skrajnosci.
Trzymaj się Ukraino
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
Oczywiście, że jest lepsza.booris pisze:Nesto,wybacz... Siedzenie przy tasmie produkcyjnej i robienie tego samego pierdyliardy razy jest bardziej chwalebne?Czy pani kasjerka z Biedry czyni ten swiat lepszym,bo ona tak pomaga ludziom...?Nie popadaj w skrajnosci.
Praca idzie ku poprawie życia.
Modlitwa pogłębia hipnozę i życie w oderwaniu od rzeczywistości. Jak każda choroba.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
- kansyheniek
- Posty: 3041
- Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
- Lokalizacja: Kleve,Niemcy
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
- kansyheniek
- Posty: 3041
- Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
- Lokalizacja: Kleve,Niemcy
- Queza
- Posty: 6287
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
Jezus nie pracował, założył swój Kościół a Duch Święty obdarza różnymi darami swoich wybranych, tworzących ten Kościół, o darze silnego bicepsa nie słyszałam.nesto pisze:Aby się poświęcić należy innym pomagać, a nie zamykać się w odosobnieniu.
To są często wyrośnięte osiłki, które powinny sypać wały przeciwpowodziowe, remontować domy, kosić trawę, budować statki itp.
Tymczasem lenią się i bezmyślnie paplą litanię do bajkowych postaci.
To nazywasz poświęceniem?
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
Jezus - postać z legend (bajek) nie pracował, jak piszesz.Queza pisze:Jezus nie pracował, założył swój Kościół a Duch Święty obdarza różnymi darami swoich wybranych, tworzących ten Kościół, o darze silnego bicepsa nie słyszałam.nesto pisze:Aby się poświęcić należy innym pomagać, a nie zamykać się w odosobnieniu.
To są często wyrośnięte osiłki, które powinny sypać wały przeciwpowodziowe, remontować domy, kosić trawę, budować statki itp.
Tymczasem lenią się i bezmyślnie paplą litanię do bajkowych postaci.
To nazywasz poświęceniem?
Można go jednak próbować usprawiedliwiać, że nauczał moralności itp, a na pracę czasu nie miał.
Żywili go inni. Można tak żyć oczywiście, jak ktoś chce.
W klasztorze jednak siedzą sobie mnisi i nikogo nie nauczają moralności, nie uzdrawiają, nie wskazują drogi cnoty, nie czarują zamieniając wodę w wino lub kamienie w chleb.
Nie robią niczego dla innych.
Egoistycznie "modlą się" twierdząc, że to chwalebne.
Myślą o sobie (o wiecznym królowaniu na tronie zasiadaniu itp)
Nie uważasz, że to egoizm?
No i na dodatek szaleństwo i podsycanie tegoż szaleństwa - psychoza religijna?
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
-
- Posty: 11686
- Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26
Bajki to pisze niejaki „nesto”.nesto pisze:Jezus - postać z legend (bajek) nie pracował, jak piszesz.
Straszną solą w twym oku jest ten Jezus- Mesjasz. Dlaczego?
Czemu z Jego powodu nie możesz spać?
Całe trzydzieści lat był na utrzymaniu mamusi, jak piszesz.
Musisz mieć jakieś wiarygodne dane, skoro tak twierdzisz.
Łaskawca.Można go jednak próbować usprawiedliwiać, że nauczał moralności itp, a na pracę czasu nie miał.
Może jednak nie bierz się za Jego „usprawiedliwianie”.
On ma swojego Adwokata...
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
EMET:kansyheniek pisze:Nie dyskutuj,tylko się wynoś!
Nawiązując do Twojej stanowczej - teraz - wypowiedzi, ‘kansyheniek’, przywołam taki oto werset biblijny: „Wypędź szydercę, a znikną spory, zakończą się kłótnie i zniewagi.” – Ks. Przysłów 22:10; ‘PNŚ’, ed. 2018r.
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
Niby dlaczego nie mógłbym spać z powodu Czerwonego Kapturka?Henryk pisze:Straszną solą w twym oku jest ten Jezus- Mesjasz. Dlaczego?
Czemu z Jego powodu nie możesz spać?
Tylko ciebie i innych podobnych szkoda, podobnie jak takich, którzy popadłszy w inne szaleństwo stracili kontakt z rzeczywistością.
Altruizm.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!