Klasztory - szpitale psychiatryczne dla lekko chorych
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
- Queza
- Posty: 6163
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
- kansyheniek
- Posty: 3041
- Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
- Lokalizacja: Kleve,Niemcy
- Quinque
- Posty: 612
- Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58
Przeciez Nesto nie jest deistą, sam mówił że Boga utożsamia ze wszechświatem. Nie czytał prac żadnego filozofa deistycznego. Już pomijając fakt iż Bóg z założenia nie może być niedoskonały. A jaki jest nasz wszechświat? He he, no właśnie
Ej nesto, tak btw możesz przedstawić nazwę historyka(poważnego) który twierdzi że Jezus z Nazaretu nieistniał?
Ej nesto, tak btw możesz przedstawić nazwę historyka(poważnego) który twierdzi że Jezus z Nazaretu nieistniał?
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"
- Queza
- Posty: 6163
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
cóż za głupia prośbaQuinque pisze:Ej nesto, tak btw możesz przedstawić nazwę historyka(poważnego) który twierdzi że Jezus z Nazaretu nieistniał?
Przedstaw poważne opracowania, że nie istniał Wielki Pies Dłubiący Ogonem w Niebie. lub że nie ma Słonia Latającego i Wszechmocnego.
Puknij się dziecinko w czółko.
Jezusa nie "zauważył" żaden historyk mu współczesny, ani żaden po nim.
Współczuję
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
- Quinque
- Posty: 612
- Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58
Mówimy o fizycznej osobie. Dlatego możesz przestawić mi takich historyków? Jakoś nikt nie neguje istnienia Buddy czy Mahometa
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"
-
- Posty: 6938
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Jest prawdopodobne, że Jezus istniał.
Był nieślubnym synem Żydówki i żołnierza rzymskiej armii, o nazwisku Pantera.
Pantera pochodził z Sydonu i prawdopodobnie był Semitą służącym w armii okupacyjnej.
Pantera miał około 20 lat w momencie poczęcia Jezusa.
Po 20 latach służby dostał obywatelstwo Rzymu, czyli miał wtedy ok.40 lat.
W chwili ukrzyżowania Jezusa Pantera miał ok. 50 lat, był już obywatelem Rzymu i stał dość wysoko w hierarchii wojskowej.
To wszystko jest ogólnie znane.
Moja teoria jest taka, że to Pantera załatwił z kolegami z wojska, aby Jezusa zdjęto z krzyża zanim umrze.
Może Pantera nie był dobrym ojcem, ale chyba nawet najgorszy ojciec pomógłby uratować swojego syna, gdyby mógł.
Potem go ukryto, wyleczono i żył sobie spokojnie, już bez robienia rozgłosu, bo ponowne ukrzyżowanie mogłoby być bardziej skuteczne
Istnienie Pantery nie budzi wątpliwości.
https://en.wikipedia.org/wiki/Tiberius_ ... es_Pantera
Moja teoria jest oczywiście tylko teorią, ale nie widzę w niej nic niemożliwego.
Nie takie rzeczy załatwiało się z kolegami z armii
Był nieślubnym synem Żydówki i żołnierza rzymskiej armii, o nazwisku Pantera.
Pantera pochodził z Sydonu i prawdopodobnie był Semitą służącym w armii okupacyjnej.
Pantera miał około 20 lat w momencie poczęcia Jezusa.
Po 20 latach służby dostał obywatelstwo Rzymu, czyli miał wtedy ok.40 lat.
W chwili ukrzyżowania Jezusa Pantera miał ok. 50 lat, był już obywatelem Rzymu i stał dość wysoko w hierarchii wojskowej.
To wszystko jest ogólnie znane.
Moja teoria jest taka, że to Pantera załatwił z kolegami z wojska, aby Jezusa zdjęto z krzyża zanim umrze.
Może Pantera nie był dobrym ojcem, ale chyba nawet najgorszy ojciec pomógłby uratować swojego syna, gdyby mógł.
Potem go ukryto, wyleczono i żył sobie spokojnie, już bez robienia rozgłosu, bo ponowne ukrzyżowanie mogłoby być bardziej skuteczne
Istnienie Pantery nie budzi wątpliwości.
https://en.wikipedia.org/wiki/Tiberius_ ... es_Pantera
Moja teoria jest oczywiście tylko teorią, ale nie widzę w niej nic niemożliwego.
Nie takie rzeczy załatwiało się z kolegami z armii
- booris
- Posty: 3655
- Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
- Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona
To moze ty sie wykaz i przedstaw historykow,ktorzy potwierdzaja istnienie Jezusa jako fizycznej osoby.Pamietaj,powaznych historykow-tak jak ty tego wymagasz.Quinque pisze:Mówimy o fizycznej osobie. Dlatego możesz przestawić mi takich historyków? Jakoś nikt nie neguje istnienia Buddy czy Mahometa
Trzymaj się Ukraino
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
- Queza
- Posty: 6163
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady