Modlitwa o deszcz

Porozmawiajmy o tym jak powinniśmy się modlić i czym jest dla nas modlitwa. Czy radzimy sobie z nią?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Modlitwa o deszcz

Post autor: Marius Bienius »

A modlitwy o deszcz, który mógłby pomóc w walce z pożarami w Australii, to mają sens, czy nie bardzo?
Bo jeżeli pożary to kara za niemoralne prowadzenie się ludzi i zwierząt na tym kontynencie (wszak ongiś Pan już okazał niezadowolenie ze swego stworzenia), to czy byłyby wtedy one wysłuchane?
Jeśli zaś to dzieło przypadku, to czy już nie powinny spaść wody z niebios, jeśli lud o to prosi?
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Bardzo dobry pomysł z tą modlitwą. Ja się dzisiaj przed snem pomodle o to.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Marius Bienius pisze:Jeśli zaś to dzieło przypadku, to czy już nie powinny spaść wody z niebios, jeśli lud o to prosi?
Nie, ponieważ pożary to skutek działalności człowieka na ziemi.
Dlaczego Bóg ma zostać strażakiem?
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Krystian pisze:
Marius Bienius pisze:Jeśli zaś to dzieło przypadku, to czy już nie powinny spaść wody z niebios, jeśli lud o to prosi?
Nie, ponieważ pożary to skutek działalności człowieka na ziemi.
Dlaczego Bóg ma zostać strażakiem?
Czyli taka modlitwa nie ma sensu i jest czczym gadaniem?
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Ma sens. Na jutro przywidują tam ponad 40 stopni i wzrost liczby pożarów.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Queza pisze:Ma sens. Na jutro przywidują tam ponad 40 stopni i wzrost liczby pożarów.
Czyli możemy sprawdzić, czy modlitwy zadziałają i zgasną wszystkie pożary?
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Marius Bienius pisze:Czyli taka modlitwa nie ma sensu i jest czczym gadaniem?

Dokładnie tak jak napisałeś.
Bóg ma swój plan i zniszczy tych co niszczą ziemię w odpowiednim czasie.
Bóg nie jest sługą ludzi.
Ludzie nabroili na planecie, a teraz jak trwoga to do Boga.

twoim prorokom i świętym, i tym, którzy się boją imienia twego, małym i wielkim, oraz wytracenia tych, którzy niszczą ziemię.
Apokalipsa Jana
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Krystian pisze: Dokładnie tak jak napisałeś.
Bóg ma swój plan i zniszczy tych co niszczą ziemię w odpowiednim czasie.
Bóg nie jest sługą ludzi.
Ludzie nabroili na planecie, a teraz jak trwoga to do Boga.
No chyba nie tylko ludzie. Zwierzyna też musiała nieźle temu Bogu naurągać.
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Marius Bienius pisze:Zwierzyna też musiała nieźle temu Bogu naurągać.
Prawda? Dlaczego giną niewinni? Osób chyba 17 zginęło, kilkanaście jest zaginionych, a zwierzęta liczy się już na półtora miliona.

Modlitwa to dobry pomysł, ale trzeba wierzyć w jej skuteczność. Wręcz mieć pewność, że zostanie wysłuchana. Bez powątpiewania. Tak pisze w PS.
Kto ma taką niezachwianą, ani przez moment pewność? Kto tak wierzy, jakby już się spełniło?
Ciężka sprawa. I zawsze to wina ludzi. Małej wiary, oczywiście.

PS. Sytuacja tam jest niewyobrażalnie straszna. Ogień, oczyszczanie ogniem - zapowiedziane.
A lada dzień może się przez Trampka nasz kontynent "oczyszczać". :bardzo_smutny:

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Marius Bienius pisze:
Queza pisze:Ma sens. Na jutro przywidują tam ponad 40 stopni i wzrost liczby pożarów.
Czyli możemy sprawdzić, czy modlitwy zadziałają i zgasną wszystkie pożary?
Tak. Trzeba się pomodlić jak najszybciej, co nie oznacza, że modlitwy zostaną odrazu wysłuchane.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Queza pisze:
Marius Bienius pisze:
Queza pisze:Ma sens. Na jutro przywidują tam ponad 40 stopni i wzrost liczby pożarów.
Czyli możemy sprawdzić, czy modlitwy zadziałają i zgasną wszystkie pożary?
Tak. Trzeba się pomodlić jak najszybciej, co nie oznacza, że modlitwy zostaną odrazu wysłuchane.
Prędzej czy później pożary ustaną, tak to się dzieje.
I wtedy będzie można powiedzieć, że Bóg zadziałał :-)
A na pytanie, czemu tak późno, zawsze będzie można zastosować klasyczny unik, że to sprawy znane tylko Bogu, ale modlitwy zadziałały.

Obecna sytuacja pokazuje jednak, że nawet jeśli Bóg (zakładając oczywiście, że istnieje) ma moc zakończenia tego kataklizmu, to tego nie robi.
Albo nie ma mocy, żeby to zakończyć.
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

@Marius Bienius


"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"



Super poezje wybrales dla swojej stopki :->

Lubisz Williama Blake, czy to przypadkowy tekst....?

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Z tego co słyszałem, to Nowy Rok przywitano fajerwerkami w Sydney.
Może nie jest tam tak żle. Dopiero połowa się pali Australii.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Marius Bienius pisze:
Queza pisze:
Marius Bienius pisze:
Queza pisze:Ma sens. Na jutro przywidują tam ponad 40 stopni i wzrost liczby pożarów.
Czyli możemy sprawdzić, czy modlitwy zadziałają i zgasną wszystkie pożary?
Tak. Trzeba się pomodlić jak najszybciej, co nie oznacza, że modlitwy zostaną odrazu wysłuchane.
Prędzej czy później pożary ustaną, tak to się dzieje.
I wtedy będzie można powiedzieć, że Bóg zadziałał :-)
A na pytanie, czemu tak późno, zawsze będzie można zastosować klasyczny unik, że to sprawy znane tylko Bogu, ale modlitwy zadziałały.

Obecna sytuacja pokazuje jednak, że nawet jeśli Bóg (zakładając oczywiście, że istnieje) ma moc zakończenia tego kataklizmu, to tego nie robi.
Albo nie ma mocy, żeby to zakończyć.
Jak do tygodnia spadnie deszcz w Australii to znaczy, że Bóg zadziałał. Nie zapominać trzeba jednak, że w modlitwie Ojcze Nasz, są słowa: "Bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi".
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Marius Bienius pisze:No chyba nie tylko ludzie. Zwierzyna też musiała nieźle temu Bogu naurągać.
Zwierzyna nie ma nic do rzeczy.
Bóg dał człowiekowi panowanie nad zwierzyną, kłania się Księga Rodzaju i nie tylko, więc miej pretensje do człowieka, że taki los sprawił zwierzętom.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

ODPOWIEDZ

Wróć do „Modlitwa”