W dniu pańskim

Porozmawiajmy o tym jak powinniśmy się modlić i czym jest dla nas modlitwa. Czy radzimy sobie z nią?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
jfs300

W dniu pańskim

Post autor: jfs300 »

Boże Ojcze Nasz. Niechaj czem prędzej na calym świecie stanie się jasność ducha Twego.
W ludziach i stworzeniach żywych*
Umocnij nas odwagą i ufnością w Twe milosierdzie Ty nam długi darowałeś przez Chrystusa składając idealna ofiarę.
Dozwól byśmy i my byli i poczuli się godni, prowadź nas (z naciskiem na widok z pierwszej os. a nie patrzenie bliźniemu za kołnież ) tak byśmy potrafili bliźnim oddać to co Ty nam okazałeś!
Napełnij nasze serca odwagą i ufnością w Twe nadejście w prawdziwej chwale(nie czczej i udawanej )
Bo tylko Tyś naszym zbawieniem ad ->(Łk 18-27)
Nie ostaw nas na pastwę zwodniczych nauk szatana i daj nam wytrwać (i nie zatracic się)w cierpieniach i klęskach czy ich unikaniu a także codziennym trudzie Umocnij nas Panie Swoim Duchem.


Tak byśmy niewierzyli ze brudne i lepiące ręce nagle nam przestaną przeszkadzać , tylko odważnie i bez cierpienia zdołali umyć je nawet lodowata wodą

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Co charakteryzuje tego typu modlitwy? To:
jfs300 pisze:stanie się jasność ducha Twego.
W ludziach...
Umocnij nas...
Ty nam długi darowałeś...
Dozwól byśmy i my byli...
prowadź nas...
Napełnij nasze...
Nie ostaw nas...
Umocnij nas...
daj nam...
Czyli tylko: ja, mi, mnie, moje, daj, daj, daj... daj, daj, daj... daj, daj, daj...
Najczęściej wyrażane prośby śmiertelników którzy... myślą o sobie. Ojcze Nasz daje inny wzór.

jfs300

Post autor: jfs300 »

Ojcze nasz któryś jest w niebie święć się imie Twoje przyjdz królestwo Twoje bądz wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj , i odpuść nam nasze winy .... jako i my [....]
i tak dalej ,
ze cooo? :aaa:
Jakbyś chciał wiedziec
Modlitwa jest relacją człowieka z Bogiem

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Modlitwa jest monologiem naszym z Bogiem, a modlitwa pańska jest wzorem a nie formułą.
Krok po kroku jest wyszczególnione o co i jak mamy wpierw dziekowac a potem prosić.
Tyle w temacie.

jfs300

Post autor: jfs300 »

wnikliwy racja tylko czemu uważasz ze krok po kroku? kompozycja zamknięta? :-/
all rights reserved? :-/
To właśnie takie formułkowanie by było :roll:

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Krok po kroku, nie oznacza słowo w słowo.
To tak trudno zrozumieć
- wpierw uświęcenie Imienia
- potem podziękowania
- potem prośby

jfs300

Post autor: jfs300 »

Dziękuje wielki guru mistrzu i nauczycielu modlitwy.Będe się uczyl modlitwy jak w szkole , wzorcowa oznacza oczywiście fleksję dykcje oraz formę, wstęp rozwinięcie zakończenie
Treśc jest tylko marginalna:PP ha ha. śmieszny żart.
Już pomijając to ze nawet jakby to sie nie zgadza z Twoim wywodem :
- wpierw uświęcenie Imienia
no ok,
Ojcze nasz ktorys jest w niebie , święć się imie twoje[..]
- potem podziękowania
error- w tej modlitwie nie ma podziękowań , bo dalej jest"
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpusc nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i niewódz nas na pokuszenie ale nas zbaw odezłego"

zaraz zaraz aaa
Podziękowania gdzie one są?

To teraz zamiast zrozumieć ze nie forma jest wazna tylko treść , zrozum dosłownie jak typowy Świadek Jehowy:" nie możemy dziękować Bogu w modlitwach" Gratuluje.

PS.Moze już c zas wyrwać się z matrixa :xhehe:

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

podziekowania są na końcu miały być prośby wczesniej - mały kiks :->

jfs300

Post autor: jfs300 »

spko nie gniewam się za kiksy:P
tylko tu nie chodzi co najpierw co potem tylko zeby nie prosić np o to zeby wszyskie na świecie nieszczescia skonczyły się , albo żeby mój sąsiad miał ryse na samochodzie hehe:P
czasem namawiamy Boga na to zeby zmieniał zasady gry lub zeby cośtam nam dał co wyobrazamy sobie zeby przyniosło korzyść a może być całkowicie na odwrót, coś co w naszych wyobrazeniach da nam szczescie moze nas na dluższą metę doprowadzić do ruiny
No i nie chodzi o to ze Bóg obraziłby bo źle się modlimy , nieee :) bo on troche nas widzi tak jak my widzimy własne dzieci w swoich marzeniach o duuuuuzym mieście z tortu:P
tylko czasem potem jak prośba jest niespełniona jesteśmy wielce zawiedzeni i obrażeni na Pana Boga i w tym sęk :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Modlitwa”