Gdy Bóg zamyka drzwi

Tutaj nie polemizujemy, tutaj dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Annet
Posty: 13
Rejestracja: 28 cze 2014, 1:01
Kontakt:

Gdy Bóg zamyka drzwi

Post autor: Annet »

Pracowałam w księgarni, bo straciłam pracę w firmie inwestującej w nieruchomości - przyszedł kryzys i praca po prostu się skończyła, a ja pracowałam w sklepie z książkami i nie za bardzo byłam z tego powodu zadowolona (choć nie było źle). Po kilku miesiącach pojawiła się praca w biurze doradczym - moja znajoma mi dała cynk o tym. Praca na początek miała być przez agencję - więc jakoś zdołałam się wyrwać z księgarni, by zanieść swoje CV do agencji. Tam zapytałam się, czy to wszystko, co jest potrzebne i czy moje CV zostanie wysłane do pracodawcy - odpowiedź była pozytywna. Jednakże moje dokumenty zostały zatrzymane i nie dotarły na czas do pracodawcy. Pani z agencji już wysłała podania o pracę trzech innych osób i nie widziała potrzeby, by wysłać także moje.

Byłam WŚCIEKŁA - tak wściekła, że trudno sobie to wyobrazić. Byłam wściekła na tę panią, że tak mnie potraktowała i że dokonała takiego zaniedbania.

Mój znajomy namawiał mnie, bym napisała skargę - ale jakoś powstrzymałam się ostatnimi siłami.

Dobra okazja na zmianę pracy przeszła mi koło nosa i dalej pracowałam w księgarni - nie za bardzo szczęśliwa. Codziennie przeglądałam gazety w poszukiwaniu pracy i po dwóch miesiącach wypatrzyłam ogłoszenie, które sprawiło uśmiech na mojej twarzy - wtedy pomyślałam - praca idealna dla mnie, więc wysłałam CV, podanie, poszłam na rozmowę kwalifikacyjną i dostałam pracę - dużo lepszą dla mnie niż ta poprzednia.

Gdy Bóg zamyka drzwi - czasem nie zauważamy, że to ON je zamknął, bo przygotawał dla nas coś lepszego :) i się złościmy, wściekamy zamiast Mu dziękować. Jeśli bym dostała tę pracę w biurze doradczym, mogłabym nigdy nie starać się o tą, którą teraz tak bardzo lubię.
Chrześcijańskie małżeństwo na wertepach https://chrzescijanskiemalzenstwonawert ... press.com/

krecik
Posty: 1187
Rejestracja: 28 lis 2009, 10:22
Lokalizacja: Pszczółki

Re: Gdy Bóg zamyka drzwi

Post autor: krecik »

Annet pisze:.

Gdy Bóg zamyka drzwi - czasem nie zauważamy, że to ON je zamknął, bo przygotawał dla nas coś lepszego :) i się złościmy, wściekamy zamiast Mu dziękować. Jeśli bym dostała tę pracę w biurze doradczym, mogłabym nigdy nie starać się o tą, którą teraz tak bardzo lubię.
Dla dzieci Bożych funkcjonuje ta prawda o której piszesz, nie tylko w aspekcie pracy. Podobnie się dzieje w innych dziedzinach. Często nie zgadzamy się z okolicznościami jakie nas spotykają, na przykład kiedy odchodzi ktoś bliski, kiedy mamy stłuczkę samochodową, albo dopada nas słabość ciała.

Nie akceptujemy tych trudnych chwil dlatego że uważamy iż jest to dla nas złe, zapominając o tej obietnicy " A wiemy, iz tym, ktorzy miluja Boga, wszystkie rzeczy dopomagaja ku dobremu, to jest tym, ktorzy wedlug postanowienia Bozego powolani sa. "
[Rz 8;28 BG]
Myślę że chrześcijanie zapominają iż to życie jest tylko przejściowym etapem, niebo o jakim mówi Biblia wydaje się być czymś bardzo odległym...
Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. OBJ.19:9

Annet
Posty: 13
Rejestracja: 28 cze 2014, 1:01
Kontakt:

Post autor: Annet »

Z perspektywy czasu - teraz pojawia się uśmiech na mojej twarzy, gdy przypominam sobie to zdarzenie i moją reakcję - że tak dałam się wkręcić :) i byłam taka wściekła (nie tylko zła) - pomyślałam też sobie, że to fajny przykład, żeby pokazać, że Bóg zamyka drzwi dla naszego dobra - i zachęcić do ufania w każdych okolicznościach - Bóg ma taką moc, by obrócić ku dobremu wszystko (nawet nasze pomyłki) z tymi, którzy Go miłują List do Rzymian 8:28
Chrześcijańskie małżeństwo na wertepach https://chrzescijanskiemalzenstwonawert ... press.com/

Awatar użytkownika
mitryl
Posty: 93
Rejestracja: 17 lut 2014, 21:40
Lokalizacja: Kurpie

Post autor: mitryl »

Chrześcijanin ma być takim "komandosem" osoba potrafiącą odnaleźć sie i przyjąć każdą sytuację. Pokonywać przeciwności losu mocą Bożą albo przyjmować z pokorą to co nas spotyka :) Jednak dobrze sie gada, ale kiedy mnie coś spotyka nie zawsze pamiętam o tym do kogo mam sie zwracać.
Miałem kiedyś podobną przygodę. Chciałem w firmie, której obecnie pracuje zostać spawaczem. Nie udało sie przez wiele czynników, też byłem zły. Na dodatek wybrałem jedyną opcję jaka była by nie wyjechać na delegacje (powrót do domu co 2 tygodnie na dwa dni) Obecnie pracuje na zmiany (weekendy też) ale jestem szczęśliwy bo jestem przy rodzinie mam czas na wszystko (niewiele go jest ale jest:) I dziś wiem że gdyby mi sie udało z tym spawaniem to musiał bym jechać , no i smutek gwarantowany :)
B?ogos?awieni, którzy pior? swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa ?ywota i mogli wej?? przez bramy do miasta.
MARANA THA
https://www.youtube.com/watch?v=KumSroHP4VA

krecik
Posty: 1187
Rejestracja: 28 lis 2009, 10:22
Lokalizacja: Pszczółki

Post autor: krecik »

mitryl pisze:Chrześcijanin ma być takim "komandosem" osoba potrafiącą odnaleźć sie i przyjąć każdą sytuację. Pokonywać przeciwności losu mocą Bożą albo przyjmować z pokorą to co nas spotyka :) Jednak dobrze sie gada, ale kiedy mnie coś spotyka nie zawsze pamiętam o tym do kogo mam sie zwracać.
Miałem kiedyś podobną przygodę.
Chciałem w firmie, której obecnie pracuje zostać spawaczem. Nie udało sie przez wiele czynników, też byłem zły. Na dodatek wybrałem jedyną opcję jaka była by nie wyjechać na delegacje (powrót do domu co 2 tygodnie na dwa dni) Obecnie pracuje na zmiany (weekendy też) ale jestem szczęśliwy bo jestem przy rodzinie mam czas na wszystko (niewiele go jest ale jest:) I dziś wiem że gdyby mi sie udało z tym spawaniem to musiał bym jechać , no i smutek gwarantowany :)
Dzięki za ten przykład ufności Stwórcy.

Właśnie różne życiowe sytuacje hartują nas. Życzę Wam i sobie żeby można było tak powiedzieć o naszej postawie " A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego, i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć"
[Ap 12;11 BW]
:-)
Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. OBJ.19:9

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świadectwa działania Boga”