Długość życia człowieka

[booris]

Bez Ewy i jej "slabosci",jak napisala Queza,nie byloby ludzi,zatem nie byloby nie tylko Quezy,ale rowniez i Ciebie.

[Queza]

Bez Ewy i jej "slabosci",jak napisala Queza,nie byloby ludzi,zatem nie byloby nie tylko Quezy,ale rowniez i Ciebie.

Bobo uważa, że byłabym na świecie nawet gdyby pierwsi rodzice byli posłuszni Bogu i byłabym całkowicie zdrowa.
On zapewne też by był.

[Bobo]

Rozumiem, że sugerujesz iż Queza ma na myśli współżycie które było grzechem?
Niech się wypowie sama Queza.
Zapis biblijny wskazuje, że mieli się rozmnażać zanim zgrzeszyli.

[booris]

Rozumiem, że sugerujesz iż Queza ma na myśli współżycie które było grzechem?

Nie,Bobo.Wspolzycie nie bylo grzechem,grzechem bylo zlamanie zakazu dotyczace drzewa swiadomosci.

Zapis biblijny wskazuje, że mieli się rozmnażać zanim zgrzeszyli.

Zapis biblijny wskazuje rowniez,ze rozmnozyli sie dopiero po wygnaniu z ogrodu.

[Bobo]

No to nie rozumiem, gdzie zaprzeczyłem Biblii?

[Queza]

Dlaczego Bóg powiedział do węża: Wprowadzam nieprzyjaźń między Ciebie i niewiastę, pomiędzy potomstwo Twoje a potomstwo jej. Ks. Rdz 3.15 Skąd się wzięło potomstwo węża? Z kim współżył wąż?

[Bobo]

Potomstwo to nie tylko wynik fizycznego współżycia.
Dzieci Boga i dzieci Diabła można rozpoznać w ten sposób: Jeśli ktoś nie czyni tego, co prawe, to nie pochodzi od Boga. Tak samo jest z tym, kto nie kocha swojego brata
(1 Jana 3:10)
Analogicznie człowiek może się stać dzieckiem Boga choć Bóg z nikim nie współżyje cieleśnie.

[booris]

No to nie rozumiem, gdzie zaprzeczyłem Biblii?

Slowo klucz-bez Ewy...teraz rozumiesz? Jesli nie,to trudno,lepiej wytlumaczyc nie potrafie.

[Queza]

Analogicznie człowiek może się stać dzieckiem Boga choć Bóg z nikim nie współżyje cieleśnie.

Wiem i będzie mnie to wiele kosztować.

[Bobo]

Nie wiem czy w ogóle prosto tłumaczysz. A głupi nie jestem. Wiadomo, że bez Ewy Adam nie mial jak spłodzić dziecko. Pączkowanie? Mimo wszystko i tak uważam, że wypowiedź Quezy nie dotyczyła istnienia Ewy tylko jej grzechu. Gdyby nie grzech to choroby i śmierć by nie pojawiły się na świecie a za tym Queza w szpitalu.

[booris]

Nie wiem czy w ogóle prosto tłumaczysz. A głupi nie jestem.

Byc moze.

Gdyby nie grzech to choroby i śmierć by nie pojawiły się na świecie a za tym Queza w szpitalu.

A tu akurat racji nie masz,przynajmniej jesli chodzi o smierc.
Poza tym zainteresowal mnie 1 Jana 3,ktory zacytowales,bo jest w tym rozdziale kilka ciekawych wersow.

[Bobo]

Śmierć była warunkowa. Dziwne byłoby ostrzegać ludzi przed śmiercią skoro tak czy siak by umarli.
Z drugiej strony kolejne wypowiedzi Boga wciąż zapewniają ze śmierć będzie usunięta.
Kolejna zagwozdka, po co obiecywać usunięcie śmierci, gdyby była wpisana w zamierzenie Boga?
PS. A które wersety z 1 Jana 3 cię zainteresowały? Dlaczego?

[booris]

Śmierć była warunkowa. Dziwne byłoby ostrzegać ludzi przed śmiercią skoro tak czy siak by umarli.
Z drugiej strony kolejne wypowiedzi Boga wciąż zapewniają ze śmierć będzie usunięta.
Kolejna zagwozdka, po co obiecywać usunięcie śmierci, gdyby była wpisana w zamierzenie Boga?

Skad zatem takie stwierdzenie Boga?
" Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki."
Gdyby,jak piszesz,smierc byla warunkowa,to takie stwierdzenie nie mialoby sensu.Tak samo nie mialoby sensu gdyby smierc nie byla przez Boga zamierzona.W kazdym z tych przypadkow bezcelowe takze byloby istnienie drzewa zycia.
Co do listu Jana,to zaineresowal mnie na przyklad wers mowiacy o tym,ze Kain pochodzil od niegodziwca.Brzmi to jak sugestia,ze Kain byl synem diabla.No i wersy od 14 do 17,ze szczegolnym uwzglednieniem 16 i 17.
[edit]
Jeszcze taka mysl mi sie nasunela:piszesz ze byloby dziwne ostrzegac przed smiercia skoro i tak sie umiera.Dziwia Cie ostrzezenia o grozacej smierci na liniach wysokiego napiecia? Nie rozumiem jak tego mogles nie skumac,ale spoko...W obu przypadkach,zarowno tym boskim jak i elektrycznym ostrzezenie dotyczy smierci natychmiastowej.

[radek]

Gdyby(...) smierc byla warunkowa(...)

Biblia mówi o dwóch rodzajach śmierci. Jedna dotyczy bieżącego wieku, a Chrzest w imię Ojca, Syna, umocniony w imieniu Ducha Świętego, zdejmuje klątwę pierwszej śmierci, pod warunkiem trwania w wierze

Wtedy Jezus skierował do niej słowa: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby nawet umarł — żyć będzie. A każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?
Jana 11:25‭-‬26 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/jhn.11.25-26.SNP

Co do listu Jana,to zaineresowal mnie na przyklad wers mowiacy o tym,ze Kain pochodzil od niegodziwca

Podczas incydentu w Edenie, świadomość Adama i Ewy poszerzyła się o "obszar" zawierający "królestwo Węża". Więc można się domyślić, że decydującym czynnikiem determinującym cechy charakteru Kaina były cechy odziedziczone ze względu na Węża, stąd "wers mówiący o tym, że Kain pochodził od niegodziwca". W Ewangelii czytamy

O, wy pomioty żmij! Jak możecie mówić dobrze, skoro jesteście źli? Przecież z obfitości serca mówią usta.
Mateusza 12:34 SNP
https://bible.com/pl/bible/2095/mat.12.34.SNP

[booris]

Biblia mówi o dwóch rodzajach śmierci. Jedna dotyczy bieżącego wieku, a Chrzest w imię Ojca, Syna, umocniony w imieniu Ducha Świętego, zdejmuje klątwę pierwszej śmierci, pod warunkiem trwania w wierze

Raczej trudno mowic,w przypadku prarodzicow,o chrzcie w imie Syna,jak i w ogole o chrzcie w tamtym czasie.

Podczas incydentu w Edenie, świadomość Adama i Ewy poszerzyła się o "obszar" zawierający "królestwo Węża".

Nie,Radku.Bog wyraznie mowi-"oto czlowiek stal sie taki jak My:poznal dobro i zlo(...)".Aspekt uzyskanej swiadomosci prarodzicow byl zatem znacznie szerszy,niz tylko "krolestwo Weza".