To czym/kim jesteś to jedynie Twoja własna zasługa,jeżeli więc nie zmienisz myślenia (metanoja).dalej taką pozostaniesz. Twoje wybory,mnie nic do tego tyle,że "siejesz błędy",Prawdą pogardzasz. A czyniąc to na Forum,musisz się liczyć i z krytyką i z ignorowaniem Twoich postów. Ale Twoje to wybory.Luba pisze:A co ci sie podoba bardziej , Jahu...?....to ze dzieki takim jak ty bylam duchową nedzarą ?...czy raczej to, ze sobie ten fakt uswiadomilam...?
Świadectwo działania Boga. Ku pokrzepieniu.
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 10663
- Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
- Lokalizacja: Śląsk
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.
-
- Posty: 1494
- Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48
Alez ja dlatego tu pisze aby otrzymywac uzasadniona krytyke ...Jachu pisze:musisz się liczyć i z krytyką i z ignorowaniem Twoich postów.
Tylko dzieki temu moge ewentualnie zmienic sposob myslenia.
Jak widzisz, wlasnie ma miejsce metanoja w mojej duszy
I zapewniam cie, ze masz w tym swoj udzial....tyle tylko, ze nieuzasadniona logicznie i merytorycznie krytyka z twojej strony jest argumentem na "nie" wobec tresci doktrynalnych, ktore probujesz tu przepchac.
Ale ja nie poczytuje ci tego za zle, bo wiem z kim mam do czynienia...wiem po prostu, ze wierzysz bardzo w to, co "glosisz", nie majac jednak swiadomosci jak sie to ma do prawdy uniwersalnej, ktora jest trescia Objawienia Mesjasza i przewyzsza kazda ludzka mysl
Ignorowanie zas w sytuacji, kiedy toczy sie rozmowa jest proba ucieczki przed konfrontacja z tresciami, ktore ci ktos komunikuje...zeby nie powiedziec tchorzostwo i ignorancja...
Ja ciebie nigdy nie ignoruje, Jahu...jesli sie z czyms nie zgadzam to ci to mowie i uzasadniam, dlaczego sie nie zgadzam, podajac logiczne, lub merytoryczne argumenty.