niesamowite Boze dotkniecie

[Hardi]

w sobote wieczorem przezylem cos niesamowitego, takie mocne dotkniecie Boga jak nigdy, poczulem cieplo w dloniach, jakby ktos mnie chwycil za dlonie, zaczalem sie modlic na jezykach, ale inaczej niz zwykle, to byl jezyk hebrajski, a ja rozumielem kazde slowo! szok, cos czego nigdy jeszcze nie przezylem, to bylo niesamowite uwielbienie Boga, to Duch przemawial... ale takiego uwielbiania jeszcze nigdy nie przezylem i takich slow nigdy nie mowilem!

[machabeusz]

Napełnienia Duchem Świetym zdarzają się w różnych sytuacjach. Moim zdaniem dzieje się tak dlatego , że albo coś się ma wydarzyć szczególnego w życiu chrześcijanina albo już się wydarzyło.

[katolik]

A to był współczesny hebrajski czy staro hebrajski?

Czy pamiętasz jeszcze te słowa?

Jeśli tak to napisz je.

[Anowi]

Myślę, że Bóg rozumie każdy język świata i nieba

modliłeś się czy prorokowałeś?

[katolik]

szok, cos czego nigdy jeszcze nie przezylem, to bylo niesamowite uwielbienie Boga, to Duch przemawial... ale takiego uwielbiania jeszcze nigdy nie przezylem i takich slow nigdy nie mowilem!

No to podziel się wreszcie z nami tymi słowami.Czekam i czekam i nie mogę się doczekać

[nike]

No to podziel się wreszcie z nami tymi słowami.Czekam i czekam i nie mogę się doczekać

Poczekaj jeszcze troszkę, przypomina sobie przecież heheheh Współczesny jest podobny do starego i to długo misi się namozolić,żeby określić jaki to był.

[katolik]

No tak. A więc poczekam cierpliwie Mówią,że cierpliwość to cnota.
Ale będę cnotliwy.

[Henryk]

No tak. A więc poczekam cierpliwie

Lepiej niech nie mówi...
Nawet gdyby rozumiał co mówił!
Może być tak:
Jer 23:20-30 bt (20) Nie ustanie gniew Pana, dopóki nie wykona On i nie urzeczywistni zamiarów swego serca. Przy końcu dni zrozumiecie to w pełni. (21) Nie posłałem tych proroków, lecz oni biegają; nie mówiłem do nich, lecz oni prorokują. (22) Gdyby stali w mojej radzie, głosiliby moje słowa mojemu narodowi i nawróciliby ich ze złej drogi oraz z przewrotnego postępowania. (23) Czy jestem Bogiem [tylko] z bliska - wyrocznia Pana - a z daleka [już] nie jestem Bogiem? (24) Czy może się człowiek ukryć w zakamarkach, tak bym go nie widział? - wyrocznia Pana. Czy nie wypełniam nieba i ziemi? (25) Słyszałem to, co mówią prorocy, którzy prorokują fałszywie w moim imieniu: "Miałem sen, miałem sen!" (26) Dokądże będzie tak w sercu proroków, przepowiadających kłamliwie i przepowiadających złudy swego własnego serca? (27) Zmierzają ku temu, by przez sny swoje, które jeden drugiemu opowiada, poszło w niepamięć moje Imię u mojego ludu, podobnie jak zapomnieli mego Imienia dla Baala ich przodkowie. (28) Prorok, który miał sen, niech opowiada swój sen! Kto miał moje słowo, niech wiernie opowiada moje słowo! Co ma wspólnego słoma z ziarnem - wyrocznia Pana. (29) Czy moje słowo nie jest jak ogień - wyrocznia Pana - czy nie jest jak młot kruszący skałę? (30) Oto dlatego się zwrócę przeciw prorokom - wyrocznia Pana - którzy kradną sobie nawzajem moje słowo.

[katolik]

Wymowny fragment.
Dlatego apeluję do Hardiego:Nie odpowiadaj na moje pytanie.
Jakoś przeboleję tę stratę. A może to będzie zysk?

[tomyo]

Bardzo słuszna uwaga Henryku, ale po owocach mamy poznawać i tym bardziej sam Jezus mówił że takie znaki towarzyszyć będą, więc nie oceniajmy ludzi przez Internet?

[machabeusz]

Nic dziwnego , że Hardi nie chce tego opisać.

Henryku lepiej Ci się zrobiło po napisaniu tego postu?
Nie odpowiadaj , to pytanie retoryczne.

[Henryk]

Nic dziwnego , że Hardi nie chce tego opisać.

Henryku lepiej Ci się zrobiło po napisaniu tego postu?
Nie odpowiadaj , to pytanie retoryczne.

Prosisz - masz!

[nike]

Nic dziwnego , że Hardi nie chce tego opisać.

Bo nie wie co napisać, dlatego nic nie pisze, pewnie juz wszystko zapomniał. hehe