Z czego Bóg Cię uwolnił?

Tutaj nie polemizujemy, tutaj dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
C.G.Ł

Z czego Bóg Cię uwolnił?

Post autor: C.G.Ł »

Mnie z masturbacji pisałem wczoraj o tym tu

kato
Posty: 472
Rejestracja: 24 maja 2006, 7:18

Post autor: kato »

Kiedy nie wiadomo co robić, a problemy narastają, to najlepiej znaleźć sobie temat zastępczy. Moje gratulacje. Możecie zostać posłami i dyskutować o babskich tyłkach w sejmie.

Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 99
Rejestracja: 20 maja 2006, 13:36
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Terebint »

kato pisze:Kiedy nie wiadomo co robić, a problemy narastają, to najlepiej znaleźć sobie temat zastępczy. Moje gratulacje. Możecie zostać posłami i dyskutować o babskich tyłkach w sejmie.
Nie wiem, o co tobie chodzi? Czy to nie dobrze, że ktoś się chce podzielić czymś, z czego został uwolniony?

kato
Posty: 472
Rejestracja: 24 maja 2006, 7:18

Post autor: kato »

Terebint pisze:Nie wiem, o co tobie chodzi? Czy to nie dobrze, że ktoś się chce podzielić czymś, z czego został uwolniony?
Za chwilę przejdziecie do wymiarów penisa i rozmiarów biustonosza? To takie "podniecające".

Awatar użytkownika
Terebint
Posty: 99
Rejestracja: 20 maja 2006, 13:36
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: Terebint »

kato pisze:Za chwilę przejdziecie do wymiarów penisa i rozmiarów biustonosza? To takie "podniecające".
A to, o czym piszesz, co ma wspólnego z działem "Świadectwa działania Boga"?

kato
Posty: 472
Rejestracja: 24 maja 2006, 7:18

Post autor: kato »

Terebint pisze:A to, o czym piszesz, co ma wspólnego z działem "Świadectwa działania Boga"?
Pewnie nie ma, ale jaki wspaniały "wstęp" do pogłębiania "czegoś tam".

Mała mi
Posty: 6
Rejestracja: 12 paź 2006, 21:19

Post autor: Mała mi »

Mnie uwolnił Pan od siebie samej.
Jestem nowym stworzeniem w Chrystusie Jezusie,stare przeminęło i oto wszystko stałe sie nowe.
W 2000r.przeszłam przez doświadczenie "śmierci klinicznej" i moglam sprawdzic że Pan także uwolnił mnie od lęku przed smiercią.
Zyciem dla mnie Jezus,a śmierc jest zyskiem mym....tak sobie podśpiewuję :lol: :-P w sercu!.

Ola
Posty: 13
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:53

Post autor: Ola »

Mnie od złamanego serducha ♥ Po raz pierwszy w życiu tak lekko przeszłam rozstanie. Miałam tyle na głowie wtedy że wiedziałam że jeśli teraz się załamię, to zawalę wszystko czym musiałam się wtedy zająć (wiem, bo raz tak już zrobiłam i to chodziło o tego samego faceta).
Zawsze modliłam się ale raczej myślałam że Bóg nie patrzy na mnie bo jestem okropna :) , tyle lepszych ludzi ode mnie, co Go tam moje płacze obchodzą, ma ważniejsze sprawy i bardziej potrzebujących ;) Więc pojechałam do babci na cmentarz żeby mi pomogła :) A potem zupełnie załamana powiedziałam 'Boże pomóż mi, nie chcę się załamać' .. I nie dość że się nie załamałam to jeszcze pomagałam mojemu byłemu pozbierać się, pocieszałam go i dodawałam otuchy przez długi czas.. Teraz wiem, że to Bóg pokazał mi że to facet nie dla mnie ;) I przy okazji zakochałam się w Bogu i zaczęłam mu poważnie współczuć. Bo skoro ja tak się miotam przy jednej osobie to jak On może wytrzymywać z tyloma milionami ludzi .. :)
Zapomniałam wtedy o moich problemach i zaczęłam myśleć o Nim i o tym żeby ratować Jego serducho. Czyli robić wszystko tak żeby był zadowolony i uśmiechnięty. ;) Już dawno odkryłam że robiąc coś dobrego dla kogoś, zapomina się o sobie, nie mówiąc już o sporej satysfakcji nieporównywalnej do niczego innego. To była moja ucieczka od szarej codzienności. Teraz wiem dlaczego. (bo pomaga się Jemu ponieważ On jest w każdym z nas ;) Czasami próbujemy ludzi uszczęśliwiać na siłę a tyle jest osób którzy potrzebują tak dużo a my tego nie widzimy. :oops:
Ola

Awatar użytkownika
rose
Posty: 64
Rejestracja: 29 wrz 2009, 18:44

Post autor: rose »

Mnie Bóg uwolnił z wielu rzeczy , które były mi niby kiedyś potrzebne. Jest to wspaniałe i cudowne - jak ogromny ciężar ze mnie ściągnął. chwała Panu!!! Dużo by tu opisywać. Ale tylko mu wierz a wszystko możliwe jest!!!!

15 Nie miłujcie świata
ani tego, co jest na świecie!
Jeśli kto miłuje świat,
nie ma w nim miłości Ojca.
16 Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc:
pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia
nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.
17 Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość;
kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.

machabeusz
Posty: 3319
Rejestracja: 06 lip 2007, 14:40

Post autor: machabeusz »

Jezus uwalnia od różnych ciężarów i lęków.
Mnie uwolnił od strachu przed śmiercią. Teraz wiem , że gdy opuszczę ten świat , to aniołowie po tamtej stronie będą na mnie czekać aby mnie zabrać do raju. Chwała Panu! :-)

Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

Mnie BÓG JHWH uwolnił od religii fałszywej i jej fałszywych nauk.

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Arius
napisałeś klasyczne to samo przez to samo
pozdrawiam

Awatar użytkownika
kansyheniek
Posty: 3041
Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
Lokalizacja: Kleve,Niemcy

Post autor: kansyheniek »

Kermit pisze:Kato poczytaj sobie opis tego działu.
Złośliwy powie, ze to kółko wzajemnej adoracji. Jego sprawa.
Czyli bałwochwalstwo....? :roll:
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"

Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

Płaskowicki Rys pisze:Arius
napisałeś klasyczne to samo przez to samo
pozdrawiam
:-) możliwe, już nie będę poprawiał tego tekstu, pierwotnie napisałem więcej, to co zostało, jest efektem korekt, może za szybko wysłanego posta, jednak zdanie moje jest jasne i zrozumiałe.

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 5885
Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
Lokalizacja: Norwegia
Kontakt:

Post autor: Hardi »

ugryzlem sie w jezyk i zrobilem edit, nie moge dac sie prowokowac :->
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świadectwa działania Boga”