Zgubiona katoliczka zbawiona przez łaskę
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Hardi
- Posty: 5885
- Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
- Lokalizacja: Norwegia
- Kontakt:
Zgubiona katoliczka zbawiona przez łaskę
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40
- bartek212701
- Posty: 9241
- Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
- Lokalizacja: Lublin
Dlaczego wszyscy bez wyjątku zasługują na piekło ? Czemu jedynie przyjmując Jezusa uniknę kary ? Czy Bóg miłości karze w ogniu ?
Ta kobieta się nawróciła ? Na co ? Na strach ?
Wiele filmików tego typu obejrzałem z przejęciem,ten z odrazą...nie wiem dlaczego ?
Ta kobieta się nawróciła ? Na co ? Na strach ?
Wiele filmików tego typu obejrzałem z przejęciem,ten z odrazą...nie wiem dlaczego ?
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.
To może Bartku ty też zacznij się bać, bo tak nakazał Jezus...bartek212701 pisze:Dlaczego wszyscy bez wyjątku zasługują na piekło ? Czemu jedynie przyjmując Jezusa uniknę kary ? Czy Bóg miłości karze w ogniu ?
Ta kobieta się nawróciła ? Na co ? Na strach ?
Wiele filmików tego typu obejrzałem z przejęciem,ten z odrazą...nie wiem dlaczego ?
I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy, ale raczej
bójcie się tego, który może i duszę, i ciało zgładzić w Gehennie.
Ale wskażę wam, kogo się bać: Bójcie się tego, który gdy zabije, ma
władzę wrzucić do Gehenny. Tak, mówię wam: Tego się bójcie
...będzie podlegał ognistej Gehennie
A kogokolwiek nie znaleziono zapisanego w księdze
życia, tego wrzucono do jeziora ognia
Wtedy powie z kolei do tych po swej lewicy: ‚Idźcie ode mnie,
przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany dla Diabła i jego aniołów.
I mimo, że nie chodzi o literalny ogień, to przecież jest to kara.
Czy wieczna zagłada jak uczą ŚJ czy wieczne odcięcie od Boga
jak uczy KK, czy sala tortur jak uczą ZŚ. Lepiej już jak ktoś boi
się ognistego piekła i czyni dobrze, niż gdy nie boi się wiecznej
zagłady i czyni źle... Ja akurat takich nawróceniowych filmików
staram się nie oglądać, bo są takie sobie, ale nie znaczy to, że
należy tę osobę wyśmiewać. Już wolę gdy ktoś bojąc się piekła
umie rozróżnić dobro od zła, niż kiedy ktoś podając się za Jezusa
naśladowcę promuje w ramach miłosierdzia i tolerancji zboczone
zachowania oraz wykrzywia sprawiedliwość chroniąc przestępców,
albo stawia człowieka na równi ze zwierzętami...to jest straszne!
Ten kto tak uczy, pokazuje, że wcale nie boi się Boga, nie tylko
jakiegoś piekła... A przecież kara i tak będzie, bez względu na
to jak w szczegółach będzie wyglądać... a co do oceny, to lepiej
pozostaw Bartku to Bogu. Bo równie dobrze można zadać pytanie
czy Bóg miłości w ogóle karze? A skoro zakładasz, że nie tylko
wiara w Jezusa zbawia, no to można równie dobrze uwierzyć w
Buddę... bez sensu takie odgórne założenia. Po co to sobie robisz?
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
Rethel pisze:le wskażę wam, kogo się bać: Bójcie się tego, który gdy zabije, ma
władzę wrzucić do Gehenny. Tak, mówię wam: Tego się bójcie
...będzie podlegał ognistej Gehennie
A kogokolwiek nie znaleziono zapisanego w księdze
życia, tego wrzucono do jeziora ognia
Wtedy powie z kolei do tych po swej lewicy: ‚Idźcie ode mnie,
przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany dla Diabła i jego aniołów.
powiem szczerze,,ze ten problem ognistej gehenny..nie daje mi spokoju..bo bylby to szantaz ze strony Boga..a wiec silowe,,rozwiazania..albo..albo..
wtedy raczej Stworca uosabiajacy zlo..zamiast dobra..moglby wten sposob wymuszac na ludziach posluszenstwo..
wielu bowiem wolaloby sluzyc zlemu..nic palic sie wiecznie w ogniu piekielnym..
dlatego przyjmuje..to jako wieczne oddzielenie od Boga,,od Jego Milosci..
pisalam juz kiedys w poscie do Henryka o snie mojej starszej corki..
ktorej snilo sie,,ze jest po smierci gwiazda na niebie..
i na poczatku bylo jej z tym dobrze..
a potem zobaczyla sad Bozy na Ziemi..i widziala tych szczesliwcow ,,ktorzy zostali powolani do wiecznego,,szczesliwego zycia..z Bogiem..
i wtedy poczula niesamowita pustke i samotnosc wprost nie do zniesienia..
przerazajacy sen..
z drugiej strony..skoro rzeczywistosc jak i DOBRO jest pojeciem wzglednym,,(umownym)..
to i tak nie mamy wyjscia jak tylko slepo zaufac Stworcy..
bo i tak wszystko zalezne jest od Niego..kimkolwiek by sie okazal..
1. Chybać tom kiedyś widział...ata333 pisze:tutaj duchowa kontynuacja Bozej laski.. http://www.youtube.com/watch?v=zJrpc-tUmUwhalleluJAH..!!!
2. Dobrze gada (prócz trójcy) polać mu!
3. Widać jak się biedak męczy z trójcą...
4. Prezentuje pogląd wspólny wszystkim chrześcijanom, no z wyjątkami...
To żaden szantaż.ata333 pisze:powiem szczerze,,ze ten problem ognistej gehenny..nie daje mi spokoju..bo bylby to szantaz ze strony Boga..a wiec silowe,,rozwiazania..albo..albo..
Dobrych się nagradza.
Złych się karze.
Bóg to życie.wtedy raczej Stworca uosabiajacy zlo..zamiast dobra..moglby wten sposob wymuszac na ludziach posluszenstwo.. wielu bowiem wolaloby sluzyc zlemu..nic palic sie wiecznie w ogniu piekielnym.. dlatego przyjmuje..to jako wieczne oddzielenie od Boga,,od Jego Milosci..
Wieczne oddzielenie = brak życia.
KK = ŚJ
Jezus zresztą wyraźnie powiedział,
że Bóg jest w stanie zgładzić
duszę w Gehennie, tak samo jak
ciało... no chyba, że ono też żyje...
pisalam juz kiedys w poscie do Henryka o snie mojej starszej corki..
ktorej snilo sie,,ze jest po smierci gwiazda na niebie..
i na poczatku bylo jej z tym dobrze..
a potem zobaczyla sad Bozy na Ziemi..i widziala tych szczesliwcow ,,ktorzy zostali powolani do wiecznego,,szczesliwego zycia..z Bogiem..
i wtedy poczula niesamowita pustke i samotnosc wprost nie do zniesienia..
przerazajacy sen..
Nie ma to jak przejmować się bredniami...
Ano widzisz.z drugiej strony..skoro rzeczywistosc jak i DOBRO jest pojeciem wzglednym,,(umownym)..
to i tak nie mamy wyjscia jak tylko slepo zaufac Stworcy..
bo i tak wszystko zalezne jest od Niego..kimkolwiek by sie okazal..
Więc zmień sposób myślenia - jak nawoływali Jan i Jezus.
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
ja tam nie widze,,zeby mial z tym problem..Rethel pisze:1. Chybać tom kiedyś widział...
2. Dobrze gada (prócz trójcy) polać mu!
3. Widać jak się biedak męczy z trójcą...
4. Prezentuje pogląd wspólny wszystkim chrześcijanom, no z wyjątkami...
Dobro tez jest pojeciem wzglednym..przynajmniej w odbiorze czlowieka..Rethel pisze: To żaden szantaż.
Dobrych się nagradza.
Złych się karze.
ateista..tez moze strzec sie przykazan bozych..a nie wierzy w tego co ozywia..
wiec pieklo..
mozna by zapytac za co..?
dla mnie tak jak pisalam..smierc jest naszym przeznaczeniem,,bez wzgledu na wszystko..
wiec Ci wybrani do iwecznego zycia..sa nagradzani..Ci ktorzy nie sa wybrancami..po prostu ida za ciosem przeznaczenia..obracajac sie w proch..
mysle,,ze zmienilam..czyzbys watpil..?Rethel pisze: Ano widzisz.
Więc zmień sposób myślenia - jak nawoływali Jan i Jezus
Za niewiarę.ata333 pisze:Dobro tez jest pojeciem wzglednym..przynajmniej w odbiorze czlowieka..
ateista..tez moze strzec sie przykazan bozych..a nie wierzy w tego co ozywia..
wiec pieklo..
mozna by zapytac za co..?
Ustanowił sobie dobro takie, że Boga nie ma.
ma do tego prawo. Ale potem jest Sąd.
Ale jest powstanie na Sąd.dla mnie tak jak pisalam..smierc jest naszym przeznaczeniem,,bez wzgledu na wszystko.. wiec Ci wybrani do iwecznego zycia..sa nagradzani..Ci ktorzy nie sa wybrancami..po prostu ida za ciosem przeznaczenia..obracajac sie w proch..
Będą tacy którym zostanie okazane miłosierdzie i tacy którym będzie przebaczone.
Będą też tacy, których to udziałem nie będzie - ci będą płakać i zgrzytać zębami.
Ewentualnie potem będzie wieczna anihilacja.
1 Koryntian 10:12mysle,,ze zmienilam..czyzbys watpil..?
Kto zatem myśli, że stoi, niech się strzeże, aby nie upaść.
Z tego co nieraz wypisujesz, widać, że zmieniasz, ale nie w tę stronę co potrzeba...
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
to odnosi sie do kazdego z nas..1 Koryntian 10:12
Kto zatem myśli, że stoi, niech się strzeże, aby nie upaść.
Z tego co nieraz wypisujesz, widać, że zmieniasz, ale nie w tę stronę co potrzeba...
a o zmianie pisalam w kontekscie nawrocenia..ktore mialo miejsce kilka ladnych lat temu..
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01
skoro nie wierzy,,ma prawo tak myslec..Rethel pisze: Za niewiarę.
Ustanowił sobie dobro takie, że Boga nie ma.
ma do tego prawo. Ale potem jest Sąd.
Sad moze polegac na tym,,ze Boza obecnosc na nim bedzie czyms tak fantastycznym..cudownym ze oddalenie od niej na zyczenie samego niewierzacego bedzie sie wiazalo z wielkim bolem..zalem,,ze odrzucil Boga..i Jego Milosc na zawsze,,i bedac unicestwionym..nie bedzie mial juz szans aby naprawic ten blad..:(
ale zal choc ogromny bedzie,,trwal tylko dopoki bedzie trwala swiadomosc czlowieka..
wraz z jego wieczna smiercia..zniknie i zal..a wiec cierpienie..
- Listek
- Posty: 7838
- Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
- Lokalizacja: Gdynia
W Mesjaszu Jezusie mamy życie wieczne z łaski, czyli w darze.Trzeba tylko wytrwać w tej łasce i naśladować Jezusa.
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9
-
- Posty: 7729
- Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01