Jak śniłeś się tej pani, to za jakiś czas może Ciebie odwiedzić. Jeśli żadnych dzieci nie ma, to możesz spać spokojnie. To jednak można chyba sprawdzić tylko w rejestrach pesel. Na wszelki wypadek bym zmienił nazwisko i się gdzieś przeprowadził. Najlepiej do kraju, gdzie takich rejestrów się nie prowadzi.BoaDusiciel pisze: ↑01 mar 2024, 18:26Nie chcę, a nawet gdybym chciał, to na pewno nie z tą panią.
Musi być jakaś mroczna tajemnica w tym śnie
Modliłem się za bliźniego
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 22 lut 2024, 0:13
Re: Modliłem się za bliźniego
-
- Posty: 6992
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Re: Modliłem się za bliźniego
Ja z tą panią nigdy nie miałem bliższych relacji niż siedzenie przy jednym stole, więc jeśli ma dzieci to na pewno nie ze mną
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 22 lut 2024, 0:13
Re: Modliłem się za bliźniego
Widzę, że nie masz pojęcia, jak działają sny na niektórych. Nie zdziwię się, jak będziesz musiał robić testy DNA.BoaDusiciel pisze: ↑01 mar 2024, 20:54Ja z tą panią nigdy nie miałem bliższych relacji niż siedzenie przy jednym stole, więc jeśli ma dzieci to na pewno nie ze mną
- Queza
- Posty: 6356
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
Re: Modliłem się za bliźniego
Pomódl się za mojego brata - Tomasza, on miał operację na wyrostek robaczkowy we wrześniu 2022 i już półtora roku ma z rany wysięk, zrobiła mu się przetoka, dwa razy dziennie robię mu opatrunki. Ma być jeszcze raz operowany.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 22 lut 2024, 0:13
Re: Modliłem się za bliźniego
Zaraz się za niego pomodlę. A zaszczepiony był na covida, czy nie?
- Queza
- Posty: 6356
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
Re: Modliłem się za bliźniego
Nie był szczepiony, dziękuję.krzysiekniepieklo pisze: ↑06 mar 2024, 19:10Zaraz się za niego pomodlę. A zaszczepiony był na covida, czy nie?
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 22 lut 2024, 0:13
Re: Modliłem się za bliźniego
Pomodliłem się za niego a wieczorem, jak się położyłem spać, to zacząłem mieć nerwobóle dolnej szczęki, trwało to około godziny. Pierwszy raz w życiu coś takiego miałem. Może Tomek coś z tego zrozumie, bo uważam, że to forma odpowiedzi na moją modlitwę.Queza pisze: ↑06 mar 2024, 19:16Nie był szczepiony, dziękuję.krzysiekniepieklo pisze: ↑06 mar 2024, 19:10Zaraz się za niego pomodlę. A zaszczepiony był na covida, czy nie?
- Queza
- Posty: 6356
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
Re: Modliłem się za bliźniego
Jego ząb boli...krzysiekniepieklo pisze: ↑08 mar 2024, 10:20Pomodliłem się za niego a wieczorem, jak się położyłem spać, to zacząłem mieć nerwobóle dolnej szczęki, trwało to około godziny. Pierwszy raz w życiu coś takiego miałem. Może Tomek coś z tego zrozumie, bo uważam, że to forma odpowiedzi na moją modlitwę.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 22 lut 2024, 0:13
Re: Modliłem się za bliźniego
Zapytaj się go, czy się z Panem Bogiem nie pokłócił?Queza pisze: ↑08 mar 2024, 10:30Jego ząb boli...krzysiekniepieklo pisze: ↑08 mar 2024, 10:20Pomodliłem się za niego a wieczorem, jak się położyłem spać, to zacząłem mieć nerwobóle dolnej szczęki, trwało to około godziny. Pierwszy raz w życiu coś takiego miałem. Może Tomek coś z tego zrozumie, bo uważam, że to forma odpowiedzi na moją modlitwę.
- Queza
- Posty: 6356
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
Re: Modliłem się za bliźniego
On nie wie, że prosiłam o modlitwę na forum i niech tak zostanie.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 22 lut 2024, 0:13
Re: Modliłem się za bliźniego
- Queza
- Posty: 6356
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
Re: Modliłem się za bliźniego
A niby dlaczego? Przecież Ty go nie będziesz operował.krzysiekniepieklo pisze: ↑08 mar 2024, 14:02No ale w ten sposób, to problem może zostać nierozwiązany.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 22 lut 2024, 0:13
Re: Modliłem się za bliźniego
Żeby operacja przyniosła błogosławiony skutek, to dobrze by było żeby to Bóg go zoperował.No a ta moja szczęka, to może wskazówka, jak do operacji się przygotować.Queza pisze: ↑08 mar 2024, 16:21A niby dlaczego? Przecież Ty go nie będziesz operował.krzysiekniepieklo pisze: ↑08 mar 2024, 14:02No ale w ten sposób, to problem może zostać nierozwiązany.
- Queza
- Posty: 6356
- Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
- Lokalizacja: Bieszczady
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 22 lut 2024, 0:13
Re: Modliłem się za bliźniego
Ja piszę jak najpoważniej. Boisz się tego, co brat powie, jak mu tą sprawę przedstawisz. Przecież to, że kogoś poprosiłaś o modlitwę w jego intencji, to bardzo dobrze o Tobie świadczy. Może to, co go spotkało jest mu potrzebne żeby coś zrozumiał? Ja wierzę w ten mój osobisty kontakt z Bogiem. Nie sądzę żebyś miała z tego problem, jak mu to wszystko opowiesz. Po prostu troszczysz się o brata. Może właśnie to jest mu potrzebne żeby uwierzył?