Mądry i biblijny to tekst dlatego się nim z wami dzielę. Wiele opisanych błędów sam robiłem, ale mam nadzieję, że to już przeszłość
Włodzimierz Zatorski OSB
http://ps-po.pl/na-swiecie-toczy-sie-og ... 84skiej%29
Gdy idziesz do urzędu ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody (Łk 12,54).
Istnieje w nas ogromna siła dochodzenia swojego, potwierdzenia własnych racji, udowodnienia własnej niewinności i winy innych. Najczęściej taka tendencja nie kończy się w sądzie, ale sprowadza do sporów słownych, nieporozumień, urazów, kłótni, niechęci, obrażania się… Wszystko to jednak jest „małe”, świadczy o zdominowaniu przez świat w pojęciu św. Pawła.
Dzisiejsze czytania liturgiczne: Ef 4, 1-6; Łk 12, 54-59
W pierwszym czytaniu św. Paweł wzywa nas, abyśmy postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliśmy wezwani (Ef 4,1). O tym powołaniu mówiły wcześniejsze fragmenty tego listu. Święty Paweł przedstawił kosmiczną wizję naszego wybrania jeszcze przed założeniem świata, powołaniem nas do godności dzieci Bożych, do udziału w Bożym królestwie, do sądzenia nawet aniołów. Wszystko to uzyskujemy w Chrystusie. Taka ogromna godność zobowiązuje do odpowiedniej postawy:
Z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój (Ef 4,2n).
Ta postawa jest właściwie udziałem w postawie Chrystusa wobec nas. To On wpierw okazał nam ogromną cierpliwość w pokorze, znosząc nas w miłości i wybaczając nasze grzechy. W swojej miłości posunął się do tego, że życie oddał za nas jako grzeszników! On też dał nam Ducha, czyli udział w sobie samym. Jeżeli z wiarą przyjmujemy tę godność udziału w Chrystusie, to właściwą godną postawą może być jedynie postawa taka, jaką miał Chrystus. To postawa jednocząca wszystkich. Wcześniej w Liście do Efezjan czytaliśmy:
On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość (Ef 2,14).
Ta jedność wyraża się „jednym Ciałem, jednym Duchem, jednym chrztem, jedną wiarą… i jednym Bogiem-Ojcem, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich (Ef 4,6). Działanie rozbijające, budzące niepokój, wzajemne waśnie, pretensje, nienawiści itd. nie tylko nie jest licuje z godnością synów Bożych, ale jest zasadniczo wymierzone w cały trud Syna Bożego i Jego misję. Jest to zatem działanie szatańskie. Jeżeli miłość jest bezinteresowną życzliwością i szczerym darem z siebie, to w świecie można dostrzec bezinteresowną nieżyczliwość i dążenie do niszczenia innych. Po takim działaniu najlepiej widzimy prawdziwą aktywność Złego na świecie. To pokazuje, że na świecie toczy się ogromna walka duchowa, w której nie wolno dać się wprowadzić w ducha złości, ale żyć z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. To musi być głęboka, wewnętrzna i świadoma decyzja, bo inaczej bardzo łatwo damy się wprowadzić w istniejące w świecie niechęci i rozgrywki. Wspomniana decyzja staje się prawdziwym wyznaniem wiary w odwieczny, tajemniczy zamysł Boży, który został nam objawiony w Jezusie.
Ile w nas fanatyka a ile świętego - patrząc na zachowanie moje na tym forum mam mieszane uczucia .... i mocne postanowienie poprawyKomentarz Zorro
Znalezione na deonie: fragment artykułu „Fanatyk i święty – znajdź 6 różnic” Zygmunt Kwiatkowski SJ:
” Fanatyk wszczyna alarm, wytacza procesy sądowe i wzywa do świętej wojny, natomiast święty najpierw szuka zrozumienia, aby potem doprowadzić do porozumienia i pójść jeszcze dalej, do pojednania i zgody.
Fanatyk nie umie prowadzić rozmów i, prawdę powiedziawszy, wcale go one nie interesują. On tylko wykonuje rozkazy, albo je na kimś brutalnie wymusza. Tymczasem święty nie traktuje wrogo tego, kto ma odmienne zdanie. Wierzy, że chociaż myślą inaczej, mogą dojść do porozumienia a nawet do współpracy.
Fanatyk chce przede wszystkim zwycięstwa jego sprawy, święty natomiast chce widzieć ludzkie szczęście.
Fanatyzm promuje nienawiść, strach, ducha zemsty i ciągłą podejrzliwość. Tam, gdzie chodzi o świętość, dominuje łagodność, nikogo się tam nie ściga, nie prześladuje, nie potępia i nie niszczy .
Święty okazuje zaufanie i cierpliwie czeka, fanatyk natomiast bez wahania i natychmiast dokonuje egzekucji.
Fanatyk bardzo łatwo może się stać terrorystą i morduje wówczas ludzi w imię Boże za kawałek mięsa, święty natomiast nawet kawałkiem mięsa chce Bogu oddać chwałę i ludziom się przysłużyć.”
a jak to u ciebie siostro i bracie?