Siedemdziesiąta rocznica pogromu kieleckiego

Tematy NIEZWIĄZANE z Biblią, wiarą i religią, a nie pasujące do poniższych działów.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Andżelika_FS
Posty: 549
Rejestracja: 02 lip 2016, 23:20
Lokalizacja: Dornach/Kruszewnia

Post autor: Andżelika_FS »

tropiciel pisze:te wpisy są dowodem na to, że na tym forum toleruje się antysemityzm i krytykę prezydenta Rzeczpospolitej - a to już jest wykroczenie podpadające pod Kodeks Karny!
Prawo karne dotyczy przestępstw i nie zajmuje się wykroczeniami. Kodeks karny to akt prawny (ustawa) regulujący zasady prawa karnego materialnego. Apeluję o minimum szacunku dla słów, które z takim zacięciem wypowiadasz.

Ponieważ nie ma już żadnej Kartaginy do zburzenia, na koniec przypominam, że łamiesz regulamin forum wybijając całego posta kolorem i rozmiarem. Dobranoc.

Korn
Posty: 637
Rejestracja: 20 kwie 2016, 9:34

Post autor: Korn »

Andżelika_FS pisze:
tropiciel pisze:te wpisy są dowodem na to, że na tym forum toleruje się antysemityzm i krytykę prezydenta Rzeczpospolitej - a to już jest wykroczenie podpadające pod Kodeks Karny!
Prawo karne dotyczy przestępstw i nie zajmuje się wykroczeniami. Kodeks karny to akt prawny (ustawa) regulujący zasady prawa karnego materialnego. Apeluję o minimum szacunku dla słów, które z takim zacięciem wypowiadasz.

Ponieważ nie ma już żadnej Kartaginy do zburzenia, na koniec przypominam, że łamiesz regulamin forum wybijając całego posta kolorem i rozmiarem. Dobranoc.
A po co się to moja droga Andżeliko produkować? głupcy i tak pozostaną osłami.
Wiesz Andżeliko lubię Cię czytać. I to nie dla samego czytania, ale dla Twoich spostrzeżeń. Choćby paru. Zawsze to miłe.

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Antysemita - ten którego nienawidzą Żydzi

Post autor: George »

tropiciel pisze:te wpisy są dowodem na to, że na tym forum toleruje się antysemityzm i krytykę prezydenta Rzeczpospolitej - a to już jest wykroczenie podpadające pod Kodeks Karny !.

____________________________

Chyba już wiesz tropicielu że

"Antysemitą nie jest ten, kto nienawidzi żydów,

lecz ten,

kogo nienawidzą żydzi" !!!

https://astromaria.wordpress.com/antysemityzm/


Antysemita po polsku

Autor: Krzysztof Jednachowski (zredagowany przez: Magda Głowala-Habel)

Słowa kluczowe: izrael, Żyd, Antysemita Polski, prześladowanie, Holokaust
2007-11-27 10:43:14

Antysemita, to słowo jest dość często nadużywane, aby obrażać nie tylko Polaków, ale inne osoby, które krytycznie wyrażają się o Izraelu. Dotyczy to czasów obecnych jak i historii...

Krzysztof Jednachowski
Status:
dziennikarz
Kraj:
Polska
Województwo:
dolnośląskie
Wiek:
57 lat
O sobie:
Z zawodu jestem Fizjoterapeutą i Towaroznawcą Zielarskim. Z pasji jestem literatem, miłośnikiem natury i medycyny naturalnej. Moim marzeniem jest by każde dziecko Naszego Świata nie było głodne, bite, zabijane, czy uczone nienawiści...Marzę i snię o ich szczęściu!
Artykuły:
69
W serwisie od:
2007-08-30 09:05:35
Ostatnio zalogowany:
2015-12-29 09:44:22
Kontakt:
dostępny dla osób zalogowanych
* wyślij wiadomość


Antysemita, to słowo jest dość często nadużywane, aby obrażać nie tylko Polaków, ale inne osoby, które krytycznie wyrażają się o Izraelu. Dotyczy to czasów obecnych jak i historii...

Antysemita - któż to taki? Definicja jest krótka: jest to osoba cechująca się niechęcią, uprzedzeniem lub nienawiścią do całego Narodu żydowskiego!

Przed prof. Bartoszewskim stoi nie lada wezwanie w sprawie niezmiernie trudnej lub niemożliwej do wykonania. Co jakiś czas, w światowych mediach ukazują się artykuły opisujące skandaliczne zachowania obywateli polskich, jednoznacznie wskazujące na antysemityzm. Zresztą, według wielu głównych, światowych ośrodków opiniotwórczych w tym zakresie - prasa, rządy, organizacje - polska przoduje w zachowaniach antysemickich. Ośrodki te, przekonują światową opinię publiczną o fobii antyżydowskiej wszechobecnej w Polsce. Wielokrotnie, sami Żydzi manifestowali w naszym kraju, przeciwko postawie Polaków wobec nich, wobec ich postaw i działań.

Jednak trzeba zastanowić się jaka jest prawda dotycząca polskiego antysemityzmu! Cała prawda tkwi w szczegółach i szczególikach, którym trudno wyjść na światło dzienne.

Czy te szczegóły i szczególiki wyjawi prof. Bartoszewski?

Myślę, że nie leży to w intencjach, ani możliwościach pana Profesora. Taki stan rzeczy, jaki obowiązuje, jest w interesie ośrodków Żydowskich, gdyż prawda dla nich, jest nie do przyjęcia.

Jak ta prawda wygląda?

Przede wszystkim polskie społeczeństwo cechuje bardzo głęboka niewiedza na ten temat. Winę za ten stan rzeczy ponoszą w pierwszej kolejności historycy, którzy dość często - nawet w dobie obecnej - piszą historie na potrzeby polityków. Także winę za ten stan rzeczy ponosi Naród Izraelski. Nie można oczekiwać pełnej wzajemnej akceptacji, bez wzajemnego i pełnego otwarcia się.

Krótka lekcja historii dalszej

Stary Testament, jest głównym źródłem danych historycznych na ten temat. Jak wynika z jego relacji, początki narodu Izrael biorą się od Jakuba potomka Izaaka, oraz jego dwunastu synów, protoplastów dwunastu plemion Izraela.

Zgodnie z wolą Boga Jakub został nazwany Izrael, co dało początek temu narodowi.

Jakub, jednemu ze swoich synów nadał imię Juda. To od jego imienia, oraz potomkowie Judy dali początek pokoleniu z plemienia Judy. Juda, Judejczycy, oznacza dosłownie Żyd, Żydzi.

Przedstawianie narodu Izraelskiego, jako narodu żydowskiego, jest zwykłym nadużyciem i fałszowaniem prawd historii tego narodu. Tak jak w tamtych czasach tak i obecnie nie każdy Żyd jest Izraelitą, nie każdy Izraelita jest Żydem.Wielu historyków, w sposób zamierzony, wprowadza te pojęcia do obiegu, dla wprowadzania zamętu.


Nie ulega wątpliwości, że już w zamierzchłych czasach wokół narodu Izraelskiego narosło wiele niechęci, wrogości czy nienawiści. Nawet w łonie tego narodu, między współbraćmi panowały podobne relacje. Prawo Izraelskie było okrutne i bezwzględnie egzekwowane wobec prostaczków. Królowie, kapłani, książęta, czy zacne rody były poza jego zasięgiem. Pomimo, że Bóg Wybranego Narodu dał im Dekalog, oni czynili wszystko by postępować wbrew temu, co było w nim napisane.

Nie Zabijaj? Nie kradnij? Nie cudzołóż? Retoryczne pytania dla Izraelitów!

Mordowano wszystkich, starców, dzieci niemowlęta, dosłownie wszystkich. Splądrowane, spalone miasta i wsie, znaczyły szlak wędrówki Narodu Wybranego. W amoku zabijania wyżynali wszystkie zwierzęta. Nieraz Bóg Izraela pozwalał brać im żywe młode kobiety by mieli z kim obcować.

Czy potomkowie z takich związków to Izraelici czy mieszańcy bez określonej tożsamości.

Dopuszczali się tych zbrodni, z polecenia i woli tego samego Boga, który własnoręcznie napisał dla nich Dekalog! Czy nie były to czyny obrzydliwe? Za takie postępki, w owym czasie, inni mieli kochać i szanować Izraelitów?

Czy nie mieli prawa ich nienawidzić, za morze rozlanej krwi, zbrodnie popełnione na ich rodzinach, krewnych, plemionach czy narodach?

Za cudzołóstwo była kara śmierci, ale najczęściej wykonywana była na kobietach. Królowie, mieli po kilkaset żon, a nierządnice nazywali nałożnicami. Kapłani niestety czynili to samo. Zabijali ludy z innych narodów za pogańskie praktyki i czczenie innych bogów, a sami czcili obce bóstwa, składając nawet w ofierze swoje dzieci.


Tych którzy w narodzie podnieśli krytykę skazywano na okrutna śmierć, twierdząc, że to jest wystąpienie przeciwko Bogu Izraela. I w Jego imieniu, mordowano przeciwników.


Czy niechęć do Izraela, jego Boga i tego co czynili wtedy nazywano antysemityzmem?

Niestety nie! Poprzez takie postępowanie Izraelici, sami wzbudzali przeciwko sobie nienawiść i wrogość. Zbierali plon z tego co sami zasiali.



Krótka lekcja historii bliższej


//- (tu się zaczyna błąd w historii, który prowadzi do błędu w doktrynie. To nie Rzymianie lecz
Żydzi zburzyli Jerozolimę w roku 70, a Żydzi prosperowali na terenach Palestyny aż do roku 135, kiedy to z Jerozolimy wypędził ich Cesarz Hadrian. Przeczytajcie 'Wojny Żydowskie' Józefa Flawiusza - Księga IV)


Po zburzeniu Jerozolimy przez Rzymian w 70 roku n.e., Izrael został unicestwiony jako państwo. Większa cześć jego obywateli rozproszyła się po ówczesnym świecie. Bardzo często byli prześladowani i przepędzani z miejsca na miejsce. Z czasem zostali zmuszeni do ukrywania swojej tożsamości.


Dość duża grupa Izraelitów znalazła schronienie na ziemiach polskich. W większości okresów panowała względna tolerancja dla religii Żydowskiej. Większość z nich zajmowała się kupiectwem, prowadzeniem karczm itp. W późniejszym okresie na początku XX w Europie, w większości handel był w rekach Żydów. Pojecie Izraelita, w tym okresie nie było używane.


Duża część banków także należała do nich. Po mistrzowsku opanowali tzw. lichwę, z której czerpali ogromne zyski, przejmując wiele majątków rodzinnych. Doprowadzili bardzo wiele firm do bankructwa. Nie jedna rodzina musiała uciekać i ukrywać się z powodu długów. W biznesie byli wobec siebie solidarni, bezwzględni dla konkurencji.


Na początku lat trzydziestych XX w. Polskę zamieszkiwała duża społeczność żydowska. W 1930 roku były to 3 miliony Żydów. Było to 11% populacji w narodzie polskim. W 1931 roku, jak wynika z Narodowego Spisu Ludności, w Polsce zamieszkiwało 3 130 581 Żydów. Podczas Narodowego Spisu Ludności w 1931 roku w Polsce, kryterium "Żyd" odnosiło się do przynależności religijnej i kulturowej.

Deklaracja wyznaniowa podczas spisu, decydowała o tym, czy zostałeś uznany za Żyda, czy też nie. Nie miało znaczenia, jakiego narodu jesteś potomkiem. Takimi samy kryteriami posługiwało się większość krajów europejskich. Tak samo te kryteria były uznane i akceptowane przez samych Żydów.

Tak jak pisałem na wstępie "Nie każdy Żyd jest Izraelitą, nie każdy Izraelita jest Żydem". O tym decyduje przynależność religijna, kulturowa i kultywowana tradycja.


Podczas II Wojny Światowej tragedią dla tej grupy społecznej, z całej Europy był holokaust. Zbrodnicza machina faszystowskich Niemiec, postanowiła rozwiązać definitywnie kwestie żydowską. Pomogli im w tym ci, którzy z różnych powodów poróżnili się wcześniej z Żydami.

Potraktowali "rozwiązanie kwestii Żydowskiej" jako nadarzająca się okazję do odwetu. Sama społeczność żydowska też była głęboko podzielona. Nie wystarczy przeczytać książkę "Pianista". Wiele faktów historycznych jednak zaświadcza o tym smutnym epizodzie. Pomimo wszystko, NIKT nie ma prawa zawłaszczać tylko dla swojej grupy społecznej, męczeństwa i pamięci o obozach koncentracyjnych. Jest to miejsce straszliwego cierpienia i zabójstwa milionów obywateli całego świata. Tak powinno pozostać na zawsze!


Krótka lekcja historii współczesnej


Państwo Izrael! Jak zostało proklamowane, przeciętny zjadacz chleba, ma skromną albo wręcz nikłą wiedzę na ten temat. Jak prezentuje się wiedza ze współczesnej historii tego państwa? Dla większości Polaków jest znana z nierzetelnych i stronniczych przekazów medialnych.

Jednak panuje przekonanie, zwłaszcza w Izraelu i Stanach Zjednoczonych, że każda krytyka Izraela jest przejawem antysemityzmu i ksenofobi Żydowskiej. Wszędzie dostrzega się antysemitów i wrogów Żydowskiego Narodu.

Przewrażliwienie to, nie może być wyznacznikiem "międzynarodowej cenzury dotyczącej Izraela" i krępowaniem swobody wyrażania opinii i oceny zdarzeń nie tylko przez Polaków. Coraz częściej w tych relacjach, paranoja zastępuje zdrowy rozsądek! Jednak jest to pożądane przez tych, którzy te opinie o polskim antysemityzmie rozpowszechniają.


Panie profesorze Bartoszewski! Czy muszę kochać Izrael za zbrodnie ludobójstwa w Libanie, za okupowanie ziem Palestyńskiego Narodu i odebranie im prawa do samostanowienia? Czy mam prawo krytykować Izrael za getta dla Zachodniego Brzegu czy Strefy Gazy? Czy wobec państwa Izrael jest zabroniona jakakolwiek krytyka?



Przed panem, bardzo odpowiedzialna i wyczerpująca praca. Edukacja naszego społeczeństwa w tym temacie jest możliwa, pod warunkiem obnażenia całej prawdy o obu narodach.

Skrywanie bolesnych okresów w historii któregokolwiek z nich, tylko pogłębia przepaść pomiędzy narodem polskim, a narodem izraelskim! Natomiast zastanawiam się, czy w większej części, niechęć, krytyka i niejednokrotnie nienawiść do narodu izraelskiego, nie ma takiego samego podłoża, jak to miało miejsce w zamierzchłej historii?

I pytanie ostatnie! Czy naród izraelski to naród żydowski? Ja znam odpowiedź na to pytanie! Dla dobra kontaktów polsko-izraelskich odpowiedź, powinna znać wiekszośc Polaków... Izraelczków oraz Żydów!"
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2016, 23:29 przez George, łącznie zmieniany 1 raz.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Andżelika_FS pisze:Prawo karne dotyczy przestępstw i nie zajmuje się wykroczeniami. Kodeks karny to akt prawny (ustawa) regulujący zasady prawa karnego materialnego.
Zgadza się.
Jeżeli chodzi o szerzenie nienawiści pod względem rasistowskim, etnicznym czy wyznaniowym, to nie jest wykroczeniem, tylko występkiem uregulowanym w kodeksie karnym.

Art. 256

§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Post autor: George »

Dezerter pisze:
George pisze:Dobry żydo-katolik Dezerterze.
dziękuje z ładne nazwanie, ale niestety nie mam korzeni żydowskich
ale szalom ci napiszę, bo wiem, że wiesz co to znaczy
To 'ładne nazwanie' nie odnosiło się do ciebie Dezerterze,

Ale należąc do KrK, i modląc się do tego który wodzi na pokuszenie (modlitwą dwunastu synów Izraela wziętą z Didache, a nie modlitwą którą nauczał nas Chrystus - znaną nam z polskiej Biblii) jesteś Żydo-Katolikiem - bez żydowskich korzeni.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: ZAGINIONE SZCZEPY IZRAELA ???

Post autor: George »

Korn pisze:
George pisze:
Korn pisze:
@Niezupełnie masz rację Korn- pisze do mnie George.

Po podaniu linka przez Metanoia do wywiadu z bardzo znanym profesorem Szlomo Zandem, wyszło na moje George. Wychodzi na to, że Aszkenazyjczycy nie są po Semie-Jakubie, lecz po Jafecie. Chazarzy to plemię tureckie którego protoplasta, król Jozef Bulan przyjął Judaizm. Na podobnej zasadzie jak pogańskie królestwa Europy jednym podpisem swojego króla przechodziły na Chrześcijaństwo, w tym wypadku pogańskie plemię Chazarów przeszło na Judaizm. Po przegranych wojnach, Chazarowie zaczęli emigrować do Europy środkowej najdalej do Niemiec. Francja Hiszpania to Sefardyjczycy. To mówi profesor Zand. To samo mówi wielu innych profesorów, ale żeby nie być posądzony o antysemityzm raczej antychazarysm, dobrze posiłkować się tym uczciwym znanym chazarskim profesorem z Wiednia, Szlomo Zandem.

Sprawa napromieniowania tylu sefardyjskich dzieci przez Aszkenazyjczyków jest powszechnie znana. Można pokusić się o precyzowanie wniosków dlaczego to zrobiono?

Pokusisz się o jakiś wniosek George?

Bardzo nie lubię pisać politycznie, co najwyżej piszę biblijno-politycznie. Jednak inaczej nie dało Ci się odpowiedzieć.

Sprawy rzeczywiście są pogmatwane. Żyjemy w takich czasach, że ci co mają pieniądze serwują swoje objawione prawdy w mediach.

PS hehe, nie jestem taki, że to zawsze musi wychodzić na moje.

Widzisz Korn, Aszkenazyjczycy nie są po Jafecie - najmłodszym synu Noego - lecz po Jakubie / Izraelu.

Chazarzy to potomkowie tych niektórych z (zaginionych) Szczepów Izraela wysiedlonych na Zakałkazie przez Asyryjczyków w VIII wieku p.n.e., których Żydzi wypędzeni z Palestyny przez Cesarza Hadriana w II w n.e., nawrócili na Judaizm.

Cofnijmy się do historii Izraela aby zobaczyć jak do tego doszło.


W VIII wieku p.n.e., Żydzi z południa (Szczepy Judy i Szymona), i północne państwo Izraela zamieszkujące Samarię (Dzieśięć pozostałych Szczepów Izraela), ciągle sprzeciwiali się Bogu Najwyższemu, i napadali oni na pokojowe państwa które je otaczały, mordując niczemu niewinnych ludzi.

Aby tym wojnom zapobiec, w końcu roku 722 p.n.e., Shalmaneser, przywódca Assyryjczyków, otoczył Samarię - stolicę Izraela - przez trzy lata, a jego następca Sargon II wysiedlił wszystkie dziesięć szczepów Izraela z Samarii do Azji - na Zakałkazie, robiąc w ten sposób z tych 'Izraelskich niszczycieli' strefę buforową przed Azjatami z północy.
Obrazek

Obrazek

Zanim jednak to się stało, żydowski król Amasjasz, jeden z ostatnich żydowskich królów (zanim zostali oni zabrani w niewolę babilońską), o którym Biblia pisze:

„Czynił on to, co prawe w oczach Pana, jednak nie ze szczerego serca.” (2 Kron. 25:2),

napadł zbrojnie ze swoją żydowską armią na pokojowo żyjących Edomtów, i dokonał masakry na jego mieszkańcach.

Czytamy o tej żydowskiej zbrodni na Edomitach w 2 Księdze Kronik 25:11.
(11)"Amasjasz zaś nabrał odwagi i powiódł swój zbrojny lud, i doszedł do Doliny Solnej, gdzie pobił dziesięć tysięcy mieszkańców Seiru, //- (nie wojska lecz zwykłych ludzi)

(12) dziesięć tysięcy zaś uprowadzili Judejczycy żywcem do niewoli, a przywiódłszy ich na szczyt skały, strącili ich ze szczytu skały tak, iż wszyscy się roztrzaskali. ..."

(2 Ks. Kronik 25:1-28, Biblia Warszawska)
Internetowa Biblia 2000 v3.41 ˆ 1994-2001
Czy możesz sobie to wyobrazić, 10.000 niewinnych, bezbronnych ludzi: kobiety, starcy, małe dzieci, zabrane przez Żydów ze swoich domów, wyprowadzeni na szczyt góry skąd byli popychani w przepaść przez tych zbrodniarzy?

Na początku naszej ery, część z tych przesiedlonych przez Asyryjczyków Izraelitów (znanych nam dziś jako Alanowie) puściła się na Zachód i osiedliła się na terenach Wandali - Słowian zamieszkujących wtedy tereny obecnej południowo-zachodniej Polski.

http://originhunters.blogspot.ca/2012/0 ... ffiti.html
__________
" Myles Standish of Mayflower fame was also haplogroup I2a. Standish is not closely related to the DNA that I am chasing. His tribe and the Vandals parted ways over 5,000 years ago.

Have I found the Vandals, Alans or Suevi? So far, I have been looking at the past 2,000 years. If I expand the datasets and research back further in time, additional patterns appear. The DNA takes me to Georgia, Armenia and Iran. The timing and the location of these records put us in the historic Alani homeland on the Asian steppe. The Huns were also responsible for driving the Alans west into Europe around 300 AD. I’ve been looking for Vandals and I’ve found the Alans instead.



The I2a1 tribal haplotype that I have identified has remained relatively unchanged for thousands of years and has allowed me to follow a migration in and out of Asia and across Europe. I cannot say that I have found the DNA of all the Alans or that the Alans were only haplogroup I2a. The correlations that I have made are based on records currently available and it is impossible to say what additional future DNA records may reveal."
______________

Zamieszkując tereny Słowiańskie, ci Alanowie / Izraelici wymordowali - wycieli w pień - Wandali / Słowian (podobnie jak to zrobili z oryginalnymi Prusami 1000 lat później), i w IV wieku n.e., pod słowiańską nazwą Wandali, ci Izraelici / Alanowie puścili się na Zachód Europy mordując i niszcząc wszystko na swej drodze. Przez Gibraltar i Afrykę doszli oni do Rzymu, podbijając go w roku 455 AD.

Właściwie nie musieli Rzymu podbijać ponieważ Żydowsko - Chrześcijańskie papiestwo przywitało swoich braci Izraelitów / Alanów / (Wandali) z otwartymi rękoma, błogosławiąc ich wodza kiedy jeszcze był w Kartagenie.

Tak się połączyło 10 (zaginionych???) szczepów Izraela z Żydami którzy od roku 65 AD opanowali Rzym, i rządzą razem Vatykanem z za kurtyny przez ostatnie szesnaście wieków.

George, historię przeważnie pisali zwycięscy. Zawsze były dwie prawdy: pokonani pisali swoją a zwycięscy swoją prawdę. Zawsze mieszano do tego Boga, zwycięscy powiedzieli pokonaliśmy grzeszników z pomocą Boga. Pokonani powiedzieli (jeżeli mieli dość odwagi) zostaliśmy pokonani za nasze grzechy.

W sprawie historii Chazarów lubię powoływać się na autorytety historyczne, co może brzydko zabrzmieć-dlaczego mieliby srać we własne gniazdo. Dlatego ich poglądy historyczne są mnie bardzo prawdopodobne. Dlaczego na przekór wszystkim mieli by oczerniać Żydów.

Żydem jest ten co celebruje Judaizm, czy Wandalowie ten Judaizm celebrowali??
Napiszę ci więcej. Nie ma chemii między Aszkenazyjczykami i Sefardami oraz Mizrachi.
Dlatego 100 tysięcy napromieniowanych dzieci sefardyjskich. Sefardyjczycy oraz Mizrachi o Aszkenazyjczykach mówią, że są Tureckimi Chazarami. Pomyśl i tu Judaizm i tu Judaizm a tyle sprzeczności. Kto kogo wita więc z otwartymi rękami???

Piszę ci dalej, to kłamstwo, że wszyscy Izraelici zostali przesiedleni do Asyrii. Sam lwielokrotnie podważasz Tanach a powtarzasz po nich. Otóż mała część Izraelitów została przesiedlona większość pozostała w Izraelu i zostali zmieszani z ludnością napływową z Asyrii. Napiszę Ci więcej nigdy Samarytanie spuścizna po Izraelitach nie uważali się za Żydów. Dlatego zostali wyrugowani ze sceny politycznej.

Poczytaj sobie wypowiedzi obecnych przywódców samarytańskich na ten temat.

Jednakowóż to wszystko nie jest istotne dla mnie. Bo wszyscy ludzie są jednakowi, mają takie same pragnienia i ten sam egoizm. A wszystkich stworzył miłosierny Bóg. Nie uznaję stwierdzeń Talmudu (W ogóle nie uznaję tych poglądów Talmudu) , Że Bóg jednych stworzył lepszych a drugich gorszych, że jednym dał ludzkie dusze a drugim zwierzęce. Bo co?? Bóg jest rasistą i ma dzielić? Nie umiał wszystkich stworzyć jednakowych?

Twój problem George jest podobny jak Talmudystów, lubisz dzielić. Czytałem ,że powołujesz się na lepszych Ormian i innych gorszych- w tym przypadku morderców Ormian.

Powiem Ci, Bóg nie stworzył jednych lepszych a drugich gorszych, wszystkich stworzył takich samych.
To, że ktoś pisze,że wygrał wojnę z pomocą Boga, to czy on mówi prawdę.

Napisać można wiele, ale czy to jest prawda.

Poczytaj sobie dziesięć przykazań !! To właśnie w tych przykazaniach zawarty jest Bóg.

To w tych przykazaniach jest etyczne dobro współżycia ludzi.
Izraelitom trzeba to było rozszerzyć na 613 przykazań. Prawdopodobnie Jetro Mojżeszowi to rozszerzył.

Analizujmy to dalej George. Dlaczego tak to idzie. Dlaczego zło tryumfuje? Dlaczego Edomici nic nie znaczą. Dlaczego księga Hioba nie jest wywyższona. A wojenne zwycięstwa z pomocą niby Boga są gloryfikowane. Dlaczego Bóg milczy i pozwala złu tryumfować??

Dlaczego Bóg pozwolił poświęcić uczciwych i sprawiedliwych? I nie stawia się za nimi.
Masz jakąś odpowiedź George?

Przyznam że 'nadepnąłeś mi na odcisk' Korn, porównując mnie do talmudystów / szatanistów.

Moje rozumowanie oparte jest na nauce Chrystusa, a Ten nauczał nas o historii w przypowieściach. Spójrzmy co o historii powstania złych ludzi powiedział nam sam Chrystus:


Przypowieść o chwaście (Mt 13, 24-30)
«Przedłożył im inną przypowieść:

Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli.

Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.

A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast.


Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go:

„Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?”

Odpowiedział im:
„Nieprzyjazny człowiek to sprawił.”


Rzekli mu słudzy:
„Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?”

A on im odrzekł:
"Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza.”«


Wyjaśnienie przypowieści o chwaście (Mt 13, 36-43)

«Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: „Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście.”

On odpowiedział: „Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy.

Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego.

Nieprzyjacielem, który posiał chwast jest diabeł;
żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie.

Jak więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata.

Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego.

Kto ma uszy niechaj słucha!”»
Czy rozumiesz tą przypowieść Korn ?

Czyż nie mówi ona nam wyraźnie że Nieprzyjaciel / Diabeł posiał swoje dzieci pośród dzieci Boże ?

Czyż Ewangelii Jana 8 Chrystus nie mówi nam tego samego ?

W Ewangelii Jana, w rozdziale 8 czytamy:

" (31) Mówił więc Jezus do Żydów,
którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie (32) i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi. ...

(41) Wy spełniacie uczynki swojego ojca.

Na to mu rzekli: My nie jesteśmy zrodzeni z nierządu; mamy jednego Ojca, Boga.

(42) Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał. ...

(44) Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy.
Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa."
Czy nie zauważyłeś że w 10 przykazaniach (które historycznie złożone były w I wieku naszej ery przez Faryzeusza Józefa Flawiusza - a nie przez Boga - jak to nam Żydzi wmówili) zabrakło przykazania ”NIE KŁAM” ?

Wiesz przecież jak bardzo Chrystus nienawidził kłamców.

Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek kim faktycznie jest Diabeł / Szatan ?
Jeśli powiem że jest on współtwórcą świata i twórcą swojego narodu to czy zgodzisz się ze mną ?
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Którzy Żydzi pochodzą od Kogo ?

Post autor: George »

I jeszcze fragment ciekawego artykułu o 'Antysemitach', tych których nienawidzą Żydzi - o potomkach Ezawa.
Daje on nam okazję do zastanowienia się, którzy Żydzi pochodzą od którego Pana / (Boga).


III. ŻYDOWSKA POSTAWA WOBEC NIE-ŻYDÓW, czyli „EZAW I EDOM”


http://wolna-polska.pl/wiadomosci/holok ... mu-2015-10

Babiloński Talmud, traktaty kabalistyczne i inne pisma rabiniczne pozostałe z okresu arendy były nawet gorsze wobec Gojów, zwłaszcza chrzescijan.

Zobacz ogromnie kontrowersyjną pracę Johanna Andreasa Eisenmengera Entdektes Judenthum (1700), przełożoną jako Literatura rabiniczna czy tradycje Żydów [Rabbinical Literature: Or the Traditions of the Jews (1748)]. Na s. 253 tego przekładu czytamy:

[Kabalistyczny] Traktat Emek hammelech, w części zatytułowanej Shaar shiashue hammelech, daje następujący tekst:

„Nasi rabini, błogosławionej pamięci, mówią, Wy Żydzi jesteście ‚stiled’ ludźmi, bo macie duszę od Najwyższego Człowieka (tj. Boga, którego kabaliści nazywają Adam Ahelion, czyli Najwyższy Człowiek). Ale narody świata nie są ‚stiled’ ludźmi, bo nie mają jej od świętego lub Najwyższego Człowieka, Neshama (albo chwalebna Dusza). Ale one mają Nephesh (Duszę) od Adama Beliala, czyli szkodliwego i niepotrzebnego Czlowieka, zwanego Sammael, Najwyższy Diabeł”.


Następne 7 stron wypełniają dalej takie zdania. Eisenmenger ujawnia również rabiniczną obsesję o Ezawie i jego narodzie Edom, sami uznani za satanistycznych (zob. więcej u uczonych omawianych poniżej).

Jacob Katz, autor Wyłączności i tolerancji [Exclusiveness and Tolerance], powyżej, i profesor żydowskiej historii na Hebrew University w Jerozlimie, nie jest wielbicielem Eisenmengera. Wręcz przeciwnie. Ale w Od uprzedzenia do niszczenia [From Prejudice to Destruction], s. 14-15, 21 (Harvard University Press, 1980), Katz potwierdza pewne ważne sprawy:

Książka [Eisenmengera] była imponująca, zarówno ze względu na jej wielkość – około 2.120 stron w 2 tomach – jak i olbrzymią erudycję… [On] znał całą literaturę jaką miałby znać żydowski uczony… Wbrew wysuwanym przeciwko niemu oskarżeniom, nie fałszuje źródeł. Cytuje je w pełnym brzmieniu i tłumaczy je dosłownie… Pytanie jest: jak Eisenmenger doszedł do tak mrocznie negatywnego obrazu judaizmu, choć tak niezafałszowanie cytował źródła?

* * * We wszystkich jego twierdzeniach było ziarenko prawdy: Żydzi żyli w świecie… podwójnej moralności – wyznawali inne standardy w relacjach wewnętrznych i zewnętrznych … [6]

W eseju „Kochaj bliźniego swego: ewolucja moralności wewnątrzgrupowej” [Love Thy Neighbor: The Evolution of In-Group Morality” (1995, dostępny online)] antropolog John Hartung komentuje, że „okres półtrwania i penetracja takich zapisów kulturowych są często niedoceniane”. Dla zilustrowania opinii Hartunga: „Wylej gniew twój na naszych wrogów” („shfoch hamatcha al hagoyim”) jest teraz nawet modlitwą na Passover seder.

David M Weinberg, dyrektor ds. publicznych w Begin-Sadat Centrum Studiów Strategicznych na Orthodox Bar Ilan University kolo Tel Awiwu, broni tego jako „części tekstu Haggada w określonym celu: celowo wykluczyć i nie dopuścić spokojnych, fałszywie wysokich horyzontów myślenia, które dzisiaj wyprzedziły tak bardzo zachodni świat”. Zob. artykuł Weinberga w Jerusalem Post, 21.04.2003 (dostępny online).

Angielski przekład „na naszych wrogów” – a nie „na waszych wrogów”, czy nawet „na pogan” – jest tu wzięty prosto od Weinberga. W każdym razie wszystkie te tłumaczenia wydają się być wymienne. Prawdziwy wyraz, oczywiście, jest ‚Goje’.

Według Daviesa (Boże igrzysko – God’s Playground, t. 1, s. 444) opresyjność Żydów jako arendarzy „dawała najważniejszą pojedyńczą przyczynę strasznej zemsty, jaka na nich spadnie przy kilku okazjach w przyszłości…”

W 1986 wydzial historii Stanford zagłosował 12:11 przeciwko propozycji stanowiska dla Daviesa, wtedy profesora z University of London. Davies wygrał sprawę o zniesławienie, co sugeruje koniec dyskusji. Teraz Davies wykłada w Wolfson College, Oksford. W 2001 królowa przyznała mu CMG.

W rzeczywistości żydowska „nienawiść i pogardę” o której mówi Shahak można prześledzić do czasów przed wydarzeniami 1648-1654.

Takie postawy można zauważyć na przykład w śedniowiecznych tradycjach w których Ezaw – pokazany w Izajaszu 63 i Abdiaszu jako jeden z którymi sam Bóg toczy wojnę – oznaczał rolniczą chrześcijańską Europę.

Zob. rabin Tzvi Weinberg, „Ezaw-Edom: portret narodu” [Esau-Edom: Profile of a People] (16.12.2000), na http://www .biu.ac.il/ JH/Parasha/ eng/vayishlach/ wei.html.

Zob. także Wyłączność i tolerancja [Exclusiveness and Tolerance], powyżej, s. 6, który mówi, że w średniowiecznej żydowskiej poezji Edom oznaczał chrześcijaństwo.

W Malachiaszu 1:4 „Pan zapałał gniewem” do Edom, zob. także Jeremiasz 49:7-8, Lamentacje 4:21-22, Ezechiel 35, i Amos 1:11.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Korn
Posty: 637
Rejestracja: 20 kwie 2016, 9:34

Re: Którzy Żydzi pochodzą od Kogo ?

Post autor: Korn »

George pisze:I jeszcze fragment ciekawego artykułu o 'Antysemitach', tych których nienawidzą Żydzi - o potomkach Ezawa.
Daje on nam okazję do zastanowienia się, którzy Żydzi pochodzą od którego Pana / (Boga).


III. ŻYDOWSKA POSTAWA WOBEC NIE-ŻYDÓW, czyli „EZAW I EDOM”


http://wolna-polska.pl/wiadomosci/holok ... mu-2015-10

Babiloński Talmud, traktaty kabalistyczne i inne pisma rabiniczne pozostałe z okresu arendy były nawet gorsze wobec Gojów, zwłaszcza chrzescijan.

Zobacz ogromnie kontrowersyjną pracę Johanna Andreasa Eisenmengera Entdektes Judenthum (1700), przełożoną jako Literatura rabiniczna czy tradycje Żydów [Rabbinical Literature: Or the Traditions of the Jews (1748)]. Na s. 253 tego przekładu czytamy:

[Kabalistyczny] Traktat Emek hammelech, w części zatytułowanej Shaar shiashue hammelech, daje następujący tekst:

„Nasi rabini, błogosławionej pamięci, mówią, Wy Żydzi jesteście ‚stiled’ ludźmi, bo macie duszę od Najwyższego Człowieka (tj. Boga, którego kabaliści nazywają Adam Ahelion, czyli Najwyższy Człowiek). Ale narody świata nie są ‚stiled’ ludźmi, bo nie mają jej od świętego lub Najwyższego Człowieka, Neshama (albo chwalebna Dusza). Ale one mają Nephesh (Duszę) od Adama Beliala, czyli szkodliwego i niepotrzebnego Czlowieka, zwanego Sammael, Najwyższy Diabeł”.


Następne 7 stron wypełniają dalej takie zdania. Eisenmenger ujawnia również rabiniczną obsesję o Ezawie i jego narodzie Edom, sami uznani za satanistycznych (zob. więcej u uczonych omawianych poniżej).

Jacob Katz, autor Wyłączności i tolerancji [Exclusiveness and Tolerance], powyżej, i profesor żydowskiej historii na Hebrew University w Jerozlimie, nie jest wielbicielem Eisenmengera. Wręcz przeciwnie. Ale w Od uprzedzenia do niszczenia [From Prejudice to Destruction], s. 14-15, 21 (Harvard University Press, 1980), Katz potwierdza pewne ważne sprawy:

Książka [Eisenmengera] była imponująca, zarówno ze względu na jej wielkość – około 2.120 stron w 2 tomach – jak i olbrzymią erudycję… [On] znał całą literaturę jaką miałby znać żydowski uczony… Wbrew wysuwanym przeciwko niemu oskarżeniom, nie fałszuje źródeł. Cytuje je w pełnym brzmieniu i tłumaczy je dosłownie… Pytanie jest: jak Eisenmenger doszedł do tak mrocznie negatywnego obrazu judaizmu, choć tak niezafałszowanie cytował źródła?

* * * We wszystkich jego twierdzeniach było ziarenko prawdy: Żydzi żyli w świecie… podwójnej moralności – wyznawali inne standardy w relacjach wewnętrznych i zewnętrznych … [6]

W eseju „Kochaj bliźniego swego: ewolucja moralności wewnątrzgrupowej” [Love Thy Neighbor: The Evolution of In-Group Morality” (1995, dostępny online)] antropolog John Hartung komentuje, że „okres półtrwania i penetracja takich zapisów kulturowych są często niedoceniane”. Dla zilustrowania opinii Hartunga: „Wylej gniew twój na naszych wrogów” („shfoch hamatcha al hagoyim”) jest teraz nawet modlitwą na Passover seder.

David M Weinberg, dyrektor ds. publicznych w Begin-Sadat Centrum Studiów Strategicznych na Orthodox Bar Ilan University kolo Tel Awiwu, broni tego jako „części tekstu Haggada w określonym celu: celowo wykluczyć i nie dopuścić spokojnych, fałszywie wysokich horyzontów myślenia, które dzisiaj wyprzedziły tak bardzo zachodni świat”. Zob. artykuł Weinberga w Jerusalem Post, 21.04.2003 (dostępny online).

Angielski przekład „na naszych wrogów” – a nie „na waszych wrogów”, czy nawet „na pogan” – jest tu wzięty prosto od Weinberga. W każdym razie wszystkie te tłumaczenia wydają się być wymienne. Prawdziwy wyraz, oczywiście, jest ‚Goje’.

Według Daviesa (Boże igrzysko – God’s Playground, t. 1, s. 444) opresyjność Żydów jako arendarzy „dawała najważniejszą pojedyńczą przyczynę strasznej zemsty, jaka na nich spadnie przy kilku okazjach w przyszłości…”

W 1986 wydzial historii Stanford zagłosował 12:11 przeciwko propozycji stanowiska dla Daviesa, wtedy profesora z University of London. Davies wygrał sprawę o zniesławienie, co sugeruje koniec dyskusji. Teraz Davies wykłada w Wolfson College, Oksford. W 2001 królowa przyznała mu CMG.

W rzeczywistości żydowska „nienawiść i pogardę” o której mówi Shahak można prześledzić do czasów przed wydarzeniami 1648-1654.

Takie postawy można zauważyć na przykład w śedniowiecznych tradycjach w których Ezaw – pokazany w Izajaszu 63 i Abdiaszu jako jeden z którymi sam Bóg toczy wojnę – oznaczał rolniczą chrześcijańską Europę.

Zob. rabin Tzvi Weinberg, „Ezaw-Edom: portret narodu” [Esau-Edom: Profile of a People] (16.12.2000), na http://www .biu.ac.il/ JH/Parasha/ eng/vayishlach/ wei.html.

Zob. także Wyłączność i tolerancja [Exclusiveness and Tolerance], powyżej, s. 6, który mówi, że w średniowiecznej żydowskiej poezji Edom oznaczał chrześcijaństwo.

W Malachiaszu 1:4 „Pan zapałał gniewem” do Edom, zob. także Jeremiasz 49:7-8, Lamentacje 4:21-22, Ezechiel 35, i Amos 1:11.
W dziesięciu przykazaniach według tablic kamiennych jest zawarte przykazanie "Nie kłam"
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.


Chrześcijanie przejęli te dziesięć przykazań, ale według Judaizmu Chrześcijanie mogą kłamać bo to przykazanie nie jest zawarte w przykazaniach dla goi. siedem praw Noacha.

Można teraz przedstawić wniosek-kto jest bliźnim? dla kogo jest bliźnim. Czy goi jest bliźnim?

Wydaje mi się George, że tych dziesięć przykazań jest bardzo sensownych i etycznych.
Zachodzi teraz pytanie, czy ktoś się do tego naprawdę stosuje? Według mnie powinno wystarczyć tych przykazań. Z drugiej strony widzimy, kto ma się stosować do tych przykazań, dlatego zadałem pytanie- kto dla kogo jest bliźnim?

Dlaczego dość kontrowersyjna postać Flawiusza miała by ustalić takie etyczne prawa?
Kto był bliźnim dla Flawiusza? Czy prawo to miało obowiązywać tylko "bliźnich" według Flawiusza? a przejęli je także Chrześcijanie wbrew Judaizmowi rabinicznemu.

Czy masz jakieś linki do tego, że z całą pewnością te dziesięć przykazań to dzieło Flawiusza? Bo muszę przyznać nie mam takiej wiedzy. Ale chętnie i pokornie skorzystam z Twoich źródeł. Mnie już nic nie zdziwi. Jestem osobą bardzo otwartą na skrywaną wiedzę biblijną.

Korn
Posty: 637
Rejestracja: 20 kwie 2016, 9:34

Post autor: Korn »

Andżelika_FS pisze:
tropiciel pisze:te wpisy są dowodem na to, że na tym forum toleruje się antysemityzm i krytykę prezydenta Rzeczpospolitej - a to już jest wykroczenie podpadające pod Kodeks Karny!
Prawo karne dotyczy przestępstw i nie zajmuje się wykroczeniami. Kodeks karny to akt prawny (ustawa) regulujący zasady prawa karnego materialnego. Apeluję o minimum szacunku dla słów, które z takim zacięciem wypowiadasz.

Ponieważ nie ma już żadnej Kartaginy do zburzenia, na koniec przypominam, że łamiesz regulamin forum wybijając całego posta kolorem i rozmiarem. Dobranoc.
Czytam jeszcze raz Twój post Andżeliko i pomyślałem sobie, że całkiem nieświadomie mogłem cię skrzywdzić. Lubie pisać pół zdaniami czy pół hasłami, wtedy "diabeł" jedyny wie co mam na myśli. Ten post w ostrej retoryce nie był skierowany do Ciebie.

Pisze tu wiele nawiedzonych inkwizytorów, to do nich kierowałem te ostre słowa. Porównałem ich do osła Abrahama. Bardzo nie lubię zastraszania adwersarza, lubię merytoryczną dyskusję. Ty właśnie stawiłaś się za poszkodowanymi co bardzo mi się spodobało.

Jestem bardzo otwartym człowiekiem, dlatego czytam z ciekawością George i Zamosa.
Nikomu nie chcę odbierać Boga i ich spojrzeń na różne religijne wydarzenia. Każdy człowiek ma prawo do tego, a nie do ślepych wierzeń, swoich społeczności czy sekt religijnych.

Dlatego jeżeli czujesz się urażona, moją dość enigmatyczną odpowiedzią do Ciebie.
To przepraszam, nie miałem takiego zamiaru. Wydaje mi się, że cenisz sprawiedliwość.

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Re: Którzy Żydzi pochodzą od Kogo ?

Post autor: George »

Korn pisze:
George pisze:I jeszcze fragment ciekawego artykułu o 'Antysemitach', tych których nienawidzą Żydzi - o potomkach Ezawa.
Daje on nam okazję do zastanowienia się, którzy Żydzi pochodzą od którego Pana / (Boga).


III. ŻYDOWSKA POSTAWA WOBEC NIE-ŻYDÓW, czyli „EZAW I EDOM”


http://wolna-polska.pl/wiadomosci/holok ... mu-2015-10

Babiloński Talmud, traktaty kabalistyczne i inne pisma rabiniczne pozostałe z okresu arendy były nawet gorsze wobec Gojów, zwłaszcza chrzescijan.

Zobacz ogromnie kontrowersyjną pracę Johanna Andreasa Eisenmengera Entdektes Judenthum (1700), przełożoną jako Literatura rabiniczna czy tradycje Żydów [Rabbinical Literature: Or the Traditions of the Jews (1748)]. Na s. 253 tego przekładu czytamy:

[Kabalistyczny] Traktat Emek hammelech, w części zatytułowanej Shaar shiashue hammelech, daje następujący tekst:

„Nasi rabini, błogosławionej pamięci, mówią, Wy Żydzi jesteście ‚stiled’ ludźmi, bo macie duszę od Najwyższego Człowieka (tj. Boga, którego kabaliści nazywają Adam Ahelion, czyli Najwyższy Człowiek). Ale narody świata nie są ‚stiled’ ludźmi, bo nie mają jej od świętego lub Najwyższego Człowieka, Neshama (albo chwalebna Dusza). Ale one mają Nephesh (Duszę) od Adama Beliala, czyli szkodliwego i niepotrzebnego Czlowieka, zwanego Sammael, Najwyższy Diabeł”.


Następne 7 stron wypełniają dalej takie zdania. Eisenmenger ujawnia również rabiniczną obsesję o Ezawie i jego narodzie Edom, sami uznani za satanistycznych (zob. więcej u uczonych omawianych poniżej).

Jacob Katz, autor Wyłączności i tolerancji [Exclusiveness and Tolerance], powyżej, i profesor żydowskiej historii na Hebrew University w Jerozlimie, nie jest wielbicielem Eisenmengera. Wręcz przeciwnie. Ale w Od uprzedzenia do niszczenia [From Prejudice to Destruction], s. 14-15, 21 (Harvard University Press, 1980), Katz potwierdza pewne ważne sprawy:

Książka [Eisenmengera] była imponująca, zarówno ze względu na jej wielkość – około 2.120 stron w 2 tomach – jak i olbrzymią erudycję… [On] znał całą literaturę jaką miałby znać żydowski uczony… Wbrew wysuwanym przeciwko niemu oskarżeniom, nie fałszuje źródeł. Cytuje je w pełnym brzmieniu i tłumaczy je dosłownie… Pytanie jest: jak Eisenmenger doszedł do tak mrocznie negatywnego obrazu judaizmu, choć tak niezafałszowanie cytował źródła?

* * * We wszystkich jego twierdzeniach było ziarenko prawdy: Żydzi żyli w świecie… podwójnej moralności – wyznawali inne standardy w relacjach wewnętrznych i zewnętrznych … [6]

W eseju „Kochaj bliźniego swego: ewolucja moralności wewnątrzgrupowej” [Love Thy Neighbor: The Evolution of In-Group Morality” (1995, dostępny online)] antropolog John Hartung komentuje, że „okres półtrwania i penetracja takich zapisów kulturowych są często niedoceniane”. Dla zilustrowania opinii Hartunga: „Wylej gniew twój na naszych wrogów” („shfoch hamatcha al hagoyim”) jest teraz nawet modlitwą na Passover seder.

David M Weinberg, dyrektor ds. publicznych w Begin-Sadat Centrum Studiów Strategicznych na Orthodox Bar Ilan University kolo Tel Awiwu, broni tego jako „części tekstu Haggada w określonym celu: celowo wykluczyć i nie dopuścić spokojnych, fałszywie wysokich horyzontów myślenia, które dzisiaj wyprzedziły tak bardzo zachodni świat”. Zob. artykuł Weinberga w Jerusalem Post, 21.04.2003 (dostępny online).

Angielski przekład „na naszych wrogów” – a nie „na waszych wrogów”, czy nawet „na pogan” – jest tu wzięty prosto od Weinberga. W każdym razie wszystkie te tłumaczenia wydają się być wymienne. Prawdziwy wyraz, oczywiście, jest ‚Goje’.

Według Daviesa (Boże igrzysko – God’s Playground, t. 1, s. 444) opresyjność Żydów jako arendarzy „dawała najważniejszą pojedyńczą przyczynę strasznej zemsty, jaka na nich spadnie przy kilku okazjach w przyszłości…”

W 1986 wydzial historii Stanford zagłosował 12:11 przeciwko propozycji stanowiska dla Daviesa, wtedy profesora z University of London. Davies wygrał sprawę o zniesławienie, co sugeruje koniec dyskusji. Teraz Davies wykłada w Wolfson College, Oksford. W 2001 królowa przyznała mu CMG.

W rzeczywistości żydowska „nienawiść i pogardę” o której mówi Shahak można prześledzić do czasów przed wydarzeniami 1648-1654.

Takie postawy można zauważyć na przykład w śedniowiecznych tradycjach w których Ezaw – pokazany w Izajaszu 63 i Abdiaszu jako jeden z którymi sam Bóg toczy wojnę – oznaczał rolniczą chrześcijańską Europę.

Zob. rabin Tzvi Weinberg, „Ezaw-Edom: portret narodu” [Esau-Edom: Profile of a People] (16.12.2000), na http://www .biu.ac.il/ JH/Parasha/ eng/vayishlach/ wei.html.

Zob. także Wyłączność i tolerancja [Exclusiveness and Tolerance], powyżej, s. 6, który mówi, że w średniowiecznej żydowskiej poezji Edom oznaczał chrześcijaństwo.

W Malachiaszu 1:4 „Pan zapałał gniewem” do Edom, zob. także Jeremiasz 49:7-8, Lamentacje 4:21-22, Ezechiel 35, i Amos 1:11.
W dziesięciu przykazaniach według tablic kamiennych jest zawarte przykazanie "Nie kłam"
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.


Chrześcijanie przejęli te dziesięć przykazań, ale według Judaizmu Chrześcijanie mogą kłamać bo to przykazanie nie jest zawarte w przykazaniach dla goi. siedem praw Noacha.

Można teraz przedstawić wniosek-kto jest bliźnim? dla kogo jest bliźnim. Czy goi jest bliźnim?

Wydaje mi się George, że tych dziesięć przykazań jest bardzo sensownych i etycznych.
Zachodzi teraz pytanie, czy ktoś się do tego naprawdę stosuje? Według mnie powinno wystarczyć tych przykazań. Z drugiej strony widzimy, kto ma się stosować do tych przykazań, dlatego zadałem pytanie- kto dla kogo jest bliźnim?

Dlaczego dość kontrowersyjna postać Flawiusza miała by ustalić takie etyczne prawa?
Kto był bliźnim dla Flawiusza? Czy prawo to miało obowiązywać tylko "bliźnich" według Flawiusza? a przejęli je także Chrześcijanie wbrew Judaizmowi rabinicznemu.

Czy masz jakieś linki do tego, że z całą pewnością te dziesięć przykazań to dzieło Flawiusza? Bo muszę przyznać nie mam takiej wiedzy. Ale chętnie i pokornie skorzystam z Twoich źródeł. Mnie już nic nie zdziwi. Jestem osobą bardzo otwartą na skrywaną wiedzę biblijną.

Porównaj Korn 10 Przykazań Flawiusza (kościołów protestanckich - bardziej żydowskich) i 10 Przykazań Augustyna (Kościoła Katolickiego)
Czy widzisz w nich różnicę ?

Jak myślisz, skąd się ona wzięła ?

Czyż nie dlatego że w Biblii ich po prostu NIE MA.
W Biblii NIE MA wyodrębnionych 10 Przykazań - są one wytworem faryzeusza Józefa Flawiusza - a to pierwszy wiek naszej ery, a nie czasy Mojżesza.
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

Korn
Posty: 637
Rejestracja: 20 kwie 2016, 9:34

Re: Którzy Żydzi pochodzą od Kogo ?

Post autor: Korn »

George pisze:
Korn pisze:
George pisze:I jeszcze fragment ciekawego artykułu o 'Antysemitach', tych których nienawidzą Żydzi - o potomkach Ezawa.
Daje on nam okazję do zastanowienia się, którzy Żydzi pochodzą od którego Pana / (Boga).


III. ŻYDOWSKA POSTAWA WOBEC NIE-ŻYDÓW, czyli „EZAW I EDOM”


http://wolna-polska.pl/wiadomosci/holok ... mu-2015-10

Babiloński Talmud, traktaty kabalistyczne i inne pisma rabiniczne pozostałe z okresu arendy były nawet gorsze wobec Gojów, zwłaszcza chrzescijan.

Zobacz ogromnie kontrowersyjną pracę Johanna Andreasa Eisenmengera Entdektes Judenthum (1700), przełożoną jako Literatura rabiniczna czy tradycje Żydów [Rabbinical Literature: Or the Traditions of the Jews (1748)]. Na s. 253 tego przekładu czytamy:

[Kabalistyczny] Traktat Emek hammelech, w części zatytułowanej Shaar shiashue hammelech, daje następujący tekst:

„Nasi rabini, błogosławionej pamięci, mówią, Wy Żydzi jesteście ‚stiled’ ludźmi, bo macie duszę od Najwyższego Człowieka (tj. Boga, którego kabaliści nazywają Adam Ahelion, czyli Najwyższy Człowiek). Ale narody świata nie są ‚stiled’ ludźmi, bo nie mają jej od świętego lub Najwyższego Człowieka, Neshama (albo chwalebna Dusza). Ale one mają Nephesh (Duszę) od Adama Beliala, czyli szkodliwego i niepotrzebnego Czlowieka, zwanego Sammael, Najwyższy Diabeł”.


Następne 7 stron wypełniają dalej takie zdania. Eisenmenger ujawnia również rabiniczną obsesję o Ezawie i jego narodzie Edom, sami uznani za satanistycznych (zob. więcej u uczonych omawianych poniżej).

Jacob Katz, autor Wyłączności i tolerancji [Exclusiveness and Tolerance], powyżej, i profesor żydowskiej historii na Hebrew University w Jerozlimie, nie jest wielbicielem Eisenmengera. Wręcz przeciwnie. Ale w Od uprzedzenia do niszczenia [From Prejudice to Destruction], s. 14-15, 21 (Harvard University Press, 1980), Katz potwierdza pewne ważne sprawy:

Książka [Eisenmengera] była imponująca, zarówno ze względu na jej wielkość – około 2.120 stron w 2 tomach – jak i olbrzymią erudycję… [On] znał całą literaturę jaką miałby znać żydowski uczony… Wbrew wysuwanym przeciwko niemu oskarżeniom, nie fałszuje źródeł. Cytuje je w pełnym brzmieniu i tłumaczy je dosłownie… Pytanie jest: jak Eisenmenger doszedł do tak mrocznie negatywnego obrazu judaizmu, choć tak niezafałszowanie cytował źródła?

* * * We wszystkich jego twierdzeniach było ziarenko prawdy: Żydzi żyli w świecie… podwójnej moralności – wyznawali inne standardy w relacjach wewnętrznych i zewnętrznych … [6]

W eseju „Kochaj bliźniego swego: ewolucja moralności wewnątrzgrupowej” [Love Thy Neighbor: The Evolution of In-Group Morality” (1995, dostępny online)] antropolog John Hartung komentuje, że „okres półtrwania i penetracja takich zapisów kulturowych są często niedoceniane”. Dla zilustrowania opinii Hartunga: „Wylej gniew twój na naszych wrogów” („shfoch hamatcha al hagoyim”) jest teraz nawet modlitwą na Passover seder.

David M Weinberg, dyrektor ds. publicznych w Begin-Sadat Centrum Studiów Strategicznych na Orthodox Bar Ilan University kolo Tel Awiwu, broni tego jako „części tekstu Haggada w określonym celu: celowo wykluczyć i nie dopuścić spokojnych, fałszywie wysokich horyzontów myślenia, które dzisiaj wyprzedziły tak bardzo zachodni świat”. Zob. artykuł Weinberga w Jerusalem Post, 21.04.2003 (dostępny online).

Angielski przekład „na naszych wrogów” – a nie „na waszych wrogów”, czy nawet „na pogan” – jest tu wzięty prosto od Weinberga. W każdym razie wszystkie te tłumaczenia wydają się być wymienne. Prawdziwy wyraz, oczywiście, jest ‚Goje’.

Według Daviesa (Boże igrzysko – God’s Playground, t. 1, s. 444) opresyjność Żydów jako arendarzy „dawała najważniejszą pojedyńczą przyczynę strasznej zemsty, jaka na nich spadnie przy kilku okazjach w przyszłości…”

W 1986 wydzial historii Stanford zagłosował 12:11 przeciwko propozycji stanowiska dla Daviesa, wtedy profesora z University of London. Davies wygrał sprawę o zniesławienie, co sugeruje koniec dyskusji. Teraz Davies wykłada w Wolfson College, Oksford. W 2001 królowa przyznała mu CMG.

W rzeczywistości żydowska „nienawiść i pogardę” o której mówi Shahak można prześledzić do czasów przed wydarzeniami 1648-1654.

Takie postawy można zauważyć na przykład w śedniowiecznych tradycjach w których Ezaw – pokazany w Izajaszu 63 i Abdiaszu jako jeden z którymi sam Bóg toczy wojnę – oznaczał rolniczą chrześcijańską Europę.

Zob. rabin Tzvi Weinberg, „Ezaw-Edom: portret narodu” [Esau-Edom: Profile of a People] (16.12.2000), na http://www .biu.ac.il/ JH/Parasha/ eng/vayishlach/ wei.html.

Zob. także Wyłączność i tolerancja [Exclusiveness and Tolerance], powyżej, s. 6, który mówi, że w średniowiecznej żydowskiej poezji Edom oznaczał chrześcijaństwo.

W Malachiaszu 1:4 „Pan zapałał gniewem” do Edom, zob. także Jeremiasz 49:7-8, Lamentacje 4:21-22, Ezechiel 35, i Amos 1:11.
W dziesięciu przykazaniach według tablic kamiennych jest zawarte przykazanie "Nie kłam"
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.


Chrześcijanie przejęli te dziesięć przykazań, ale według Judaizmu Chrześcijanie mogą kłamać bo to przykazanie nie jest zawarte w przykazaniach dla goi. siedem praw Noacha.

Można teraz przedstawić wniosek-kto jest bliźnim? dla kogo jest bliźnim. Czy goi jest bliźnim?

Wydaje mi się George, że tych dziesięć przykazań jest bardzo sensownych i etycznych.
Zachodzi teraz pytanie, czy ktoś się do tego naprawdę stosuje? Według mnie powinno wystarczyć tych przykazań. Z drugiej strony widzimy, kto ma się stosować do tych przykazań, dlatego zadałem pytanie- kto dla kogo jest bliźnim?

Dlaczego dość kontrowersyjna postać Flawiusza miała by ustalić takie etyczne prawa?
Kto był bliźnim dla Flawiusza? Czy prawo to miało obowiązywać tylko "bliźnich" według Flawiusza? a przejęli je także Chrześcijanie wbrew Judaizmowi rabinicznemu.

Czy masz jakieś linki do tego, że z całą pewnością te dziesięć przykazań to dzieło Flawiusza? Bo muszę przyznać nie mam takiej wiedzy. Ale chętnie i pokornie skorzystam z Twoich źródeł. Mnie już nic nie zdziwi. Jestem osobą bardzo otwartą na skrywaną wiedzę biblijną.

Porównaj Korn 10 Przykazań Flawiusza (kościołów protestanckich - bardziej żydowskich) i 10 Przykazań Augustyna (Kościoła Katolickiego)
Czy widzisz w nich różnicę ?

Jak myślisz, skąd się ona wzięła ?

Czyż nie dlatego że w Biblii ich po prostu NIE MA.
W Biblii NIE MA wyodrębnionych 10 Przykazań - są one wytworem faryzeusza Józefa Flawiusza - a to pierwszy wiek naszej ery, a nie czasy Mojżesza.
A co ze sławetnymi tablicami kamiennymi, które do dzisiaj oddziałują na wyobraźnię ludzką?
Tablice te są opisane w Szemot 34:28 oraz Dewarim 4:13. Choć muszę przyznać, że w tradycji rabinicznej dziesięć orzeczeń nigdy nie zostało specjalnie wyodrębnione z reszty prawa. Stanowiły jakby całość 613 przykazań, co może być dziwne i niezrozumiałe dla fanów kamiennych tablic.
Spotkałem wiele opinii,przyrównujących 10 przykazań Mojżesza do przykazań z Księgi Umarłych dotyczące Egipcjan. Sugerują Oni, że Mojżesz-(Mouses) Egipcjanin znający te księgi dokonał plagiatu. Po części muszę stwierdzić: dość logiczne wywody.
Czytając Prawo Mojżesza to jakby pokłosie Prawa Egipcjan i Hammurabiego.
Wszyscy żyli w kręgu żyznego półksiężyca i wszyscy przejmowali jedni od drugich co pasowało do życia. A jakie to było życie to już inny problem. Jak czytam Torę-ST, to te prawa na wiele się nie zdały, bezustanny mord, deprawacja, sodomia, korupcja.
I to z pokolenia na pokolenie-żadnej przerwy. Wniosek taki, że Tora wiele nie wniosła, ludzie pozostali sobą.

Awatar użytkownika
George
Posty: 1730
Rejestracja: 02 paź 2014, 22:16

Atak Żydów na Polskę i Polaków

Post autor: George »

ZAMOS pisze:
Anna01 pisze:ZAMOSIE, a co sądzisz o Leopoldzie Okulickim, komendancie głównym AK ?
Dla Ciebie to bohater ?
Dla mnie nie ! To on nalegał na Powstanie Warszawskie, wbrew wszystkim !
To Okulicki wymusił Powstanie na Borze-Komorowskim, Pełczyńskim wbrew rozkazom gen. Sosnkowskiego ! Alianci ostrzegali, że Powstanie skazane jest z góry na niepowodzenie ( przede wszystkim brak broni).
Okulicki nie jest dla mnie żadnym bohaterem, ma krew na rękach !
Czy mam go czcić, bo był Polakiem ? Akowcem ?
Dla mnie generał Okulicki jest BOHATEREM I WIELKIM POLAKIEM. Z dzisiejszego mniemano logicznego punktu gdybania o tym „co by było gdyby” można przyjąć wariant, że powstanie warszawskie było błędem, ale czy ci ludzie by przeżyli gdyby powstania nie było? Może Warszawa by i nie była tak zniszczona, może przeżyłoby więcej cywilów, ale wojna po 45 się dla Polaków nie skończyła. Tych których nie zdążyli wybić Niemcy metodycznie mordowali Rosjanie i kolaborujący z nimi „inne” narodowości w tym i polski lumpenproletariat. Rozmawiałem wiele razy ze stryjem, który przeżył ranny powstanie, ale został uwięziony przez NKWD i wywieziony w głąb Rosji. Przeżył i to zesłanie. Wrócił w 1957 roku razem z moim dziadkiem i do śmierci opiekował się nimi mój ojciec. Pamiętam, że nie było nam lekko w tamtych czasach. Kłopoty miałem nawet jeszcze ja jako wnuk obszarników i reakcji antysocjalistycznej, bo tak o komunie się u nas mówiło. Pamiętam jak stryj mówił, iż powstanie było konieczną potrzebą. Może Polska dłużej z komuną by walczyła w czasie okupacji sowieckiej, ale to i tak skończyłoby się dla Polski tak jak się skończyło. Komuniści sowieccy wcześniej czy później wymordowaliby całą opozycję. Czy byłoby lepiej dla cywilów? Mi się tak nie wydaje. Sowieci nienawidzili Polaków. Do dzisiaj mają kompleksy związane z Polakami i jak by mogli to wymordowaliby nas wszystkich jeszcze dzisiaj. Podobnie nienawidzą nas Niemcy. Tuż po wprowadzeniu „schengen zone” zatrzymała mnie straż graniczna Niemiec i czułem się jak Żyd złapany podczas łapanki w trakcie II wojny światowej. Podczas przeszukiwania samochodu zepsuli mi schowek i kamerę wideo. Nic nielegalnego nie miałem więc mnie puścili, a szkód musiałem dochodzić przed francuskim arbitrażem. Sprawę wygrałem, ale nie zmienia to faktu, że antypolonizm w Niemczech ma się całkiem dobrze do dzisiaj.


Jak jeszcze postawę Niemców, czy Rosjan w jakimś tam stopniu potrafię zrozumieć to ataku Żydów na Polskę i Polaków nie potrafię pojąć,

a staram się naprawdę.
Może za słabo się starasz ZAMOS, lub po prostu nie znasz historii tego narodu - Żydów / Izraelitów.

Może musimy powrócić do samych korzeni tego narodu, aby zrozumieć dlaczego narody, takie jak Polska, które przyjmowały Żydów / Izraelitów i chroniły ich, i uważają ich za 'naród wybrany' swojego Boga, dostawały później od nich, i nadal dostają po d... .

Co wiesz ZAMOS o początku powstania narodu Izraelitów i Żydów ?
Błąd w Historii prowadzi do błędu w Doktrynie.

Kłamstwo może zmienić historię, ale tylko Prawda może zmienić Świat.

Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go że został oszukany".
Mark Twain

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne forum dyskusyjne”