POLSKA W LIKWIDACJI

[wuka]

,

[kansyheniek]

Pod warunkiem, że przywódca jest rzetelny i odpowiedzialny

Usypana góra nie jest żadną górą tylko kopcem.
Co do rzetelnego przywódcy :
Znasz takiego?
Nie narodził się jeszcze?

Ja znam, nazywa się Jezus, narodził się, zmarł, zmartwychwstał, i żyje.
Komunizm sowiecki był inny zupełnie niż jest komunizm chiński. Dzisiejszy Chińczyk, gdyby znalazł się w Polsce sprzed dajmy 40 laty, przeraziłby się. Gdyby z komunistycznej Polski ktoś sprzed lat 40-stu znalazł się w dzisiejszych Chinach, mógłby pozazdrościć. Dlatego najpierw trzeba by ustalić definicję komunizmu.
Jezus to król, więc system w którym rządzi, można nazwać monarchią. Założenia tego systemu można by też nazwać komunistyczne, jeśli pojmowane nie przez pryzmat doświadczeń i naszej wiedzy o sowieckim albo chińskim wariancie komunizmu. Ze względu na pejoratywne znaczenie i rozumienia słowa komunizm, mógłbym zaproponować myśleć o tym systemie jako system wspólnotowy, ale i to też przecież się komuś będzie źle kojarzyć, np. z unią ewropejską.

Komuna- świadoma wspólnota ludzi żyjących razem, dzielących wspólne interesy, często posiadających wspólne wartości i przekonania, a także wspólne mienie, zasoby, a w niektórych komunach pracę, dochody lub majątek.

Rządy jednostki są sprzeczne z podstawowymi zasadami komunizmu. A więc wszędzie tam gdzie rządy przejęła jednostka nie było komunizmu
Jezus zaś nie był (nie jest ) komunistą bo nie był ani politykiem ani ekonomistą a komunizm to ustrój polityczno-ekonomiczny.

[RN]

Dlatego najpierw trzeba by ustalić definicję komunizmu.

Podstawowym hasłem komunizmu w sferze społecznej jest ''Od każdego według jego możliwości – każdemu według jego potrzeb”

Na podstawie tego hasła, uwzględniając mentalność ludzką, można podjąć się próby odpowiedzi czy komunizm jest czy nie jest utopijny
Ja myślę, że jednak jeszcze na tym etapie ewolucji człowieczeństwa jest. Ale nie jest dlatego, że proponuje coś nie do zrealizowania, tylko dlatego, że nie bierze pod uwagę, czy nie zauważa tego, że wśród ludzi znajdują się zwykłe kanalie, które będą zawsze chciały żyć z drugiego człowieka. Udawać będą, że mają większe potrzeby, a gdy przyjdzie coś dać od siebie, wtedy brakować im będzie zawsze możliwości. Tacy ludzie za to doskonale odnajdują się w kapitalizmie, są nawet, jakby naturalnymi dziećmi tego systemu. Tam znajdują swoje miejsce w handlu, bankowości, giełdach i ogólnie na rynku spekulacyjnym.

W Polsce podobnie jak i nigdzie na świecie, nigdy nie wdrożono całkowitego komunizmu, chociaż wielu rządzących uważało się za komunistów.
To, co było, było socjalizmem, a ten według komunistów jest stanem przejściowym od kapitalizmu do komunizmu.

Nauki biblijnego Jezusa, gdyby je tak streścić, są o wiele bliższe komunizmowi niż kapitalizmowi. Ale komunizm odrzuca wiarę w Boga i na tym polega podstawowa różnica pomiędzy Jezusem a komunizmem.
Natomiast kapitaliści dla Jezusa to groby pobielane. Tak by ich chyba nazwał.

[kansyheniek]

Dlatego najpierw trzeba by ustalić definicję komunizmu.

Podstawowym hasłem komunizmu w sferze społecznej jest ''Od każdego według jego możliwości – każdemu według jego potrzeb”

A kto będzie to określał?
I co z tymi , których możliwości są niewielkie, natomiast z potrzebami jest dokładnie odwrotnie?
Poza tym potrzeby się zmieniają w myśl zasady, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Sam dobrze o tym wiem

[wuka]

,

[kansyheniek]

Sama idea jest szlachetna, ale myślę, że do tego społeczeństwa i jednostki ludzkie nie dorosły. Obawiam się, że większość nigdy nie wzniesie się na takie wyżyny ... moralności, rozwoju, duchowości (nie wiem, jak nazwać), aby dobrowolnie zrezygnować z nadmiarów i ograniczyć samego siebie wyłącznie do potrzeb. Nadmienię, że potrzeby ludzie mają naprawdę niewielkie i gdyby tak kierować się dobrem drugiego człowieka, to faktycznie można by "raj na ziemi" utworzyć.

Jestem w szoku.
Nie twierdzę, że idee komunizmu nie miały zalet ale na litość boską miały przecież mnóstwo wad i między innymi te wady przesądziły o porażce WSZYSTKICH komunistycznych, czy też socjalistycznych państw.

Moim skromnym zdaniem idee socjalistyczne czy też komunistyczne są bliskie ludziom leniwym,tym którzy by chcieli, żeby ktoś za nich wszystko robił. To ludzie bez ambicji. Rzeczywiście ludzie tacy przeważnie mają niewielkie potrzeby i chcą by niewielkie potrzeby mieli też ci którzy mają ambicje, którym coś się chce robić, mają zapał i chęci.
Ten system NIGDY nie wypali, nigdy. Do jasnej, oby....

[wuka]

,

[kansyheniek]

Masz rację, ale ja snułam marzenia, istna utopia, więc spokojnie

Jestem zdeklarowanym przeciwnikiem socjalizmu bo uważam, że silnie degeneruje społeczeństwo,widzę to codziennie.
Szczerze mówiąc jestem pewny, że przyczyni się on do upadku naszej cywilizacji.
Nie jestem zaś przeciwnikiem komunizmu.
Ciężko by było przeciwstawić się czemuś co może istnieć jedynie teoretycznie.

[RN]

Masz rację, ale ja snułam marzenia, istna utopia, więc spokojnie

Jestem zdeklarowanym przeciwnikiem socjalizmu bo uważam, że silnie degeneruje społeczeństwo,widzę to codziennie.
Szczerze mówiąc jestem pewny, że przyczyni się on do upadku naszej cywilizacji.
Nie jestem zaś przeciwnikiem komunizmu.
Ciężko by było przeciwstawić się czemuś co może istnieć jedynie teoretycznie.

A gdzie Ty widzisz codziennie socjalizm
To pisowskie rozdawnictwo dla głosów na siebie, które tak naprawdę pogrąża kraj, obciążając następne pokolenia nazywasz socjalizmem.
Kiedy tak było w PRL-u
Był socjal, ale polityka państwa była nakierowana na to, aby ludzie pracowali i ta praca była.
A dzisiaj robi się wszystko, aby zniszczyć cały przemysł pod pretekstem ochrony środowiska, a resztki rolnictwa pod pretekstem dobrostanu i walki z chorobami. Tym, którzy jeszcze się ''szarpią'' ratując swoje drobne biznesy nakłada się dziwne wymogi, aby odstręczyć od tego co robią i najlepiej, żeby sobie poszli, tylko nie wiadomo dokąd. Dodatkowo rosną im w sposób zastraszający koszty utrzymania.
W zamian klasie nieaktywnej zawodowo coś się tam daje, bo ci są w większości potencjalnymi wyborcami rządzących i wszelkie datki dla nich są nagłaśniane, aby pokazać, jak to państwo dba o obywateli, zwłaszcza tych słabszych.
W PRL-u było dokładnie odwrotnie. Robiono wszystko, aby każdy Polak miał pracę u siebie i nie musiał szukać chleba po świecie.

Wiele by jeszcze pisać, ale kto dzisiaj czyta długie posty...

[RN]

Sama idea jest szlachetna, ale myślę, że do tego społeczeństwa i jednostki ludzkie nie dorosły. Obawiam się, że większość nigdy nie wzniesie się na takie wyżyny ... moralności, rozwoju, duchowości (nie wiem, jak nazwać), aby dobrowolnie zrezygnować z nadmiarów i ograniczyć samego siebie wyłącznie do potrzeb. Nadmienię, że potrzeby ludzie mają naprawdę niewielkie i gdyby tak kierować się dobrem drugiego człowieka, to faktycznie można by "raj na ziemi" utworzyć.

Idea jest na pewno szlachetna i ona jak się wydaje wyprzedziła czas, bo ludzie najwyrażniej do niej nie dorośli.
Przykładem jest tutaj użytkownik kansyheniek
Kansyheniek to prowokator i reakcyjny krzykacz, a takich towarzysz Gomułka kazał pędzić precz
Zafascynowany swego czasu kapitalizmem, teraz widzi jego rozkład i jako odreagowanie daje sobie upust, szkalując niczego niewinny socjalizm.
Niewykluczone, że powodem takie zachowania może być też niepożądany odczyn poszczepienny, ale to już tylko moje przypuszczenie

[wuka]

,

[wuka]

,,

[RN]

Dlatego najpierw trzeba by ustalić definicję komunizmu.

Podstawowym hasłem komunizmu w sferze społecznej jest ''Od każdego według jego możliwości – każdemu według jego potrzeb”

A kto będzie to określał?

Karol Marks

I co z tymi , których możliwości są niewielkie, natomiast z potrzebami jest dokładnie odwrotnie?

Od każdego według jego możliwosci, czyli jeżeli możliwosci są niewielkie to i oczekiwania czy wymagania niewielkie, takie, które nie przewyzszaja możliwości. Utopia w tym polega na tym, że system sie zawali, bo znajdą się cwaniacy, symulanci, którzy będą pasożytować na pozostałych, ale to nie jest wina systemu, tylko ludzi, ze takimi są. No system tez można uznać za niedoskonały, bo nie wziął pod uwagę wszystkich możliwości natury ludzkiej.

Każdemu według potrzeb, czyli jak ktoś jest chory to trzeba jemu opieki i lekarstw bez patrzenia na jego możliwości. Jeżeli ktoś ciężko pracuje to ma większe potrzeby od tego, który ma pracę lekką itp.

[RN]

O, møj post odnosi się do twojego, RN-ie poprzedniego.
Teraz odpowiem na ten powyżej. Szczepionka, na bank, odczyny po wyszczypaniu Zaszczepieni głupoty gadają, co zauważyłam w SB. Bobo próbuje mi cos wmówić, a na końcu się wydało, że mu 1 jajo zostało. Drugie odpadło po szczepieniy?...czy co?

Czyli Bobo kastrat.
Szczepionki na covid mogą zmieniać genom ludzki. Przykładem może być tutaj awatar kansyheńka.

[kansyheniek]

O, møj post odnosi się do twojego, RN-ie poprzedniego.
Teraz odpowiem na ten powyżej. Szczepionka, na bank, odczyny po wyszczypaniu Zaszczepieni głupoty gadają, co zauważyłam w SB. Bobo próbuje mi cos wmówić, a na końcu się wydało, że mu 1 jajo zostało. Drugie odpadło po szczepieniy?...czy co?

Czyli Bobo kastrat.
Szczepionki na covid mogą zmieniać genom ludzki. Przykładem może być tutaj awatar kansyheńka.

Za bardzo bardzo bym się nie podniecał RN,skoro nie znasz historii tego avatara, powstałego zresztą na długo przed tym czymś co niektórzy nazywają szczepionką.
W PRL-U wszyscy mieli pracę bo tam gdzie była praca dla stu zatrudniano 150 osób. To się nazywa ukryte bezrobocie.
Ludzie mieli na przeżycie i kino 2 razy w miesiącu
Rzeczywiście, marzeń szczyt jak z piosenki Perfectu

Niemcy natomiast mają nawet taki urząd,Sozialamt.
Zajmuje się on "zatrudnieniem" ludzi którzy nie mają pracy. Najczęściej z powodu braku chęci.
Dzieci tych,którzy są przez owy urząd "zartudnieni" z niecierpliwością czekają na tą fuchę.
System powoli się sypie bo brakuje fachowców. Dzieciom nie chce się uczyć a dorosłym pracować bo czekają na "zatrudnienie"
Taki socjalizm widzę codziennie.

PRL upadł, ZSRR też,ledwo zipie Kuba i KRL-D.
Chiny nie są ani socjalistyczne ani komunistyczne.
Dawno temu się zorientowali, że droga którą chciał prowadzić Chiny cudowny Mao wiedzie na manowce.

I jeszcze informacja dla Ciebie:

1.Nie jestem szczepiony.

2.Marx umarł już jakiś czas temu a zza grobu niczego nie będzie określał bo nie wierzy w życie po śmierci.

W całej Europie jest więcej socjalizmu niż kapitalizmu.
W kapitaliźmie ludzie , którym się nie chce pracować wylądowaliby pod mostem.
Natomiast w większości państw europejskich nieroby świetnie sobie radzą.
Ale to oni są w tym systemie "kanaliami" żerującymi na pracujących,na których nakłada się coraz większy ucisk fiskalny. Rośnie rzesza leni i trzeba ich utrzymać w imię idei socjalistycznych.
Mi pozostaje tyranie po 250 godzin miesięcznie a państwo zdziera ze mnie w postaci różnych podatków na utrzymanie "kanalii".