PRZYJAŻŃ POLSKO - AMERYKAŃSKA

[radek]

Po zimnej wojnie, nie byłoby już co ocalać

Myślenie katastroficzne powodowane jest brakiem optymistycznego konstruktywnego myślenia, co z kolei wynika z nieznajomości uczucia sukcesu, lub nieposiadania dobrego autorytetu. Człowiek sam rzadko kiedy umie znaleźć właściwe pozytywne rozwiązanie w trudnej sytuacji i często wypowiadając się katastroficznie ciągnie za sobą innych. Zawsze jest co ocalać RN. Jest wiele do zbudowania w Świecie, więc po co martwić się czymś co się nie wydarzyło, przecież można zająć się innymi rzeczywistymi problemami

Mat 8:22 EIB "Jezus mu na to: Chodź za Mną. Grzebanie umarłych zostaw umarłym."

Koran 57:11
A kto da Bogu piękną pożyczkę, On mu ją odda w dwójnasób, i będzie
miał nagrodę szlachetną.

[wuka]

Dokładam artykuł z Bydgoszczy https://tygodnikbydgoski.pl/historia/uk ... a-pustynia
" USA w ramach działań odwetowych planowało użyć broni jądrowej również na terenie Polski. Wyznaczono 1200 punktów przeznaczonych do likwidacji, w tym na terenie Polski. Bomby nuklearne planowano zrzucić na Warszawę i Poznań. Mniejsze ładunki miały zostać zrzucone na Łebę, Przemyśl, Sosnowiec, Gliwice, Mrągowo oraz Władysławowo."

Teraz możemy sobie uzmysłowić, kim w strategii wojennej jest ludność cywilna Po prostu nikim.
Podobnie jest z kolorowymi rewolucjami na wschodzie. To niby dla ich poszanowania, aby mieli ''demokrację'', ''wolne wybory'', ''mogli o sobie stanowić''
buhaha ...

Nikim, bardzo dobre słowo. Jesteśmy rozgrywani na wszelkie mozliwe sposoby i to przez systemy nie tylko polityczne, gospodarcze, ale i religijne.
Popatrz na to: każdy prezydent USA przysięge składa na Biblię, ale natychmiast przystępuje do mordowania milionów i zawłaszczania ziem i ludzii.
Jakoś nikomu nie przeszkadza, że przywódcy światowi latają do cerkwi po błogosławieństwa, spotykają się z papieżem, który im błogosławi a następnie dalej rozgrywają ludzi i dążą do ... właściwie do czego? Do zawładnięcia światem, do zniszczenia bez mrugnięcia okiem milionów żyć ludzkich.
Niedobrze mi się robi, jak sobie zaczynam mysleć o życiu z takiej perspektywy.
I ktoś śmie mówić, że dla Boga biblijnego jesteśmy wazniejsi niż wróble Pusty śmiech mnie ogarnia.

[wuka]

Radek, to nie jest myślenie katastroficzne. To są fakty i plany możnych tego świata.
Cały czas tysiące bomb testują pod ziemią, w oceanach, na poligonach. Bomb atomowych i wodorowych.
A mialiardy ludzi tylko czeka nie wiadomo na co. Na własną zagładę.
Jesteśmy zabawkami dla bogatych i niegrzecznych chłopców.

[radek]

Radek, to nie jest myślenie katastroficzne. To są fakty i plany możnych tego świata.
Cały czas tysiące bomb testują pod ziemią, w oceanach, na poligonach. Bomb atomowych i wodorowych.
A mialiardy ludzi tylko czeka nie wiadomo na co. Na własną zagładę.
Jesteśmy zabawkami dla bogatych i niegrzecznych chłopców.

Każde zbrojenie się na ewentualną wojnę wynika z bezradności w pewnym zakresie. Ludzie nie widzą rozwiązania jakiegoś problemu, boją się, że coś stracą i się zbroją. Ale zbrojenie się nigdy nie jest ku rozwiązaniu problemu, a zawsze ku jego pogłębieniu. Przykładem może być zgrzyt między Iranem i USA. Stany stwierdziły, z tego co pamiętam, że porozumienie zawarte w 2015 im się nie opłaca, ale zamiast obwinić system finansowy i odwołać się do moralnie uniwersalnego Prawa Bożego, to wystąpiły z porozumienia pogarszając sytuację, a Pismo rozwiązuje przecież problem pieniądza, który jest nietrafioną motywacją życiową

Mat 6:24 EIB "Nikt nie może być sługą dwóch panów, gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego kochał, albo do jednego przylgnie, a drugim pogardzi. Nie jesteście w stanie służyć Bogu i pieniądzom."

Koran 4:1
O ludzie! Bójcie się waszego Pana, który was stworzył z jednej
istoty i stworzył z niej drugą do pary; a z nich dwojga rozprzestrzenił
wiele mężczyzn i kobiet. Bójcie się Boga, o którego jedni drugich
pytacie, i czcijcie łona!

[wuka]

Radek, to nie jest myślenie katastroficzne. To są fakty i plany możnych tego świata.
Cały czas tysiące bomb testują pod ziemią, w oceanach, na poligonach. Bomb atomowych i wodorowych.
A mialiardy ludzi tylko czeka nie wiadomo na co. Na własną zagładę.
Jesteśmy zabawkami dla bogatych i niegrzecznych chłopców.

Każde zbrojenie się na ewentualną wojnę wynika z bezradności w pewnym zakresie. Ludzie nie widzą rozwiązania jakiegoś problemu, boją się, że coś stracą i się zbroją. Ale zbrojenie się nigdy nie jest ku rozwiązaniu problemu, a zawsze ku jego pogłębieniu. Przykładem może być zgrzyt między Iranem i USA. Stany stwierdziły, z tego co pamiętam, że porozumienie zawarte w 2015 im się nie opłaca, ale zamiast obwinić system finansowy i odwołać się do moralnie uniwersalnego Prawa Bożego, to wystąpiły z porozumienia pogarszając sytuację, a Pismo rozwiązuje przecież problem pieniądza, który jest nietrafioną motywacją życiową

Mat 6:24 EIB "Nikt nie może być sługą dwóch panów, gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego kochał, albo do jednego przylgnie, a drugim pogardzi. Nie jesteście w stanie służyć Bogu i pieniądzom."

Koran 4:1
O ludzie! Bójcie się waszego Pana, który was stworzył z jednej
istoty i stworzył z niej drugą do pary; a z nich dwojga rozprzestrzenił
wiele mężczyzn i kobiet. Bójcie się Boga, o którego jedni drugich
pytacie, i czcijcie łona!

Zgadza się i tu widać hipokryzję rządzących.
W ogóle to uważam, że chodzi o władzę, o zawładnięcie, zupełnie bezpodstawne i bezprawne, terytoriami i ludźmi. Kto bogatszy i silniejszy dąży do podporządkowania sobie całej reszty świata. Generalnie gnębienie ludzi i ziemi, przyrody, podatki od dóbr naturalnych (woda, powietrze, ziemia jako grunt itd.) to jedno i to samo co wielkie bezprawie. Na ludzkości i Planecie.
Nie ma co się łudzić, że jakiekolwiek państwo jest "przyjacielem" innego państwa. Kazdy jest każdemu wrogiem. Tworzy się chwilowe i sztuczne sojusze, papierkowa robota, umowy warte tyle, że można je w kiblu do podtarcia powiesić (w razie braku lepszego papieru ). W dodatku umowy się podpisuje, a jednocześnie szczuje się jedne kraje na drugie. Totalny bajzel jest na świecie i to się musi skończyć źle.

[radek]

W ogóle to uważam, że chodzi o władzę, o zawładnięcie, zupełnie bezpodstawne i bezprawne, terytoriami i ludźmi. Kto bogatszy i silniejszy dąży do podporządkowania sobie całej reszty świata. Generalnie gnębienie ludzi i ziemi, przyrody, podatki od dóbr naturalnych (woda, powietrze, ziemia jako grunt itd.) to jedno i to samo co wielkie bezprawie. Na ludzkości i Planecie.
Nie ma co się łudzić, że jakiekolwiek państwo jest "przyjacielem" innego państwa. Kazdy jest każdemu wrogiem. Tworzy się chwilowe i sztuczne sojusze, papierkowa robota, umowy warte tyle, że można je w kiblu do podtarcia powiesić (w razie braku lepszego papieru ). W dodatku umowy się podpisuje, a jednocześnie szczuje się jedne kraje na drugie. Totalny bajzel jest na świecie i to się musi skończyć źle.

Właśnie tak sprawę powinna przedstawić Kobieta

[Bobo]

Wuka, przecież Ty nic innego nie piszesz/sugerujesz niż twierdzi Biblia...
Tylko, że Biblia daje nadzieję na rozwiązanie tych problemów.
Ten świat się rozwali. Rzecz cała w tym, czy... Ty,Ja,Inni ocaleją.
Za często używasz słowa: hipokryzja. Nadużycie.
Zaproponuj rozwiązanie.
Też poddamy je krytyce
ŚJ dawno się z tym uporali, choć wcale nie jest im łatwo,

Zawsze możesz liczyć na to, że jakieś UFO zabierze cię do... (nie wiadomo gdzie!).
Moim zdaniem na to nie licz.
Pył gwiezdny... czy jesteś nim zainteresowana?

[wuka]

Wuka, przecież Ty nic innego nie piszesz/sugerujesz niż twierdzi Biblia...
Tylko, że Biblia daje nadzieję na rozwiązanie tych problemów.
Ten świat się rozwali. Rzecz cała w tym, czy... Ty,Ja,Inni ocaleją.
Za często używasz słowa: hipokryzja. Nadużycie.
Zaproponuj rozwiązanie.
Też poddamy je krytyce
ŚJ dawno się z tym uporali, choć wcale nie jest im łatwo,

Zawsze możesz liczyć na to, że jakieś UFO zabierze cię do... (nie wiadomo gdzie!).
Moim zdaniem na to nie licz.
Pył gwiezdny... czy jesteś nim zainteresowana?

No co ty nie powiesz Ja i Biblia jesteśmy ręka w rękę
Wiesz czyją matką jest nadzieja? Nie żebym coś sugerowała, ale jak na razie na nadziejach/nadziei się kończy (Biblia i jej zapowiedzi). Co ciekawe...to co złe i te złe zapowiedzi ochoczo się spełniają, a dobrych ani widu, ani słychu. Nie wygląda ci to na manipulację i zamordyzm, trzymanie owieczek w ryzach, strachu, niepewności i nadziejach właśnie - choć złudnych
E tam, zaraz ocaleją. Tak czy siak ktoś ocaleje i niekoniecznie będą to ci, którzy nadzieję w Biblii pokładają. Ocaleją na pewno ci z kasą i ci co zbudowali sobie bunkry, podziemne miasta wypełnione wszelkimi dobrami potrzebnymi do przeżycia wielu pokoleń kolesi i swojaków.
Bobo, ja mam zaproponowac rozwiązanie w skali globalnej? Wolne żarty. Na forum jestem wyśmiewana, a ty mi proponujesz jakąś rolę mesjaszki Ale wiesz, ja Gretą - wybawicielką z Szwecji nie jestem
O ile razy za dużo użyłam słówka "hipokryzja" i w jakich miejscach użylam niezgodnie z prawdą
ŚJ się uporali i co? Dlaczego świat się nie dowiedział? W sejfie trzymacie, jak Jezusa, który powrócił, ale tylko do was i go macie ... no właśnie, gdzie On jest?
UFO powiadasz? Chyba nie życzysz mi porwania przez szaraki do eksperymentów To byłoby straszne. Jak się jakieś dobre "ufoki" trafią to czemu nie, na pokład i wio.

[kansyheniek]

Po zimnej wojnie, nie byłoby już co ocalać

Przecież Zimna Wojna się skończyła. Wszystko stoi jak stało. Tylko blok wschodni się rozpadł bo przegrał. Nie wytrzymał ekonomicznie tego konfliktu. Teraz czas
na konflikt USA vs ChRL.
Chiny narazie wygrywaja.

[RN]

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 278?fbclid

Łącznie amerykańskie bomby miały spaść na ponad 2,3 tys. miejsc w bloku socjalistycznym i w Chinach.

[kansyheniek]

A ruskie bomby gdzie miały spaść , wiesz może?
Myślisz, że Ruscy nie mieli takich planów?
A po pierwsze dobrze napisałeś "miały spaść ".
No i tyle. Czas przeszły niedokonany jak dobrze pamiętam?

[RN]

A ruskie bomby gdzie miały spaść , wiesz może?
Myślisz, że Ruscy nie mieli takich planów?
A po pierwsze dobrze napisałeś "miały spaść ".
No i tyle. Czas przeszły niedokonany jak dobrze pamiętam?

W artykule Pana Szymańskiego można znależć odpowiedz na Twoje pytanie.
Cytat;
W istnieniu takiego planu nie ma nic dziwnego, podobne opracowania znajdują się w archiwach wszystkich mocarstw atomowych.

Ale jednak

Wątpliwości budzi jednak sposób potraktowania strat wśród ludności cywilnej. Okazuje się bowiem, że jak na "obrońcę światowej demokracji i wolności" Stany Zjednoczone dość wybiórczo traktowały życie ludzkie.

[kansyheniek]

Nie podniecałbym się tak tymi planami zniszczenia ZSRR. Gdyby Amerykanie chcieli zniszczyć to by zniszczyli. Mieli dość czasu zanim ZSRR stał się dla nich (powiedzmy delikatnie ) zbyt problematyczny. Około 10 lat, jak nie więcej.
Nie zostałby kamień na kamieniu po ruskich.
Pytanie , co takiego Amerykanów powstrzymywało w pierwszych latach Zimnej Wojny?
Może wiesz RN?

[wuka]

Poniżej ciekawy artykuł o naszych "przyjaciołach", a wynika z niego, że co jeden to gorszy "Kto naprawdę zdradził Polskę"
https://tygodnik.interia.pl/news-kto-na ... e=weeklies
Rozgrywają nas od dawna. Lepszy ruski wróg, niż anglojęzyczny przyjaciel, że o reszcie nas miłujących nie wspomnę.

[RN]

Nie podniecałbym się tak tymi planami zniszczenia ZSRR. Gdyby Amerykanie chcieli zniszczyć to by zniszczyli. Mieli dość czasu zanim ZSRR stał się dla nich (powiedzmy delikatnie ) zbyt problematyczny. Około 10 lat, jak nie więcej.
Nie zostałby kamień na kamieniu po ruskich.
Pytanie , co takiego Amerykanów powstrzymywało w pierwszych latach Zimnej Wojny?
Może wiesz RN?

Mówi się, że przyczyną było posiadanie już w 1949 roku, bomby atomowei przez ZSRR.
Nie wiem, jak działał amerykański wywiad, ale miało to być zupełnym zaskoczeniem dla USA.
Jak w tak krótkim czasie od wojny i po takich jej zniszczeniach, ZSRR mogło mieć taką broń.
Wynikałoby z tego, że bano się odwetu, dlatego nasza część Europy nie została radioaktywnym pogorzeliskiem.