radek pisze: ↑17 lip 2020, 22:00
Jezus to jest temat tematów.
(...)
To co postrzegamy jest w rzeczy samej harmonią różnych albo podobnych częstotliwości wibracji energii Miłości. Miłość jest najwyższą wartością, choć nie można jej zdobyć bez uznania, że jest się od Niej mniejszym. Na tym właśnie polega zwierzchnictwo Jezusa, że jest jasnym wzorem pieczęci światła Miłości
Mowisz o zwierzchnictwie Jezusa, a on sam o tym nie mogl mowic, skoro mowil o jednosci z bracmi i ojcem.
Albo zwierzchnictwo, Radku, albo braterstwo
Albo panowie i poddani, albo wolnosc w MILOSCI i Prawdzie
Miłość jest najwyższą wartością, choć nie można jej zdobyć bez uznania, że jest się od Niej mniejszym.
To zdanie brzmi dziwnie, bo Milosci sie nie "zdobywa"..."ona" w nas juz jest...jestesmy przeciez naczyniami(formami), w ktorych "ona" sie manifestuje
Wszystko, co istnieje, to formy, w ktorych manifestuje sie Milosc...nawet zwierzeta , rosliny i kamienie sa takimi manifestacjami
Czytamy nawet o tym w Biblii, kiedy czytamy o" liliach polnych", "ptakach" czy "kamieniach", ktore mowia o Milosci
Wiemy jednak, ze tylko CZLOWIEK jest w stanie
uswiadomic sobie ten fakt...no i pewnie dlatego mozemy mowic o
swiadomej JEDNOSCI w MILOSCI
Milosc jest wszystkim, co istnieje.
To jest, Radku, kwestia duchowa i tylko duch (swiadomosc, swiatlo) ma mozliwosc wglądu w te kwestie
Pozdrawiam w Duchu i Prawdzie