Nie wiem dlaczego tak do mnie o tych gwałtach wypisujesz. Podejrzewam, że masz jakiś problem natury psychologicznej w rozróżnianiu dobra od zła i przede wszystkim brak ci zrozumienia żartów.
Czy wszyscy policjanci są godni szacunku i są dobrymi obrońcami słabych i bezradnych wobec przemocy? Otóż ja w świętość taką nie wierzę, ponieważ fakty są inne.
https://tychy.naszemiasto.pl/tychy-poli ... c1-4844210
To co jest napisane w linku powyżej mnie przeraża, a ty próbujesz nieudolnie z takich sytuacji się naśmiewać. Otóż ja Krystianie gdyby taka sytuacja się zdarzyła na policję bym nie poszedł i sprawę załatwiłbym własnoręcznie.
Dodam tylko, że dziewczynę z poniższego przypadku znalem osobiście. Załatwiłem jej pomoc prawną organizacji kobiecych i sprawa stała się bardzo na ten czas głośna.
https://dziennikzachodni.pl/przerazona- ... /ar/878616
Napisz proszę jak widzisz takich policjantów i co robisz jako ich nauczyciel by tak się nie stało. Dodam tylko, że mam nadzieję, że nie wyszli z twojej szkoły.