Jak w niebie tak i na ziemi
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Jak w niebie tak i na ziemi
Znamy tą wypowiedź z Mt.6,10: "Przyjdź Królestwo twoje, Bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi."
Mamy tu nadzieję, że kiedyś Ktoś powróci i ...tak właściwie CO DALEJ?
Spotykamy się z takim poglądem, że ziemia jest odbiciem, cieniem nieba. Idąc takim tokiem myślenia możemy się domyślać, że w niebie jest bajzel jeszcze gorszy niż u nas. Kazdy z nas słyszał o mitologicznych walkach bogów. Nawet Paweł pisze, że walki sa w "powietrzu". A i zapowiedź z Apokalipsy niczego dobrego nie sugeruje.
Tak sobie w tym małym i bardzo krytycznym rozumku myślę, że lepiej jednak liczyć na siebie i zacząć sprzątanie od swojego wnętrza. Uruchomić serce i ćwiczyś się w miłości. I tylko wtedy możemy mieć szansę i nadzieję na lepsze życie tu i teraz.
Mamy tu nadzieję, że kiedyś Ktoś powróci i ...tak właściwie CO DALEJ?
Spotykamy się z takim poglądem, że ziemia jest odbiciem, cieniem nieba. Idąc takim tokiem myślenia możemy się domyślać, że w niebie jest bajzel jeszcze gorszy niż u nas. Kazdy z nas słyszał o mitologicznych walkach bogów. Nawet Paweł pisze, że walki sa w "powietrzu". A i zapowiedź z Apokalipsy niczego dobrego nie sugeruje.
Tak sobie w tym małym i bardzo krytycznym rozumku myślę, że lepiej jednak liczyć na siebie i zacząć sprzątanie od swojego wnętrza. Uruchomić serce i ćwiczyś się w miłości. I tylko wtedy możemy mieć szansę i nadzieję na lepsze życie tu i teraz.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Ja w niebie tak na ziemi
No jak Apokalipsa niczego dobrego nie sugeruje? Przecież Obj 12:9-12 zapowiada, że diabeł z demonami został stamtąd wypędzony. Przegrali. To... nic dobrego?
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Ja w niebie tak na ziemi
A cała reszta? Podobno diabeł został pokonany 2 tys.lat temu Więc jakaś logika się przydałaby. Albo pokonany, albo będzie kiedyś tam może pokonany Póki co ma się dobrze i coraz lepiej. A wojna trwa tak w niebie jak i na ziemi. Więc nie ma co się spieszyć TAM, bo możemy wpaść z deszczu pod ... Niagarę
-
- Posty: 4380
- Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
- Lokalizacja: Polska
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Tyle jest świadectw ludzi, którzy widzieli niebo i nikt nie krytykował, że tam mu było źle. Królestwo Boże w niebie, to Królestwo szczęścia i miłości. Jeżeli pragniemy, by wola Boża była wypełniana na ziemi, to wtedy pragniemy, by tak jak w Niebie królowała na ziemi miłość i dobro. Pragniemy, by Bóg królował w człowieku a nie szatan. Pragniemy przemiany panującego zła w dobro. Królestwo Boże już przyszło na ziemię, bo Jezus żyje w sercach wielu ludzi. Jezus żyje nie tylko w Niebie, ale w każdym człowieku, który w modlitwie prosi - króluj w moim życiu.wuka pisze: ↑18 gru 2020, 13:01Znamy tą wypowiedź z Mt.6,10: "Przyjdź Królestwo twoje, Bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi."
Mamy tu nadzieję, że kiedyś Ktoś powróci i ...tak właściwie CO DALEJ?
Spotykamy się z takim poglądem, że ziemia jest odbiciem, cieniem nieba. Idąc takim tokiem myślenia możemy się domyślać, że w niebie jest bajzel jeszcze gorszy niż u nas. Kazdy z nas słyszał o mitologicznych walkach bogów. Nawet Paweł pisze, że walki sa w "powietrzu". A i zapowiedź z Apokalipsy niczego dobrego nie sugeruje.
Tak sobie w tym małym i bardzo krytycznym rozumku myślę, że lepiej jednak liczyć na siebie i zacząć sprzątanie od swojego wnętrza. Uruchomić serce i ćwiczyś się w miłości. I tylko wtedy możemy mieć szansę i nadzieję na lepsze życie tu i teraz.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Nie załapałaś chyba. Ja gdybam, wyciągam luźne myśli. Teologiczne poprawności już dawno mi się znudziływybrana pisze: ↑18 gru 2020, 15:10Tyle jest świadectw ludzi, którzy widzieli niebo i nikt nie krytykował, że tam mu było źle. Królestwo Boże w niebie, to Królestwo szczęścia i miłości. Jeżeli pragniemy, by wola Boża była wypełniana na ziemi, to wtedy pragniemy, by tak jak w Niebie królowała na ziemi miłość i dobro. Pragniemy, by Bóg królował w człowieku a nie szatan. Pragniemy przemiany panującego zła w dobro. Królestwo Boże już przyszło na ziemię, bo Jezus żyje w sercach wielu ludzi. Jezus żyje nie tylko w Niebie, ale w każdym człowieku, który w modlitwie prosi - króluj w moim życiu.wuka pisze: ↑18 gru 2020, 13:01Znamy tą wypowiedź z Mt.6,10: "Przyjdź Królestwo twoje, Bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi."
Mamy tu nadzieję, że kiedyś Ktoś powróci i ...tak właściwie CO DALEJ?
Spotykamy się z takim poglądem, że ziemia jest odbiciem, cieniem nieba. Idąc takim tokiem myślenia możemy się domyślać, że w niebie jest bajzel jeszcze gorszy niż u nas. Kazdy z nas słyszał o mitologicznych walkach bogów. Nawet Paweł pisze, że walki sa w "powietrzu". A i zapowiedź z Apokalipsy niczego dobrego nie sugeruje.
Tak sobie w tym małym i bardzo krytycznym rozumku myślę, że lepiej jednak liczyć na siebie i zacząć sprzątanie od swojego wnętrza. Uruchomić serce i ćwiczyś się w miłości. I tylko wtedy możemy mieć szansę i nadzieję na lepsze życie tu i teraz.
- Bobo
- Posty: 16721
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Nie wiem skąd wzięłaś te 2 tyś lat temu. Jednak wciąż przebija z Ciebie pesymizm.wuka pisze:A cała reszta? Podobno diabeł został pokonany 2 tys.lat temu Więc jakaś logika się przydałaby. Albo pokonany, albo będzie kiedyś tam może pokonany Póki co ma się dobrze i coraz lepiej. A wojna trwa tak w niebie jak i na ziemi. Więc nie ma co się spieszyć TAM, bo możemy wpaść z deszczu pod ... Niagarę
Twój Bóg jak dotąd nie zrobił NIC. Co to za wiara w Boga, który nic nie oferuje, nic nie jest w stanie zrobić...
Co właściwie wuka proponuje, nam czytelnikom? NIC.
Nawet ułudy...
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 11686
- Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Czyżby Jezus nie pokonał Szatana swą śmiercią?
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW
Flp 2:3 BW
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Dokładnie stąd wzięłam 2 tys.lat.
Dlatego tak trudno pogodzić mi to, źe ciągle się mówi o władzy tegoż zarówno w naszym życiu, jak i w naszych sercach.
Ja nie czuję władzy szatana nade mną. Nawet wtedy, gdy coś źle robię, to robię JA i moje złe nawyki lub niedoskonałości charakteru itp. Ale prawie natychmiast działa sumienie, czy jak tam zwał, i zdaję sobie sprawę z błędu/grzechu/zaniedbania. Nie widzę, aby szatan mną jakoś sterował. Nie kumam tej wykładni o władzy szatana nade mną.
-
- Posty: 4380
- Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
- Lokalizacja: Polska
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Czepiam się, ale chyba nie pojmujesz nauki wynikającej z tego faktu. Z faktu pokonania Szatana przez Jezusa. To bardzo głęboka nauka i jej skutki (tego faktu dokonanego) są dalekosiężne dla każdego, kto ten fakt przyjmuje (i rozumie).
Szatan po prostu najzwyczajniej w świecie NIE MA WŁADZY nad ludźmi, którzy ufają w Ofiarę Chrystusa. Dlatego kompletnie bezzasadne jest wmawianie, że nami rządzi jakiś szatan.
-
- Posty: 4380
- Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
- Lokalizacja: Polska
Re: Ja w niebie tak na ziemi
A jak ty ten fakt przyjmujesz? i rozumiesz? A świat ten fakt przyjął i rozumie?
JEZUS MOIM ZBAWCĄ
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Widzisz...jest tak, że twój Bóg ciągle musi wam coś udowadniać, coś pokazywać, sprawdzać i kontrolowac życie i wiarę, rozliczać się ze swoich obietnic. Jest po prostu Bogiem na WASZE, ludzkie podobieństwo. Taki ulepszony człowiek.Bobo pisze: ↑18 gru 2020, 18:11Nie wiem skąd wzięłaś te 2 tyś lat temu. Jednak wciąż przebija z Ciebie pesymizm.wuka pisze:A cała reszta? Podobno diabeł został pokonany 2 tys.lat temu Więc jakaś logika się przydałaby. Albo pokonany, albo będzie kiedyś tam może pokonany Póki co ma się dobrze i coraz lepiej. A wojna trwa tak w niebie jak i na ziemi. Więc nie ma co się spieszyć TAM, bo możemy wpaść z deszczu pod ... Niagarę
Twój Bóg jak dotąd nie zrobił NIC. Co to za wiara w Boga, który nic nie oferuje, nic nie jest w stanie zrobić...
Co właściwie wuka proponuje, nam czytelnikom? NIC.
Nawet ułudy...
Bóg w którego ja wierzę jest Bogiem harmonii, porządku, miłości, jedności, przyjaźni. Mój Bóg nie musi mi niczego obiecać, dał mi życie i tylko chce, abym żyła w pełni radości i miłości, w harmonii z resztą Jego darów. Co przeżyję to moje i wszystko to jest dobre, bo ma cel, którym jest wieczny rozwój, ciągłe poznawanie nowych cudownych spraw i rzeczy - darów Stwórcy.
Owszem, oferuje - życie. Mnie to wystarczy. Wiem też, że ono się nie kończy w chwili śmierci ciała. Po zrzuceniu tegoż dopiero zacznę żyć pełnią.
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Jak się nazywa twój Bóg
Twój Bóg pozwala sobie robić wszystko
Twój Bóg dał ci dary
Twój Bóg obiecał ci życie wieczne
Wuka odpowiedz na powyższe pytania
Twój Bóg pozwala sobie robić wszystko
Twój Bóg dał ci dary
Twój Bóg obiecał ci życie wieczne
Wuka odpowiedz na powyższe pytania
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
-
- Posty: 4380
- Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
- Lokalizacja: Polska
Re: Ja w niebie tak na ziemi
To może ja odpowiem. Mój Bóg, to Ojciec, który jest w Niebie. To Bóg, który ukazał nam prawdę o sobie w swoim Synu - Jezusie. Poznaliśmy Jego pełnię miłości i dobra. Pragnie nas wybawic z tej ziemskiej egzystencji. Jezus pokazał nam drogę po której mamy iść. Dał siebie jako wzór do naśladowania, by się wyzwolić z niewoli zła, z pływu ziemskich ciemności, z mocy pana tego świata. Możemy tu uczynić poprzez duchową przemianę. Tą przemianę daje nam gnoza, która jest poznaniem, mądrością i prawdę. Gdy nie poznamy i nie przyjmniemy prawdy, dalej jesteśmy niewolnikami kłamstwa - niegodziwca, który zniewolil świat. Dlatego odrzucamy wszelkie kłamstwo o którym naucza Stary Testament, a przyjmujemy prawdę, którą mamy w Nowym Testamencie. Nazywamy Boga tak jak nazywał Jezus - Nasz Ojciec, który jest w Niebie. Ojciec, o którym świadectwo prawdy wydał nam Syn - Jezus. Prosimy Boga zawsze imieniem Jezusa, bo wtedy wiemy, że zwracamy się do prawdziwego naszego Boga, a nie do oszusta i zwodziciela. Tylko prawdziwy nasz Bóg Ojciec da nam piękne, radosne, szczęśliwe wieczne życie w swoim Królestwie Niebieskim.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Ja w niebie tak na ziemi
Na powyższe pytania już są odpowiedzi w moich postach, ale trzeba najpierw nauczyć się czytać i w dodatku zrozumieć to, co się czyta. Powodzenia.
Wybrana dzięki. Jedna poprawka - Bóg jest wszędzie i we wszystkim. Nie czeka w niebie.