Jak w niebie tak i na ziemi

[wuka]

Kością niezgody jest post nike pod tym linkiem. Rzecz w tym, że nike cytując wybraną nie wydzieliła jej wypowiedzi cytatem. Pozornie wyglądało to tak, jakoby to nike pisała od siebie.
Podsumowując... nike napisała nieczytelnego posta. Wuka odczytała tak, jakby był poprawnie napisany, czemu właściwie nie ma się co dziwić.
Dziwię się raczej nike, gdyż jako adminka swojego forum dobrze wie, że należy cytaty podawać w takich znaczkach: "...", albo wykorzystać forumową opcję: cytuj.

Czy nie można tego tak prosto wyjaśnić, tylko zaraz straszyć sądem?
Pomijam, że sąd by wyśmiał powód, a w efekcie okazałoby się, że wina leży po stronie powoda
Bobo-modo

Najpewniej tak właśnie się zdarzyło.
I za to nieporozumienie mogę nike przeprosić. Co ona z tym zrobi - nie moja sprawa.
Bobo, dziękuję ci, że poprawnie wytłumaczyłeś i odczytałeś sytuację.
Jesteś dobrym modem.

[nike]

Nie prawda proszę sprawdzić posta w temacie Prawda Objawiona dzień 9 stycznia, wszystkie moje posta są oddzielone, proszę mi udowodnić,że się mylę.

[Bobo]

Nike, wejdź na właśnie ten post z 9 stycznia z godziny 22:40. Najpierw cytujesz wybraną i jej wypowiedź jest faktycznie zaznaczona jako cytat (w okienku). Poniżej napisałaś: to są TWOJE słowa. I dalej powstaje dwuznaczność, bo nie wiadomo, które słowa masz na myśli, powyższe czy poniższe. Powyższe są określone jako cytat, natomiast poniższe już nie. Nie dałaś sygnału, że to cycaty słów wybranej.
Przyjrzyj się uważnie.

[Bobo]

Oczywiście wszystko to jest w jednym poście a nie w postach.

[nike]

W postach a nie w poście przeczytaj post o 21:05, a ten niżej to jest rozmowa z wybraną o jej poście i tam wyraźnie mówię TO SĄ TWOJE SŁOWA I JE CYTUJĘ Z POSTU WYŻEJ ZAMIESZCZONEGO.

A wiec nie moja to wina,że ktoś dorwie się do czytania a myśli jak tu teraz DOPIEC i dopiekła.

Jestem tylko zawiedziona twoim BOBO zachowaniem, bardzo zawiedziona. Dziękuję za uwagę.

[Bobo]

TO SĄ TWOJE SŁOWA I JE CYTUJĘ Z POSTU WYŻEJ ZAMIESZCZONEGO.

No to z postu czy postów? Znów się mylisz, byleby podopiekać.
Skoro cytowałaś (ja sam też tak to odebrałem, że to cytaty), to należy cytat zaznaczać.
Nie każ ludziom domyślać się co w twoich postach jest a co nie jest cytatem. Ot Twój błąd, ale w pierś się nie uderzysz, prawda?
Moje zachowanie nie ma tu nic do rzeczy.
Bobo-modo

[nike]

Ja nie mam za co się w pierś uderzać, bo ja rozmawiałam z wybraną, i nie mylę się o godzinie 21:05 jest post, ten z oddzieleniem cytatu a o godz. 23 jest wyraźnie napisane TO SĄ TWOJE SŁOWA I JE ZACYTOWAŁAM.
Dla człowieka który jest myślący aż nadto napisałam.
A tak ps. bobo jak byś nie nadskakiwał wuce ona do ŚJ to nie przyjdzie nie wysilaj się.

[Bobo]

Żałość bierze na Tobą, nike, żałość. Nic tylko złośliwości ostatnio wypisujesz. Coś jak Henryk. Jakoś ta badacka praca nad charakterem nijak wam nie wychodzi

[Anna01]

Kochana Nike
Prześledziłam wątek i niestety inni mają rację - źle cytowałaś i powstał chaos.
Edytowałam i wklejam błędnie cytowany przez Ciebie post.
Każdemu się może zdarzyć

wybrana prosiłam o teksty O NIEPRAWOŚCI OJCA A TY CO ZA TEKSTY MI FUNDUJESZ? CZY TY W OGÓLE ROZUMIESZ CO DO CIEBIE PISZĘ?

A Ty dobrze się czujesz ?. Kiedy ja napisałam, że Bóg Ojciec, który jest jeden-jedyny, który objawił się nam swoim Synu - czynił kiedykolwiek nieprawosc ? Jak możesz tworzyć takie insynuacje? Żądam udowodnienia tego, co mi zarzucilas. Owszem pisałam o czynienia nieprawości, ale czynionej przez ludzi, którzy głosili, że czynią wolę Bożą, a wypełniali wolę szatana.

To są TWOJE słowa z kilku twoich postów.

Słyszeli głos niegodziwca i ten głos ich prowadził Tetagram JHWH nie ma nic wspólnego z Bogiem Ojcem,
nasz Zbawiciel, to Jezus, a nie żaden JHWH. Izraelici, Słyszeli głos niegodziwca i ten głos ich prowadził. Bóg pragnął nawrócenia Izraela, ale Izrael nie pragnął Boga. Tetagram JHWH nie ma nic wspólnego z Bogiem Ojcem, który objawił się nam w swoim Synu Jezusie.
Co powiesz na to, że Boga JHWH nazywasz , niegodziwcem, mocami ciemności itp

Proszę więcej do mnie nie odzywać się w taki sposób:--jak w tym poście nie życzę sobie dziękuję za uwagę.

[nike]

Post pierwszy był cytowany a drugi pokazałam wybranej,ze są to jej słowa i wyraźnie napisałam TO SĄ TWOJE SŁOWA.
Wuka niestety nie myśląc przeczytała i ucieszyła się,że może mnie pogrążyć jeżeli chodzi o moje wierzenia.
Ciekawe,ze wybrana odebrała ten post dobrze.
Kilka dni temu wuka napisała do osób które nie chciały jej słuchać CMOKNIJCIE MNIE W GĘBĘ NIE MYTĄ , prawda,ze piękne zdanie.!
Aniu, pamiętam i mam zdjęcia ze szpitala twojego syna, pamiętam o twoich opowieściach jak robisz zaprawy hehehe, to są fajne wspomnienia i dlatego zatrzymałam się na twoim forum, nieco dłużej, przepraszam więc za to CIEBIE TRZYMAJ SIE. KRYSIA.

[Bobo]

Chyba sam Bóg musi zejść, aby powiedział nike, że przyczyniła się do chaosu...
Żenada.

[nike]

Ja się nie przyczyniłam, trzeba czytać i myśleć BOBO.

[Henryk]

Nic tylko złośliwości ostatnio wypisujesz. Coś jak Henryk.

Mój ty kochany świadku (nienaoczny) samego Boga...
Podobno powinieneś nawet Go Kochać (?).

W nosie masz nazywanie Stwórcy "Niegodziwcem", w nosie masz ubliżanie Najwyższemu.
Nawet nie ma śladu po Tobie na forum, abyś dostał z tego powodu czkawki.
A wielu tu urąga Naszemu Bogu.
Tak więc może pomyśl o sobie a mnie zostaw w spokoju.
Każdy za siebie odpowie.

[wybrana]

Nic tylko złośliwości ostatnio wypisujesz. Coś jak Henryk.

Mój ty kochany świadku (nienaoczny) samego Boga...
Podobno powinieneś nawet Go Kochać (?).

W nosie masz nazywanie Stwórcy "Niegodziwcem", w nosie masz ubliżanie Najwyższemu.
Nawet nie ma śladu po Tobie na forum, abyś dostał z tego powodu czkawki.
A wielu tu urąga Naszemu Bogu.
Tak więc może pomyśl o sobie a mnie zostaw w spokoju.
Każdy za siebie odpowie.

Tu Henryku już się wtrące. Kto tu ubliża Bogu? Czy nie czynisz tego Ty najbardziej? Czy to nie Ty napisałeś, że
holokaust był z woli Boga? Uważasz, że to Bóg prowadził hitlera, by ten wymordowal Żydów? - szok! i bluznierstwo przeciwko Bogu,

[Anna01]

Post pierwszy był cytowany a drugi pokazałam wybranej,ze są to jej słowa i wyraźnie napisałam TO SĄ TWOJE SŁOWA.
Wuka niestety nie myśląc przeczytała i ucieszyła się,że może mnie pogrążyć jeżeli chodzi o moje wierzenia.
Ciekawe,ze wybrana odebrała ten post dobrze.
Kilka dni temu wuka napisała do osób które nie chciały jej słuchać CMOKNIJCIE MNIE W GĘBĘ NIE MYTĄ , prawda,ze piękne zdanie.!
Aniu, pamiętam i mam zdjęcia ze szpitala twojego syna, pamiętam o twoich opowieściach jak robisz zaprawy hehehe, to są fajne wspomnienia i dlatego zatrzymałam się na twoim forum, nieco dłużej, przepraszam więc za to CIEBIE TRZYMAJ SIE. KRYSIA.

To były super czasy Krysiu
Owszem były też i kłótnie, ale było bardzo przyjaźnie - wręcz rodzinnie.
Niestety teraz złe emocje górują wszędzie.

Wracając do Twojego postu, naprawdę chcę, aby wszyscy się pogodzili.
Jestem pełna szacunku (zawsze byłam) dla Twojego obycia z komputerem
Kilkanaście lat temu ....już byłaś wiekową Damą, a co dopiero teraz radzisz sobie nadal świetnie - nawet na tak nieudanej wersji jaką mamy teraz

Prawidłowe, niebudzące zastrzeżeń cytowanie spornego postu powinno być np. takie:

A Ty dobrze się czujesz ?. Kiedy ja napisałam, że Bóg Ojciec, który jest jeden-jedyny, który objawił się nam swoim Synu - czynił kiedykolwiek nieprawosc ? Jak możesz tworzyć takie insynuacje? Żądam udowodnienia tego, co mi zarzucilas. Owszem pisałam o czynienia nieprawości, ale czynionej przez ludzi, którzy głosili, że czynią wolę Bożą, a wypełniali wolę szatana.

To są TWOJE słowa z kilku twoich postów:

Słyszeli głos niegodziwca i ten głos ich prowadził Tetagram JHWH nie ma nic wspólnego z Bogiem Ojcem,
nasz Zbawiciel, to Jezus, a nie żaden JHWH. Izraelici, Słyszeli głos niegodziwca i ten głos ich prowadził. Bóg pragnął nawrócenia Izraela, ale Izrael nie pragnął Boga. Tetagram JHWH nie ma nic wspólnego z Bogiem Ojcem, który objawił się nam w swoim Synu Jezusie.
Co powiesz na to, że Boga JHWH nazywasz , niegodziwcem, mocami ciemności itp

Proszę więcej do mnie nie odzywać się w taki sposób:--jak w tym poście nie życzę sobie dziękuję za uwagę.

Sama na początku zrobiłam wielkie oczy - znając Twoją wiarę - myśląc, że zaczęłaś inaczej wierzyć.