Kącik tylko dla KOBIET.

[Parmenides]

Jak Ci się Parmenides to podoba:

Pod względem tresci, to życiowe takie, brzmi szczerze i prawdziwie, ale forma (zwłaszcza te rymy częstochowskie) mi nie bardzo odpowiada; przerobił bym.

[Queza]

...ale forma (zwłaszcza te rymy częstochowskie)...

Takie są ? Nie wiedziałam. Trafiłam kiedyś na forum (?) z wierszami i pisałam różne takie, tam nie mieli uwag nawet, dawali piątki.

[Parmenides]

Takie są ? Nie wiedziałam. Trafiłam kiedyś na forum (?) z wierszami i pisałam różne takie, tam nie mieli uwag nawet, dawali piątki.

A ja brzydal jestem i piątki Ci nie daję.

Ale dam Ci pożyteczną wskazówkę. Zajrzyj tutaj:

http://weryfikatorium.pl/forum/index.php

[Queza]

No nie... ja tego wydawać nie zamierzam. Za stronę dziękuję, nigdy nie wiadomo co się przydać może.

[Anna01]

Zrobiłam kilka słoików ogórków marynowanych z musztardą (po raz pierwszy).
Nie wiecie po jakim czasie będą dobre ? Już się nie mogę doczekać kiedy je spróbuje.

[Queza]

Trzymaj jak najdłużej. Do zimy.

[agnieszka]

Pamfilku, książka która ma 7 stron, z których co najmniej jedna jest czysta i pisana przysłowiowymi wołami (o błędach ortograficznych nie wspomnę) - to jednak przesada.

Kurcze... to trzeba mieć nie lada mniemanie o sobie, żeby reklamować coś takiego...

Jak Ci się Parmenides to podoba:

Zaczęło się od długich rozmów,
rzadko w cztery oczy...
unikał spotkań w dzień,
często rozmawiali ze sobą w nocy.
Tak to trwało ze cztery miesiące
trochę to... wiem...
z perspektywy czasu żenujące.
Opowiedziała mu wszystko,
całe życie swoje.
Mów do mnie... - mówił
twój głos jest jak symfonia...
gdy ciebie słyszę...
mam wielką ochotę...
Hmm...,
ciekawe na co...? myślała
gdy to wypowiadał, odrazu milczała.
Aż pewnej nocy, gdy tak rozmawiała...
raczej z samą sobą...
gdy to później wspominała,
coś się wydarzyło ... dziwnego...
usłyszała od niego:
połóż swe dłonie na piersiach i łonie,
masuj i pieść te okolice,
westchnęła...no przecież....
uczy mnie sztuki miłosnej,
to dla mnie oczywiste!
poczuła niepokój...
co to jest? co się dzieje?
sprawdzę go - pomyślała
gdzie poszła...?
jak myślicie...
ta historia jest jeszcze nie cała...


2006-07-19 A.D.

rymy rzeczywiscie czestochowskie, a tresc choc moze i "zyciowa" to glebi w niej nie ma.

Taka sobie rymowanka erotomanka.

[Queza]

A po co mi w tym głębia, to ma być łatwe, lekkie i przyjemne. Jak to napisał Jasmin: "To jest twój styl, coś co wypływa strumieniem z twojego wnętrza. Jak mogłabym to krytykować skoro to bajka? Bajki są różne."

[Queza]

BAJKA

Za siedmioma lasami, za siedmioma górami .. żył On i żyła Ona

Nie tak, to moja bajka
spróbujmy jeszcze raz .., od nowa
a więc:
żyją oboje.....
istnieje On, istnieje Ona
On . swój bizness-plan układa
.. codziennie
Ona .. wysoko wykształcona
On namiętnie kocha życie
Ona .. wciąż naiwna i bezbronna
..lecz tego nie zobaczycie

Spotkali się przypadkiem
los tak chciał lub przeznaczenie
On spogląda na nią ukratkiem
Ona .. nic o tym nie wie
On z uśmiechem patrzy w przyszłość
Ona pełna obaw
co się stanie?
ta opowieść to początek
kto odgadnie?
... ....
połączy ich miłość czy rozsądek

[bartek212701]

Qeza30, mistrzynią wierszy to jest Nike hehe

Qezo droga progi Nike są wysokie
Jesli zrobisz to sporym krokiem
To może dorównasz naszej królowej
Jej pisarskie umiejętności jak woda
Oby Ci do głowy nie uderzyła sodowa
Nike tak łatwo Tronu nie odda
Bo to jej zamkowa zagroda

[nike]

bartek212701, O czym ty mówisz bartku??? i to wierszem

[bartek212701]

nike, o Tobie hehe patrz układają wierze o Tobie

[Queza]

Qeza30, mistrzynią wierszy to jest Nike hehe

Qezo droga progi Nike są wysokie
Jesli zrobisz to sporym krokiem
To może dorównasz naszej królowej
Jej pisarskie umiejętności jak woda
Oby Ci do głowy nie uderzyła sodowa
Nike tak łatwo Tronu nie odda
Bo to jej zamkowa zagroda

To źle mnie wyczułeś, ja koron nie noszę, wolę opaski.

[bartek212701]

Qeza30, opaskę to Ci wiesia na szydełku zrobi to nasza druga królowa hehe
Własnie Wiesiu,jak tam Twoje dzieła ?

[Queza]

Qeza30, opaskę to Ci wiesia na szydełku zrobi to nasza druga królowa hehe
Własnie Wiesiu,jak tam Twoje dzieła ?

HMmn, to jakaś zawiść, czy zazdrość?