Do 2100 roku zginie okolo 80 proc. ludzkosci ...

[wuka]

-

[Bobo]

Co do czasu się nie pomylili. Co do oczekiwań, owszem.

[DonCicio]

Cały czas głosicie, że lada dzień Jezus powróci

W tej kwestii nic się nie zmieniło. Jesteśmy w przededniu obecności Jezusa, i Jego aniołów, jako Sędziego (Mat 25:31). Ale 'dostrzegalna' obecność Jezusa, jako Króla, miała być widoczna znacznie wcześniej, od momentu, kiedy Ojciec uczynił Go Królem w Jego Królestwie (Mat 26:29). Dla ludzkości wcale nie miały to być dobre czasy, a to z powodu zrzucenia w pobliże ziemi Szatana i jego demonów, wyrzuconych z nieba (Obj 12:12):

"A gdy siedział na Górze Oliwnej, uczniowie podeszli do niego na osobności i poprosili: „Powiedz nam: Kiedy to nastąpi i co będzie znakiem twojej obecności oraz zakończenia systemu rzeczy?" (Mat 24:3)

Według słów Jezusa, miały temu towarzyszyć:

- wojny na ogromną skalę (Mateusza 24:7; Objawienie 6:4)
- głód (Mateusza 24:7; Objawienie 6:5, 6)
- wielkie trzęsienia ziemi (Łukasza 21:11)
- zarazy, czyli epidemie (Łukasza 21:11)
- wzrost przestępczości (Mateusza 24:12)

... ale to nie wszystko. Końcom dni miały towarzyszyć jeszcze:

- rujnowanie ziemi (Objawienie 11:18)
- upadek moralny ​(2 Tymoteusza 3:1-4)
- upadek rodziny — ludzie mieli być „wyzuci z naturalnego uczucia”, a dzieci ‛nieposłuszne rodzicom’ (2 Tymoteusza 3:2, 3)
- zanikanie miłości do Boga (Mateusza 24:12)
- wyraźne przejawy obłudy religijnej (2 Tymoteusza 3:5)
- powszechne lekceważenie, a nawet wyszydzanie dowodów wskazujących na zbliżanie się końca (Mateusza 24:37-39; 2 Piotra 3:3, 4)
- jednoczesne spełnianie się wszystkich tych proroctw, a nie tylko części czy nawet większości z nich (Mateusza 24:33).

W parze z tym miało iść:

- lepsze zrozumienie proroctw biblijnych, między innymi dotyczących dni ostatnich (Daniela 12:4)
- ogólnoświatowe dzieło głoszenia dobrej nowiny o Królestwie (Mateusza 24:14)

Czy któregoś z tych znaków brakuje? NIE! ... to dlaczego wielu w to powątpiewa?

Więcej na ten temat, tu: "Biblia — Księga dokładnych proroctw" czy "Czym jest znak „dni ostatnich”, czyli „czasu końca”?"

A tu się martwicie, że klimat, że coś tam...To nielogiczne i jedno drugiemu przeczy.

Martwimy się tylko tym, że musimy mieszkać teraz w "śmietniku", jakim egoiści zrobili z ziemi. Natomiast żyjemy w całkowitej pewności, że wkrótce to się radykalnie zmieni, kiedy nadejdzie 'Dzień Jehowy' (Sof 1:14 / 2 Pio 3:10-13):

"Ale narody bardzo się rozgniewały i Ty okazałeś swój wielki gniew. Nadszedł też wyznaczony czas na to, żeby osądzić umarłych i nagrodzić Twoich niewolników — proroków — i świętych, i bojących się Twojego imienia, małych i wielkich, oraz żeby zniszczyć tych, którzy niszczą ziemię" (Obj 11:18)

No i dodam, że w 2040 roku oczekiwana jest katastrofa i to wcale nie klimatyczna, ale kosmiczna, czyli walnie asteroida i to będzie naprawdę koniec

"No i dodam, że" Bóg śmieje się z "mądrych tego świata" (1 Kor 3:19,20), oraz z tych, którzy nie słuchają Jego Słowa, które mówi BARDZO WYRAŹNIE I JEDNOZNACZNIE:

"Założyłeś ziemię na jej fundamentach. Nigdy, przenigdy nie będzie ruszona ze swojego miejsca" (Ps 104:5)

... co koreluje ze słowami

"Prawi posiądą ziemię i będą na niej żyć na zawsze" (Ps 37:29)

Są jednak tacy, którzy bardziej ufają "mądrym tego świat", niż Bogu:

"Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści"
(2 Tym 4:3,4)

[wuka]

0

[wuka]

0

[Bobo]

Skoro te wydarzenia to nic szczególnego, to dlaczego Jezus je wymienił jako znak? Skoro zalecał je wypatrywać, znaczy, że można je poprawnie zinterpretować. Ale ludzie (czytaj: wuka) są zbyt powierzchowni by cokolwiek dostrzec. Zamienili Biblię na media. Bardziej uwierzą w to, co tam ktoś napisał.

[wuka]

-

[DonCicio]

A w tym samym rozdziale mówi, że nieznana jest data przyjścia:Mt,24, 36-41 Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec.

Gwoli ścisłości: "O tym dniu i godzinie nie wie nikt — ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec" (Mat 24:36)

Dzień i godzina znana jest tylko Ojcu, natomiast okoliczności obecności Jezusa są widoczne po spełniających się proroctwach, które miały temu towarzyszyć.

[wuka]

Skoro te wydarzenia to nic szczególnego, to dlaczego Jezus je wymienił jako znak? Skoro zalecał je wypatrywać, znaczy, że można je poprawnie zinterpretować. Ale ludzie (czytaj: wuka) są zbyt powierzchowni by cokolwiek dostrzec. Zamienili Biblię na media. Bardziej uwierzą w to, co tam ktoś napisał.

Na jakiej podstawie w TEJ dyskusji doszedłeś do wniosku, że

(czytaj: wuka) są zbyt powierzchowni by cokolwiek dostrzec. Zamienili Biblię na media. Bardziej uwierzą w to, co tam ktoś napisał.

Jesteś po prostu wredny.
Z biblijnych tematów mnie wyrzucasz i nie masz argumentów, ani też logicznie się nie odnosisz do wpisu, tylko przywołujesz inne tematy.
Tak rozmawiać się po prostu nie da. I za chwilę pewnie napiszesz, że to ja uciekam z tematu.
Ręce opadają. Świadkowie to jedna wielka manipulacja, co udowodniłam. Macie waszą biblię napisaną od nowa, pod swoje wykładnie i z tym się nie da dyskutowac. To tak, jak by byla rozmowa o "Zbrodni i karze", a dyskutant odpowiada cytatami z "Wojny i pokoju". Bawcie się z głupimi w takie zagrywki, ale nie ze mną.

[wuka]

-

[Bobo]

Zawsze mnie to zastanawia, jak to jest, że niczego nie udowadniasz ale twierdzisz, że masz argumenty
Nie ma to jak poprawiać sobie tym nastrój.
A z tą Biblią to powtarzasz slogany. Bo widzisz, ŚJ zrobili w Polsce psikusa kościołowi katolickiemu i ludzie stawali się ŚJ korzystając z katolickich wydań Biblii. Nie mieli swojego przekładu.

[nike]

Żydzi znali proroctwo z ks. Daniela, gdzie dość prosto sobie obliczyli czas pojawienia się Mesjasza.
Jak ktoś jest leniwy to zapewne będzie pisał podobnie jak Ty. Chronologia biblijna jednak wiele pomaga.

Chronologia biblijna jest wspaniałą sprawą, tylko np : Bobo nasza i wasza różni się o 100 lat, nie wiem dlaczego wyjechaliście tak bardzo do tyłu, przez kilkanaście lat, bo do roku 1935 [chyba] cały czas posługiwaliście się chronologią Russella, dopiero kilka lat po jego śmierci coś się Ruderfortowi przestało podobać. a więc teraz chronologia jak będzie wam pasować, to nie będzie pasować nam i już tworzy się GALIMATIAS , a jedne skrzypce , tylko,że jeszcze nuty trzeba znać, żeby na nich grać.

[Queza]

Jeżeli chodzi o chronologię biblijną, to z rokiem 2000 6000 lat minęło i wkroczyliśmy w 2001 roku w siódme tysiąclecie.

[Bobo]

NIke, najogólniej mówiąc, rzecz sprowadza się do mylnie przetłumaczonego wersetu z Dziejów 13:20 w Biblii Króla Jakuba, na podstawie której Russell odkrywał prawdę. Korekta miała wpływ na zmianę chronologii.
Współczesne przekłady już nie zawierają tej pomyłki. Wciąż widnieje natomiast w Biblii Gdańskiej i innych staropolskich.

[wuka]

p