Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Ciekawe strony internetowe, linki do nagrań na YouTube itd. o różnej tematyce NIE ZWIĄZANEJ z Biblią i religią

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: wuka »

Takie tam...
"PROROCTWO BIBLIJNE OPISUJĄCE SPOTKANIE EZECHIELA Z ISTOTAMI POZAZIEMSKIMI."
https://globalna.info/2019/12/19/proroc ... ziemskimi/

Awatar użytkownika
Ketjow-oko
Posty: 200
Rejestracja: 24 mar 2021, 0:16

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Ketjow-oko »

Blumrich, z urodzenia Austriak, wyemigrował w 1959 roku do USA. Pracował w amerykańskiej agencji kosmicznej NASA, zrobił karierę jako naukowiec i praktyk. W końcu został szefem Działu Konstrukcyjno-Projektowego. Za swoje prace w tej dziedzinie otrzymał najwyższe odznaczenia.
Twierdzenia Szwajcara, że prorok Ezechiel w tekście Starego Testamentu opisuje pozaziemski pojazd latający, uznał za kompletny nonsens.
W końcu sam zajął się tym problemem. Dysponując wiedzą i doświadczeniem zawodowym postanowił obalić tezę o pojeździe kosmicznym... ale wkrótce stał się jej zwolennikiem.
Udało mu się nawet zrekonstruować na desce kreślarskiej statek kosmiczny opisany przez Ezechiela. Okazało się, że jest to rodzaj wahadłowca kursującego między macierzystymi statkami kosmicznymi krążącymi po orbicie wokółziemskiej a Ziemią.

Josef Blumrich przestudiował uważnie cały tekst Ezechiela. Doszedł do przekonania, że przez około 20 lat prorok co najmniej trzykrotnie widział pozaziemski pojazd latający.
Jego opisy były tak precyzyjne, że Blumrichowi udało się zrekonstruować graficznie ten obiekt ze wszystkimi szczegółami.

Niebieski wóz wyglądał więc tak:
kadłub główny miał kształt dziecinnego bąka. U góry był zaokrąglony, na szczycie znajdowała się przezroczysta kopuła, pod którą siedział pilot.
Dolna część pojazdu była spiczasta, kończyła się „dyszą rakietową”. Znajdowały się tam również cztery cylindryczne „korpusy” z kołami oraz cztery napędy wirnikowe.
Mądrość To umiejętność słuchania innych, pomimo posiadania odmiennego zdania.
Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych...

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: wuka »

Ten pojazd został zbudowany i jest na ten temat książka.
Myślę, że nie tylko Ezechiel miał takie spotkanie ;-)

Awatar użytkownika
Ketjow-oko
Posty: 200
Rejestracja: 24 mar 2021, 0:16

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Ketjow-oko »

wuka pisze:
23 kwie 2021, 19:01
Ten pojazd został zbudowany i jest na ten temat książka.
Myślę, że nie tylko Ezechiel miał takie spotkanie ;-)
WUKA:
Takie teksty istnieją, choć nie są tak szczegółowe jak opisy Ezechiela. Tak więc w Psalmie 104 czytamy:
''... Budujesz na wodach swoje górne komnaty;
Czynisz obłoki rydwanem swoim,
Suniesz na skrzydłach wiatru.
Czynisz wiatry posłańcami swymi,
do niego, oddychającego, płonie ogień''
(Ps.104: 3-4).

Nieznany autor wysławia istotę, która czyni „obłoki rydwanem swoim”, a mieszka w sferach niebieskich – w Kosmosie?
W innym psalmie znajdujemy wyraźną wzmiankę o niebieskim wozie. W pierwszym wersecie tekstu oryginalnego czytamy wezwanie:
„Wy, synowie Boży, oddajcie mu chwałę i moc!” (Ps. 29:1)
Znów mamy tu więc synów Bożych.

W Księdze Joba rozdziale 37 znajduje się opis bardziej niż tajemniczy, trzeba czytać bardzo uważnie, żeby nie przeoczyć pewnych szczegółów, które są jednak niezwykle istotne.
Tak jak Ezechiel przy pierwszym spotkaniu z niebieskim wozem, również Job straszliwie się boi: „Zaiste, dlatego drży moje serce i skacze ze swojego miejsca” (Job 37:1). Nieistotne jest przy tym, czy to sam Job miał to niesamowite spotkanie, czy może redaktorzy włączyli do tekstu opis pióra nieznanego autora. Przede wszystkim chodzi o przedstawione tam fakty, o szczegóły.

Z początku obiekt latający tylko słychać, mamy opis „grzmotu jego głosu” (Job 37: 2).Sam statek latający ukazuje się dopiero potem.
Widocznie wóz niebieski poruszał się z prędkością naddźwiękową.
Obserwator notuje z precyzją: „Za nim huczy grzmot, grzmi swoim potężnym głosem”(Job 37: 3).
W XX w. to samolot naddźwiękowy – który najpierw widzimy, a dopiero potem słyszymy., natomiast dla autora biblijnego tekstu zagadkowy był fakt, że najpierw coś widział, a dopiero potem słyszał. Opisywane zjawisko stoi w sprzeczności z jego dotychczasowym doświadczeniem życiowym.
Spłoszone kryją się zwierzęta – zjawisko to znamy z opisów obserwacji UFO w XX wieku. W Księdze Joba czytamy: „Wtedy zwierzęta wchodzą do kryjówek” (Job 37:8).
Świadek próbuje zlokalizować pochodzenie, źródło przerażającego hałasu: „Z wewnętrznej komory wychodzi gwałtowny wiatr” (Job 37: 9).
W końcu obiekt latający znów znika nad chmurami, ginąc z oczu obserwatora: „A teraz nie widzi się światła. Zaciemniły je obłoki”.

Oddajmy teraz głos innemu świadkowi. To Eliasz. Powiedziano mu, że wkrótce zbliży się coś, na co warto patrzeć. Otrzymuje radę, aby wszedł na górę i wypatrywał (I Król. 19: 11).
Powiedziano mu też, czego ma oczekiwać: „I patrz, a oto przejdzie Pan!” A więc Bóg?
Musimy sobie unaocznić, że kapłanom dawnego Izraela bardzo zależało na włączaniu do „świętych pism” tekstów nadających się do wykorzystania przy odprawianiu obrządków kultowych. Poszukiwano więc opisów, które w szczególnie wyrazisty i plastyczny sposób przedstawiały wszechmoc Boga.

Wróćmy jednak do tekstu biblijnego. Eliasz jest wstrząśnięty tym, co widzi: „a wicher potężny i silny, wstrząsający górami i kruszący skały szedł przed Panem” (I Król. 19: 11).
Paradoksalne, ale teraz mówi się o tym, że to nie Bóg kierował pojazdem latającym: „lecz w tym trzęsieniu ziemi nie było Pana” (I Król. 19:11). „Po trzęsieniu ziemi był ogień, lecz w tym ogniu nie było Pana. A po
ogniu cichy łagodny powiew”
(I Król. 19: 12).

Kolejnym biblijnym świadkiem pojawienia się UFO był Jeremiasz. Także jemu powiedziano, aby patrzył na niebo. Ale Jeremiaszowi trzeba powtórzyć wezwanie, trzeba mu to nawet nakazać: „I doszło do mnie jego słowo po raz drugi i rzekł: Co widzisz?” (Jer. 1:11). Wygląda więc na to, że niebiański gość był niezwykle zainteresowany, aby jego obecność dostrzeżono, utrwalono na piśmie i przekazano potomności.
Tysiące lat później UFO opisuje się jako „latające spodki”. Jeremiasz też sięga do porównań zupełnie świeckich.
Zapisuje, że to coś przypominało „kocioł” albo „garnek do gotowania” (Jer. 1:13). Dolna część pojazdu była rozżarzona. Tekst świadomie podkreśla ten fakt.
Przypomnijmy sobie wóz niebieski Ezechiela. Według inżyniera Josefa Blumricha dolna, zwężająca się część pojazdu stanowiła jakby tarczę termiczną, chroniącą wahadłowiec przy wchodzeniu w gęste warstwy atmosfery – wtedy część ta się rozżarzała. Czy zjawisko to zauważył i utrwalił również Jeremiasz?

Druga Księga Samuela opisuje, pod jak wielkim wrażeniem był świadek, słysząc hałas powodowany przez obiekt latający: „Pan zagrzmiał z nieba, Najwyższy wydał głos z siebie” (II Sam. 22: 14).
Wydaje się, że pojazd niebieski był wyposażony w potężną broń: „Wypuścił strzały i rozrzucił je” (II Sam. 22: 15). Obiekt lotem koszącym zbliżał się do ziemi: „Wtedy ukazały się głębiny morza, odsłoniły się podwaliny ziemi od jego groźnego huku, od podmuchu z nozdrzy jego” (II
Sam. 22: 16).
Izajasz też wydaje się przestraszony hałasem towarzyszącym obserwowanemu wozowi niebieskiemu: „jego ryk jak u lwa” (Iz.5: 29).

W Księdze Zachariasza na wóz niebieski zwracają uwagę proroka aniołowie. Od tych niebieskich istot otrzymuje on rozkaz patrzenia w niebo: „a oto był unoszący się zwój pisma. I zapytał mnie anioł: Co widzisz? Ja odpowiedziałem: Widzę unoszący się zwój dwadzieścia łokci długi i dziesięć łokci szeroki” (Zach. 5:1-2).

Również biblijny Jakub miał niesamowite spotkanie z aniołami. Czy też widział latający wóz niebieski?
Biblia mówi, że Jakub był synem Izaaka i Rebeki. Był młodszym bliźniakiem Ezawa. Urodził się przed Ezechielem.
„Jakub zaś wyruszył z Beer-Szeby i udał się do Haranu. A gdy przybył na pewne miejsce, zatrzymał się tam na noc, gdyż słońce zaszło” (I Mojż. 28:10-11). Potem zdarzyło się coś tak niewiarygodnego, tak niewyobrażalnego, że Jakub miał na to tylko jedno wyjaśnienie: to na pewno
był sen: „I śniło mu się, że była ustawiona na ziemi drabina, której szczyt sięgał nieba, po niej zaś
wstępowali i zstępowali aniołowie Boży”
(I Mojż. 28:12).

Zwróćmy uwagę Istoty pozaziemskie były w oczach ludzi sprzed tysiącleci niewyobrażalnie potężne. Wyglądały wprawdzie jak ludzie, nie były jednak Ziemianami. Uważano je więc za bogów. Albo za aniołów. W dawnym Izraelu nikt nie kwestionował istnienia tych niebiańskich istot”.
Mądrość To umiejętność słuchania innych, pomimo posiadania odmiennego zdania.
Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych...

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: RN »

Ketjow-oko pisze:
23 kwie 2021, 20:32


W Księdze Joba rozdziale 37 znajduje się opis bardziej niż tajemniczy, trzeba czytać bardzo uważnie, żeby nie przeoczyć pewnych szczegółów, które są jednak niezwykle istotne.
Tak jak Ezechiel przy pierwszym spotkaniu z niebieskim wozem, również Job straszliwie się boi: „Zaiste, dlatego drży moje serce i skacze ze swojego miejsca” (Job 37:1). Nieistotne jest przy tym, czy to sam Job miał to niesamowite spotkanie, czy może redaktorzy włączyli do tekstu opis pióra nieznanego autora. Przede wszystkim chodzi o przedstawione tam fakty, o szczegóły.

Z początku obiekt latający tylko słychać, mamy opis „grzmotu jego głosu” (Job 37: 2).Sam statek latający ukazuje się dopiero potem.
Widocznie wóz niebieski poruszał się z prędkością naddźwiękową.
W Księdze Joba, w rozdziale 37, nie jest opisane UFO
To jest mowa Elihu, która w zamyśle ma wychwalać Boga, pokazywać Jego moc, potęge i chwałę.
Z 37. 10. dowiadujemy się np. jak powstaje lód. Lód jest to tchnienie Boże. Natomiast z 36. 32 dowiadujemy się, że Bóg trzyma błyskawice w dłoniach i je wypuszcza, aby trafiały w wybrany przez Niego cel. Rozkazuje tez innym zjawiskom atmosferycznym, jak śnieg czy deszcz.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Ketjow-oko
Posty: 200
Rejestracja: 24 mar 2021, 0:16

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Ketjow-oko »

Wuka ale bredzisz trzy po trzy, jak ma opisać OBCYCH
Mądrość To umiejętność słuchania innych, pomimo posiadania odmiennego zdania.
Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych...

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Bobo »

Obca cywilizacja naprawdę porusza się na kołach?????
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Ketjow-oko
Posty: 200
Rejestracja: 24 mar 2021, 0:16

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Ketjow-oko »

Witaj Bobo: Ezechiel relacjonuje pojazd na kółkach, myślę zafascynował go taki widok opisując z detalami.
Twój cytat- 'Obca cywilizacja naprawdę porusza się na kołach?????', trudno powiedzieć czy na kołach, gąsienicach, odrzucie ... itp w Biblii jest napisano w Koh. 12:1
Mądrość To umiejętność słuchania innych, pomimo posiadania odmiennego zdania.
Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych...

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: wybrana »

A ja myślę, że to są metaforyczne opisy wizji snów.
Przeciez te wszystkie objawienia wynikają z sennych wizji.
Zaden osobiscie i naocznie nic nie widział.
Trudno stwierdzić, czy te sny były realistycznym wytworem przebywania w innej przestrzeni duchowej, czy wytworem halucynacji mózgowej.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Bobo »

Dlaczego trudno powiedzieć? Ezechiel nie wiedział co to koło? Opisał je dość dokładnie. Dlaczego teraz twierdzić, że trudno powiedzieć...
Gdy pytasz świadka zdarzenia, co widział, gdy BMW rozjechało faceta na pasach dla pieszych, to... też trudno powiedzieć, gdy opisał to BMW, kolor, prędkość itp. A może trudno powiedzieć, czy rozjechał faceta czy psa? No i czy to naprawdę były pasy? A może droga rowerowa?
Nie rób z mózgu wody.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Ketjow-oko
Posty: 200
Rejestracja: 24 mar 2021, 0:16

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Ketjow-oko »

Zapytałeś z kilkukrotnym (?????)'Obca cywilizacja naprawdę porusza się na kołach?????', odpowiedziałem lapidarnie 'trudno powiedzieć czy na kołach, gąsienicach, odrzucie ... itp' , więc nie rozwijałem tematu, natomiast nie wywodzę kogo przejechano człowieka czy psa i jaki efekt pozostał na pasach.
W tamtym okresie cywilizacji za czasów Ezechiela sporządzono taki a nie inny zapis - Ezechiel nie mógł tego wymyślić tak sobie, jeżeli w dobie dzisiejszej skontrowano technicznie na desce kreślarskiej taki obiekt.
Jeżeli taka wiadomość istnieje w Biblii, to Bóg nie na darmo nakazał prorokowi to zapisać , nie ma skutku bez przyczyny.

Wybrana: Ezechiel nie miał też najmniejszych wątpliwości co do prawdziwości obserwowanego zdarzenia. Daje temu wciąż wyraz, powtarzając słowa pokrewne znaczeniowo. Tak więc na przykład w wersecie 3 mamy: „wtedy zdarzyło się zdarzenie”. Ezechiel chce w ten sposób podkreślić, że nie opisuje snu, objawienia, ale swoje straszliwe przeżycie.
Mądrość To umiejętność słuchania innych, pomimo posiadania odmiennego zdania.
Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych...

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Bobo »

Nie ogarniam takiego sposobu myślenia...
Ezechiel opisuje pojazd na KOŁACH. Specyficznych, ale NA KOŁACH. Nie wiedział co to KOŁO?
A dzisiaj czytelnik tego opisu wychodzi z wniosku: nie wiadomo czy to było koło, czy gąsienica itp.

Dlaczego wychodzi ktoś taki, że za pojęciem koła kryje się jednak coś innego? Skąd taka przesłanka? :roll:
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Ketjow-oko
Posty: 200
Rejestracja: 24 mar 2021, 0:16

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Ketjow-oko »

Bobo: nie rozumiemy się w postach w poruszanym temacie - odbieramy na innych falach (w zrozumieniu tych postów).
Napiszę jasno, oczywiście nie podważam i zgadzam się z zapisem Ezechiela, że pisze o kołach i tak też twierdzę ( nie gąsienicach )- PRZEPRASZAM, wyraziłem się nieprecyzyjnie i dlatego nastąpił zgrzyt : ' ... trudno powiedzieć czy na kołach, gąsienicach, odrzucie ... itp ...'
Mądrość To umiejętność słuchania innych, pomimo posiadania odmiennego zdania.
Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych...

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Bobo »

Więc skoro Ezechiel miałby opisać obcą cywilizację poruszającą się na kółkach to... sorry, ale to jakieś cieniasy.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Ketjow-oko
Posty: 200
Rejestracja: 24 mar 2021, 0:16

Re: Czy Ezechiel spotkał kosmitów?

Post autor: Ketjow-oko »

Bobo pisze:
24 kwie 2021, 16:34
Więc skoro Ezechiel miałby opisać obcą cywilizację poruszającą się na kółkach to... sorry, ale to jakieś cieniasy.
Bobo: według Twojego zrozumienia Proroctwa Ezechiela to jaki nasuwa się wniosek: wizja? czy kosmici?
Patrząc obiektywnie zrozumieć można ten zapis dwojako, zanotowany na pergaminie czy skórze - Ezechiela 1: 1-28 z punktu widzenia teologicznego to - Wizja, patrząc okiem naukowym to szczegółowy opis - obcych.
Mądrość To umiejętność słuchania innych, pomimo posiadania odmiennego zdania.
Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ciekawe linki”