Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Nie czegoś/kogoś takiego, jak "Ruski". Pisze się Rosjanie.
Ponadto doucz się w sprawach geopolityki. Rosja nigdy, ani od początku tego konfliktu, ani przedtem nie twierdziła, że zatrzyma się w Warszawie. Proponuję posłuchać innych mediów niż tvpis i poczytać coś więcej niż wyborczą itp.
Skąd ty te bzdury, o których piszesz powyżej wytrzasnąłeś? Przecież to Ukraińcy odgrażali się rok temu, że w 3 dni będą w Moskwie. Przecież to nasi poparańcy medialni gardłują, że w maju ub.roku Rosjanom skończyły się czołgi, samoloty, karabiny na sznurkach, a Putin umirał już na alzheimera, parkinsona, raka i co tam jeszcze.
Nie ma to jak propaganda.
Ponadto doucz się w sprawach geopolityki. Rosja nigdy, ani od początku tego konfliktu, ani przedtem nie twierdziła, że zatrzyma się w Warszawie. Proponuję posłuchać innych mediów niż tvpis i poczytać coś więcej niż wyborczą itp.
Skąd ty te bzdury, o których piszesz powyżej wytrzasnąłeś? Przecież to Ukraińcy odgrażali się rok temu, że w 3 dni będą w Moskwie. Przecież to nasi poparańcy medialni gardłują, że w maju ub.roku Rosjanom skończyły się czołgi, samoloty, karabiny na sznurkach, a Putin umirał już na alzheimera, parkinsona, raka i co tam jeszcze.
Nie ma to jak propaganda.
- kansyheniek
- Posty: 3041
- Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
- Lokalizacja: Kleve,Niemcy
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
ZBRODNIARZ,gdyby tylko mógł zatrzymałby się dopiero na Lizbonie...
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"
-
- Posty: 11716
- Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Mnie jako Polakowi nic nie marzy się. Ani wschodnie, ani zachodnie kresy. Ani nawet południowe!
Pisz w swoim imieniu, a nie wszystkich Polaków.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW
Flp 2:3 BW
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Dlaczego nie protestujesz, gdy w imieniu narodu Pinokio i spółka okradają nas z pieniędzy, godności i wszystkiego co możliwe? Dlaczego nie protestujesz, gdy Kancelaria Prezydenta RP mówi, że Polacy są sługami narodu ukraińskiego? Dlaczego nie protestujesz, gdy rządzący biorą w imieniu Polaków/narodu gigantyczne pożyczki pod zastaw dobr narodowych i oddają wszystko, wraz z uzbrojeniem obcemu państwu? Czy zdajesz sobie sprawę, że Polska widnieje na WallStreet jako spółka!? , a nie jako suwerenne państwo? Dlaczego nie protestujesz, gdy z jednej strony wpycha się nas do wojny z sąsiadami (Rosja), a z drugiej totalnie rozbraja kraj na rzecz obcego, wrogiego nam od zawsze państwa (Ukraina)?
Pytania powyższe są jedynie retoryczne. Nie oczekuję konstruktywnej odpowiedzi ani od ciebie, ani od nikogo.
RN wie, o czym piszę i zna odpowiedzi, więc to nie do niego
-
- Posty: 11544
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Ja też nie protestuję, bo boję się tobie wchodzić w drogę, ty taka ELOKWENTNA PROTESTANTKA, gdzie ja do ciebie--------A kto to jest PINOKIO jakiś twój znajomy ???.Wuka napisała/
Dlaczego nie protestujesz, gdy w imieniu narodu Pinokio i spółka okradają nas z pieniędzy, godności i wszystkiego co możliwe?
-
- Posty: 11716
- Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Nie protestuję z tego powodu, że wiem jaki jest Plan, który obmyślił Bóg.
Mam protestować przeciw Bogu?
Wyrok na nich już dawno zapadł.
A ja nie jestem upoważniony do zaprowadzania "sprawiedliwości" według swego uznania.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW
Flp 2:3 BW
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Nie rozumiem...do RNa wyskakujesz i czujesz się upoważniony, aby ludzi (skąd wiesz, że nie z Bożego impulsu działających?) krytykować i własną sprawiedliwość zaprowadzasz...i jednocześnie zaprzeczasz sobie, że nie jesteś upowazniony itd.
Czyli jak dokopać bliźniemu to ok.
Całą resztą zajmie się Bóg.
No tak. Już rozumiem i chylę czoła prawie do podłogi
-
- Posty: 11716
- Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Pozwolisz, że bliźniego będę sam wybierał?
Znam takich, których omijam szerokim łukiem.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW
Flp 2:3 BW
-
- Posty: 8850
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Pozwolę.
Pozwolisz, że uświadomię ci, kto jest bliźnim według Pana Jezusa?
"Uczony w Prawie wystawia na próbę Jezusa, zadając Mu takie pytanie: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» (w. 25). Jezus domaga się, aby on sam dał sobie odpowiedź, i ten odpowiada doskonale: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem, a swego bliźniego jak siebie samego» (w. 27). Wtedy Jezus podsumowuje: «To czyń, a będziesz żył» (w. 28).
Wówczas ów człowiek zadaje inne pytanie, które dla nas jest bardzo cenne: «Kto jest moim bliźnim?» (w. 29), a w domyśle: «Moi krewni? Moi rodacy? Ludzie wyznający tę samą co ja religię?...». Krótko mówiąc, chce wyraźnej reguły, która pozwoliłaby mu sklasyfikować innych jako «bliźnich» i «niebliźnich», jako tych, którzy mogą stać się bliźnimi, i tych, którzy nie mogą zostać bliźnimi.
Jezus odpowiada posługując się przypowieścią, w której występują kapłan, lewita i Samarytanin. Pierwsi dwaj są osobami związanymi z kultem świątynnym; trzeci jest Żydem odszczepieńcem, uważanym za obcego, poganina i nieczystego — to Samarytanin. Na drodze z Jerozolimy do Jerycha kapłan i lewita natykają się na człowieka umierającego, którego napadli zbójcy, okradli i tam zostawili. Prawo Pana w tego rodzaju sytuacjach przewidywało obowiązek udzielenia pomocy, jednak obydwaj przechodzą dalej, nie zatrzymując się. Spieszyli się... Kapłan pewnie spojrzał na zegarek i stwierdził: «Przecież spóźnię się na Mszę... Mam odprawić Mszę». A drugi powiedział: «No, nie wiem, czy Prawo mi na to zezwala, gdyż jest tam krew i będę nieczysty...». Obierają inną drogę i nie zbliżają się. I tutaj przypowieść dostarcza nam pierwszej nauki: nie dzieje się automatycznie tak, że ten, kto uczęszcza do domu Boga i zna Jego miłosierdzie, potrafi kochać bliźniego. Nie przychodzi to automatycznie! Możesz znać całą Biblię, możesz znać wszystkie formuły liturgiczne, możesz znać całą teologię, ale od wiedzy nie przechodzi się automatycznie do miłowania: do miłowania dochodzi się inną drogą, potrzebna jest mądrość, ale jeszcze coś więcej... Kapłan i lewita widzą, ale ignorują; patrzą, ale nie zaradzają. A przecież kult nie jest prawdziwy, jeżeli nie przekłada się na służbę bliźniemu. Nigdy o tym nie zapominajmy: w obliczu cierpienia tak wielu ludzi, wycieńczonych przez głód, przemoc i krzywdy, nie możemy pozostawać widzami. Ignorowanie cierpienia człowieka — co to oznacza? Oznacza ignorowanie Boga! Jeżeli nie podejdę do tego mężczyzny, do tej kobiety, do tego dziecka, do tego starca czy tej staruszki, którzy cierpią, nie zbliżę się do Boga.
Przejdźmy jednak do istoty przypowieści: Samarytanin, czyli właśnie ten, który był pogardzany, ten, na którego nikt by nie postawił, i który wszak też miał swoje obowiązki i swoje sprawy do załatwienia, kiedy zobaczył poranionego człowieka, nie minął go, jak tamci dwaj, którzy byli związani ze świątynią, ale «wzruszył się głęboko» (w. 33). Tak mówi Ewangelia: «Wzruszył się głęboko», to znaczy poruszone były jego serce, jego uczucia! Na tym polega różnica. Dwaj pozostali «widzieli», ale ich serca pozostały zamknięte, zimne. Natomiast serce Samarytanina było zestrojone z sercem samego Boga. W istocie «współczucie» jest zasadniczą cechą miłosierdzia Boga. Bóg jest względem nas miłosierny. Co to oznacza? On cierpi z nami, odczuwa nasze cierpienia. Współczucie oznacza «cierpieć z». Czasownik ten wskazuje, że serce wzrusza się głęboko i drży na widok cierpienia człowieka. I w tych gestach oraz postępowaniu Miłosiernego Samarytanina rozpoznajemy miłosierne działanie Boga w całej historii zbawienia. Jest to to samo współczucie, z jakim Pan podchodzi do każdego z nas: On nas nie ignoruje, zna nasze cierpienia, wie, kiedy potrzebujemy pomocy i pocieszenia. Podchodzi do nas blisko i nigdy nas nie opuszcza. Każdy z nas może zadać sobie pytanie i odpowiedzieć w sercu: «Czy w to wierzę? Czy wierzę, że Pan ma miłosierdzie dla mnie, takiego, jaki jestem, grzesznego, z tyloma problemami i tyloma sprawami?». Należy pomyśleć o tym, a odpowiedź brzmi: «Tak!». Jednak każdy powinien spojrzeć w serce, czy wierzy w to miłosierdzie Boga, dobrego, który podchodzi blisko, uzdrawia nas, czule obejmuje. A jeśli my Go odrzucamy, On czeka — jest cierpliwy i zawsze jest przy nas.
Samarytanin postępuje prawdziwie miłosiernie: opatruje rany tego człowieka, zawozi go do gospody, sam go pielęgnuje i troszczy się, aby mu zapewnić opiekę. To wszystko uczy nas, że współczucie, miłość nie są nieokreślonymi uczuciami, ale oznaczają zatroszczenie się o drugiego człowieka, a nawet zapłacenie za to osobiście. Oznacza zaangażowanie się, czyniąc wszystkie konieczne kroki, aby «zbliżyć się» do drugiego, aż po utożsamienie się z nim: «będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego». Takie jest przykazanie Pana.
Po zakończeniu przypowieści Jezus odwraca pytanie uczonego w Prawie i pyta go: «Kto z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» (w. 36). Odpowiedź na koniec jest jednoznaczna: «Ten, który mu okazał miłosierdzie» (w. 27). Na początku przypowieści dla kapłana i lewity bliźnim był umierający człowiek; na koniec bliźnim jest Samarytanin, który się zbliżył. Jezus odwraca perspektywę: nie należy oceniać innych, żeby zobaczyć, kto jest bliźnim, a kto nie. Sam możesz stać się bliźnim każdego napotkanego człowieka w potrzebie, a będziesz nim, jeżeli w swym sercu masz miłosierdzie, to znaczy jeżeli posiadasz tę umiejętność współcierpienia z drugim człowiekiem.
Ta przypowieść jest wspaniałym podarunkiem dla nas wszystkich, ale także zobowiązaniem! Każdemu z nas Jezus powtarza to, co powiedział do uczonego w Prawie: «Idź, i ty czyń podobnie» (w. 37), Wszyscy jesteśmy powołani do pójścia tą samą drogą co Miłosierny Samarytanin, który symbolizuje Chrystusa: Jezus pochylił się nad nami, stał się naszym sługą i w ten sposób nas zbawił, abyśmy także i my mogli kochać się tak, jak On nas umiłował, w ten sam sposób."
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/fr ... 42016.html
Pozdrawia cię nie-bliźnia
-
- Posty: 4380
- Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
- Lokalizacja: Polska
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Wuka, jak mają się te napisane powyżej słowa do stawania w obronie zbrodniarza ewidentnego w każdym calu?
JEZUS MOIM ZBAWCĄ
- RN
- Posty: 6211
- Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
- Lokalizacja: Ziemia Łódzka
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
W moim przekonaniu to są bujdy na resorach.kansyheniek pisze: ↑10 lut 2023, 6:28
ZBRODNIARZ,gdyby tylko mógł zatrzymałby się dopiero na Lizbonie...
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE
- RN
- Posty: 6211
- Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
- Lokalizacja: Ziemia Łódzka
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
W takim kontekście słowo ''Polska '' odnosi sie do waskiej grupy decydentów, którzy maja wpływ na wielka politykę, a nie dotyczy to całego narodu.
Gdyby w tej sprawie odbyło sie jakies referendum, to wtedy mozna by było powiedziec, że tak zdecydowali Polacy.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE
- RN
- Posty: 6211
- Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
- Lokalizacja: Ziemia Łódzka
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
A jak sie ma Wasza bezkrytczna postawa popierania tego, czego żąda prezydent Żełenski A żąda ciagle broni, coraz więcej i więcej.
Owszem. Jezus tez widział potrzebę dozbrajania i nawet kazał sprzedać płaszcz, aby kupić miecz. Jednak na sugestię posiadania już dwóch mieczy odpowiedział; WYSTARCZY
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE
- kansyheniek
- Posty: 3041
- Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
- Lokalizacja: Kleve,Niemcy
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
Oczywiście, że są to bujdy. Dlatego właśnie napisałem:RN pisze: ↑10 lut 2023, 22:54W moim przekonaniu to są bujdy na resorach.kansyheniek pisze: ↑10 lut 2023, 6:28
ZBRODNIARZ,gdyby tylko mógł zatrzymałby się dopiero na Lizbonie...
Gdyby tylko mógł..
Na całe szczęście nie ma siły nawet na to by w Kijowie zainstalować swojego człowieka.
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"
-
- Posty: 4380
- Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
- Lokalizacja: Polska
Re: Nie będzie czołgów dla Ukrainy
A co ma żądać dla obrony, jak złodziej włamuje się by mordować?RN pisze: ↑10 lut 2023, 23:20A jak sie ma Wasza bezkrytczna postawa popierania tego, czego żąda prezydent Żełenski A żąda ciagle broni, coraz więcej i więcej.
Owszem. Jezus tez widział potrzebę dozbrajania i nawet kazał sprzedać płaszcz, aby kupić miecz. Jednak na sugestię posiadania już dwóch mieczy odpowiedział; WYSTARCZY
Uważasz, że obrona najbliższych jest złem?
Uważasz, że wspomaganie broniących jest złe?
JEZUS MOIM ZBAWCĄ