Czy po śmierci katolik przestaje być katolikiem ?
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 6935
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Czy po śmierci katolik przestaje być katolikiem ?
Moja kolejna duchowa rozterka
Jak wiadomo, katolikiem zostaje się poprzez chrzest, który - zgodnie z prawem kanonicznym - w niezniszczalny sposób włącza do Kościoła.
Pytanie: czy po śmierci to włączenie jest nadal aktualne, czy nie ?
Jak wiadomo, katolikiem zostaje się poprzez chrzest, który - zgodnie z prawem kanonicznym - w niezniszczalny sposób włącza do Kościoła.
Pytanie: czy po śmierci to włączenie jest nadal aktualne, czy nie ?
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 17:34
Re: Czy po śmierci katolik przestaje być katolikiem ?
Sam odpowiedziałeś na to pytanie , tak chrzest jest sakramentem, który "obowiązuje" na zawsze. Chyba, że masz na myśli to czy po śmierci osoba zostanie katolikiem czy np. luteranem.BoaDusiciel pisze: Jak wiadomo, katolikiem zostaje się poprzez chrzest, który [..] w niezniszczalny sposób włącza do Kościoła.
Kościół to mistyczne Ciało Chrystusa, zgodnie ze Jego zapowiedzią, że nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz, trudno mówić czy po śmierci określony człowiek pozostanie katolikiem czy nie. Nie możemy chyba mówić o tym w ten sposób, gdyż rzeczywistość eschatologiczna jest zupełnie odmienna od tej rzeczywistości, którą znamy teraz. Tak jak Bóg jest transcendentny, tak rzeczywistość w którą wstąpimy po śmierci, jest zupełnie inna od naszych obecnych wyobrażeń.
-
- Posty: 6935
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Re: Czy po śmierci katolik przestaje być katolikiem ?
Też tak myślę.LiberaMeDomine pisze:Sam odpowiedziałeś na to pytanie , tak chrzest jest sakramentem, który "obowiązuje" na zawsze.BoaDusiciel pisze: Jak wiadomo, katolikiem zostaje się poprzez chrzest, który [..] w niezniszczalny sposób włącza do Kościoła.
Dlatego takie osobistości jak Adolf Hitler i Hans Frank nadal są katolikami, mimo że nie żyją.
Ponieważ jest możliwe, że panowie ci bardzo cierpią w Piekle, to KK powinien odprawić msze w celu ograniczenia tych cierpień.
No chyba że KK popiera wieczne cierpienie dusz Hitlera i Franka
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 17:34
Re: Czy po śmierci katolik przestaje być katolikiem ?
BoaDusiciel pisze: Ponieważ jest możliwe, że panowie ci bardzo cierpią w Piekle, to KK powinien odprawić msze w celu ograniczenia tych cierpień.
No chyba że KK popiera wieczne cierpienie dusz Hitlera i Franka
Jeśli są w piekle, nie ma sensu odprawiać Mszy by ograniczyć cierpienie. Stamtąd nie ma ucieczki,
jest to stan który się dobrowolnie wybiera, poprzez wybranie innej drogi niż ta która prowadzi ku Bogu. Każda inna droga niż ta którą jest sam Bóg, prowadzi w stan grzechu.
Dziwne sformułowanie : "KK popiera wieczne cierpienie dusz...". Tak jest. Dusze cierpią w piekle. KK nie popiera cierpienia. Nie popiera zła.
P.S.
Witam wszystkich na tym forum :).
- Bobo
- Posty: 16709
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Dziwne, skoro Bóg skazuje kogoś na piekło to... chyba popiera taki stan cierpienia. Inaczej nie stworzyłby... piekła, nie? Bo kto stworzył piekło...?LiberaMeDomine pisze:Dziwne sformułowanie : "KK popiera wieczne cierpienie dusz...". Tak jest. Dusze cierpią w piekle. KK nie popiera cierpienia. Nie popiera zła.
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 6935
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Re: Czy po śmierci katolik przestaje być katolikiem ?
Ale pewien jesteś, że dusze Hitlera i Franka są w Piekle ?LiberaMeDomine pisze:BoaDusiciel pisze: Ponieważ jest możliwe, że panowie ci bardzo cierpią w Piekle, to KK powinien odprawić msze w celu ograniczenia tych cierpień.
No chyba że KK popiera wieczne cierpienie dusz Hitlera i Franka
Jeśli są w piekle, nie ma sensu odprawiać Mszy by ograniczyć cierpienie. Stamtąd nie ma ucieczki, jest to stan który się dobrowolnie wybiera, poprzez wybranie innej drogi niż ta która prowadzi ku Bogu. Każda inna droga niż ta którą jest sam Bóg, prowadzi w stan grzechu.
Dziwne sformułowanie : "KK popiera wieczne cierpienie dusz...". Tak jest. Dusze cierpią w piekle. KK nie popiera cierpienia. Nie popiera zła.
A jeśli są w Czyśćcu i potrzebują modlitwy w celu wyczyszczenia ?
Wszak za dusze czyśćcowe msze się odprawia
http://www.czasserca.pl/index.php?optio ... &Itemid=86
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
- Bobo
- Posty: 16709
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
-
- Posty: 6935
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Ale - z ostrożności procesowej - należy zauważyć, że nie ma też dowodów jakoby nikt nie wyszedł z czyśćca do niebaBobo pisze:Pytasz o rzeczy nieweryfikowalne. Tak jak NIGDY nikt nie słyszał o tym, że ktoś już wyszedł z czyśćca oczyszczony do nieba. Bo wtedy nie trzeba by było wykupywać mszy!BoaDusiciel pisze:A jeśli są w Czyśćcu i potrzebują modlitwy w celu wyczyszczenia ?
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
- Bobo
- Posty: 16709
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
No tak, ale owa ostrożność zakłada trzy domniemania:BoaDusiciel pisze:Ale - z ostrożności procesowej - należy zauważyć, że nie ma też dowodów jakoby nikt nie wyszedł z czyśćca do nieba
1. że zmarły wciąż żyje i ma świadomość
1. że trafił do czyśćca (nie do nieba, nie do piekła)
2. że potem z niego wyszedł do nieba
Co na tak śliskie materiały dowodowe procesy?
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 17:34
Bóg nie skazuje nikogo na piekło. Ja bym powiedział, że przyzwala na nie.Bobo pisze: Dziwne, skoro Bóg skazuje kogoś na piekło to... chyba popiera taki stan cierpienia. Inaczej nie stworzyłby... piekła, nie? Bo kto stworzył piekło...?
I nie stworzył piekła, sami sobie wraz z aniołami które upadły je 'zmontowaliśmy'.
Jednakże jesteśmy wolnymi istotami i jeśli chcemy istnieć bez Boga to on umożliwia nam to, przez poszanowanie naszej wolności.
BoaDusiciel nie wiem, czy są w piekle :). Nie jestem pewny, ale wydaje mi się, że są
proboszczowie danych parafii gdzie odprawiają mszę za wszystkich swoich parafian.
-
- Posty: 6935
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Ad 1. Zmarły nie żyje i nie ma świadomości, ale dusza jego żyje i ma pełnię świadomości.
Gdyby nie miała, to nie mogłaby cierpieć, albo radować się ( w Niebie ).
Ad 2. Powinno być jakieś miejsce pośrednie dla dusz. No bo jest różnica między winami np. Hitlera i ks. Lemańskiego. Nie wiem który jest bardziej winny ( bo w sumie Lemański sprzeciwił się biskupowi, któremu przyrzekał wierność, a Hitler z biskupami żył w zgodzie ), ale chyba nie powinni być umieszczeni razem
Ad 3. Nie ma dowodu, że nie poszedł, więc mógł iść
Gdyby nie miała, to nie mogłaby cierpieć, albo radować się ( w Niebie ).
Ad 2. Powinno być jakieś miejsce pośrednie dla dusz. No bo jest różnica między winami np. Hitlera i ks. Lemańskiego. Nie wiem który jest bardziej winny ( bo w sumie Lemański sprzeciwił się biskupowi, któremu przyrzekał wierność, a Hitler z biskupami żył w zgodzie ), ale chyba nie powinni być umieszczeni razem
Ad 3. Nie ma dowodu, że nie poszedł, więc mógł iść
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
- Bobo
- Posty: 16709
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Skąd o tym wiesz? Albo skąd ksiądz o tym wie?BoaDusiciel pisze:Ad 1. Zmarły nie żyje i nie ma świadomości, ale dusza jego żyje i ma pełnię świadomości.
Nic nowego, piekło w sztuce Dantego ma dziewięć poziomów (kręgów). Wg. mojego rozeznania Lemański byłby może w IX kręgu najbliżej Lucyfera, bo tak surowo ocenia się zdrajców. Ale Hitler na pewno w VII, bo to miejsce dla morderców czyli... lepiej niż w IX.BoaDusiciel pisze:Ad 2. Powinno być jakieś miejsce pośrednie dla dusz. No bo jest różnica między winami np. Hitlera i ks. Lemańskiego. Nie wiem który jest bardziej winny ( bo w sumie Lemański sprzeciwił się biskupowi, któremu przyrzekał wierność, a Hitler z biskupami żył w zgodzie ), ale chyba nie powinni być umieszczeni razem
No ale jeśli pierwszy warunek nie zostaje spełniony, kolejne biorą w łeb!Ad 3. Nie ma dowodu, że nie poszedł, więc mógł iść
Oszołomstwu mówię NIE!
- Bobo
- Posty: 16709
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
A tu?LiberaMeDomine pisze:Bóg nie skazuje nikogo na piekło.
Nie bójcie się więc tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą! Bójcie się raczej Tego, który może wtrącić do piekła iduszę, iciało. (Mat 20:28 Wp)
No to wtrąca Bóg czy nie?
No i jeszcze jeden myk... czy zmartwychwstanie ciała następuje samoistnie podczas sądu ostatecznego czy to wynik ingerencji Bożej? Bo KK uczy, że ciała dusz w piekle również powstaną i połączą się w piekle ze swoimi duszami. Więc stanie się to w wyniku konkretnego działania Boga.
Dziwne, bo Biblia raczej istnienie (życie bez końca) określa nagrodą a kara wiąże się ze śmiercią, czyli brakiem istnienia. A tu sugerujesz, ze w piekle wciąż się istnieje i to wiecznie. Toż to nagroda... no i jak pięknie ujęte: szanuje wolną wolę. To dlaczego w ogóle skazuje nas na śmierć za grzech? Wszak wolna wola grzesznika skłania się do tego, ze ktoś nie chce służyć Bogu a mimo wszystko dalej żyć, nie umierać.LiberaMeDomine pisze:Jednakże jesteśmy wolnymi istotami i jeśli chcemy istnieć bez Boga to on umożliwia nam to, przez poszanowanie naszej wolności.
Coś czuję, że powinieneś poprosić SJ o studium Biblii a wszystko ci się poukłada
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 6935
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Ja nie wiem.Bobo pisze:Skąd o tym wiesz? Albo skąd ksiądz o tym wie?BoaDusiciel pisze:Ad 1. Zmarły nie żyje i nie ma świadomości, ale dusza jego żyje i ma pełnię świadomości.
W ogóle nie uznaję istnienia duszy jako elementu niezależnego od ciała.
Nie wynika to z popierania SJ, a z faktu że w ogóle nie uznaję istnienia zjawisk niezwiązanych z materią.
A skąd ksiądz o tym wie ? Może od Bednarskiego się dowiedział, podczas seminariowania w seminarium Gdańskim ?
( "Studiowanie" w odniesieniu do pobytu w seminarium nie przechodzi mi przez klawiaturę )
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !
-
- Posty: 6935
- Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05
Czyli uważasz, że można odprawiać msze za dusze w Piekle ?LiberaMeDomine pisze:Bóg nie skazuje nikogo na piekło. Ja bym powiedział, że przyzwala na nie.Bobo pisze: Dziwne, skoro Bóg skazuje kogoś na piekło to... chyba popiera taki stan cierpienia. Inaczej nie stworzyłby... piekła, nie? Bo kto stworzył piekło...?
I nie stworzył piekła, sami sobie wraz z aniołami które upadły je 'zmontowaliśmy'.
Jednakże jesteśmy wolnymi istotami i jeśli chcemy istnieć bez Boga to on umożliwia nam to, przez poszanowanie naszej wolności.
BoaDusiciel nie wiem, czy są w piekle :). Nie jestem pewny, ale wydaje mi się, że są
proboszczowie danych parafii gdzie odprawiają mszę za wszystkich swoich parafian.
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie
***** ***
Слава Україні !
***** ***
Слава Україні !