Bardzo ciekawy temat i duskusja - o uzdrowieniach.

Biblijne aspekty ducha, duszy i ciała człowieka. Możemy zamieszczać u teksty mówiące o wszystkim, co dotyczy człowieka w jego podstawowym prawie do życia w zdrowiu zarówno fizycznym jak i duchowym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

ratao pisze:Medytacja uzdrawiająca
Ja czytałam o nieco innej praktyce, podobno też skutecznej.
Ta złota kula z wizualizacji, z filmiku, to pisali, że w ten sposób - zwizualizowac siebie w środku takiego kokonu - kuli złotej energii właśnie.
Opisywał to podróżnik, który wędrował po Andach i zastała go jakaś śnieżyca, czy inne załamanie pogody. Musiał nocować i prawie zamarzł, był chory. Zwaliło go. Opisał, że właśnie taką kulę, taki kokon zwizualizował i przetrwał, a potem wróciły mu siły i mógł kontynuować swoją wędrówkę. Nie pamiętam już tytułu książki, ani autora. Minęło ponad 30 lat kiedy zajmowałam się tymi tematami.
Sama metoda ma pewnie te same korzenie. Na pewno warto spróbowac, ale z wiarą w skuteczność.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

wuka pisze:
wybrana pisze:
wuka pisze:
wybrana pisze: prawda jest inna niż wykładają
Tak, ale...prawda jest CAŁKIEM INNA niż to jakiekolwiek Testamenty przedstawiają ;-)
A może udzielić rąbka tajemnicy - jaka?
Alez to nie jest żadna tajemnica.
Należy jedynie uwolnić umysł od wszelkich religijnych naleciałości. Zrozumieć, że świat, że Wszechświat, że człwoiek i wszystko co żyje (a żyją nawet kamienie) nie powstało 6 tysięcy lat temu, że to nie Jehowa 6 tys.lat temu stworzył pierwszych ludzi, zapewne Żydów :mrgreen: , i że życie jest od zawsze na zawsze. Trzeba patrzeć uważnie w siebie, a głównie w serce i uwierzyć, że każdy z każdym jest połączony, zalezymy od siebie, jako DUSZE.
To, że wymazano z kart PS reinkarnację nie oznacza, że jej nie ma. To tak, jak dziecko zamyka oczy, albo chowa się pod kołdrę i już wszystko ok.
To jest, było i będzie. Nawet z Pisma nie do końca udało się wykluczyć te sprawy tylko wmówiono ludziom, że znaczą one co innego. Mam tu na myśli Henocha, Jana Chrzciciela, Eliasza itp.
Mam tu na mysli to, że historia i prehistoria są inne, ale to już temat rzeka...
Także to, że można za pomocą różnych technik poznać szerzej naszą rzeczywistośc.
Wszystko jest do sprawdzenia i do poszukania i przetestowania.
Powodzenia.
No i popatrz - ile mamy że sobą wspólnego, bo ja się z tobą zgadzam😀👍. Jednak wszystkie nasze poznania, dążenia, cele - powinny kierować się miłością, by Duch Boży w nas zamieszkał i prowadził nas ku Światłu - ku Królestwa Bożemu. W tym zawarta jest Ewangelia Chrystusowa - w miłości.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wybrana pisze:
wuka pisze:
wybrana pisze: prawda jest inna niż wykładają
Tak, ale...prawda jest CAŁKIEM INNA niż to jakiekolwiek Testamenty przedstawiają ;-)
A może udzielić rąbka tajemnicy - jaka?
Na przykład taka prawda, która nie jest prawdą.
Dla Ciebie będzie to dodatkowo bolesne, bo wyszła ona od samego Jezusa.

EWANGELIA MARKA 4. 31 - 32. BIBLIA WARSZAWSKA

Jest jak ziarno gorczyczne, które, gdy zostanie zasiane do ziemi, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Ale gdy zostaje zasiane, wyrasta i staje się większe od wszystkich jarzyn, i wypuszcza tak wielkie gałęzie, że w jego cieniu mogą się gnieździć ptaki niebieskie.

EWANGELIA MATEUSZA 13. 31 - 32. BIBLIA WARSZAWSKA

Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo Niebios do ziarnka gorczycznego, które wziąwszy człowiek, zasiał na roli swojej. Jest ono, co prawda, najmniejsze ze wszystkich nasion, ale kiedy urośnie, jest największe ze wszystkich jarzyn, i staje się drzewem, tak iż przylatują ptaki niebieskie i gnieżdżą się w gałęziach jego.

To przyjrzyjmy się tej prawdzie.

1. Czy nasiona gorczycy są najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi :?:
2. Czy gorczyca jest jarzyną/warzywem :?:
3. Czy gorczyca jest drzewem :?:
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

RN pisze:
wybrana pisze:
wuka pisze:
wybrana pisze: prawda jest inna niż wykładają
Tak, ale...prawda jest CAŁKIEM INNA niż to jakiekolwiek Testamenty przedstawiają ;-)
A może udzielić rąbka tajemnicy - jaka?
Na przykład taka prawda, która nie jest prawdą.
Dla Ciebie będzie to dodatkowo bolesne, bo wyszła ona od samego Jezusa.

EWANGELIA MARKA 4. 31 - 32. BIBLIA WARSZAWSKA

Jest jak ziarno gorczyczne, które, gdy zostanie zasiane do ziemi, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Ale gdy zostaje zasiane, wyrasta i staje się większe od wszystkich jarzyn, i wypuszcza tak wielkie gałęzie, że w jego cieniu mogą się gnieździć ptaki niebieskie.

EWANGELIA MATEUSZA 13. 31 - 32. BIBLIA WARSZAWSKA

Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo Niebios do ziarnka gorczycznego, które wziąwszy człowiek, zasiał na roli swojej. Jest ono, co prawda, najmniejsze ze wszystkich nasion, ale kiedy urośnie, jest największe ze wszystkich jarzyn, i staje się drzewem, tak iż przylatują ptaki niebieskie i gnieżdżą się w gałęziach jego.

To przyjrzyjmy się tej prawdzie.

1. Czy nasiona gorczycy są najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi :?:
2. Czy gorczyca jest jarzyną/warzywem :?:
3. Czy gorczyca jest drzewem :?:
Głupot RN ciąg dalszy. Lepiej skup się na przykazaniach miłości.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wybrana pisze:Głupot RN ciąg dalszy
.

Niskie mniemanie masz o naukach Jezusa.
wybrana pisze:Lepiej skup się na przykazaniach miłości.
Skupię się i myślę, że coś się znajdzie.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

wybrana pisze: Jednak wszystkie nasze poznania, dążenia, cele - powinny kierować się miłością, by Duch Boży w nas zamieszkał i prowadził nas ku Światłu - ku Królestwa Bożemu. W tym zawarta jest Ewangelia Chrystusowa - w miłości.
A o czym innym ja piszę? Jak można kierować się sercem, dostrzegać jedność wszelkiego Stworzenia, szanować wszelkie Stworzenie i być bez miłości...
Nie tylko Chrystus tak głosił. Przed Nim o tym samym uczył Zaratustra, Konfucjusz, Budda i inni. To jest uniwersalne przesłanie z którym przychodzili Wybrani na ten świat i pouczali ludzkość.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Skupiłem się na miłości.


EWANGELIA MATEUSZA 19. 19. BIBLIA WARSZAWSKA

"Czcij ojca i matkę, i miłuj bliźniego swego, jak siebie samego."

EWANGELIA ŁUKASZA 14.26. BIBLIA WARSZAWSKA

"Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim."
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

RN pisze:Skupiłem się na miłości.


EWANGELIA MATEUSZA 19. 19. BIBLIA WARSZAWSKA

"Czcij ojca i matkę, i miłuj bliźniego swego, jak siebie samego."

EWANGELIA ŁUKASZA 14.26. BIBLIA WARSZAWSKA

"Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim."
Nie, nie da się, jeśli kierujesz się tylko i wyłącznie nakazami PS ;-)
Są ewidentne sprzeczności w mowach i poleceniach i tylko pouczacze, za pomocą akrobacji i gwałtów na rozumie są w stanie to "pogodzić".
Ja to odłożyłam na bok, ale pewnie domyśliłeś się :-D

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wuka pisze:
RN pisze:Skupiłem się na miłości.


EWANGELIA MATEUSZA 19. 19. BIBLIA WARSZAWSKA

"Czcij ojca i matkę, i miłuj bliźniego swego, jak siebie samego."

EWANGELIA ŁUKASZA 14.26. BIBLIA WARSZAWSKA

"Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim."
Nie, nie da się, jeśli kierujesz się tylko i wyłącznie nakazami PS ;-)
Są ewidentne sprzeczności w mowach i poleceniach i tylko pouczacze, za pomocą akrobacji i gwałtów na rozumie są w stanie to "pogodzić".
Ja to odłożyłam na bok, ale pewnie domyśliłeś się :-D
Dlatego bardzo się dziwię, jak można układać scenariusze na podstawie Biblii.
I to scenariusze wybiegające daleko w przyszłość, a nawet do tego, co będzie po śmierci.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

RN pisze: co będzie po śmierci.
To samo, co za życia, ale inaczej ;-) Nauki ciąg dalszy, mam nadzieję :mrgreen:

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

wuka pisze:
RN pisze: co będzie po śmierci.
To samo, co za życia, ale inaczej ;-) Nauki ciąg dalszy, mam nadzieję :mrgreen:
Pomyślisz, że ci słodzę 😋, ale znów się z tobą zgodzę. Swój stan duchowy przenosimy w dalsze życie.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

wuka pisze:
wybrana pisze: Jednak wszystkie nasze poznania, dążenia, cele - powinny kierować się miłością, by Duch Boży w nas zamieszkał i prowadził nas ku Światłu - ku Królestwa Bożemu. W tym zawarta jest Ewangelia Chrystusowa - w miłości.
A o czym innym ja piszę? Jak można kierować się sercem, dostrzegać jedność wszelkiego Stworzenia, szanować wszelkie Stworzenie i być bez miłości...
Nie tylko Chrystus tak głosił. Przed Nim o tym samym uczył Zaratustra, Konfucjusz, Budda i inni. To jest uniwersalne przesłanie z którym przychodzili Wybrani na ten świat i pouczali ludzkość.
To fakt, Bóg zawsze pouczał i był z człowiekiem, tylko nie zawsze człowiek chciał słuchać Boga i ustanawiał swoje ludzkie prawa.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

wybrana pisze:
wuka pisze:
RN pisze: co będzie po śmierci.
To samo, co za życia, ale inaczej ;-) Nauki ciąg dalszy, mam nadzieję :mrgreen:
Pomyślisz, że ci słodzę 😋, ale znów się z tobą zgodzę. Swój stan duchowy przenosimy w dalsze życie.
Nie, dlaczego miałabym uważać, że mi słodzisz. Bez sensu. Nic od siebie nie chcemy, nic sobie winne nie jesteśmy, "prócz miłości wzajemnej" ;-) .
Czy to nie ty właśnie kiedyś poleciłaś mi D.Kalinowskiego? Po przeczytaniu jego wszystkich dostępnych po polsku książek z większą śmiałością i odwagą wróciłam do moich dawnych poszukiwań, bo okazuje się, że moje wątpliwości to nie tylko "moje herezje", ale pogląd zdroworozsądkowy i to poparty dowodami, przez ludzi bardzo mądrych, nawet teologów. Więc jak już to jedynie mogę ci byc wdzięczna :-D

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Wuka, a kim jest D. Kalinowski. Nie kojarzę o kim mówisz?
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

wybrana pisze:Wuka, a kim jest D. Kalinowski. Nie kojarzę o kim mówisz?
Daniel Kalinowski, nie był twoim uczniem? Nie ty jego książki mi poleciłas, jeszcze jak byłam na tamtym forum?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duchowe rozterki”