Doświadczenia z pogranicza życia i śmierci

Biblijne aspekty ducha, duszy i ciała człowieka. Możemy zamieszczać u teksty mówiące o wszystkim, co dotyczy człowieka w jego podstawowym prawie do życia w zdrowiu zarówno fizycznym jak i duchowym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

booris pisze: slowa Elohim
A to już krok do sumeryjskich bogów :mrgreen: :xhehe: El, Enlil, Enki :crazy: To teraz kombinujmy dalej, jak by nie było - niebiblijni maja pod górkę ;-)

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

wuka pisze:
booris pisze: slowa Elohim
A to już krok do sumeryjskich bogów :mrgreen: :xhehe: El, Enlil, Enki :crazy: To teraz kombinujmy dalej, jak by nie było - niebiblijni maja pod górkę ;-)
Nie do konca,bo biblijne Elohim nie jest imieniem wlasnym,tak jak u Sumerow.

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

booris pisze:
wuka pisze:
booris pisze: slowa Elohim
A to już krok do sumeryjskich bogów :mrgreen: :xhehe: El, Enlil, Enki :crazy: To teraz kombinujmy dalej, jak by nie było - niebiblijni maja pod górkę ;-)
Nie do konca,bo biblijne Elohim nie jest imieniem wlasnym,tak jak u Sumerow.
No nie jest, to fakt, ale rdzeń jest ;-) , a także fakt, że Elohimy namieszały, że hej.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

booris pisze:
Henryk pisze:
booris pisze:Po hebrajsku nie Adonai,a Elohim.
Nie masz racji.
Nawet w polskim mamy kilka określeń: "Pan", "Bóg", "Święty Izraela"...

Iz 1:24 pau " Dlatego tak mówi PAN, BÓG Zastępów, Mocarz Izraela: „Biada moim wrogom! Dokonam na nich pomsty, odpłacę moim nieprzyjaciołom."
Iz 19:4 bp "Potem wydam Egipcjan w ręce surowego pana; srogi król będzie panował nad nimi. Taki wyrok Pana, Jahwe Zastępów."
Odnosze sie do tego co napisales w swoim poscie,a nie do okreslen ktore wymieniasz.Adonai znaczy Pan,a nie Bog.
"Adonai lub Adonaj (hebr. אדני „Mój Pan”; jid. Adonoj)[1] – określenie Boga Jahwe oddawane w przekładach jako Pan lub [Wszechwładny] Pan. Określenie Adonai wywodzone jest od hebrajskiego słowa adon stosowanego do oznaczenia osoby sprawującej władzę. Najczęściej bywa ono tłumaczone jako „pan”. W Biblii bywa używane także łącznie z tetragramem JHWH – jako „Adonaj JHWH”
(za Wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Adonai
W tym linku,rowniez z Wiki,podano tlumaczenie slowa Elohim:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Elohim
Tak dla ciekawostki.
„Pan” – grecki bóg pasterzy, lasów i pól? Pan oznaczaający greckiego bożka – pisany zawsze dużą literą, jest nazwą własną, która dała podstawę do powstania innego greckiego słowa: panikos (paniczny). Bóg Pan miał dość szkaradny wygląd: ludzki tułów i kozie nogi, uszy i rogi. Rzymianie nazwali go w swojej mitologii faunem. Pan lubił straszyć ludzi, stąd właśnie wzięło się określenie panikos – wywoływać strach, przerażenie, popłoch = siać panikę.
https://mitologia.fandom.com/pl/wiki/Pan
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pan_(mitologia)

Kim był Pan Hebrajczyków?
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wybrana pisze:
Kim był Pan Hebrajczyków?
Generalnie ''Pan'' Hebrajczyków, był tym samym ''Panem'' co innych narodów mających swoich Bogów.
Według mnie, nie był to żaden szatan, ani mniej lub bardziej okrutna istota, która rzeczywiście istniała i zawiadywała sprawami starożytnych ludów, lecz twór skrojony z ich ówczesnych wyobrażeń.
Inaczej mówiąc, Bóg Hebrajczyków jest taki w danym momencie, jaki chciał go widzieć biblijny pisarz. Cechy charakteru tego Boga, czyli to, czy był okrutny czy litościwy, zależały od usposobienia piszącego. Jakiego chcieli go widzieć, takiego go przedstawiali.
Opisy bóstw i dziejów są cennym żródłem na to, jakimi starożytni byli ludżmi .
Dlatego nie należy się denerwować na żadnego Jehowę, ani Jahwe, bo niepoważnym jest złościć się na zmyśloną postać.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

RN pisze:
wybrana pisze:
Kim był Pan Hebrajczyków?
Generalnie ''Pan'' Hebrajczyków, był tym samym ''Panem'' co innych narodów mających swoich Bogów.
Według mnie, nie był to żaden szatan, ani mniej lub bardziej okrutna istota, która rzeczywiście istniała i zawiadywała sprawami starożytnych ludów, lecz twór skrojony z ich ówczesnych wyobrażeń.
Inaczej mówiąc, Bóg Hebrajczyków jest taki w danym momencie, jaki chciał go widzieć biblijny pisarz. Cechy charakteru tego Boga, czyli to, czy był okrutny czy litościwy, zależały od usposobienia piszącego. Jakiego chcieli go widzieć, takiego go przedstawiali.
Opisy bóstw i dziejów są cennym żródłem na to, jakimi starożytni byli ludżmi .
Dlatego nie należy się denerwować na żadnego Jehowę, ani Jahwe, bo niepoważnym jest złościć się na zmyśloną postać.
Można taką formę opisu przyjąć zwłaszcza, gdy się nie wierzy w istnienie szatana. Jednak pan wedlug wierzeń greckich, rzymskich - to typowy szatan z pełnymi jego cechami i opisem wyglądu. Szczególnie uosabia się go z płodnością i haosem. Ty RN nie wierzysz w istnienie szatana, ale on istnieje i wiele od początku wprowadza zamieszania na ziemi i w życiu człowieka. On jest duchową emanacja zla. Tak jak człowiek łączy się z Duchem Bożym, tak również istnieje duchowe połączenie z mocą szatanska. To my wybieramy czy pragniemy Boga, czy "pana" . Bóg daje nam swoje światło - wsparcie, pouczenie. Ten "pan" tak nazwany przez ludzi - jest bardzo pracowity i nigdy nie śpi. Wysyła całe zastępy demonów, by nas z wodziły i prowadziły w otchłań ciemności.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Korn
Posty: 637
Rejestracja: 20 kwie 2016, 9:34

Post autor: Korn »

RN pisze:
wybrana pisze:
Kim był Pan Hebrajczyków?
Generalnie ''Pan'' Hebrajczyków, był tym samym ''Panem'' co innych narodów mających swoich Bogów.
Według mnie, nie był to żaden szatan, ani mniej lub bardziej okrutna istota, która rzeczywiście istniała i zawiadywała sprawami starożytnych ludów, lecz twór skrojony z ich ówczesnych wyobrażeń.
Inaczej mówiąc, Bóg Hebrajczyków jest taki w danym momencie, jaki chciał go widzieć biblijny pisarz. Cechy charakteru tego Boga, czyli to, czy był okrutny czy litościwy, zależały od usposobienia piszącego. Jakiego chcieli go widzieć, takiego go przedstawiali.
Opisy bóstw i dziejów są cennym żródłem na to, jakimi starożytni byli ludżmi .
Dlatego nie należy się denerwować na żadnego Jehowę, ani Jahwe, bo niepoważnym jest złościć się na zmyśloną postać.
Ludzie od wieków żyją nadzieją, że przyjdzie ktoś i pokona niegodziwców.
Nie wiem czy jest to możliwe, w tym inteligentnym zwierzęcym świecie.
Czy potrzeby i pragnienia ludzi, takie jakie mają wrodzone, mogą na to pozwolić.
Odwieczna walka z wiatrakami. Czy jest to możliwe?.
Z Każdego dobrego, w innej zaistniałej sytuacji, może stać się niegodziwiec. I tak się kręci koło labiryntu bez wyjścia.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

wybrana pisze:„Pan” – grecki bóg pasterzy, lasów i pól? Pan oznaczaający greckiego bożka – pisany zawsze dużą literą, jest nazwą własną, która dała podstawę do powstania innego greckiego słowa: panikos (paniczny). Bóg Pan miał dość szkaradny wygląd: ludzki tułów i kozie nogi, uszy i rogi. Rzymianie nazwali go w swojej mitologii faunem. Pan lubił straszyć ludzi, stąd właśnie wzięło się określenie panikos – wywoływać strach, przerażenie, popłoch = siać panikę.
Uległaś gry słów. Mitologiczny PAN to nie w naszym, polskim rozumieniu słowo Pan.
Sprawdź to.
To tak, jakbyś pomyliła podobieństwo brzmienia słowa ser i sugerowala, że ser w języku angielskim, to potrawa spożywcza sporządzona z mleka :roll:
I tak chciała traktować ludzi, którzy mają przedrostek szlachecki ser.
Ogarniasz?
Oszołomstwu mówię NIE!

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Bobo pisze:
wybrana pisze:„Pan” – grecki bóg pasterzy, lasów i pól? Pan oznaczaający greckiego bożka – pisany zawsze dużą literą, jest nazwą własną, która dała podstawę do powstania innego greckiego słowa: panikos (paniczny). Bóg Pan miał dość szkaradny wygląd: ludzki tułów i kozie nogi, uszy i rogi. Rzymianie nazwali go w swojej mitologii faunem. Pan lubił straszyć ludzi, stąd właśnie wzięło się określenie panikos – wywoływać strach, przerażenie, popłoch = siać panikę.
Uległaś gry słów. Mitologiczny PAN to nie w naszym, polskim rozumieniu słowo Pan.
Sprawdź to.
To tak, jakbyś pomyliła podobieństwo brzmienia słowa ser i sugerowala, że ser w języku angielskim, to potrawa spożywcza sporządzona z mleka :roll:
I tak chciała traktować ludzi, którzy mają przedrostek szlachecki ser.
Ogarniasz?
EMET:
Tak się składa, iż zapisy czy wymowa imion własnych, nazw, mian itp. są rezultatem transkrypcji zwanej fonematyczną. Skoro tak, to znane nam imiona wzięły się bądź z zapisów tekstu w językach oryginału: w naszych realiach często – w utrwalonej formie – z zapisów w greckiej ‘Septuagincie’ bądź łacińskiej ‘Vulgacie’. Tak się jednak składa, że - i owszem - w greckim zapisie istnieje forma ‟pan”, lecz jest to konstrukt gramatyczny stosownie objaśniany: polecam słowniki do greki bądź gramatyki. Mamy również w jednym jedynym zapisie, kiedy trans. per “Pan”: jako, że zdanie w grece jest zaczynające się od tej formy → Πᾶν τὸ ἐν μακέλλῳ πωλούμενον ἐσθίετε μηδὲν ἀνακρίνοντες διὰ τὴν συνείδησιν· – 1 do Koryntian 10:25. Rdzennym wyrażeniem jest /grecka/ forma “pas”.
A, i owszem, imię owego ‘bożka’ faktycznie zapisuje się i trans. „Pan”; ale... tak wynika z zapisu i użytych liter greckich: nadto jeszcze - stosownego zapisu. Po to, iżby mieć znaczeniowo na język Polski przetłumaczone per „pan”, „Pan”, mamy na to odpowiadające wyrażenia: hebrajskie, aramejskie i greckie. Bynajmniej nie jest tak, iż greckie “pan” odpowiada w tłumaczeniu na język polski „pan” jako „pan”: np. jak się do kogoś zwracamy; w sytuacji odnoszenia do Boga i Jezusa – „Pan” [a nawet, jak wiemy: „Pan panów” – i do Boga, i do Jezusa]. Wyrażeniem hebrajskim jest np. “ ’adhon ”, w aramejskim - “ mare’ ” [np. w Dan 2:47]; w grece “kyrios”. Gdyby Biblię spisano pierwotnie w języku polskim, to wówczas… ;-)

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Bobo pisze:To tak, jakbyś pomyliła podobieństwo brzmienia słowa ser i sugerowala, że ser w języku angielskim, to potrawa spożywcza sporządzona z mleka
I tak chciała traktować ludzi, którzy mają przedrostek szlachecki ser.
Nie do konca tak jest,choc zalozenie sluszne,albowiem angielski tytul szlachecki to sir.I pisze sie inaczej i wymawia sie inaczej.Lepszym porownaniem bylby Peter Pan(po polsku Piotrus Pan),albowiem w tym przypadku i pisownia i wymowa sa takie same.Peter Pan to nie pan Piotrek z sasiedztwa,a Piotrus Patelnia,bo angielskie pan,to polskie patelnia wlasnie.
Milegp wieczoru sir Bobo. :-)

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Korn pisze:
Ludzie od wieków żyją nadzieją,
A oprócz nadziei jest jeszcze strach, i to są dwa znamiona religii.
Ci, którzy jako pierwsi to zauważyli mieli świętą rację.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

ZAMOS pisze:O chrześcijanach piszę.
Co mają chrześcijanie, do nauk Pana Jezusa?
Uczniami Pana Jezusa, byli Chrystianie.
To poganie w Antiochi uczniów, nazwali chrześcijanami.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

RN pisze:
Korn pisze:
Ludzie od wieków żyją nadzieją,
A oprócz nadziei jest jeszcze strach, i to są dwa znamiona religii.
Ci, którzy jako pierwsi to zauważyli mieli świętą rację.
Ale zapomnieliście o tych, co żyją nieobłudną wiarą. :-(
1J 4:18 br "W miłości nie ma bojaźni; doskonała miłość wyklucza bojaźń, gdyż bojaźń zawsze zakłada karę. Każdy więc, kto żyje bojaźnią, nie jest jeszcze doskonały w miłości."
1J 5:5 kul "Któż jest tym, który zwycięża świat, jeżeli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?"
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Henryk pisze: 1J 4:18 br "W miłości nie ma bojaźni;


Powinna być bojażn.
Bóg jest miłością

LIST DO HEBRAJCZYKÓW 10.31. BIBLIA WARSZAWSKA

''Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego''
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

RN pisze:
Henryk pisze: 1J 4:18 br "W miłości nie ma bojaźni;


Powinna być bojażn.
Bóg jest miłością

LIST DO HEBRAJCZYKÓW 10.31. BIBLIA WARSZAWSKA

''Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego''
W miłości nie ma bojaźni. List do Hebrajczyków mówi o bojaźni przez plemiennym bóstwem, którego hołdowali Hebrajczycy - Panem tego świata.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duchowe rozterki”