Czy należy się bać? NIE!

Biblijne aspekty ducha, duszy i ciała człowieka. Możemy zamieszczać u teksty mówiące o wszystkim, co dotyczy człowieka w jego podstawowym prawie do życia w zdrowiu zarówno fizycznym jak i duchowym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1273
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Czy należy się bać? NIE!

Post autor: DonCicio »

Jeszcze zanim Jezus przyszedł na ziemię, zanim zaczął szkolić swoich uczniów jak głosić 'Dobrą Nowinę' o nadchodzącym Królestwie, prorokowi Danielowi została wyjawiona pewna tajemnica, która miała mieć swoje spełnienie w 'Dniach Końca'. Powiedziano mu:

Wnikliwi będą świecić tak jasno jak nieboskłon, a ci, którzy prowadzą wielu do prawości, będą jaśnieć jak gwiazdy — po wieczne czasy, już na zawsze. Ale ty, Danielu, zachowaj te słowa w tajemnicy i zapieczętuj tę księgę aż do czasu końca. Wielu będzie ją badać i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” (Dan 12:3,4)

Co „wnikliwi” mieli robić w czasie końca?

Pomimo prześladowań i sprzeciwu mieli „wielu udzielać zrozumienia” oraz "prowadzić wielu do prawości":

Ludzie wnikliwi będą wielu udzielać zrozumienia. A przez pewien czas będą doprowadzani do potknięcia mieczem i płomieniem, niewolą i grabieżą” (Dan 11:33)

Dlaczego to właśnie im miało być dane zrozumienie płynące ze Słowa Bożego?

Ponieważ 'Wnikliwi' „oczyścili się” z babilońskich wierzeń, podczas gdy inni mieli trwać w nich nadal, dlatego „żaden z nich nie zrozumie tych słów:

„Wielu się oczyści, wybieli i zostanie uszlachetnionych. A niegodziwi będą postępować niegodziwie i żaden z nich nie zrozumie tych słów, lecz wnikliwi zrozumieją” (Dan 12:10)

Zrozumieli, że to bojaźń przed Jehową, a nie przed fałszywymi dogmatami tego świata, uszlachetnia i dodaje mądrości. Stosowanie się do Jego nakazów sprawia, że „wnikliwi” otrzymują „mądrość”:

Bojaźń przed Jehową jest pierwszym krokiem do zdobycia mądrości. Wszyscy, którzy stosują się do Jego nakazów, są naprawdę wnikliwi. Jego sława trwa wiecznie” (Ps 111:10)

Czy Ty, okazujesz "Bojaźń przed Jehową"?

Prorok Daniel skończył spisywać Księgę nazwaną od swojego imienia w 536 roku p.n.e., a około 570 lat później, 11 Nisan 33 roku n.e. inny, większy prorok, Jezus, potwierdził słowa Daniela, mówiące że 'Wnikliwi' będą „wielu udzielać zrozumienia”. Wyraził to słowami, że Jego obecności w czasie końca będzie towarzyszyć rozgłaszanie 'Dobrej Nowiny' o nadchodzącym Królestwie Bożym:

„I ta dobra nowina o Królestwie będzie głoszona na całym świecie na świadectwo wszystkim narodom. A potem nadejdzie koniec” (Mat 24:14) (Mat 28:19,20)

Czy dajesz posłuch wypowiedziom 'Wnikliwych', którzy powołując się na słowa swojego Nauczyciela mówią, że czasom Jego obecności miały towarzyszyć … na niespotykaną dotąd skalę:

- wojny (Mat 24:6,7)
- głód (Mat 24:7)
- epidemie (Łuk 21:11a)
- wzrost bezprawia i zanikającą miłość (Mat 24:12)
- niszczenie ziemi (Obj 11:18)
- straszne zjawiska z nieba (Łuk 21:11b)
- trzęsienia ziemi (Mat 24:7)
- głoszenie dobrej nowiny na całym świecie (Mat 24:14 / Mar 13:10)

Nie zauważasz tego? Nie widzisz spełniających się proroctw Jezusa na własne oczy?

To powróć na chwilę do proroctwa Daniela i zadaj sobie pytanie, kto miał to rozumieć, kto miał je zauważać:

„Wielu się oczyści, wybieli i zostanie uszlachetnionych. A niegodziwi będą postępować niegodziwie i żaden z nich nie zrozumie tych słów, lecz wnikliwi zrozumieją (Dan 12:10)

Z powyższego tekstu wynika, że miały być tylko dwie grupy ludzi. 'Wnikliwi', którzy „zrozumieją” oraz 'Niegodziwi', którzy „nie zrozumieją” tego, co będzie działo się w dniach końca (Dan 12:9).

Temu światu towarzyszą jeszcze inne wypowiedzi, które jednak nie pochodzą od Boga. Są to wypowiedzi buntu, pochodzące wprost od demonów. Mają one odwrócić uwagę od tego, co będzie się działo:

W rzeczywistości są to wypowiedzi natchnione przez demony. Te wypowiedzi dokonują znaków i wychodzą do królów całej ziemi, żeby zgromadzić ich na wojnę, która ma się rozegrać w wielkim dniu Wszechmocnego Boga” (Obj 16:14)

Ci, którzy słuchają głosu Boga, w czasach kiedy „nastała obfitość prawdziwej wiedzy” (Dan 12:4), nie mieli się trwożyć tym, co będzie dzieło się wokół nich, mieli się raczej wyprostować i podnieść głowy, ponieważ będą świadomi, że nadchodzi prawdziwa wolność (Łuk 21:28).

Bóg obiecuje życie wieczne wszystkim tym, którzy usłuchają Jego głosu i skorzystają z zaproszenia (Obj 1:1). Mówi to mocą swojego świętego ducha, poprzez przyszłą „żonę” Baranka, czyli ostatek ze 144 tysięcy, tworzący dzisiejszy zbór Chrystusowy:

duchprzyszła żona Baranka bezustannie mówią: „Przyjdź!. Każdy, kto słyszy, niech powie: „Przyjdź!”. Każdy, kto jest spragniony, niech przyjdzie. Każdy, kto chce, niech za darmo bierze wodę życia” (Obj 22:17)

Dopóki głoszona jest 'Dobra nowina' o nadchodzącym Królestwie Bożym, jest jeszcze czas, żeby się za Nim opowiedzieć. Wszyscy mają jeszcze taką sposobność.

O tym, czym jest 'Dobra Nowina' o nadchodzącym Królestwie Bożym, którą głoszą dziś, zgodnie z proroctwem, po całej ziemi, naśladowcy Jezusa (Dan 11:33 / Mat 24:14 / Mar 13:10), mówi publikacja:

"Bóg ma dla nas dobrą nowinę!"


A tych, którzy niegodziwie działają przeciwko przymierzu, pochlebstwami przywiedzie on do odstępstwa. Natomiast lud znający swojego Boga odniesie zwycięstwo i będzie działał skutecznie (Dan 11:32)
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duchowe rozterki”