Chrzescijanie a aborcja ....

Biblijne aspekty ducha, duszy i ciała człowieka. Możemy zamieszczać u teksty mówiące o wszystkim, co dotyczy człowieka w jego podstawowym prawie do życia w zdrowiu zarówno fizycznym jak i duchowym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

tom68
Posty: 5321
Rejestracja: 09 sty 2013, 13:42

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: tom68 »

POWTARZAM - Dla mnie płód na początku ( 2 Moj. 21,22-24). jest to tylko materiał ludzki czy płód bez głowy ( podobnie jak ciało bez ducha ) jest w pełni człowiekiem czy tylko ciałem , zresztą nie ma nakazu aborcji " nawet w trudnych przypadkach" wiec niech kobiety same decydują w swoim sumieniu co zrobić bo to one raczej w życiu dźwigają ciężar wychowywania dzieci gdyż mężczyźni odchodzą przeważnie gdy dzieci są chore , poza tym jakoś nie widziałem obrońców życia na protestach osób niepełnosprawnych a to mi daje dużo do myślenia ....

Autyzm: Patrz na dziecko, nie jego niepełnosprawność http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/2 ... 21.07.2022


Stanowisko Kosciola ADS w sprawie aborcji i kontroli plodnosci

Co do aborcji i antykoncepcji - istnieje w tej sprawie oficjalne stanowisko Kosciola
ADS, a w ramach tego stanowiska - mozliwosc decydowania przez wyznawcow
w swoim sumieniu przed soba i przed Bogiem:

https://adwent.pl/stanowisko-w-sprawie- ... plodnosci/
tom68

Nieziem
Posty: 888
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Nieziem »

tom68 pisze:
16 sie 2022, 18:17
Patrz na dziecko, nie jego niepełnosprawność
https://youtu.be/CPPvTSlQQaY

Poza tym, aborcja to zabijanie życia.

Bo gdyby nic nie robić to by to życie się rozwinęło.

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Albertus »

Nieziem pisze:
16 sie 2022, 21:54
tom68 pisze:
16 sie 2022, 18:17
Patrz na dziecko, nie jego niepełnosprawność
https://youtu.be/CPPvTSlQQaY

Poza tym, aborcja to zabijanie życia.

Bo gdyby nic nie robić to by to życie się rozwinęło.
Od poczęcia to już jest życie. Od chwili poczęcia nie jakiejś granicy przed którą nie ma życia a po której jest.

Jezus Chrystus był Panem już w łonie swojej Matki od chwili poczęcia. Pismo jasno o tym nam mówi.

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4139
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: radek »

Albertus pisze:
17 sie 2022, 7:15
Jezus Chrystus był Panem już w łonie swojej Matki od chwili poczęcia
I nawet wcześniej. Zwiastowanie imienia nastąpiło przed poczęciem

Łk 1:31-35 BT5 "Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. (32) Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. (33) Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. (34) Na to Maryja rzekła do anioła: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? (35) Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym."
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Bobo »

Tom jest pogubiony w ocenie tak trudnego tematu. Najpierw cytuje Wj 20:21,22 a potem coś plecie o płodzie jako 'materiale ludzkim' itp. co już samo w sobie nie brzmi dobrze, choć Biblia takich rozgraniczeń nie robi.
Nie wspominając, że patrzy przez pryzmat swojej niepełnosprawności, co bardzo wykrzywia obiektywne spojrzenie.
Natomiast spojrzenie AD7 na kwestię aborcji to... do bani.
Oszołomstwu mówię NIE!

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Albertus »

Bobo pisze:
17 sie 2022, 8:57
Tom jest pogubiony w ocenie tak trudnego tematu. Najpierw cytuje Wj 20:21,22 a potem coś plecie o płodzie jako 'materiale ludzkim' itp. co już samo w sobie nie brzmi dobrze, choć Biblia takich rozgraniczeń nie robi.
Nie wspominając, że patrzy przez pryzmat swojej niepełnosprawności, co bardzo wykrzywia obiektywne spojrzenie.
Natomiast spojrzenie AD7 na kwestię aborcji to... do bani.

Ten cytat z biblii nie stanowi argumentu w omawianej kwestii
Po pierwsze dlatego że nie opisuje celowego uśmiercania dziecka w łonie matki tylko zdarzenie przypadkowe choć zawinione przez sprawców przez bójkę i nieuwagę.


Po drugie to Prawo mojżeszowe nie zawsze karało śmiercią za zadanie komuś śmierci - były miasta ucieczki gdzie ten kto zabił w sposób nieprzemyślany i niezamierzony mógł się schronić u uniknąć śmierci a poza tym za zabicie niewolnika też nie karano śmiercią i wcale nie wynika z tego że niewolnik nie był człowiekiem.

tom68
Posty: 5321
Rejestracja: 09 sty 2013, 13:42

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: tom68 »

"Jezeli dwaj mezowie sie bija, a przy tym uderza kobiete brzemienna
tak, ze poroni, ale nie poniesie dalszej szkody, to sprawca zaplaci
grzywne, jaka mu wyznaczy maz tej kobiety, a uicsci ja w obecnosci
rozjemcow, Jezeli zas poniesie szkode, to wtedy zycie zazycie, oko za
oko, zab za zab, reke za reke, noge za noge" (2 M. 21,22-24). To sa
slowa Pisma Swietego, slowa Boga do owczesnego narodu przekazane przez
Mojzesza. Wyraznie widoczna jest tu roznica w traktowaniu kobiety i jej
plodu (dziecka). Spowodowanie poronienia jest karane grzywna, utrata
zycia przez kobiete kara smierci.

Aborcja dlaczego takie emocje ...

Bog dal czlowiekowi wolna wole, pouczyl go o skutkach grzechu, ale nie zabronil mu decydowac o swoim zyciu. Jako prawodawca wolal pojsc na krzyz nizeli odebrac czlowiekowi prawo wyboru. Nie odbierajmy my kobietom prawa decydowania o swoim ciele. Wspolczujmy im, pomagajmy, pouczajmy, ale w kwestii aborcji do niczego nie zmuszajmy.
https://ewolucjamyslenia.pl/aborcja-dla ... ie-emocje/
dr Julian Hatala

ps : Stanowiska ADS w sprawie aborcje i praw kobiet jest Biblijne i jasne jak słońce wystarczy poczytać bez uprzedzeń :-)
tom68

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4139
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: radek »

tom68 pisze:
17 sie 2022, 11:27
"Jezeli dwaj mezowie sie bija, a przy tym uderza kobiete brzemienna
tak, ze poroni, ale nie poniesie dalszej szkody, to sprawca zaplaci
grzywne, jaka mu wyznaczy maz tej kobiety, a uicsci ja w obecnosci
rozjemcow, Jezeli zas poniesie szkode, to wtedy zycie zazycie, oko za
oko, zab za zab, reke za reke, noge za noge" (2 M. 21,22-24). To sa
slowa Pisma Swietego, slowa Boga do owczesnego narodu przekazane przez
Mojzesza. Wyraznie widoczna jest tu roznica w traktowaniu kobiety i jej
plodu (dziecka). Spowodowanie poronienia jest karane grzywna, utrata
zycia przez kobiete kara smierci.
Wyznaczenie grzywny przez męża nawiązuje do Prawa zmiany partnera przez Kobietę, kiedy to za potomstwo i wymagania poprzedniego partnera bierze odpowiedzialność nowy partner. Ma on prawo nadać dziecku nowe imię, dlatego Jezus tą sytuację nazwał nierządem

Mat 19:9 BT5 "A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba że w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo."

Ale do meritum. Grzywna wyznaczana przez męża przy odebraniu, przez osobę trzecią, życia płodowi jest miarą Miłości męża do Żony i z zasady powinno to być Słowo w postaci nowego imienia przywracającego dziecku życie

Ap 3:12 BT5 "Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego, i już nie wyjdzie na zewnątrz. A na nim imię Boga mojego napiszę i imię miasta Boga mojego, Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od mego Boga, i moje nowe imię."
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Albertus »

tom68 pisze:
17 sie 2022, 11:27
"Jezeli dwaj mezowie sie bija, a przy tym uderza kobiete brzemienna
tak, ze poroni, ale nie poniesie dalszej szkody, to sprawca zaplaci
grzywne, jaka mu wyznaczy maz tej kobiety, a uicsci ja w obecnosci
rozjemcow, Jezeli zas poniesie szkode, to wtedy zycie zazycie, oko za
oko, zab za zab, reke za reke, noge za noge" (2 M. 21,22-24). To sa
slowa Pisma Swietego, slowa Boga do owczesnego narodu przekazane przez
Mojzesza. Wyraznie widoczna jest tu roznica w traktowaniu kobiety i jej
plodu (dziecka). Spowodowanie poronienia jest karane grzywna, utrata
zycia przez kobiete kara smierci.
Wyraźnie widoczna jest też różnica w traktowaniu człowieka wolnego i niewolnika:

Wj21:28 Jeśliby wół pobódł mężczyznę lub kobietę tak, iż ponieśliby śmierć, wówczas wół musi być ukamienowany, lecz nie wolno spożyć jego mięsa, właściciel zaś wołu będzie wolny od kary. 29 Gdy jednak wół bódł i dawniej, i zwracano uwagę na to właścicielowi, a on go nie pilnował, tak iż [wół] zabiłby mężczyznę lub kobietę, to nie tylko wół winien być ukamienowany, ale też i właściciel jego winien ponieść śmierć. 30 Gdyby zaś nałożono mu zapłatę, to winien za swoje życie dać taki okup, jaki mu nałożą. 31 Jeśliby zaś [wół] pobódł chłopca lub dziewczynę, to też winno się postąpić według takiego samego przepisu. 32 Gdyby zaś wół zabódł niewolnika lub niewolnicę, jego właściciel winien wypłacić ich panu trzydzieści syklów srebrnych, wół zaś będzie ukamienowany.

Nie znaczy to oczywiście że niewolnik nie był człowiekiem tylko wynika to z tego że Prawo Mojżeszowe było niedoskonałe i pewne rzeczy były dostosowane do sposobu myślenia izraelitów - "ze względu na zatwardziałość ich serc":

Mk10:2 Przystąpili do Niego faryzeusze i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. 3 Odpowiadając zapytał ich: «Co wam nakazał Mojżesz?» 4 Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić». 5 Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. 6 Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: 7 dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę 8 i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem2. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. 9 Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!»
10 W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. 11 Powiedział im: «Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. 12 I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».

Aborcja dlaczego takie emocje ...
Dlatego że tu chodzi o zabijanie ludzi.

Równie dobrze można by zapytać - "zabijanie Żydów w obozach koncentracyjnych - skąd takie emocje?"
Bog dal czlowiekowi wolna wole, pouczyl go o skutkach grzechu, ale nie zabronil mu decydowac o swoim zyciu. Jako prawodawca wolal pojsc na krzyz nizeli odebrac czlowiekowi prawo wyboru. Nie odbierajmy my kobietom prawa decydowania o swoim ciele. Wspolczujmy im, pomagajmy, pouczajmy, ale w kwestii aborcji do niczego nie zmuszajmy.
https://ewolucjamyslenia.pl/aborcja-dla ... ie-emocje/
dr Julian Hatala


Tylko że nikt nie dał nam prawa decydowania o życiu innych, niewinnych ludzi. Nawet kobietom o życiu swoich dzieci.

Czy kobiety mają też decydować o życiu już narodzonych dzieci?

A moze w ogóle kwestię zabijania , kradzieży i gwałtów też pozostawmy jedynie do rozstrzygania w sumieniu ludzi i niech każdy decyduje sam jak ma robić?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Bobo »

Po pierwsze dlatego że nie opisuje celowego uśmiercania dziecka w łonie matki
Skoro historia opisana w Wyjścia kończy się zasadą życie za życie, to nawet jeśli ktoś to zrobił nieumyślnie to co powiedzieć o umyślnym czynie?
Druga sprawa, tekst biblijny nie nawiązuje do przypadku śmiertelnego TYLKO kobiety. W ogóle nie precyzuje o czyją chodzi śmieć, płodu czy matki.
Tekst hebrajski na to wskazuje.
Oszołomstwu mówię NIE!

tom68
Posty: 5321
Rejestracja: 09 sty 2013, 13:42

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: tom68 »

HISTORIA ABORCJI W KOŚCIELE KATOLICKIM ...

Św. Augustyn z Hippony oraz św Tomasz z Akwinu uważali że chłopiec otrzymuje duszę po 40 dniach od zapłodnienia, a dziewczynka po 90. Twierdził, że dopiero od tego momentu embrion przestaje być częścią organizmu kobiety i dlatego wtedy dla kościoła aborcja w pierwszych tygodniach ciąży tak naprawdę nie była moralnym problem szczególnie jeśli chodziło o dziewczynki - Wyd PAX Warszawa 1975 r......

W obrębie Kościoła zawsze brakowało zgodności poglądów na kwestię aborcji. Większość wiernych sądzi, że obecne stanowisko Kościoła jest wynikiem niezmiennej, liczącej sobie dwa tysiące lat nauki. Mniemanie to jest błędne. Opinie Ojców Kościoła i teologów nigdy nie były w tym względzie jednomyślne. Dziś także trwa ten spór. Historia stanowiska Kościoła w kwestii aborcji ujawnia wzajemne ścieranie się opinii większości i mniejszości. Obecnie większość hierarchii kościelnej uważa, że zabieg przerwania ciąży stanowi ciężki grzech i zasługuje na ekskomunikę. Jednakże pogląd ten stał się częścią nauki Kościoła dopiero od czasu pontyfikatu Piusa IX-czyli od 1869 roku. Do tego momentu znacząca mniejszość teologów uważała, że aborcja jest we wczesnym etapie ciąży dopuszczalna, a zakaz aborcji wywodzi się z teologicznego błędu. Niniejsza praca omawia poglądy owych teologów zarówno w przeszłości, jak i w naszych czasach....

http://www.humanizm.net.pl/kib.htm
tom68

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Albertus »

tom68 pisze:
17 sie 2022, 17:11
HISTORIA ABORCJI W KOŚCIELE KATOLICKIM ...

Św. Augustyn z Hippony oraz św Tomasz z Akwinu uważali że chłopiec otrzymuje duszę po 40 dniach od zapłodnienia, a dziewczynka po 90. Twierdził, że dopiero od tego momentu embrion przestaje być częścią organizmu kobiety i dlatego wtedy dla kościoła aborcja w pierwszych tygodniach ciąży tak naprawdę nie była moralnym problem szczególnie jeśli chodziło o dziewczynki - Wyd PAX Warszawa 1975 r......

W obrębie Kościoła zawsze brakowało zgodności poglądów na kwestię aborcji. Większość wiernych sądzi, że obecne stanowisko Kościoła jest wynikiem niezmiennej, liczącej sobie dwa tysiące lat nauki. Mniemanie to jest błędne. Opinie Ojców Kościoła i teologów nigdy nie były w tym względzie jednomyślne. Dziś także trwa ten spór. Historia stanowiska Kościoła w kwestii aborcji ujawnia wzajemne ścieranie się opinii większości i mniejszości. Obecnie większość hierarchii kościelnej uważa, że zabieg przerwania ciąży stanowi ciężki grzech i zasługuje na ekskomunikę. Jednakże pogląd ten stał się częścią nauki Kościoła dopiero od czasu pontyfikatu Piusa IX-czyli od 1869 roku. Do tego momentu znacząca mniejszość teologów uważała, że aborcja jest we wczesnym etapie ciąży dopuszczalna, a zakaz aborcji wywodzi się z teologicznego błędu. Niniejsza praca omawia poglądy owych teologów zarówno w przeszłości, jak i w naszych czasach....

http://www.humanizm.net.pl/kib.htm
Tom! Czy dla ciebie ważniejsze są jakieś rozważania i opinie katolickich średniowiecznych teologów czy Pismo święte które jasno nam pokazuje że ludzie w łonach swoich matek nie są jakimiś "materiałami ludzkimi" czy płodami bez głowy tylko właśnie ludźmi?
Ludźmi którzy odczuwają radość i którzy mogą być nawet napełniani Duchem Świętym.

Czy to dla ciebie nic nie znaczy skoro deklarujesz się jako chrześcijanin?
Człowieku ! Ogarnij się. To nie chodzi o wykazanie jaki ten katolicyzm jest zły i fałszywy tylko o ludzkie życie.

Ludzie w dawnych czasach mogli się tłumaczyć że nie wiedzieli że w łonie matki pojawia się człowiek bo nie można było tego zobaczyć.
Teraz te wątpliwości rozwiał ultrasonograf.

[https://www.youtube.com/watch?v=3uOw7InMXwU][/url]

Czy wiesz że ten człowiek na filmie to były gorliwy zwolennik aborcji który osobiście zabił tysiące dzieci a umarł jako działacz pro-life?

https://mamotoja.pl/ciaza-kalendarz/tydzien-4-r6/

Cytat:

Jak wygląda dziecko w 4 tygodniu ciąży?
Twoje dziecko jest wielkości ziarnka maku i wyglądem przypomina rogalik. Ma już serce wielkości drobinki piasku, które bije bardzo szybko (wykonuje ok. 160 uderzeń na minutę). Posiada dużą, nieforemną jeszcze głowę i… ogonek (zaniknie on jednak podczas kolejnych etapów rozwoju). W 4 tygodniu ciąży dziecko ma także mózg i rdzeń kręgowy, zawiązki oczu, uszu, rąk oraz nóg.

tom68
Posty: 5321
Rejestracja: 09 sty 2013, 13:42

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: tom68 »

Dla mnie płód na początku ( 2 Moj. 21,22-24). jest to tylko materiał ludzki czy płód bez głowy ( podobnie jak ciało bez ducha ) jest w pełni człowiekiem czy tylko ciałem , zresztą nie ma nakazu aborcji " nawet w trudnych przypadkach" wiec niech kobiety same decydują w swoim sumieniu co zrobić bo to one raczej w życiu dźwigają ciężar wychowywania dzieci gdyż mężczyźni odchodzą przeważnie gdy dzieci są chore , poza tym jakoś nie widziałem obrońców życia na protestach osób niepełnosprawnych a to mi daje dużo do myślenia a stanowisko KRK to dla mnie niemoralna hipokryzja do kwadratu podobnie zresztą jak w wielu innych sprawach i na tym zamykam ten temat z mojej strony ...
tom68

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Krystian »

Skoro Polki to 90% katoliczki, to powinny wiedzieć, że aborcja to grzech.
Więc na co potrzebna jest jakaś ustawa świecka.
Dla tych 10% co nie są katoliczkami?
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: Chrzescijanie a aborcja ....

Post autor: Bobo »

Kwestia sumienia. Tom po prostu nie rozumie tego pojęcia a AD7 wykazują się niekonsekwencją. Uważają, że 10 przykazań wciąż obowiązuje i dlatego fanatycznie obstają przy sabacie. Z drugiej strony mowa o przykazaniu nie zabijaj. I tu już pozostawiono to sumieniu indywidualnej jednostce. Dotyczy to choćby aborcji ale też udziału w wojnach.
Dlaczego sabatu nie pozostawiono sumieniu?
I co to za argument, że płód bez głowy to jak ciało bez duszy? Czyżby dusza mieściła się w głowie? 🤕
Czytając takie bzdury Toma, mam wrażenie, że niektórzy nawet po urodzeniu nie mają głowy choć coś tam wystaje nad szyją.😉
Oszołomstwu mówię NIE!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duchowe rozterki”