AgnesPavlovski pisze:Axanno, Romeo jeszcze nie ... no..nie .. .. tego, No - nie narodził się na nowo On dopiero szuka. Badź wyrozumiała.
Jak jest naprawdę?
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Romeo
- Posty: 218
- Rejestracja: 25 gru 2008, 17:26
- Lokalizacja: Koszalin
Czytać to co mówisz dobre. To jest przykre, ale takie są realia. Mam jednego (aż) przyjaciela w realu. Jak to mówią "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" i są sytuacje, w których możesz stwierdzić czyjąś przyjaźń, lub też koleżeństwo. Przyjaciel różni się tym od kolegi, że kolega mówi "Lubię cię stary, możemy iść na piwo, ale na jakąś poważniejszą pomoc nie licz", natomiast przyjaciel jak Piotr do Chrystusa "Pójdę za tobą wszędzie". Ja może jeszcze za krótko mam neta (3 lata), może jestem ignorantem i podchodzę do niego raczej na luzie i nie przywiązuję wagi do internetowych znajomości, ale sądzę, że przyjaźń taka, która w realu zdarza się rzadko, w Internecie zwyczajnie nie istnieje.
Masz duszę tak jak rzeka, a życie to wciąż nieznany brzeg,
płyniemy gdzieś daleko - nikt do końca nie wie gdzie...
No i właśnie, że Piotr zapewniał w jednym, a zrobił co innego... aczkolwiek nie twierdzę, że zrobił to z premedytacją... (każdy na jego miejscu zrobił by dokładnie to samo).
Nie będę kruszyć z Tobą kopie, Romeo, ale jakoś mi się zdaje, że jak traktujesz ludzi w internecie - "na luzie i nie przywiązując wagi" - tak raczej czynisz to i w realu, bo czemu niby miałbyś się stawać innym w stosunku do ludzi - w internecie inaczej, a w realu inaczej... ale to moje prywatne zdanie...
Nie będę kruszyć z Tobą kopie, Romeo, ale jakoś mi się zdaje, że jak traktujesz ludzi w internecie - "na luzie i nie przywiązując wagi" - tak raczej czynisz to i w realu, bo czemu niby miałbyś się stawać innym w stosunku do ludzi - w internecie inaczej, a w realu inaczej... ale to moje prywatne zdanie...
- Romeo
- Posty: 218
- Rejestracja: 25 gru 2008, 17:26
- Lokalizacja: Koszalin
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?" Mówi Ci to coś?
Masz duszę tak jak rzeka, a życie to wciąż nieznany brzeg,
płyniemy gdzieś daleko - nikt do końca nie wie gdzie...
- Romeo
- Posty: 218
- Rejestracja: 25 gru 2008, 17:26
- Lokalizacja: Koszalin
Po prostu mnie oskarżasz o to, że źle traktuję ludzi na podstawie tekstu, że nie przywiązuję wagi do znajomości z internetu. Nie oceniaj mnie, proszę, bo ja nie robię wycieczek do twojego życia.
Masz duszę tak jak rzeka, a życie to wciąż nieznany brzeg,
płyniemy gdzieś daleko - nikt do końca nie wie gdzie...
A cóż to za nowości, Romeo? Aż cię "oskarżam"? Wydaje mi się, że nieco przesadzasz, tym bardziej cytując mi wiersz o nieosądzaniu i bełce w oku...
Wybacz, ale nie jestem bezmózgłą kukłą, żeby nie miałam wyciągnąć jakieś wnioski z naszej wymiany zdań... po prostu rzeczą naturalną jest, że formujemy sobie o kimś zdanie na podstawie jego wypowiedzi - co to ma wspólnego z "osądzaniem" (czy powiedziałam ci, że Twoje miejsce w piekle?) czy "ocenianiem" (czy robiłam wycenę ile jesteś wart?).
Normalnie zaskoczyłeś mnie, Romeo...
"Wycieczki do życia"? to ja nie wiem jak z Tobą w ogóle rozmawiać można... zawsze przytakiwać stojąc zgiętą wpół, żeby przypadkiem ci się nie wydało, że się wywyższam, czy co...?
Wybacz, ale nie jestem bezmózgłą kukłą, żeby nie miałam wyciągnąć jakieś wnioski z naszej wymiany zdań... po prostu rzeczą naturalną jest, że formujemy sobie o kimś zdanie na podstawie jego wypowiedzi - co to ma wspólnego z "osądzaniem" (czy powiedziałam ci, że Twoje miejsce w piekle?) czy "ocenianiem" (czy robiłam wycenę ile jesteś wart?).
Normalnie zaskoczyłeś mnie, Romeo...
"Wycieczki do życia"? to ja nie wiem jak z Tobą w ogóle rozmawiać można... zawsze przytakiwać stojąc zgiętą wpół, żeby przypadkiem ci się nie wydało, że się wywyższam, czy co...?
- Romeo
- Posty: 218
- Rejestracja: 25 gru 2008, 17:26
- Lokalizacja: Koszalin
W jakim miejscu "to nie chrześcijańskie"? Czy napisałam, ile jesteś wart? Czy gdybym napisała coś takiego: "Ooo, Romeo, jesteś taki mądry" - też byś miałeś pretensje, że cię oceniam i że to niechrześcijańskie?
Wiesz co, wybacz, jeżeli cię uraziłam, po prostu na przyszłość będę unikała dyskusji z Twoją osobą i dobrze będzie, gdy zrobisz to samo.
Pozdrawiam.
Wiesz co, wybacz, jeżeli cię uraziłam, po prostu na przyszłość będę unikała dyskusji z Twoją osobą i dobrze będzie, gdy zrobisz to samo.
Pozdrawiam.
- kansyheniek
- Posty: 3041
- Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
- Lokalizacja: Kleve,Niemcy
Ja zamykam " w duchu" i otwieram " w duchu" :kansyheniek pisze:A od kiedy ty możesz zamykać tematy,he?AgnesPavlovski pisze:Dzieci, nie kłócic się, bo zamknę temat
Dn 2:21 Bw "On zmienia czasy i pory, On utrąca królów i ustanawia królów, udziela mądrości mądrym, a rozumnym rozumu."
J 20:22 Bg "A to rzekłszy tchnął na nie i rzekł im: Weźmijcie Ducha Świętego."
Mt 18:18 Bw "Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie."
Ef 2:6 Bw "i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie,"
1J 3:8 Bw "A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie."
Ostatnio zmieniony 17 lut 2009, 10:33 przez AgnesPavlovski, łącznie zmieniany 2 razy.