kara śmierci

Biblijne aspekty ducha, duszy i ciała człowieka. Możemy zamieszczać u teksty mówiące o wszystkim, co dotyczy człowieka w jego podstawowym prawie do życia w zdrowiu zarówno fizycznym jak i duchowym

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Właśnie na TVP Info odbyła się dyskusja w związana z wypuszczeniem w przyszłym roku na wolność przestępców skazanych blisko 25 lat temu na najwyższy wymiar kary, którym po podpisaniu przez Polskę moratorium kara ta została zamieniona na 25 lat odsiadki.
Pani Teresa Gens - psycholog sądowy, wypowiadała się w kwestii tego, że niektórzy seryjni mordercy nie zmienią swojej natury i po wyjściu na wolność będą dalej mordować. Zresztą ponoć sami to zapowiadają.

Ciekaw jestem Waszego zdania... najbardziej aty. Nie ukrywam iż liczę na to, że w przyszłym roku przywita ich kwiatami pod bramą więzienną i zachęci do przejawiania miłości.
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

AEliot pisze: Ciekaw jestem Waszego zdania... najbardziej aty. Nie ukrywam iż liczę na to, że w przyszłym roku przywita ich kwiatami pod bramą więzienną i zachęci do przejawiania miłości.
a skad taki pomysl AEliocie..?

czyz nie rozmawialismy juz na ten temat..?

jesli nie z Toba to na pewno z Rethelem..w ktoryms z moich watkow..:)

debata na ten temat,,trwa juz dosc dlugo..

i w mojej rodzinie tocza sie rozmowy w tym temacie od tego wlasnie czasu..

jestesmy wszyscy zbulwersowani takim stanem rzeczy.. :->

jestem za ustawa,,ktora ma rowniez wejsc w Polsce,,na wzor tej..ktora juz dziala w Norwegii..(sprawa Breivika)..
ustawa mowi iz kara moze byc przedluzana ..wlacznie do dozywocia..w zaleznosci od postepu resocjjalizacji wieznia..

niestety tych przestepcow..ustawa nie obejmie..i dlatego jestem absolutnie w tym wypadku za dalszym odseparowaniem od spoleczenstwa....
nie wyobrazam sobie..aby Ci ludzie stanowili z powrotem jakiekolwiek zagrozenie..szczegolnie pedofile..
:->

mam nadzieje,,ze wymiar sprawiedliwosci zdazy z rozwiazaniem tej sytuacji..
w gre wchodzi jeszcze przymusowe leczenie..w zakladzie zamknietym..:)

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Mimo wszystko trochę mnie ato rozczarowalas. Myślałem, ze oto otworzy się Tobie wielką możliwość wykazania potęgi miłości w zderzeniu z primitywnym atawizmem ;-)
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

AEliot pisze:Mimo wszystko trochę mnie ato rozczarowalas. Myślałem, ze oto otworzy się Tobie wielką możliwość wykazania potęgi miłości w zderzeniu z primitywnym atawizmem ;-)
A tyle pisania o miłości było, nie? ;-)
Podtrzymuję swoje zdanie: o miłości się nie prawi ale okazuje. Z tym drugim trochę gorzej na ogół jest. A na forum kompletnie tego nie zweryfikujesz. No bo skąd wiesz czy dany user z tego forum nie jest np. złośliwy dla swojego sąsiada? ;-) Albo czy nie uprawia mobingu w pracy? Albo czy nie jest opryskliwy dla współmałżonka? Aibo po prostu czy nie 'okrada' państwa nie płacąc wszystkich podatków? :-D
Nie wiesz. A jak przychodzi co do czego to... planują za broń chwytać :-D

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Generalnie, ata jest ciekawym zjawiskiem. Grzmi nt. miłości i chętnie przytacza przykład ze swojego zbioru pewnej siostry, która karmi i opiera bezdomnych. Dziwi mnie tylko, że ata tego nie robi. W miejsce czynu pojawiają się słowa.
Tym sposobem to np. wszyscy katolicy mogą być kontent z matki Teresy z Kalkuty i uważać, że w sumie to pośrednio oni też tredowatym pomagają. Dość wygodne podejście 8-)
Ale z drugiej strony ja również cenie komfort ;-)
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

AEliot pisze: Mimo wszystko trochę mnie ato rozczarowalas. Myślałem, ze oto otworzy się Tobie wielką możliwość wykazania potęgi miłości w zderzeniu z primitywnym atawizmem

AEliocie drogi..rozczarowalalm tylko Twoja wizje na temat moich moich przekonan.. :-D

jestem oponentka kary smierci ..
nie separacji..czyli odizolowania przestepcy w celu likwidacji zagrozenie..dla spoleczenstwa..:)

nigdy nie bylam przeciw odosobnieniu,,separacji..czyli

jestem jak uczy Chrystus za wybaczaniem..i naprawa czlowieka..:)

za dawaniem szansy kazdemu..

gdyby eksterminacja byla wyjsciem..Bog juz dawno by ja zastosowal..i byloby po problemie..

On jednak pragnie naszego wzrastania..czyli dojrzalosci do zwyciestwa..w walce z grzechem..
:-D
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Bob
Posty: 1165
Rejestracja: 28 mar 2013, 11:07

Post autor: Bob »

AEliot pisze:Właśnie na TVP Info odbyła się dyskusja w związana z wypuszczeniem w przyszłym roku na wolność przestępców skazanych blisko 25 lat temu na najwyższy wymiar kary, którym po podpisaniu przez Polskę moratorium kara ta została zamieniona na 25 lat odsiadki.
Pani Teresa Gens - psycholog sądowy, wypowiadała się w kwestii tego, że niektórzy seryjni mordercy nie zmienią swojej natury i po wyjściu na wolność będą dalej mordować. Zresztą ponoć sami to zapowiadają.

Ciekaw jestem Waszego zdania... najbardziej aty. Nie ukrywam iż liczę na to, że w przyszłym roku przywita ich kwiatami pod bramą więzienną i zachęci do przejawiania miłości.
Dla mnie równie niepokojąca co perspektywa powrotu do przestępstwa niezresocjalizowanych zwyrodnialców jest wizja izolownia ludzi, którzy odbyli w całości zasądzoną im karę pozbawienia wolności - nawet na skutek "niedopatrzenia" polegającego na ustawowej zamianie kary śmierci na 25 lat pozbawienia wolności zamiast na dożywocie; w warunkach więziennych czy zamkniętych oddziałow psychiatrycznych, na podstawie opinii psychologa sądowego. Rozumiem całkowicie realne obawy przed wyjściem na wolność niektórych indywiduów i przerzucanie gorącego politycznego kartofla, ale perspektywa prewencji w postaci karania za przestępstwa, których jeszcze nie popełniono, budzi moje jak najgorsze skojarzenia.

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Bob pisze:Dla mnie równie niepokojąca co perspektywa powrotu do przestępstwa niezresocjalizowanych zwyrodnialców jest wizja izolownia ludzi, którzy odbyli w całości zasądzoną im karę pozbawienia wolności - nawet na skutek "niedopatrzenia" polegającego na ustawowej zamianie kary śmierci na 25 lat pozbawienia wolności zamiast na dożywocie
Owo "niedopatrzenie" może sporo kosztować społeczeństwo. Dla mnie absurdem jest świadomość popełnionego błędu i twierdzenie że nie trzeba go naprawić. Moim zdaniem to skrajna głupota.


ata333 pisze: AEliocie drogi..rozczarowalalm tylko Twoja wizje na temat moich moich przekonan.. :-D

jestem oponentka kary smierci ..
nie separacji..czyli odizolowania przestepcy w celu likwidacji zagrozenie..dla spoleczenstwa..:)


No, rzeczywiście masz dużo racji...
Ale... z drugiej strony Twoja Akcja Miłości jest jakby mało widoczna w praktyce. Chyba nie chcesz pomóc tym odizolowanym 'biedakom' :->
A przecież i za nich Pan Jezus umarł... A Ty się ociągasz, żeby im zanieść to słowo nadzei... :-P
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Eliot, łącznie zmieniany 1 raz.
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Małgorzata
Posty: 16
Rejestracja: 03 lip 2010, 9:10

Post autor: Małgorzata »

Czyżby "kara śmierci" była w opozycji do "chrześcijanin"??
W wyjątkowych sytuacjach jestem za karą śmierci. Ci, którzy morderców wypuszczają, a oni znów zaatakują, piersi są współwinni.

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Małgorzata pisze:Czyżby "kara śmierci" była w opozycji do "chrześcijanin"??
W wyjątkowych sytuacjach jestem za karą śmierci. Ci, którzy morderców wypuszczają, a oni znów zaatakują, piersi są współwinni.
Jestem tego samego zdania :-)
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

AEliot pisze:No, rzeczywiście masz dużo racji...
Ale... z drugiej strony Twoja Akcja Miłości jest jakby mało widoczna w praktyce. Chyba nie chcesz pomóc tym odizolowanym 'biedakom'
A przecież i za nich Pan Jezus umarł... A Ty się ociągasz, żeby im zanieść to słowo nadzei...
alez moj zbor ewangelizuje przestepcow.. :-D

gdyby cale chrzescijanstwo..wzielo sie do roboty..to bylaby szansa i na to..zeby ewangelia dotarla i do nich...

jeden zbor calego swiata nie zbawi.. :-P
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

Małgorzata pisze:Czyżby "kara śmierci" była w opozycji do "chrześcijanin"??
uwazam ,,ze jak najbardziej..
Chrystus przemocy mowil stanowczo nie....

eksterminacja przestepcy..nie daje mu szansy na nawrocenie..

a zamkniecie i ressocjalizacja..jak najbardziej..:)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

ata333 pisze:
AEliot pisze:No, rzeczywiście masz dużo racji...
Ale... z drugiej strony Twoja Akcja Miłości jest jakby mało widoczna w praktyce. Chyba nie chcesz pomóc tym odizolowanym 'biedakom'
A przecież i za nich Pan Jezus umarł... A Ty się ociągasz, żeby im zanieść to słowo nadzei...
alez moj zbor ewangelizuje przestepcow.. :-D

Nie chodzi mi o Twój zbór tylko o Ciebie ato :->
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

AEliot pisze:Nie chodzi mi o Twój zbór tylko o Ciebie ato
no samej w londynie to raczej trudno mi...ewangelizowac przestepcow w zakladach karnych......z bardzo prozaicznych powodow..:)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

ata333 pisze:eksterminacja przestepcy..nie daje mu szansy na nawrocenie..
A jesli ta eksterminacja miałaby nastąpić PO daniu mu szansy na nawrócenie z której nie chce skorzystać?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Duchowe rozterki”