Monoteizm hebrajski wyklucza trynitaryzm

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

RM,
Jeśli nauczymy się rozróżniać dwie podstawowe emanacje Boga, które nazwałem Haszem i Elohim i zrozumiemy, że Bóg chce się spotykać z człowiekiem tylko i jedynie pod emanacją Haszem,
Przekładając to zdanie na j polski napisałeś :

Jeśli nauczymy się rozróżniać dwie podstawowe emanacje Boga, które nazwałem IMIĘ i BÓG i zrozumiemy, że Bóg chce się spotykać z człowiekiem tylko i jedynie pod emanacją IMIĘ

Parafrazując czekałem na Kaśkę lecz najpierw przyszło ,, Imię '' a później Kaska

Sorry ale większej bzdury już pewnie wymyślać nie można
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

W Biblii imię Boga jest zapisane jako JHWH. Istnieją dwie podstawowe możliwości odczytania tego imienia: JAHWE oraz JEHOWA.
Jahwe znaczy Zbawiciel, Jehowa znaczy Niszczyciel. Która z nich jest poprawna? Oczywiście obie formy zapisu imienia Boga są poprawne. Jahwe i Jehowa to dwie emanacje tego samego Boga, dla opisywania których, użyłem wcześniej pojęć Haszem i Elohim.
Dlaczego jednak Najwyższy jest określony imieniem Jehowa?
Jak już pisałem, bardzo ważną częścią porządku świata stworzonego przez Najwyższego jest osąd i wykonywanie wyroków. Aby rzeczywistość w której żyjemy mogła trwać i rozwijać się, regenerować się i oczyszczać, zostały w nią pisane mechanizmy weryfikacji i eliminacji. To jest to, co my znamy pod pojęciem sądu i wyroku oraz wykonania sankcji. Mało ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo ważne dla istnienia świata, w którym żyjemy, jest nieustanna eliminacja słabych ogniw, niszczenie tego co słabe, niepełnowartościowe, wybrakowane. Dlatego niezbędne są mechanizmy eliminacji i niszczenia, po to, aby przetrwało to, co najsilniejsze, aby zostały przekazane najlepsze cechy. Dlatego jedna z emanacji Najwyższego objawia się jako Elohim, jako Jehowa. Jeśli dobrze rozumiemy istotę dobra, to właśnie ta emanacja Najwyższego jest dobra. Jest to ta emanacja, która w pismach jest opisywana, jako podtrzymująca i utrzymująca całą rzeczywistość.
Z emanacją Elohim, Jehowa, jest związane prawo, osąd, karanie. Dominującymi cechami tej emanacji są siła, bezwzględność, przemoc, władza. Kiedy Bóg odprawiał człowieka z ogrodu, powiedział o nim (człowieku), że stał się Elohim, znający dobro i zło. To oznacza, że człowiek nie tylko poznał emanację Elohim, ale i upodobnił się do tej postaci Boga, dopasował się. Konsekwencje to siła, przemoc, oparcie istnienia na prawie. W ten sposób cały ST jest o tym, żę Bóg chcąc podtrzymywać i utrzymywać relację z człowiekiem, musiał nawiązywać z nim kontakt posługując się emanacją Jehowa, ponieważ człowiek wówczas rozumiał już tylko język siły, przemocy, władzy i potęgi.
Jezus przyszedł po to, aby objawić ludziom emanację Jahwe, Boga Ojca i odwrócić serca ludzi od emanacji Jehowa.
Nie po to zostaliśmy powołani do istnienia, aby poznawać Najwyższego poprzez jego emanację Elohim, Jehowa. Zostaliśmy stworzeni w taki sposób, że aby żyć życiem obfitym, potrzebujemy się poruszać w środowisku opartym na miłosierdziu, łasce, wybaczaniu, altruizmie, usługiwaniu, opiekowaniu się. Nie jesteśmy zdolni do abortowania dzieci, do eutanazji, do zabijania, do przemocy. Robimy to, ale to wcale nie oznacza, że jesteśmy do zdolni. Można by rzec, że Stwórca nie uczynił nas kompatybilnymi do swojej emanacji Elohim, ale za to jesteśmy w pełni dopasowani do budowania ścisłego i symbiotycznego związku z Jahwe, Bogiem Ojcem, źródłem miłosierdzia, łaski i wybaczania. O tym właśnie jest Biblia.
A monoteizm hebrajski?..., no cóż to jest niestety celebracja emanacji Jehowa.

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Zapis JHWH można także rozumieć jako wybór pozostawiony człowiekowi, gdyż taka forma zapisu może prowadzić zarówno do Jahwe, jak i do Jehowa. Człowiek w ten sposób zostaje postawiony wobec wyboru: Zbawiciel albo Niszczyciel. Jezus przyszedł w imieniu emanacji Jahwe, ale Żydzi oczekiwali Pomazańca od Jehowy, więc nie mogło skończyć się inaczej.

Ten wybór trwa nadal i nie zakończy się dopóki trwa porządek, który nastał po spożyciu owocu poznania dobra. Teraz jednak, za sprawą Jezusa mamy możliwość powrotu do Boga Ojca, Jahwe, emanacji Haszem. W jaki sposób? Musimy się nauczyć tego języka i tego rozumowania, które pozwala nam trwać w społeczności z Bogiem Ojcem, a oduczyć tego języka i sposobu rozumowania, w który ludzie się wdrożyli poprzez celebrację Jehowy. Przemiana myślenia człowieka dokonuje się w najprostszy i najbardziej dostępny sposób poprzez małżeństwo. Oczywiście małżeństwo rozumiane w standardach bożych, czyli związek mężczyzny i kobiety, którzy oboje kochają Boga i uznają w Jezusie swojego Mistrza. Wiele o tym pisałem w Pnp.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

STOP NIEUCTWU !

Imię Boże - JEHOWAH - znaczenie :

http://www.lexiconcordance.com/hebrew/3068.html

pochodzenie imienia Bożego :

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... ongs=H3068

lexicon Stronga pod hasłem H3068 : יְהֹוָה transliteracja Yehovah pronuncjacja - Yeh·ho·va
podaje : Jehovah = Istniejący , oraz " właściwe Imię prawdziwego Boga " !!!


http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... ongs=H3068

przy tym Lexicon podaje, że Imię Boże wywodzi się z z rdzenia czasownikowego HJH t.zn. być . Oznacza Boga jako wiecznego i niezmiennego co ma swoje źródło w Exodus 3 : 14 " Ehje' aszer Ehje' " אֶהְיֶה אֲשֶׁר אֶהְיֶה

Nigdzie leksykon nie wyprowadza Imienia JEHOVAH od słowa " hovah " - zniszczenie. Wyraz ten pochodzi zupełnie z innego rdzenia - HVH. Natomiast można spotkać w internecie wrogów Imienia Bożego, którzy chcą zdyskredytować Święte Imię. To poważny błąd ! Imię Boże JEHOVAH nie jest niczyją własnością i przypisywanie tego Imienia wyłącznie określonej grupie ludzi tylko dlatego, że jest przez tą grupę używane to poważne nieporozumienie.

Nienawiść do Świętego Imienia Bożego i próba zdyskredytowania Imienia obraża Boga i tych wszystkich, którzy to Imię wysławiają. Żadnemu z tych, którzy bezczeszczą to Imię nie ujdzie to bezkarnie !
List do Hebrajczyków mówi 10 : 31 : " Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga Żywego !"


List do Galacjan 6 :7 " Nie łudźcie się, Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie ! "

__________________________________________________________

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Tropiciel pisze:STOP NIEUCTWU !
Wyj 12,23 BT:
A gdy Pan będzie przechodził, aby porazić Egipcjan, a zobaczy krew na progu i na odrzwiach, to ominie Pan takie drzwi i nie pozwoli Niszczycielowi wejść do tych domów, aby was zabijał.

Wystarczy zamiast Pan podstawić dwa razy Jehowa i następnie nieco pomyśleć. Z tego pomyślenia wyjdzie, że w tym fragmencie Jehowa i Niszczyciel to ten sam byt. Ale być może autor ks. Wyjścia też nie znał gramatyki.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

To właśnie widać, że kompletnie nie myślisz !

____________________________________

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

U la la
widzę, że dotarliśmy do miejsca, w którym skończyły się argumenty i zaczęło lżenie adwersarza. Ale tak to jest, kiedy ma się do czynienia z apostołem Niszczyciela. Prędzej czy później nadchodzi moment objawiający prawdziwą naturę człowieka

Wyj 12,29:
A o północy Jehowa ugodził każdego pierworodnego w ziemi egipskiej...PNŚ

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

RM

po prostu bzdury wypisujesz i nie potrafisz nawet poprawnie przeczytać wersetu po polsku :

Wyj 12,23 BT:
A gdy Pan będzie przechodził, aby porazić Egipcjan, a zobaczy krew na progu i na odrzwiach, to ominie Pan takie drzwi i nie pozwoli Niszczycielowi wejść do tych domów, aby was zabijał.

Jeśli nie pozwoli Niszczycielowi wejść do tych domów to tym samym nie jest tą samą osobą !

Ponadto czy nigdy nie czytałeś Mat. 10 : 28 ? Polecam !

tu masz dokładny przekład :

http://biblia.oblubienica.eu/interlinea ... 0/verse/28

____________________________________

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

RM pisze:U la la
widzę, że dotarliśmy do miejsca, w którym skończyły się argumenty i zaczęło lżenie adwersarza. Ale tak to jest, kiedy ma się do czynienia z apostołem Niszczyciela. Prędzej czy później nadchodzi moment objawiający prawdziwą naturę człowieka

Wyj 12,29:
A o północy Jehowa ugodził każdego pierworodnego w ziemi egipskiej...PNŚ
[center]Z jakiego powodu ukrywa się ,że Jehowa jest Niszczycielem?[/center]

PNŚ 2 Mojż.12.23. A gdy Jehowa będzie przechodził, by dotknąć Egipcjan plagą, i zobaczy krew na nadprożu i na dwóch węgarach,Jehowa ominie to wejście i nie pozwoli, żeby zguba nawiedziła wasze domy i dotknęła was plagą.


ועבר יהוה לנגף את מצרים וראה את הדם על המשקוף ועל שתי המזוזת ופסח יהוה על הפתח ולא יתן המשחית לבא אל בתיכם לנגף

Z tłumaczenie Swiadków Jehowy zniknęło słowo wyjaśniające kim jest Jehowa:
המשחית -Niszczyciel
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

STOP NIEUCTWU I OBRAŻANIU BOGA NAJWYŻSZEGO !!!

http://www.lexiconcordance.com/hebrew/3068.html

pochodzenie imienia Bożego :

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... ongs=H3068

lexicon Stronga pod hasłem H3068 : יְהֹוָה transliteracja Yehovah pronuncjacja - Yeh·ho·va
podaje : Jehovah = Istniejący , oraz " właściwe Imię prawdziwego Boga " !!!

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... ongs=H3068

przy tym Lexicon podaje, że Imię Boże wywodzi się z rdzenia czasownikowego HJH t.zn. być. Oznacza Boga jako wiecznego i niezmiennego - co ma swoje uzasadnienie w Exodus 3 : 14 " ehje' aszer ehje' " אֶהְיֶה אֲשֶׁר אֶהְיֶה

Nigdzie leksykon nie wyprowadza Imienia JEHOVAH od słowa " hovah " - zniszczenie. Wyraz ten pochodzi zupełnie z innego rdzenia - HVH. JEHOWAH jest Bogiem miłości - 1 Jana 4 : 8 - a nie Bogiem zniszczenia !

Również słowo Niszczyciel הַמַּשְׁחִ֔ית ( hammaszḥîṯ ) z 2 Moj. 12 : 23 zupełnie inaczej brzmi niż Imię Boże JEHOWAH, a Imię to nie pochodzi od czasownika שָׁחַת ( szaִhat ) - t.zn. niszczyć, rujnować.

Natomiast można spotkać w internecie wrogów Towarzystwa Strażnica, którzy nienawidzą tych ludzi i chcą zdyskredytować wszystko co oni mówią i robią. To poważny błąd !
Imię Boże JEHOWAH nie jest niczyją własnością i przypisywanie tego Imienia wyłącznie określonej grupie ludzi tylko dlatego, że jest przez tą grupę używane - to poważne nieporozumienie. Imię to było używane przez anty-trynitarian, przez t.zw. Braci Polskich i późniejszych unitarian oraz przez Żydów tych oczywiście, którzy ośmielali się to Imię wymawiać ( nie w celach profanacji ).
Faktem jest, że Towarzystwo Strażnica najbardziej rozpowszechniło Imię Boże w ostatnim wieku czym ściągnęło na siebie wrogość przeciwników tego Imienia. Nienawiść do Świętego Imienia Bożego i próba zdyskredytowania Imienia obraża Boga i tych wszystkich, którzy to Imię wysławiają. Żadnemu z tych, którzy bezczeszczą to Imię nie ujdzie to bezkarnie !
List do Hebrajczyków 10 : 31 ostrzega : " Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga Żywego "

List do Galacjan 6 : 7 " Nie łudźcie się, Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie ! "


__________________

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Tropicielu,
powtarzasz po raz drugi ta samą informację z zakresu lingwistyki. Otóż od tysiącleci społeczność żydowska ma jedną wiodącą cechę: niekończące się spory mające swoje źródło w pismach. Te spory powodują, że wśród Żydów jest mnóstwo frakcji i trendów dotyczących interpretacji pism. Każdy upiera się, że ma rację i wysuwa mocniejsze argumenty. Wszyscy oni ponoć znają język i gramatykę.
Twoja argumentacja lingwistyczna jest właśnie z tej przestrzeni, ale powinieneś wiedzieć, że to właśnie słowniki hebrajskie podają ,że Jehowa to Niszczyciel, Burzyciel. Zatem dlaczego zakładasz, że wiesz, skoro inni Żydzi - też wiedzący - twierdzą inaczej?
Poza tym każdy język jest tworem żywym, który zmienia się wraz ze społeczeństwem, a za tymi zmianami podąża gramatyka. Naprawdę uważasz, że znasz te same zasady gramatyki, którymi kierował się autorzy Tory? Nawet jeśli tak uważasz, to nie oczekuj, że inni w to uwierzą, ponieważ ilość koncepcji i kierunków, które pojawiły się wśród Żydów na przestrzeni wieków, jest wystarczającą przesłanką do twierdzenia, że nikt nie wie.
Natomiast tekst Biblii niesie ze sobą przesłanie, które da się odczytać i zrozumieć.
Pokazałem Ci tekst z ks. Wyjścia, który jednoznacznie określa zabójcę pierworodnych w Egipcie, jako Niszczyciela. Nie ma również żadnych wątpliwości, że tym, który zabijał, był Jehowa. Najprostszy i oczywisty wniosek jest taki, że Jehowa to Niszczyciel, co i wcześniej za pomocą innych argumentów, uzasadniałem.

Tym, który wyprowadzał Izraelitów z Egiptu i wprowadzał ich do Kanaanu, był Jehowa. To jest również ta emanacja Najwyższego, którą czcili, ta, z którą jest związany monoteizm hebrajski. Jest to również ta emanacja Najwyższego, od której chrześcijanie powinni trzymać się z daleka, a poznawać i zbliżać się do emanacji, którą znamy jako Boga Ojca.

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

RM

Kod: Zaznacz cały

Tropicielu, 
powtarzasz po raz drugi ta samą informację z zakresu lingwistyki. Otóż od tysiącleci społeczność żydowska ma jedną wiodącą cechę: niekończące się spory mające swoje źródło w pismach. Te spory powodują, że wśród Żydów jest mnóstwo frakcji i trendów dotyczących interpretacji pism. Każdy upiera się, że ma rację i wysuwa mocniejsze argumenty. Wszyscy oni ponoć znają język i gramatykę.


wymień choć jedną taką frakcję w Izraelu, która takie bzdury wygaduje jak ty
Twoja argumentacja lingwistyczna jest właśnie z tej przestrzeni, ale powinieneś wiedzieć, że to właśnie słowniki hebrajskie podają ,że Jehowa to Niszczyciel, Burzyciel. Zatem dlaczego zakładasz, że wiesz, skoro inni Żydzi - też wiedzący - twierdzą inaczej?


to poproszę o słownik hebrajski wydany przez Żydów, który takie obelgi i bzdury pod adresem Boga Izraela pisze. Leksykon Stronga to nie jest moja interpretacja lingwistyczna !
Poza tym każdy język jest tworem żywym, który zmienia się wraz ze społeczeństwem, a za tymi zmianami podąża gramatyka. Naprawdę uważasz, że znasz te same zasady gramatyki, którymi kierował się autorzy Tory? Nawet jeśli tak uważasz, to nie oczekuj, że inni w to uwierzą, ponieważ ilość koncepcji i kierunków, które pojawiły się wśród Żydów na przestrzeni wieków, jest wystarczającą przesłanką do twierdzenia, że nikt nie wie.


A co ty wiesz o tych innych ? ! twoja pycha przy twojej znikomej wiedzy na ten temat sama świadczy za siebie. Komentarz zbyteczny.
Natomiast tekst Biblii niesie ze sobą przesłanie, które da się odczytać i zrozumieć.
Pokazałem Ci tekst z ks. Wyjścia, który jednoznacznie określa zabójcę pierworodnych w Egipcie, jako Niszczyciela. Nie ma również żadnych wątpliwości, że tym, który zabijał, był Jehowa. Najprostszy i oczywisty wniosek jest taki, że Jehowa to Niszczyciel, co i wcześniej za pomocą innych argumentów, uzasadniałem.
Niczego nie pokazałeś i bzdury nadal wypisujesz obrażające Boga ! Nawet nie potrafisz porządnie po polsku przeczytać ze zrozumieniem tego wersetu i w ogóle kompletnie do ciebie nie dociera, to co inni forumowicze piszą. Gdybyś był osobą mającą dużą wiedzę to byłbyś skromny, a tak twoje zarozumialstwo, przy kompromitującym poziomie twojej wiedzy powoduje tylko, że można z politowaniem głową pokiwać.
Tym, który wyprowadzał Izraelitów z Egiptu i wprowadzał ich do Kanaanu, był Jehowa. To jest również ta emanacja Najwyższego, którą czcili, ta, z którą jest związany monoteizm hebrajski. Jest to również ta emanacja Najwyższego, od której chrześcijanie powinni trzymać się z daleka, a poznawać i zbliżać się do emanacji, którą znamy jako Boga Ojca.
Już ci inni forumowicze pisali, że w Bogu nie ma rozdwojenia ani roztrojenia. Nie ma żadnej emanacji, bo jest to pogańska filozofia i dodatku sprzeczna w sobie o czym byś wiedział, gdybyś miał wykształcenie filozoficzne. Ale i o tym nie masz bladego pojęcia i klepiesz w kółko swoje fantazje, które są nie na temat na tym forum zgodnie z jego założeniami.

______________________________________

http://vaticannewworldorder.blogspot.com

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Dialog stał się wyjątkowo prymitywny i nacechowany chamstwem, zamiast argumentami. Przebija z Twojej wypowiedzi pogarda do Biblii, a także w stosunku do mnie. To jeszcze jeden namacalny dowód, jak myślenie oparte na celebracji Jehowy,przekłada się na stosunek jego apostołów do innych ludzi. Można tylko przestrzec innych Twoim przykładem, co stanie się z ich myśleniem i stosunkiem do człowieka, jeśli oprą swoją wiarę na tym samych wartościach duchowych.

Poziom agresji i nienawiści, jaki wylewa się z Twojej wypowiedzi, połączony z brakiem jakiejkolwiek merytorycznej treści jest dla mnie ogromnie zaskakujący. Można by odnieść wrażenie, że jestem Twoim śmiertelnym wrogiem, a zarazem ostatnim śmieciem w Twoich oczach. Kto tak nieprawdopodobnie Ciebie skrzywdził?

Awatar użytkownika
tropiciel
Posty: 4957
Rejestracja: 11 kwie 2013, 17:39

Post autor: tropiciel »

RM

Poziom tego dialogu sam nakreśliłeś i to jest rezultat twojej pychy, zarozumialstwa i braku kultury. To niestety z twoich wypowiedzi przebija pogarda do Słowa Bożego i chęć zdyskredytowania Świętego Imienia Bożego ! I to jest właśnie namacalny stosunek wrogów Jehowy do wszystkich, którzy chcą stać po Jego stronie.
Postawa jaką tu prezentujesz powinna dać do myślenia wszystkim ludziom szukającym prawdy, aby stronili od takich, którzy zamiast zajmować się Słowem Bożym i jego realizacją we własnym życiu, uprawiają czczą filozofię nie mającą nic wspólnego z Ewangelią Chrystusa.

Zajmij się lepiej swoim poziomem etyki i duchowości zanim będziesz kogokolwiek osądzał i pouczał jak ma postępować. Zamiast szukać winy u innych, poszukaj jej najpierw u siebie !

________________________________________________

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Nie użyłem ani jednego słowa w rodzaju bzdura, nie kwestionowałem niczyjej wiedzy ani umiejętności czytania, nie zarzuciłem nikomu zarozumialstwa, pychy i kompromitującego poziomu wiedzy, nie powiedziałem także do nikogo, że kompletnie nie myśli. Ty użyłeś każdej z tych inwektyw w stosunku do mnie.
Do adwersarzy zwracam się zawsze z dużej litery, bo wyrażam w ten sposób szacunek do rozmówcy, niezależnie od tego, czy się z nim zgadzam.
Mój stosunek do Biblii jest z chrześcijańskiej perspektywy wzorcowy, a swoją relację z Bogiem uznaję za poprawną i ciągle ją pogłębiam i rozwijam.
Do tego, gdybyś został w procesie socjalizacji wdrożony w elementarne zasady dobrego wychowania, traktowałbyś mnie z szacunkiem tylko z powodu różnicy wieku.

Oczywiście ja niczego takiego nie oczekuję i nie potrzebuję. Nie ma dla mnie znaczenia, co zrozumiesz z tego, o czym piszę. Spodziewam się jedynie, że każdy, kto czyta ten temat, czytając nasze dialogi, wyciągnie właściwe wnioski na temat Jehowy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trójca Święta”