Politeizm antytrynitarzy
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- adelfos
- Posty: 350
- Rejestracja: 29 maja 2007, 13:35
Politeizm antytrynitarzy
Bardzo często zarzuca się antytrynitarzom, że są politeistami, bo wierzą w kilku bogów. Chciałbym na początku stwierdzić, że większość trynitarzy nie ma problemu ze zdaniem: Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego. Niby się więc uznaje, że Jezus i Ojciec to jeden Bóg, ale z drugiej rozróżnia silno na osoby...a druga Osoba jest Bogiem z Boga...
Pomijając to, chciałbym zauważyć, że w Biblii mianem boga/bogów są określane różne istoty duchowe. czemu więc nie ma być taz nazwany Pan Jezus?
,Na początku było Słowo
A Słowo było u Boga
I Bogiem było Słowo'
(Jana 1:1)
Czy Słowo jest Tym samy Bogiem, co Pierwszy Bóg?
W języku greckim, przed pierwszym słowem Bóg jest ,ho' co na polski tłumaczy się (zazwyczaj się nie tłumaczy, bo w polskim nie ma rodzajników) na TEN
Tak więć fragment ten wygląda w następujący sposób: Na początku było Słowo, a Słowo było u Tego Boga i Bogiem było Słowo"
Autor rozróżnia więc jedego theos od drugiego.
Z pewnością Słowo jest powiązane z Bogiem, ma tę samą naturę, leczy czy jest Tym samym Bogiem? Czy można być Bogiem, u którego się jest? Przecież trójce nie łączy tylko jedna natura, ale także jedna istota...
Pan Jezus jest Synem Boga, jest dziedzicem, więc jest nazwany Bogiem. Poza tym Słowo wyraża mówiącego, pochodzi bezpośrednio od Niego.
Co ciekawe, wszyscy pierwsi chrześcijanie nazywali Jezusa Bogiem, ale nie rozumieli twego raczej w sensie absolutnym. Bowiem wg nich nikt nie był Bogiem w tym samym sensie co Ojciec. Trójca ewoluowała, aby w 4 wieku powiedziano, że Jezus jest współistotny Ojcu.
Myślę, że ludzie, któzy dużo czytają Biblię, chcą wierzyć w Trójcę, bo boją się politeizmu...Żeby tylko nie zacząć wierzyć w kilku bogów...
Nie pojmują jednak oni biblijnego monoteizmu, który wyraża się w tym, że Bóg Najwyższy jest jedną osobąi nie ma sobie równych, a nie w tym, że nie ma żadnych innych istot boskich, których można nazwać bogami..
Pomijając to, chciałbym zauważyć, że w Biblii mianem boga/bogów są określane różne istoty duchowe. czemu więc nie ma być taz nazwany Pan Jezus?
,Na początku było Słowo
A Słowo było u Boga
I Bogiem było Słowo'
(Jana 1:1)
Czy Słowo jest Tym samy Bogiem, co Pierwszy Bóg?
W języku greckim, przed pierwszym słowem Bóg jest ,ho' co na polski tłumaczy się (zazwyczaj się nie tłumaczy, bo w polskim nie ma rodzajników) na TEN
Tak więć fragment ten wygląda w następujący sposób: Na początku było Słowo, a Słowo było u Tego Boga i Bogiem było Słowo"
Autor rozróżnia więc jedego theos od drugiego.
Z pewnością Słowo jest powiązane z Bogiem, ma tę samą naturę, leczy czy jest Tym samym Bogiem? Czy można być Bogiem, u którego się jest? Przecież trójce nie łączy tylko jedna natura, ale także jedna istota...
Pan Jezus jest Synem Boga, jest dziedzicem, więc jest nazwany Bogiem. Poza tym Słowo wyraża mówiącego, pochodzi bezpośrednio od Niego.
Co ciekawe, wszyscy pierwsi chrześcijanie nazywali Jezusa Bogiem, ale nie rozumieli twego raczej w sensie absolutnym. Bowiem wg nich nikt nie był Bogiem w tym samym sensie co Ojciec. Trójca ewoluowała, aby w 4 wieku powiedziano, że Jezus jest współistotny Ojcu.
Myślę, że ludzie, któzy dużo czytają Biblię, chcą wierzyć w Trójcę, bo boją się politeizmu...Żeby tylko nie zacząć wierzyć w kilku bogów...
Nie pojmują jednak oni biblijnego monoteizmu, który wyraża się w tym, że Bóg Najwyższy jest jedną osobąi nie ma sobie równych, a nie w tym, że nie ma żadnych innych istot boskich, których można nazwać bogami..
Nie cofaj się przed wyzwaniami życia.
Tak naprawdę wiara w Najwyższego Boga i jego Syna nie jest politeizmem.adelfos pisze:Myślę, że ludzie, któzy dużo czytają Biblię, chcą wierzyć w Trójcę, bo boją się politeizmu...Żeby tylko nie zacząć wierzyć w kilku bogów...
Nie pojmują jednak oni biblijnego monoteizmu, który wyraża się w tym, że Bóg Najwyższy jest jedną osobąi nie ma sobie równych, a nie w tym, że nie ma żadnych innych istot boskich, których można nazwać bogami..
_________________
W przeciwnym przypadku jak rozumieć wypowiedż Jezusa:
Jana 14:1
"Niech wasze serca się nie trapią .Wierzcie w Boga i we mnie wierzcie"....
I tutaj refleksja ,dlaczego Jezus nie kazał wierzyć w "Ducha Bożego" ,jako trzeciej osoby "trójcy"?
Czy tutaj Jezus nawoływał do politeizmu?
Absolutnie nie!
On sam się wypowiedział ,że istnieje tylko jeden prawdziwy Bóg Ojciec.
Jana 17:3
I to jest czysty biblijny monoteizm.Wiara w Tego jedynego Boga .
W tego Boga wierzyli Żydzi ,rodacy Jezusa,bo znali zapis z księgi
Powtórzonego Prawa 6:4
"Słuchaj Izraelu!
Jehowa ,nasz Bóg ,to jeden Jehowa ..."
Zatem czysty monoteizm -jeden Bóg ,jedno imie ,jedna osoba.
Bez udziwniania i robienia tajemnic niezrozumiałych dla ludzkiego umysłu,tworząc "boga " pod trzema osobami.
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
- KC_PZPR
- Posty: 229
- Rejestracja: 10 cze 2007, 18:07
Znam wielu antytrynitarzy, którzy przyznają, że trójca to wiara w jednego Boga, lecz źle pojmowanego
Wiem,że antytrynitarze w Polsce kojarzą się w Polsce szczególnie ze świadkami Jehowy, któzy ze względu na trójcę, ale także z innych względów potrafią odmówić innym miana chrześcijan.
Yarpen_Zirgin
Zapoznaj się z takimi wspólnotami, jak:
Epifaniści
Badacze Pisma świętego
Bracia Polscy
Chrystadelfianie
Chrześcijanie Dnia Sobotniego
Zobacz, jak one patrzą na trójcę i jej wyznawców-a wtedy otrzymasz pełniejszy obraz antytrynitarzy
Zobaczysz także pełniejszy obraz antytrynitaryzmu:Epifaniści modlą się do Jezusa, Badacza Go często uwielbiają, natomaist chrześcijanie dnia sobotniego uważają za NIESTWORZONEGO Boga
Pozdrawiam i życze poszerzenia horyzontów
Wiem,że antytrynitarze w Polsce kojarzą się w Polsce szczególnie ze świadkami Jehowy, któzy ze względu na trójcę, ale także z innych względów potrafią odmówić innym miana chrześcijan.
Yarpen_Zirgin
Zapoznaj się z takimi wspólnotami, jak:
Epifaniści
Badacze Pisma świętego
Bracia Polscy
Chrystadelfianie
Chrześcijanie Dnia Sobotniego
Zobacz, jak one patrzą na trójcę i jej wyznawców-a wtedy otrzymasz pełniejszy obraz antytrynitarzy
Zobaczysz także pełniejszy obraz antytrynitaryzmu:Epifaniści modlą się do Jezusa, Badacza Go często uwielbiają, natomaist chrześcijanie dnia sobotniego uważają za NIESTWORZONEGO Boga
Pozdrawiam i życze poszerzenia horyzontów
Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
- marcin.
- Posty: 390
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:04
- Lokalizacja: okolice Warszawy
z tym rodzajnikiem to przecież jasne że chodzi o zasadę Colwella,
Fi aldab'i kaana al Kalimatu wa al Kalimatu kaana 'inda Allahi, wa kaana al Kalimatu Allaha
tak to wygląda w arabskim, bóg po arabsku to ilah, Bóg Jedyny Allah = Al ilah , al to rodzajnik określony. Szahada po arabsku brzmi tak:
"la ilaha illallah wa Muhammadun ..." czyli " nie ma boga poza Bogiem..."
a jak wygląda Kor 4:4 po arabsku :)
adh-dhiyna fiyhim ilahu hadhaad dahri qad a'may adhhaana...
wyraźne rozróżnienie prawdziwego Boga od stworzenia!
Fi aldab'i kaana al Kalimatu wa al Kalimatu kaana 'inda Allahi, wa kaana al Kalimatu Allaha
tak to wygląda w arabskim, bóg po arabsku to ilah, Bóg Jedyny Allah = Al ilah , al to rodzajnik określony. Szahada po arabsku brzmi tak:
"la ilaha illallah wa Muhammadun ..." czyli " nie ma boga poza Bogiem..."
a jak wygląda Kor 4:4 po arabsku :)
adh-dhiyna fiyhim ilahu hadhaad dahri qad a'may adhhaana...
wyraźne rozróżnienie prawdziwego Boga od stworzenia!
Christe Eleison
Kyrie Eleison
Kyrie Eleison
- marcin.
- Posty: 390
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:04
- Lokalizacja: okolice Warszawy
"Boże choć Cię nie pojmuję jednak nad wszystki miłuje..."
słowo Bóg określa pewną prawdę, jak pisał Kartezjusz musiałbym stać się bogiem aby móc Tą Prawdę poznać do końca. Wiem że jest Jeden Bóg i wiem że Ojciec, Syn i Duch Święty są przedstawieni w Piśmie jako " Dominus Deus Sabaoth".
Bo do którego z aniołów Bóg powiedział "Tyś moim Synem", "Tyś Panie uczynił ziemie i niebiosa", który z aniołów "był na początku" i "był Bogiem", które stworzenie jest "jednorodzonym Bogiem" ... nie wiem jak jest to możliwe ale jest! Nie wiem po co Ojcu Syn, nie wiem po co Duch Święty ale mądrość ludzka w oczach Boga głupstwem jest, a zbawienie nie jest poprzez wiedzę ( o zgrozo GNOSTYCYZM) o Bogu ale poprzez wiarę i ufność Bogu!
AMEN!
słowo Bóg określa pewną prawdę, jak pisał Kartezjusz musiałbym stać się bogiem aby móc Tą Prawdę poznać do końca. Wiem że jest Jeden Bóg i wiem że Ojciec, Syn i Duch Święty są przedstawieni w Piśmie jako " Dominus Deus Sabaoth".
Bo do którego z aniołów Bóg powiedział "Tyś moim Synem", "Tyś Panie uczynił ziemie i niebiosa", który z aniołów "był na początku" i "był Bogiem", które stworzenie jest "jednorodzonym Bogiem" ... nie wiem jak jest to możliwe ale jest! Nie wiem po co Ojcu Syn, nie wiem po co Duch Święty ale mądrość ludzka w oczach Boga głupstwem jest, a zbawienie nie jest poprzez wiedzę ( o zgrozo GNOSTYCYZM) o Bogu ale poprzez wiarę i ufność Bogu!
AMEN!
Christe Eleison
Kyrie Eleison
Kyrie Eleison
- Petroniusz
- Posty: 2946
- Rejestracja: 28 maja 2006, 13:01
Raczej w ten sposob:marcin. pisze: Fi aldab'i kaana al Kalimatu wa al Kalimatu kaana 'inda Allahi, wa kaana al Kalimatu Allaha
fi al-bad'i kana al-kalimatu ła al-kalimatu kana 'inda allahi ła kana al-kalimatu allah
W slowie albad'i prawdopodobnie pomyliles litery B z litera D.
Dalej, w j.arabskim nie ma litery W, wiec spojnik i (arab. wymowa "ła") mogles zapisac nasza litera, zamiast "wa".
A wiec slowo bylo u boga, a za razem bylo Bogiem? Cos sie tu miesza....tak to wygląda w arabskim, bóg po arabsku to ilah, Bóg Jedyny Allah = Al ilah , al to rodzajnik określony.
Petroniusz Arbiter
- marcin.
- Posty: 390
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:04
- Lokalizacja: okolice Warszawy
???
nie rozumiem Petroniuszu o co ci chodzi?
jest przyjęta metoda transkrypcji z arabskiego, ja mogę napisać także fonetycznie a jak chcesz nagrać wymowę i ja umieścić.
fi albad2i kaana-l-Kalimatu --> na początku było Słowo (2=hamza)
ła-l-Kalimatu kaana 3inda Allahi --> i Słowo było u Boga (3=ain)
ła kaana-l-Kalimatu Allaha --> i było Słowo Bogiem
w arabskim są trzy przypadki, stąd jest Allahu, Allahi, Allaha :)
nie rozumiem Petroniuszu o co ci chodzi?
jest przyjęta metoda transkrypcji z arabskiego, ja mogę napisać także fonetycznie a jak chcesz nagrać wymowę i ja umieścić.
fi albad2i kaana-l-Kalimatu --> na początku było Słowo (2=hamza)
ła-l-Kalimatu kaana 3inda Allahi --> i Słowo było u Boga (3=ain)
ła kaana-l-Kalimatu Allaha --> i było Słowo Bogiem
w arabskim są trzy przypadki, stąd jest Allahu, Allahi, Allaha :)
Christe Eleison
Kyrie Eleison
Kyrie Eleison
- Petroniusz
- Posty: 2946
- Rejestracja: 28 maja 2006, 13:01
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 13 maja 2009, 13:01
Chciałby zwrócić uwagę na oryginał grecki, gdzie słowo theos pojawia z rodzajnikiem określonym i oznacza konkretnie Boga oraz słowo theos użyte bez żadnego rodzajnika, co ma miejsce w tym co przetłumaczono jako "Bogiem było słowo" Takie tłumaczenie jest nieuprawnione gdyż theos bez żadnego rodzajnika nie oznacza konkretnej osoby Boga ale abstrakcję związaną z Bogiem. Tym samy powyższy cytat powinien brzmieć inaczej: należącym do Boga było słowo lub po prostu Bożym było słowo." Słowo użyte w tym fragmencie w grece to logos. W oderwanej od judaizmu i chrześcijaństwa pogańskiej kulturze greckiej, a konkretniej mitraizmie, występuje"logos" - wcielone słowo boskie. Jednak taka interpretacja logos nie pasuje do pierwotnego chrześcijaństwa a zatem logos nie może być osobowe i jedynie może mieć prosty sens: słowo, zamiar.
-
- Posty: 1196
- Rejestracja: 15 lis 2008, 7:51
Twierdzenie, że Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem i Duch Św. jest Bogiem, ale nie ma trzech Bogów, tylko jeden Bóg, nie jest żadną miarą monoteistyczną wiarą. Tylko przecież twierdzenie o Ojcu i Synu można biblijnie udowodnić, że są Bogami, z których tylko Ojciec jest jedynym prawdziwym Bogiem, a Syn, w stosunku do Ojca relatywnym, bo od Niego zależnym co do życia. Tak więc twierdzenie, że Ojciec jest Bogiem i Syn jest Bogiem równym Ojcu, to typowy politeizm. Sofistyka teorii "Trójcy" polega na zaprzeczeniu Słowu Bożemu, iż są obaj Bogami, by móc podczepić się pod starotestamentowe wypowiedzi o jednoosobowym Bogu-Jehowie. Teraz jeszcze warto ustalić, czy uważanie Jezusa też za Boga już czyni taki pogląd politeistycznym. Z całą pewnością nie, jeżeli nie czci się go Boską czcią w miejsce Ojca, czy równolegle z Nim. Dogmat o "Trójcy" wymusza jednak, by obu tak traktować, co czyni Trynitarian z biblijnego punktu widzenia politeistami.
Politeizm, to coś więcej, niż nazywanie istot nadprzyrodzonych bogami. Religia politeistycza polega na wyznawaniu i czczeniu ich boską czcią i to na równi, jakby każdy miał wpływ na pomyślność wielbiciela. Tak, jak np. czyniono to w Grecji, czy Rzymie. Porównanie antytrynitarian do tak pojmowanego politeizmu nie ma sensu, bo w odróżnieniu od trynitarian, wierzą w jednoosobowego Boga i tylko takiego uważają za prawdziwego Boga.
Politeizm, to coś więcej, niż nazywanie istot nadprzyrodzonych bogami. Religia politeistycza polega na wyznawaniu i czczeniu ich boską czcią i to na równi, jakby każdy miał wpływ na pomyślność wielbiciela. Tak, jak np. czyniono to w Grecji, czy Rzymie. Porównanie antytrynitarian do tak pojmowanego politeizmu nie ma sensu, bo w odróżnieniu od trynitarian, wierzą w jednoosobowego Boga i tylko takiego uważają za prawdziwego Boga.
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu, będą też niedobory żywności i trzęsienia ziemi w jednym miejscu po drugim.
8 Wszystko to jest początkiem dręczących boleści.
Mat.24:7,8; NW
8 Wszystko to jest początkiem dręczących boleści.
Mat.24:7,8; NW
- Quster
- Posty: 3417
- Rejestracja: 26 maja 2006, 23:37
- Kontakt:
unitarianin pisze:Chciałby zwrócić uwagę na oryginał grecki, gdzie słowo theos pojawia z rodzajnikiem określonym i oznacza konkretnie Boga oraz słowo theos użyte bez żadnego rodzajnika, co ma miejsce w tym co przetłumaczono jako "Bogiem było słowo" Takie tłumaczenie jest nieuprawnione gdyż theos bez żadnego rodzajnika nie oznacza konkretnej osoby Boga ale abstrakcję związaną z Bogiem. ...
weź grecki i przejrzyj Jana 1 rozdział, ale cały i napisz przy ktorych theos nie wystepuje rodzajnik
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
DUSZA NIEŚMIERTELNA - Ks. Wincenty Granat napisał: "Tylko Bóg jest nieśmiertelny z całej istoty swego bytu, tj. nigdy nie może przestać istnieć; wszystko poza Nim jest przygodne, może tedy zniknąć, a więc z tej racji jest śmiertelne. Mówiąc o nieśmiertelności duszy ludzkiej mamy na uwadze jej naturę nie zawierającą w sobie pierwiastków wewnętrznego rozkładu, czyli z tego względu nie podlegającą śmierci. Mimo to dusza ludzka jako byt przygodny mogłaby przestać istnieć, jeśli Bóg nie powstrzymywałby jej stale w bytowaniu i działaniu" ("Eschatologia", s. 79).
"Bo wasze myśli nie są moimi myślami (...) jak niebiosa przewyższają ziemie, tak (...) moje myśli – wasze myśli." Izajasza 55:8-9
"W (...) dyskusji jest mnóstwo sloganów, które nie powinny zastępować myślenia" LB
NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
DUSZA NIEŚMIERTELNA - Ks. Wincenty Granat napisał: "Tylko Bóg jest nieśmiertelny z całej istoty swego bytu, tj. nigdy nie może przestać istnieć; wszystko poza Nim jest przygodne, może tedy zniknąć, a więc z tej racji jest śmiertelne. Mówiąc o nieśmiertelności duszy ludzkiej mamy na uwadze jej naturę nie zawierającą w sobie pierwiastków wewnętrznego rozkładu, czyli z tego względu nie podlegającą śmierci. Mimo to dusza ludzka jako byt przygodny mogłaby przestać istnieć, jeśli Bóg nie powstrzymywałby jej stale w bytowaniu i działaniu" ("Eschatologia", s. 79).
"Bo wasze myśli nie są moimi myślami (...) jak niebiosa przewyższają ziemie, tak (...) moje myśli – wasze myśli." Izajasza 55:8-9
"W (...) dyskusji jest mnóstwo sloganów, które nie powinny zastępować myślenia" LB
-
- Posty: 11282
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
kwant pisze:Twierdzenie, że Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem i Duch Św. jest Bogiem, ale nie ma trzech Bogów, tylko jeden Bóg, nie jest żadną miarą monoteistyczną wiarą. Tylko przecież twierdzenie o Ojcu i Synu można biblijnie udowodnić, że są Bogami, z których tylko Ojciec jest jedynym prawdziwym Bogiem, a Syn, w stosunku do Ojca relatywnym, bo od Niego zależnym co do życia. Tak więc twierdzenie, że Ojciec jest Bogiem i Syn jest Bogiem równym Ojcu, to typowy politeizm. Sofistyka teorii "Trójcy" polega na zaprzeczeniu Słowu Bożemu, iż są obaj Bogami, by móc podczepić się pod starotestamentowe wypowiedzi o jednoosobowym Bogu-Jehowie. Teraz jeszcze warto ustalić, czy uważanie Jezusa też za Boga już czyni taki pogląd politeistycznym. Z całą pewnością nie, jeżeli nie czci się go Boską czcią w miejsce Ojca, czy równolegle z Nim. Dogmat o "Trójcy" wymusza jednak, by obu tak traktować, co czyni Trynitarian z biblijnego punktu widzenia politeistami.
Politeizm, to coś więcej, niż nazywanie istot nadprzyrodzonych bogami. Religia politeistycza polega na wyznawaniu i czczeniu ich boską czcią i to na równi, jakby każdy miał wpływ na pomyślność wielbiciela. Tak, jak np. czyniono to w Grecji, czy Rzymie. Porównanie antytrynitarian do tak pojmowanego politeizmu nie ma sensu, bo w odróżnieniu od trynitarian, wierzą w jednoosobowego Boga i tylko takiego uważają za prawdziwego Boga.
EMET:
Przy ścisłym monoteizmie mocne akcentowanie tego, że 'wierzymy przecież w jednego Boga', jednak z dokładką taką: "ale w trzech Osobach" - koliduje z wypowiedzią wg Jana 17:3, gdzie Jezus -sam uważany przez niektórych za Boga - mówi o Kimś innym, że to Ów właśnie jest 'jedynym prawdziwym Bogiem'.
Cóż zatem warte jest owe mocne akcentowanie "wierzymy w jednego Boga", skoro nie jest to ścisły monoteizm w rodzaju takim, jak np. w Judy 1:25.
Ścisły monoteizm to: Bóg jest jeden w jednej Osobie.
Przy takim podejściu nie ma żadnych "ale"...
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.