Którą osobą trójcy jest JHWH?

[DonCicio]

Tak więc nie spiesz się za bardzo na zatracenie i radzę Ci trochę poczekać z wzywaniem imienia Boga

To nie czas na czekanie! To czas wytężonego działania (Mat 24:14 / Mar 13:10)!

"'Każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony'. Ale jak będą Go wzywać, jeśli w Niego nie uwierzyli? A jak w Niego uwierzą, jeśli o Nim nie słyszeli? A jak usłyszą bez głoszącego? A jak będą głosić, jeśli nie zostali posłani? Tak jak napisano: 'Jak piękny jest widok tych, którzy głoszą dobrą nowinę o czymś lepszym!'. Jednak nie wszyscy dali posłuch dobrej nowinie. Izajasz mówi przecież: 'Jehowo, kto uwierzył w to, co od nas usłyszał?" (Rzym 10:13-16)

A to ciekawe. Jan nigdy nie został "poczęty z ducha". Ojcem Jana Chrzciciela był kapłan Zachariasz.

Łk 1:36-37 BT5 "A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, którą miano za niepłodną. (37) Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego."

Tak, Jan Chrzciciel został "poczęty" tak samo jak ja i Ty, czy Dawid, który napisał: "Urodziłem się obciążony winą, matka poczęła mnie w grzechu" (Ps 51:5). Ale nikt, oprócz Jezusa, nie został poczęty poprzez świętego ducha Jehowy:

"Wtedy Maria spytała anioła: 'Jak to się stanie, skoro nie współżyję z mężczyzną?'. Anioł odpowiedział: 'Zstąpi na ciebie duch święty i osłoni cię moc Najwyższego. Dlatego ten, który się urodzi, będzie nazywany świętym oraz Synem Bożym'" (Łuk 1:34,35)

A słyszałeś, że akurat Jan Chrzciciel nie "odziedziczy" niebiańskiego Królestwa Bożego? Nie słyszałeś? No to posłuchaj:

"Zapewniam was, że spośród ludzi nie został powołany nikt większy niż Jan Chrzciciel, ale najmniejszy w Królestwie Niebios jest większy niż on" (Mat 11:11)

Ponadto Jezus powiedział:

"(...) 'Zapewniam cię, że jeśli ktoś nie narodzi się ponownie, nie może zobaczyć Królestwa Bożego'" (Jan 3:3)

Jan ma godność spotkania Jezusa, ale powołanie jest czymś innym niż wybranie

"Godność spotkania" Jezusa mieli wszyscy, którzy Go napotkali na swojej drodze. Czy oni wszyscy zostali "powołani", inaczej mówiąc "wybrani"? Dla mnie te terminy są tożsame: "Bo wielu jest zaproszonych, ale mało wybranych" (Mat 22:14). Ciebie też Jehowa zaprasza, ale czy skorzystasz z tego zaproszenia i zostaniesz wybrany ... ? "Cała ziemio, wznoś do Jehowy okrzyki tryumfu. Służcie Jehowie z radością. Przyjdźcie przed Niego z radosnymi okrzykami" (Ps 100:1,2)


"Żarliwy z Ciebie student. Nieczęsto się zdarza, żebym komuś tyle wiedzy przekazywał w tak krótkim czasie"

[DonCicio]

"(...) Pan Jezus nie jest Żydem, dlatego tak napisałem jak napisałem"

"Piłat odparł: „Czy ja jestem Żydem? To twój własny naród i naczelni kapłani mi cię wydali. Co takiego zrobiłeś?" (Jan 18:35)

Czy Jezus zaprotestował, że pochodzi z narodu Żydowskiego? NIE! Bo był Żydem!

"Rzekła mu: 'Jesteś Żydem, a prosisz mnie o coś do picia, chociaż jestem Samarytanką?'. (Bo Żydzi nie utrzymują żadnych kontaktów z Samarytanami)" (Jan 4:9)

Czy Jezus zaprotestował, że jest Żydem? NIE! Bo był Żydem!

Ponieważ Jezus urodził się z Żydówki, więc był rodowitym Żydem, czy to się Tobie podoba, czy nie!

Ponadto, prześledź sobie dokładnie rodowód Jezusa, najlepiej udokumentowane drzewo genealogiczne w dziejach, a potem jeszcze raz się zastanów nad swoimi irracjonalnymi twierdzeniami, że "Jezus nie jest Żydem" (Mat 1:1-17)

[radek]

Tak więc nie spiesz się za bardzo na zatracenie i radzę Ci trochę poczekać z wzywaniem imienia Boga

To nie czas na czekanie! To czas wytężonego działania

Z twojej wypowiedzi wynika, że chcesz wziąć przysłowiowy bat do ręki i smagać Boga po plecach, żeby zaczął działać, zastanów się nad swoimi słowami. Bóg podał rozwiązania naszych problemów w swoim Prawie i zaznaczył nawet, że jeśli znajdziemy problem nie przewidziany przez Prawo, to można oddalić żonę. A więc praktycznie wszystkie problemy rozwiązał. Wystarczy się nauczyć Jego Praw i naprawić świat. Wszystkie nasze problemy są błahe w świetle Jego Prawa, a więc do nich nie potrzeba wzywać aż imienia Bożego

Mat 21:43 BT5 "Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce."

"'Każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony'

Pwt 5:11 BT5 "Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, w błahych rzeczach, bo nie dozwoli Pan, by pozostał bezkarny ten, kto wzywa Jego imienia w błahych rzeczach."

Ale nikt, oprócz Jezusa, nie został poczęty poprzez świętego ducha Jehowy

Rdz 6:2 BT5 "Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały."

"Godność spotkania" Jezusa mieli wszyscy, którzy Go napotkali na swojej drodze. Czy oni wszyscy zostali "powołani", inaczej mówiąc "wybrani"? Dla mnie te terminy są tożsame: "Bo wielu jest zaproszonych, ale mało wybranych" (Mat 22:14). Ciebie też Jehowa zaprasza, ale czy skorzystasz z tego zaproszenia i zostaniesz wybrany ... ? "Cała ziemio, wznoś do Jehowy okrzyki tryumfu. Służcie Jehowie z radością. Przyjdźcie przed Niego z radosnymi okrzykami" (Ps 100:1,2)

Nie udawaj, że nie rozumiesz. Bez Jana przyjście Jezusa nie miałoby żadnego splendoru, a nawet gdyby nie Jan, jak inaczej ludzkość miałaby zasłużyć sobie na przyjście Jezusa

Mat 21:23-25 BT5 "Gdy przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu, pytając: Jakim prawem to czynisz? I kto ci dał tę władzę? (24) Jezus im odpowiedział: Ja też zadam wam jedno pytanie: jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. (25) Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali się między sobą: Jeśli powiemy: „z nieba”, to nam zarzuci: „Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?”"

"Żarliwy z Ciebie student. Nieczęsto się zdarza, żebym komuś tyle wiedzy przekazywał w tak krótkim czasie"

Powyższy fragment to był wstęp pochwalny do części mówiącej o przyswajaniu poszczególnych porcji wiedzy, to ta część była raczej istotniejsza. Ale jak to mówią "learning all the time". Uczniostwo to stan szlachetny

J 13:35 BT5 "Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali."

[Nieziem]

"(...) Pan Jezus nie jest Żydem, dlatego tak napisałem jak napisałem"

...jeszcze raz się zastanów nad swoimi irracjonalnymi twierdzeniami, że "Jezus nie jest Żydem"

Piszesz o czymś innym, i o kimś innym niż piszę ja. Dlatego proponuję zakończyć, zwłaszcza, że z tematem nie ma to już nic wspólnego.
W poprzednich wpisach było poruszanych wiele kwestii, ale jakoś ciągle zamiast skupiać się na rzeczach ważnych, pisałeś o wątkach pobocznych. Jak chcesz kontynuować, napisz coś w stosownych tematach, a tu niech będzie pisane o JHWH w kontekście trójcy, jak ktoś ma coś do napisania.

[DonCicio]

To nie czas na czekanie! To czas wytężonego działania

Wystarczy się nauczyć Jego Praw i naprawić świat. Wszystkie nasze problemy są błahe w świetle Jego Prawa, a więc do nich nie potrzeba wzywać aż imienia Bożego

Nic bardziej mylnego! Tobie się wydaje, że człowiek może sam rozwiązać problemy tego świata. To jest niemożliwe, ponieważ tym światem rządzi "władca tego świata" (Jan 12:31), szatan diabeł, i "cały świat jest w jego mocy"
(1 Jan 5:19). Dlatego właśnie Jezus nakazał swoim naśladowcom, żeby modlili się o przyjście Królestwa Bożego
(Mat 6:10), które, jako jedyne, może zaprowadzić ład i porządek ... nie człowiek (Jer 10:23 / Ps 37:23 / Iz 48:17)!

Działanie prawdziwych naśladowców Jezusa polega na tym, że wykonują to, co im zlecił na chwilę przed wstąpieniem do nieba. Mają głosić wieść o rychłym nadejściu Królestwa Bożego (Mat 10:7):

"Idźcie więc i pozyskujcie uczniów wśród ludzi ze wszystkich narodów (...) A ja będę z wami przez wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy” (Mat 28:19,20)

Ale nikt, oprócz Jezusa, nie został poczęty poprzez świętego ducha Jehowy

Rdz 6:2 BT5 "Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały."

Chcesz przez to powiedzieć, że zbuntowani aniołowie zapładniali ludzkie kobiety świętym duchem Jehowy? Przekombinowałeś tym przykładem!

"Godność spotkania" Jezusa mieli wszyscy, którzy Go napotkali na swojej drodze. Czy oni wszyscy zostali "powołani", inaczej mówiąc "wybrani"? Dla mnie te terminy są tożsame: "Bo wielu jest zaproszonych, ale mało wybranych" (Mat 22:14). Ciebie też Jehowa zaprasza, ale czy skorzystasz z tego zaproszenia i zostaniesz wybrany ... ? "Cała ziemio, wznoś do Jehowy okrzyki tryumfu. Służcie Jehowie z radością. Przyjdźcie przed Niego z radosnymi okrzykami" (Ps 100:1,2)

Nie udawaj, że nie rozumiesz. Bez Jana przyjście Jezusa nie miałoby żadnego splendoru, a nawet gdyby nie Jan, jak inaczej ludzkość miałaby zasłużyć sobie na przyjście Jezusa

Ludzkość nie zasłużyła sobie na przyjście Jezusa, a już na pewno nie było to spowodowane ze względu na Jana. Jezus przyszedł na ziemię, ponieważ sprawiła to miłość Jehowy do rodzaju ludzkiego (Jan 3:16 / 1 Jan 4:9,10). To On i Jego Syn postanowili wyzwolić ludzkość z jarzma grzechu, śmierci i władzy szatana (Rzym 5:12,19).

[DonCicio]

"(...) Pan Jezus nie jest Żydem, dlatego tak napisałem jak napisałem"

...jeszcze raz się zastanów nad swoimi irracjonalnymi twierdzeniami, że "Jezus nie jest Żydem"

Piszesz o czymś innym, i o kimś innym niż piszę ja. Dlatego proponuję zakończyć, zwłaszcza, że z tematem nie ma to już nic wspólnego.
W poprzednich wpisach było poruszanych wiele kwestii, ale jakoś ciągle zamiast skupiać się na rzeczach ważnych, pisałeś o wątkach pobocznych. Jak chcesz kontynuować, napisz coś w stosownych tematach, a tu niech będzie pisane o JHWH w kontekście trójcy, jak ktoś ma coś do napisania.

Jeżeli "rzeczą ważną" dla Ciebie jest są irracjonalne stwierdzenia typu: "Bogiem Izraelitów był anioł JHWH" albo "Nie uważam, że Pan Jezus to najbardziej przykładny Żyd w dziejach narodu Izraelskiego", to może z tych "wątków pobocznych" załóż nowe tematy, żeby dalej grzęznąć w miejscu w duchowym rozwoju?

[radek]

Tobie się wydaje, że człowiek może sam rozwiązać problemy tego świata. To jest niemożliwe, ponieważ tym światem rządzi "władca tego świata" (Jan 12:31), szatan diabeł, i "cały świat jest w jego mocy"

Szatan Diabeł jest obecnie powstrzymywany, nie doczytałeś

2Tes 2:7-8 BT5 "Albowiem już działa tajemnica bezbożności. Niech tylko ten, co teraz powstrzymuje, ustąpi miejsca, (8) a wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci [samym] objawieniem swego przyjścia."

Chcesz przez to powiedzieć, że zbuntowani aniołowie zapładniali ludzkie kobiety świętym duchem Jehowy? Przekombinowałeś tym przykładem!

Rdz 6:2-3 BT5 "Synowie Boga, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. (3) Wtedy Pan rzekł: Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat."

Ludzkość nie zasłużyła sobie na przyjście Jezusa, a już na pewno nie było to spowodowane ze względu na Jana. Jezus przyszedł na ziemię, ponieważ sprawiła to miłość Jehowy do rodzaju ludzkiego (Jan 3:16 / 1 Jan 4:9,10). To On i Jego Syn postanowili wyzwolić ludzkość z jarzma grzechu, śmierci i władzy szatana (Rzym 5:12,19).

Jak by ludzkość nie była warta Miłości to by jej nie kochał

Niech Twoje "Ciało kierownicze" wprowadzi poprawki do Twojego programu zgodnie z moimi wytycznymi, wtedy będziesz mógł skutecznie prosić o dalsze istotne informacje

Pozdrawiam

[Bobo]

Zgodnie z Twoimi wytycznymi? Czyli co, ma robić bełkot biblijno-koranistyczny?
Nie wychodź na słońce, pij dużo wody, zażywaj przepisane leki.

[radek]

Syntezę biblijno-koraniczną i nie bulwersuj się tak. Co mialem napisać skoro on najpierw podpiera się fragmentem mówiącym o odrzuceniu Izraela, a później mówi, że Bóg za darmo kocha całą ludzkość? Wyraźnie stara się jedynie mi sprzeciwić nie starając się wczytać w moje wypowiedzi

[Bobo]

I co w tym sprzecznego? Każdy Izraelita może wciąż służyć Bogu ale na innych zasadach niż to było kiedyś.
Natomiast nie dziwię się, że ktoś nie wczytuje się w Twoje wpisy. Są fałszywe i wprowadzają ludzi w błąd. Jak widzę, czytelnicy nie podchwytują twojej 'mądrości' a wręcz ignorują.

[radek]

Każdy Izraelita może wciąż służyć Bogu ale na innych zasadach niż to było kiedyś.

Mt 5:18 BT5 "Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni."

[Bobo]

Zapomniałeś o warunku: aż się spełni. To już się spełniło z chwilą śmierci Jezusa.
"Ale teraz zostaliśmy uwolnieni spod Prawa" (Rzymian 7:6)
"A przecież Chrystus kładzie kres Prawu, żeby prawość mógł osiągnąć każdy, kto wierzy" (Rzymian 10:4)
"Składając w ofierze swoje ciało, usunął przyczynę wrogości — Prawo złożone z przykazań i postanowień  (Efezjan 2:15)
"i unieważnił spisany ręcznie dokument, który składał się z postanowień i świadczył przeciwko nam. Usunął go z drogi przez przybicie do pala męki (Kolosan 2:13,14)

Nic dziwnego, że Jezus konając powiedział:
Gdy Jezus dostał to kwaśne wino, powiedział: „Dokonało się!”, po czym skłonił głowę i umarł (Jana 19:30)

[radek]

Zapomniałeś o warunku: aż się spełni. To już się spełniło z chwilą śmierci Jezusa.

To według Ciebie ile razy nasz świat ma się kończyć z powodu Jezusa?

Mat 28:20 BT5 "Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata."

Biblia owszem mówi, że czasy w których nie zostaną spełnione wymagania Boże będą zakończone i dopiero czas Najwyższego, któremu podległe będą wszystkie moce pod Bogiem, będzie mógł trwać

Dan 7:25-27 BT5 "Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i gnębił świętych Najwyższego, postanowi zmienić czasy i Prawo, a [święci] będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu. (26) Wtedy odbędzie się sąd i odbiorą mu władzę, by go zniszczyć i zniweczyć doszczętnie. (27) A panowanie i władzę, i wielkość królestw pod całym niebem otrzyma lud święty Najwyższego. Królestwo Jego będzie wiecznym królestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu uległe."

Nota bene nic w tym dziwnego w kontekscie fragmentu z księgi Zachariasza mówiącego, o tym że nie siłą ani mocą spełnią się proroctwa, lecz Duchem, który jest przecież ponad ciałem człowieka

Za 4:6 BT5 "W odpowiedzi przemówił do mnie: Oto słowo Pańskie do Zorobabela: Nie siła, nie moc, ale Duch mój [dokończy dzieła] - mówi Pan Zastępów."

[Bobo]

A kto mówi o wielokrotnym końcu świata? Kończyć się mogą różne rzeczy, nie tylko świat. Np. z chwilą śmierci Jezusa skończył się żydowski sposób na zbawienie. Potem nastał chrześcijański sposób.
Myśl, panie radek, myśl... a nie wymyślaj swojej religii.

[radek]

A kto mówi o wielokrotnym końcu świata?

Więc jednak Ziemia się nie skończyła, po tym jak Jezus potwiedził wykonanie Jego pragnienia?