Czy Jezus ma swojego Boga?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Erhard
Posty: 366
Rejestracja: 15 gru 2010, 20:04
Lokalizacja: Ziemia....i niech tak pozostanie.

Post autor: Erhard »

Bobo, Piotr to jeszcze ważna osoba[w pewnych denominacjach nawet bardzo]
dajmy prostszy przykład,bardzo...prościutki.
Jn 9:9
9. Jedni twierdzili: Tak, to jest ten, a inni przeczyli: Nie, jest tylko do tamtego podobny. On zaś mówił: To ja jestem.[ego eimi][B.T]
Co za brzydki ślepiec/żebrak w takim razie,ma się za JHWH :!:

tomyo
Posty: 858
Rejestracja: 15 maja 2009, 20:04

Post autor: tomyo »

Eksplorator napisał:
"Jezus istniał w niebie od samego początku".
Biblia napisał/a:
Jan 1;1,2 BT (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga.

Jezus 'Logos' był na "początku" inaczej … był "początkiem stworzenia Bożego":
oraz:
Jezus był zanim powstał świat ... już wtedy Jahwe Go umiłował:
Biblia napisał/a:
Jan 17;5,24 BT Jan 17;5,24 BT (5) A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał. (24) Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.
Więc zobaczmy co pisze na ten temat Biblia:
Gen 1: (1) Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.
Więc gdzie masz tu stworzenie Jezusa, nie ma, więc go nie stworzył przed założeniem świata, ale jeśli dobrze przeanalizujesz J 1:1?

Eksplorator napisał:
"Mało to, Jezus zajmuje w niebie miejsce po prawicy Boga Ojca".
Biblia napisał/a:
Ps 80;18 BT (18) Niech ręka Twoja będzie nad mężem Twej prawicy, nad synem człowieczym, któregoś utwierdził dla siebie.

Ps 110;1 BT (1) Dawidowy. Psalm. Wyrocznia Jahwe dla Pana mego: Siądź po mojej prawicy, aż Twych wrogów położę jako podnóżek pod Twoje stopy.

Mat 26;64 BT (64) Jezus mu odpowiedział: Tak, Ja Nim jestem. Ale powiadam wam: Odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego, i nadchodzącego na obłokach niebieskich.

Mar 16;19 BT (19) Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga.

Dzie 7;55 BT (55) A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga.
Pokaż mi w biblii dwa trony, Ojca i syna po prawicy, bo ja czytam że jest tylko jeden tron:
Ap 2: (21) Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie.
Ap 4: (2) Doznałem natychmiast zachwycenia: A oto w niebie stał tron i na tronie [ktoś] zasiadał.
Ap 4: (4) Dokoła tronu - dwadzieścia cztery trony, a na tronach dwudziestu czterech siedzących Starców, odzianych w białe szaty, a na ich głowach złote wieńce.

Mogę cię zasypać wersetami w których jest mowa o jednym tronie – tronie Ojca, a obok nie ma tronu dla Jezusa.

Awatar użytkownika
Erhard
Posty: 366
Rejestracja: 15 gru 2010, 20:04
Lokalizacja: Ziemia....i niech tak pozostanie.

Post autor: Erhard »

Ap 3:12 Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego i już nie wyjdzie na zewnątrz. I na nim imię Boga mojego napiszę i imię miasta Boga mojego, Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od mego Boga, i moje nowe imię.

Ef 1:16 17 BP nie przestaję dziękować (Bogu), pamiętając o was w moich modlitwach. (Modlę się), aby Bóg naszego Pana Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia dla Jego poznania.

[tu nawet kilak ciekawych kwestii poruszonych]

1Kor 11:3 Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg.

Jezus jest niższy ma nad sobą BOGA

tomyo
Posty: 858
Rejestracja: 15 maja 2009, 20:04

Post autor: tomyo »

Nie o to cię pytałem, mogę ci podać inne wersety do tych, co napisałeś i będziemy się tak obstrzeliwać wersetami, więc masz takowy werset, czy opierasz się tylko na domysłach?

eksplorator

Post autor: eksplorator »

tomyo pisze:
eksplorator pisze: "Jezus istniał w niebie od samego początku".

Jan 1;1,2 BT (1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga.

Jezus 'Logos' był na "początku" inaczej … był "początkiem stworzenia Bożego":

Jan 17;5,24 BT (5) A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał. (24) Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.
Więc zobaczmy co pisze na ten temat Biblia:
Gen 1: (1) Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.

Więc gdzie masz tu stworzenie Jezusa, nie ma, więc go nie stworzył przed założeniem świata, ale jeśli dobrze przeanalizujesz J 1:1?
Przecież gołym okiem widać, że chodzi o stworzenie świata materialnego. Wpierw zaś powstał świat 'duchowy', dlatego też synowie Boży zachwycali się powstawaniem świata materialnego:
Biblia pisze: Hiob 38;4-7 BT (4) Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeśli wiesz i rozumiesz. (5) Kto wyznaczył jej rozmiary? Czy wiesz? Albo kto rozciągnął nad nią sznur mierniczy? (6) Na czym są osadzone jej filary albo kto założył jej kamień węgielny? (7) Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy synowie Boży?
Powołałeś się nawet na werset który zapodałem a który sprawę potwierdza i wyjaśnia:

"A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat [materialny] powstał. (24) Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata [nieba i ziemi] " Jan 17;5,24 BT
tomyo pisze: Mogę cię zasypać wersetami w których jest mowa o jednym tronie – tronie Ojca, a obok nie ma tronu dla Jezusa.
Popełniasz ten sam błąd co matka synów Zebedeusza. Chciała Ona, żeby jej synowie zasiedli jeden po prawicy a drugi po lewicy Jezusa, kiedy będą już w niebie. Jezus powiedział, że nie Jego to rzecz kto gdzie będzie siedział i nie to jest najważniejsze ... o wiele ważniejsze by w ogóle zasiąść w niebie:
Biblia pisze: Mat 20;23 BT (23) Mówi im: Kielich mój pić będziecie, ale zasiąść po prawicy mojej czy po lewicy - nie moja to rzecz, lecz Ojca mego, który da to tym, którym zostało przez niego przygotowane.
Powiesz mi jak zasiądą powołani sędziowie z ziemi na dwunastu tronach?
Biblia pisze: Mat 19;26 BT (28) Jezus zaś rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.

Obj 20;4 BT (4) I ujrzałem trony - a na nich zasiedli /sędziowie/, i dano im władzę sądzenia ...
Czy to jest ważne jak i gdzie będą siedzieć? Syn człowieczy ma zasiąść na 'swoim' tronie, który otrzyma od Boga. Ma to być symboliczny tron po Jego praojcu Dawidzie!
Biblia pisze: Mat 25;31 BT (31) Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały.

Łuk 1;32 BT (32) Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida.

Dzie 2;29 BT (29) Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. (30) Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie,


Jeżeli Bóg mówi do Jezusa: "Siądź po mojej prawicy" to myślisz że mówi o swoim prawym kolanie?! Przecież to tylko przenośnia a sedno tkwi w tym, że Bóg daje swemu Synowi władzę i panowanie! I to wszystko! ... a starego tronu Dawida, który ma około 3000 lat, nie musi przenosić do nieba!

acalanthis
Posty: 39
Rejestracja: 03 sty 2011, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: acalanthis »

Erhard pisze:Bobo, Piotr to jeszcze ważna osoba[w pewnych denominacjach nawet bardzo]
dajmy prostszy przykład,bardzo...prościutki.
Jn 9:9
9. Jedni twierdzili: Tak, to jest ten, a inni przeczyli: Nie, jest tylko do tamtego podobny. On zaś mówił: To ja jestem.[ego eimi][B.T]
Co za brzydki ślepiec/żebrak w takim razie,ma się za JHWH :!:
Jest inaczej niż myślisz.

Kiedy Bóg objawił się w ST Mojżeszowi powiedział swoje imię jako JHWH, co tłumaczy się jestem który jestem - dla podkreślenia niezawisłości bytu Bożego. Termin jestem który jestem na język grecki tłumaczy Septuaginta "ego eimi ho on", to jest nie przetłumaczalne na język polski. Polskie przekłady decydują się na "jestem, który jestem", ale są w tym niekonsekwentne. Vulgata podaje "ego sum", ale to też nie oddaje charakteru. Generalnie nikt w NT nie mówi o sobie "ego eimi ho on", czy by dosłownie znaczyło "jestem będący" - własnie dla podreślenia niezawisłości bytu.

A więc posługując się polskim przekładem, faktycznie masz wrażenie, że Piotr i Jezus mówią tak samo. Gdybyś znał grecki widziałbyś różnicę. Piotr mówi tak jak większość uczniów w szkole podczas sprawdzania listy obecności, Pan Jezus wyraża się jak Bóg ze ST, który objawił się Mojżeszowi. Piotr używa trybu orzekającego, a Pan Jezus imiesłowu od czasownika eimi, czyli jestem.

Zerknij na przykład tutaj:

Apokalipsa 1, 8:
Ἐγώ εἰμι τὸ Ἄλφα καὶ τὸ Ὦ, λέγει “Κύριος, ὁ θεός, ὁ ὢν” καὶ ὁ ἦν καὶ ὁ ἐρχόμενος, “ὁ παντοκράτωρ.”

"Ja jestem Alfa i Omega - mówi Pan Bóg, który jest (przypis: jest, który jest) i który był i który ma przyjść, Wszechmogący."

Powyższe stwierdzenie jest mocne:
- eimi jako imiesłów, zupełnie jak JHWH w ST
- Alfa i Omega
- Pan Bóg
- Wszechmogący (gr. pankrator)

Pozdrawiam
Internetowa Szkoła Biblijna "Hosanna":
www.biblijna.org

Awatar użytkownika
Erhard
Posty: 366
Rejestracja: 15 gru 2010, 20:04
Lokalizacja: Ziemia....i niech tak pozostanie.

Post autor: Erhard »

acalanthis, No właśnie
"Ja jestem Alfa i Omega - mówi Pan Bóg, który jest (przypis: jest, który jest) i który był i który ma przyjść, Wszechmogący."
Przypis :-/ szkoda,że nie tekst Biblii.

acalanthis
Posty: 39
Rejestracja: 03 sty 2011, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: acalanthis »

Erhard pisze:acalanthis, No właśnie
"Ja jestem Alfa i Omega - mówi Pan Bóg, który jest (przypis: jest, który jest) i który był i który ma przyjść, Wszechmogący."
Przypis :-/ szkoda,że nie tekst Biblii.
Ponieważ nie zauważyłeś tekstu Biblii, to cytuję jeszcze raz:

Ἐγώ εἰμι τὸ Ἄλφα καὶ τὸ Ὦ, λέγει “Κύριος, ὁ θεός, ὁ ὢν” καὶ ὁ ἦν καὶ ὁ ἐρχόμενος, “ὁ παντοκράτωρ.
Internetowa Szkoła Biblijna "Hosanna":
www.biblijna.org

rykiw

Post autor: rykiw »

acalanthis pisze:
rykiw pisze:Oczywiście, lecz tylko przy założeniu że się stosuje ten sam rodzaj bełkoto-rozumowania o którym wyżej.

Więcej nawet, wtedy Jezus i Jahwe to ta sama osoba!!!???

pozdrawiam
Naturalnie, że Pan Jezus to również Jahwe.
Dzieje się tak ponieważ Jahwe = Ojciec, Syn, Duch.
Inaczej: Ojciec ≠ Jahwe, ale raczej Ojciec to również Jahwe.
Z przykrością zauważam że Ty również stosujesz ten sam sposób rozumowania/argumentacji.
I cóż takiego oznaczać może Twoje: „Dzieje się tak ponieważ Jahwe = Ojciec, Syn, Duch.”
Jahwe =Ojciec??? Jahwe =Syn, Jahwe =Duch???
W jakich jednostkach te równania są Twoim zdaniem prawdziwe?
I na czym zasadza się prawdziwość podanego przez ciebie „układu równań”?
Bo jeśli Jahwe to Ojciec to Jahwe jest osobą, bo Ojciec jest osobą.
A jeśli Jahwe to Syn a Syn to osaba Jezusa, zatem osoba Jezusa to osoba Jahwe i tak pogrzebałeś Jahwe na trzy dni w grobie.
Jak sam widzisz (mam nadzieję) logika Twojego rozumowania nie wytrzymuje ciężaru biblijnych faktów i dowodzi fałszu Twego rozumowania.

Zauważ, że Pan Jezus przedstawiał się żydom "ego eimi" (ja jestem), co po hebrajsku brzmi po prostu Jahwe. Po takim wyznaniu żydzi często chwytali za kamienie.
Subtelna różnica pomiędzy faktem biblijnym a Twoją jego interpretacją polego na tym, że Pan Jezus się nie „przedstawiał” żydom swoim imieniem „jam jest”, bo to nie jest żadne imię, a jedynie potwierdzał, że Jego pochodzenie datuje się na długo przed narodzinami Abrahama:
Joh 8:58 Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Pierwej niż Abraham był, jam jest.
Gdyby „jam jest” oznaczało tu imię Jahwe, wówczas zdanie miałoby taką postać: „Joh 8:58 Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Pierwej niż Abraham był, Jahwe.”
I byłoby absolutnym bełkotem rozumowo-logicznym, jako że jest odpowiedzią Jezusa na zarzut Żydów odnoszący się do Jego wieku.
Proponuję więc nie ulegać za bardzo magii słów (są ważne , nie przeczę) w oderwaniu od kontekstu w jakim się pojawiają, bo jak to jawnie widać droga taka prowadzi „w maliny”.
I nie odpowiadaj proszę cytując jakieś żarty, bo one naprawdę niewiele dowodzą.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

acalanthis pisze:Kiedy Bóg objawił się w ST Mojżeszowi powiedział swoje imię jako JHWH, co tłumaczy się jestem który jestem
A gdzie żeś wyczytał takie 'perełki' jaki to znawca hebrajskiego tak tłumaczy?

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

adzient pisze: eksplorator,
Problem w tym ,ze Jezus ani nie był pierwszym umarłym ani pierwszym zmartwychwstałym.

Cokolwiek to oznacza nie chodzi o kolejność.
Jednak był pierwszym, który przyjął na siebie śmierć (odpowiedzialność za utratę życia)- jeszcze przed założeniem świata.
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

adzient
Posty: 1912
Rejestracja: 06 cze 2009, 12:25
Lokalizacja: Elblag

Post autor: adzient »

rykiw pisze: Łazarz nie był pierwszym który zmartwychwstał. Zmartwychwstał np syn niewiasty z Sarepty, ale czegóż to dowodzi?
Czyżby Pismo kłamało mówiąc że Jezus JEST pierworodnym z umarłych?

Oczywiście NIE, dowodzi to tylko, że ci którzy powątpiewają w pierwszeństwo Jezusa w zmartwychwstaniu nie bardzo wiedzą co też Pismo ma na myśli stwierdzając że Jezus jest pierworodnym z umarłych.
Właśnie to chciałem przedstawić.
Jezus nie był pierwszym zmartwychwstałym .Mimo to nazwano Go "pierworodnym z umarłych".Oznacza to ,że pojecie to nie ma zrozumienia liczebnikowego.I nie chodzi o kolejność.

Dowodzi to tego ,że pojęcie "pierworodnym wszelkiego stworzenia" (Kol 1,15) również nie ma znaczenia liczebnikowego.
rykiw pisze:Zatem termin "pierworodny" oznacza kolejność a nie przywilej, należy tylko poprawnie określić o jakiego rodzaju zmartwychwstanie chodzi.
Masz babo placek . :mrgreen:
Sam podałeś przykład mówiacy o tym ,że Jezusa ktoś wyprzedził w zmartwychwstaniu ,a teraz piszesz ,że " termin "pierworodny" oznacza kolejność" ?
:-P
Dlatego ON JEST PIERWORODNYM Z UMARŁYCH, ON ŻYJE NA WIEKI, a oni ciągle jeszcze oczekują w prochu ziemi na dzień swego zwartwychwstania do życia wiecznego.
Zgadza się.

rykiw

Post autor: rykiw »

adzient pisze:
rykiw pisze: Łazarz nie był pierwszym który zmartwychwstał. Zmartwychwstał np syn niewiasty z Sarepty, ale czegóż to dowodzi?
Czyżby Pismo kłamało mówiąc że Jezus JEST pierworodnym z umarłych?

Oczywiście NIE, dowodzi to tylko, że ci którzy powątpiewają w pierwszeństwo Jezusa w zmartwychwstaniu nie bardzo wiedzą co też Pismo ma na myśli stwierdzając że Jezus jest pierworodnym z umarłych.
Właśnie to chciałem przedstawić.
Jezus nie był pierwszym zmartwychwstałym .Mimo to nazwano Go "pierworodnym z umarłych".Oznacza to ,że pojecie to nie ma zrozumienia liczebnikowego.I nie chodzi o kolejność.
Nie prawda.
Oczywiście, że pojęcie „pierwo-rodny” ma znaczenie liczebnikowe.
Wystarczy tylko uświadomić sobie ile osób przed Jezusem powstało z martwych do życia wiecznego.
Odpowiedź na to pytanie jest NIKT!
Dlatego też Jezus jest PIERWSZYM (liczebnik), który zmartwychwstał do życia wiecznego.
Zasadnicza różnica pomiędzy zmartwychwstaniem „tymczasowym” jakiego dostąpili Łazarz czy inni, a zmartwychwstaniem Jezusa jest taka, że zmartwchwstaniu Jezusa towarzyszy zmiana ciała którą definiuje „właściwe” zmartwychwstanie tj takie jak to jest opisane w 1Co 15:42 Takci będzie i powstanie umarłych. Bywa wsiane ziarno w skazitelności, a będzie wzbudzone w nieskazitelności.
1Co 15:43 Bywa wsiane w niesławie, a będzie wzbudzone w sławie; bywa wsiane w słabości, a będzie wzbudzone w mocy; bywa wsiane ciało cielesne, a będzie wzbudzone ciało duchowne.

W świetle powyższej definicji zmartwychwstania, ani Łazarz, ani żadna inna osoba przed Jezusem nie zmartwychwstała, a to potwierdza PIERSZEŃSTWO JEZUSA W ZMARTWYCHWSTANIU.

Dowodzi to tego ,że pojęcie "pierworodnym wszelkiego stworzenia" (Kol 1,15) również nie ma znaczenia liczebnikowego.

Niestety i tu też się mylisz.
Zwrot „pierworodny wszelkiego stworzenia” mówi o tym że spośród wszystkich stworzeń (bytów) bożych, Jezus jest PIERWSZYM (liczebnie) osobnikiem, który został z Boga zrodzony, a nie przez Boga stworzony.
Jezus jest przedstawicielem nowego rodzaju bytu (człowieka), drugiego człowieka, który w odróżnieniu od pierwszego (i wszystkich innych bytów) „powstaje”, „poczyna się” w akcie zrodzenia z Boga.
Jest więc Jezus PIERWORODNYM (pierwszym zrodzonym z Boga) wśród całego stworzenia tj pierworodnym wszelkiego stworzenia.
Sorry.
rykiw pisze:Zatem termin "pierworodny" oznacza kolejność a nie przywilej, należy tylko poprawnie określić o jakiego rodzaju zmartwychwstanie chodzi.
Masz babo placek . :mrgreen:
Sam podałeś przykład mówiacy o tym ,że Jezusa ktoś wyprzedził w zmartwychwstaniu ,a teraz piszesz ,że " termin "pierworodny" oznacza kolejność" ?
:-P
Ale napisałem również że „należy tylko poprawnie określić o jakiego rodzaju zmartwychwstanie chodzi.”
No, ale mam nadzieję że już teraz nie ma żadnych niedomówień i wszystko jest jasne.
Dlatego ON JEST PIERWORODNYM Z UMARŁYCH, ON ŻYJE NA WIEKI, a oni ciągle jeszcze oczekują w prochu ziemi na dzień swego zwartwychwstania do życia wiecznego.
Zgadza się.
No to jak, utrzymujesz ze zmartwychwstali, a teraz zgadzasz się że nadal pozostają w prochu ziemi i jednocześnie nie widzisz różnicy pomiędzy rodzajami zmartwychwstania?
A jeśli widzisz różnicę to co ci przeszkadza uznać Jezusa pierworodnym (liczebnie pierwszym) ze zmartwychwstałych? Przemyśl (czasownik) to.

Pozdrawiam

eksplorator

Post autor: eksplorator »

'Pierwszy' i 'jedyny', który został 'powołany do życia' i 'pierwszy-zrodzony' bezpośrednio przez samego Boga JHWH, czy to jako 'początek' wszystkiego co zaistniało, oprócz Boga oczywiście, czy jako 'pierwszy' zmartwychwstały do życia wiecznego. Wszystko po to, by był we wszystkim 'pierwszy':
Kol 1;18 BW (18) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy
Jego to właśnie Bóg 'musiał' osobiście wskrzesić z martwych, powołać do życia "w pierwszym rzędzie" ... któż inny mógłby to zrobić? Stąd 'Pierwszo - zrodzony' do nowego życia:
Dzie 3;26 BT (26) Dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów.

Dzie 26;23 BT (23) że Mesjasz ma cierpieć, że pierwszy zmartwychwstanie, że głosić będzie światło zarówno ludowi, jak i poganom.

1 Kor 15;22 BT (20) Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. (22) I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, (23) lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia.
Pierwsze odnotowane z Biblii przypadki zmartwychwstania, przed Jezusem, dotyczyły tego co było 'ziemskie'. Po Jezusie, to co powstanie z martwych, będzie miało znamiona nowe, 'duchowe':
1 Kor 15;45 BT (45) Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek , Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym. (46) Nie było jednak wpierw tego, co duchowe, ale to, co ziemskie; duchowe było potem. (47) Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski, drugi Człowiek - z nieba. (48) Jaki ów ziemski, tacy i ziemscy [umierający]; jaki Ten niebieski, tacy i niebiescy [żyjący wiecznie].
Owe "liczebnikowe" pojęcia 'Pierwo-rodny' oraz 'Jedno-rodzony' mają, według mnie, zupełnie różne znaczenia. Wszędzie gdzie czytamy o 'Pierworodnym', w stosunku do Jezusa, rozumiem to jako 'Pierwszy' powołany do życia, do istnienia bezpośrednio przez samego Boga. Apostołowie byli niejako 'Pierwszymi'-zrodzonymi', 'Pierwocinami' z nowych stworzeń Bożych, których JHWH powołał przez Słowo Prawdy:
Jak 1;17,18 BW (17) Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności. (18) Ze swej woli zrodził nas przez słowo prawdy, byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń.
A więc, to przede wszystkim Ojciec ma moc powoływania do nowej 'kategorii' istniejących już stworzeń ale poprzez te 'nowo narodzone' stworzenia, jak pierwej Jezus, i On powołał istniejących już ludzi, z czego 'zrodził' się czyli 'powołał do istnienia' w nowym duchu, w nowej roli, jako 'pierwociny' ... "nowy człowiek":
Ef 2;15 BT (15) pozbawił On mocy Prawo przykazań, wyrażone w zarządzeniach, aby z dwóch [rodzajów ludzi] stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, (16) i [w ten sposób] jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem

Ef 4;24 BT (24) i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości.

Kol 3;9 BT (9) Nie okłamujcie się nawzajem, boście zwlekli z siebie dawnego człowieka z jego uczynkami, (10) a przyoblekli nowego, który wciąż się odnawia ku głębszemu poznaniu /Boga/, według obrazu Tego, który go stworzył.

Ten 'zrodzony' duchowo nowy człowiek również może powoływać do istnienia, czyli 'zrodzić' innych by stali się 'nowymi ludźmi':
1 Kor 4;15 BT (15) Choćbyście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie.

File 10 BT (10) proszę cię za moim dzieckiem - za tym, którego zrodziłem w kajdanach, za Onezymem. (11) Niegdyś dla ciebie nieużyteczny, teraz właśnie i dla ciebie, i dla mnie stał się on bardzo użyteczny. (15) Może bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na zawsze, (16) już nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata umiłowanego.
Jezus jako 'Jedyny' może być natomiast nazwany 'Jednorodzonym' czyli 'Jedynie zrodzonym bezpośrednio przez Boga' lub inaczej, mogącego być 'Jedynie Zrodzonym przez Boga'. Od Niego, od Jezusa, Bóg zaczął powoływać 'nowe stworzenie' i 'zrodził' powołując Go, jako istniejący już byt, do nowej roli Króla owych 'nowych stworzeń':
Ps 2;6-9 BT (6) Przecież Ja ustanowiłem sobie króla na Syjonie, świętej górze mojej. (7) Ogłoszę postanowienie Pana: Powiedział do mnie: Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem [powołałem]. (8) Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i w posiadanie Twoje krańce ziemi. (9) Żelazną rózgą będziesz nimi rządzić i jak naczynie garncarza ich pokruszysz.
Poprzez wzbudzenie Go z martwych, jako 'pierwszego' z nowych stworzeń, zrodził nas wszystkich, do nowej nadziei w nowym Bożym świecie:
1 Pio 1;3,4 BT (3) Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei: (4) do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie.

Obj 1;17 BW (17) Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, Jam jest pierwszy i ostatni, (18) i żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła.

Obj 2;8 BW (8) A do anioła zboru w Smyrnie napisz: To mówi pierwszy i ostatni, który był umarły, a [który] ożył
Wszystko to jednak było możliwe dzięki Ojcu, który jako 'Pierwszy' nas umiłował i swoją miłością podzielił się ze swoimi wszelakimi stworzeniami i byłby 'Ostatnim', który wypełniony miłością, mógłby nas tej miłości pozbawić (Jan 3;16,17):
1 Jan 4;19 BT (19) My miłujemy [Boga], ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.

Obj 22;13 BW (13) Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec.

adzient
Posty: 1912
Rejestracja: 06 cze 2009, 12:25
Lokalizacja: Elblag

Post autor: adzient »

rykiw pisze:Cytat:

rykiw napisał/a:
Zatem termin "pierworodny" oznacza kolejność a nie przywilej, należy tylko poprawnie określić o jakiego rodzaju zmartwychwstanie chodzi.

Masz babo placek .
Sam podałeś przykład mówiacy o tym ,że Jezusa ktoś wyprzedził w zmartwychwstaniu ,a teraz piszesz ,że " termin "pierworodny" oznacza kolejność" ?
:-P


Ale napisałem również że „należy tylko poprawnie określić o jakiego rodzaju zmartwychwstanie chodzi.”
No, ale mam nadzieję że już teraz nie ma żadnych niedomówień i wszystko jest jasne.
Teraz zrozumiałem ,ze chodzi Ci o zmartwychwstanie do życia wiecznego.

rykiw pisze:Cytat:

rykiw napisał/a:

Łazarz nie był pierwszym który zmartwychwstał. Zmartwychwstał np syn niewiasty z Sarepty, ale czegóż to dowodzi?
Czyżby Pismo kłamało mówiąc że Jezus JEST pierworodnym z umarłych?

Oczywiście NIE, dowodzi to tylko, że ci którzy powątpiewają w pierwszeństwo Jezusa w zmartwychwstaniu nie bardzo wiedzą co też Pismo ma na myśli stwierdzając że Jezus jest pierworodnym z umarłych.

Właśnie to chciałem przedstawić.
Jezus nie był pierwszym zmartwychwstałym .Mimo to nazwano Go "pierworodnym z umarłych".Oznacza to ,że pojecie to nie ma zrozumienia liczebnikowego.I nie chodzi o kolejność.


Nie prawda.
Oczywiście, że pojęcie „pierwo-rodny” ma znaczenie liczebnikowe.
Wystarczy tylko uświadomić sobie ile osób przed Jezusem powstało z martwych do życia wiecznego.
Odpowiedź na to pytanie jest NIKT!
Dlatego też Jezus jest PIERWSZYM (liczebnik), który zmartwychwstał do życia wiecznego.
Zasadnicza różnica pomiędzy zmartwychwstaniem „tymczasowym” jakiego dostąpili Łazarz czy inni, a zmartwychwstaniem Jezusa jest taka, że zmartwchwstaniu Jezusa towarzyszy zmiana ciała którą definiuje „właściwe” zmartwychwstanie tj takie jak to jest opisane w 1Co 15:42 Takci będzie i powstanie umarłych. Bywa wsiane ziarno w skazitelności, a będzie wzbudzone w nieskazitelności.
1Co 15:43 Bywa wsiane w niesławie, a będzie wzbudzone w sławie; bywa wsiane w słabości, a będzie wzbudzone w mocy; bywa wsiane ciało cielesne, a będzie wzbudzone ciało duchowne.

W świetle powyższej definicji zmartwychwstania, ani Łazarz, ani żadna inna osoba przed Jezusem nie zmartwychwstała, a to potwierdza PIERSZEŃSTWO JEZUSA W ZMARTWYCHWSTANIU.
Rykiw.Ap 1,5 mówi "pierworodny z UMARŁYCH" ,a nie pierworodny z zmartwychwstałych do życia wiecznego.Chodzi o pierwszego zmartwychwstałego , a nie zbawionego.
Nie prawda.
Oczywiście, że pojęcie „pierwo-rodny” ma znaczenie liczebnikowe.
Zastanawiam się co jest tu nieprawdą. :-D
Zwrot „pierworodny wszelkiego stworzenia” mówi o tym że spośród wszystkich stworzeń (bytów) bożych, Jezus jest PIERWSZYM (liczebnie) osobnikiem, który został z Boga zrodzony, a nie przez Boga stworzony.
Dużo wywnioskowałeś z tego tekstu.
Niestety Pismo inaczej przedstawia pojęcie pierworodny ,które nie oznacza pierwszeństwa zrodzenia.

Przykłady:
-Dawid był ósmym synem Isajego (1Sam 16,10-13).Przez Boga nazwany Pierworodnym (Ps 89,28)
-Efraim nie był pierworodnym Józefa (1Mojż 48,17-20).Jednak dla Boga był pierworodnym (Jer 31,9)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trójca Święta”