Czy Jezus ma swojego Boga?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

adzient
Posty: 1912
Rejestracja: 06 cze 2009, 12:25
Lokalizacja: Elblag

Post autor: adzient »

rykiw pisze:No to jak, utrzymujesz ze zmartwychwstali, a teraz zgadzasz się że nadal pozostają w prochu ziemi i jednocześnie nie widzisz różnicy pomiędzy rodzajami zmartwychwstania?
Widzę różnicę ogromną.Niestety Kol 1,18i Ap 1,5 mówią o zmartwychwstaniu nie precyzując go.
Według mniemania liczebnikowego Jezus NIE MOŻE BYĆ NAZWANY PIERWORODNYM UMARŁYCH ponieważ inni zmartwychwstali wcześniej.To ,ze pomarli to inna sprawa.Ap 1,5 nic o tym nie mówi i nie nawiązuje do tego.
Poza tym ja uważam,ze Eliasz wstąpił do nieba.Dlatego później mógł rozmawiać z Jezusem.
rykiw pisze:A jeśli widzisz różnicę to co ci przeszkadza uznać Jezusa pierworodnym (liczebnie pierwszym) ze zmartwychwstałych? Przemyśl (czasownik) to.
Ja się zgadzam ,że jest On szczególnym ze zmartwychwstałych.Najzacniejszym.
Jest pierwszym dlatego ,że od Jego zmartwychwstania zależał los innych zmartwychwstańców.

Twierdzę ,że nie chodzi to u kolejność zmartwychwstań lecz ich wagę.
Twierdzę ,że również Jezus nie jest pierwszym że stworzeń według kolejności stworzenia lecz według panowania nad nimi.

Tak ,jak generał armii jest pierwszym w armii.
eksplorator pisze:1 Kor 15;22 BT (20) Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. (22) I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, (23) lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia.
To pierwszeństwo ma głębszy sens.
Nie jest pierwszeństwem według kolejności czasowej.
Podobnie jest z pojęciem "pierworodny stworzenia".Nie oznacza ono pierwszeństwa według kolejności.
Uważam ,że również tam w podtekście chodzi o ofiarę baranka.To jest powód pierwszeństwa.Nie stworzenie o którym Pismo nie wspomina wprost.

Pozdrawiam

rykiw

Post autor: rykiw »

adzient pisze: Teraz zrozumiałem ,ze chodzi Ci o zmartwychwstanie do życia wiecznego.
To dobrze.
A czy mógłbyś dowieść, że Biblia mówi o powstaniu do doczesnego życia (jak np w przypadku Łazarza) jak o zmartwychwstaniu?
Zauważ że sam Jezus nie mówił o Łazarzu że on zmartwych wstanie, lecz tylko że wstanie. Zauważ też, że Jezus mówił o Łazarzu że ten śpi a nie że umarł i dopiero pod naciskiem uczniów którzy nie mogli pojąć o czym On mówi (a mam nadzieję, że wiedział co mówił) nazwał ten stan śmiercią.
Jeśli jednak Jezus nie nazywał tego stanu śmiercią to jak można mówić w takiej sytuacji o zmartwychwstaniu? Może właściwszym terminem byłby właśnie zwrot wstanie, podniesie się, a nie zmartwychwstanie, które Biblia definiuje jako życie wieczne wywodzące się z nasienie nieskazitelnego?
Rykiw.Ap 1,5 mówi "pierworodny z UMARŁYCH" ,a nie pierworodny z zmartwychwstałych do życia wiecznego.Chodzi o pierwszego zmartwychwstałego , a nie zbawionego.
Chyba powinieneś czasami wsłuchać się w to co sam mówisz.
Pozwól, że zaserwuję ci Twoje własne słowa: „Chodzi o pierwszego zmartwychwstałego , a nie zbawionego.”
W rzeczy samej, nie sugeruję choćby w najmniejszym stopniu, że chodzi o zbawienie, chodzi właśnie o PIERWSZEGO ZMARTWYCHWSTAŁEGO o którym mówi Ap 1,5.
Zastanawiam się co jest tu nieprawdą. :-D
To dobrze robisz, tylko bądź szczery w swoich rozważaniach.

Dużo wywnioskowałeś z tego tekstu.
Niestety Pismo inaczej przedstawia pojęcie pierworodny ,które nie oznacza pierwszeństwa zrodzenia.
Nic ponad to co jest napisane, różnica między moją i Twoją interpretacją zalega w tym (nie obraź się), że nie akceptujesz faktów tj nie przyjmujesz do wiadomości że ON JEST PIERWSZYM we wszystkim! Col 1:18
Jeśli Biblia mówi że On JEST to znaczy że On faktycznie jest.
Cała Twoja argumentacja idzie w kierunku dowiedzenia, że On NIE JEST pierwszysm (liczebnikowo pierwszym).
Czy zastanawiasz się nad tym co czynisz?
Przykłady:
-Dawid był ósmym synem Isajego (1Sam 16,10-13).Przez Boga nazwany Pierworodnym (Ps 89,28)
-Efraim nie był pierworodnym Józefa (1Mojż 48,17-20).Jednak dla Boga był pierworodnym (Jer 31,9)
Te „przykłady” są dowodem Twego niezrozumienia Pisama.
One w żaden sposób nie dowodzą tego co mówisz.
Ad (Ps 89,28)
(Ps 89,28) mówi wyraźnie o przyszłum Mesjaszu, jest tekstem mesjańskim, odnosi się do osoby Mesjasza (Jezusa) czego jawnie dowodzi wers poprzedni: Psa 89:26 (89:27) „On wołając rzecze: Tyś ojciec mój, Bóg mój, i skała zbawienia mego,”
Kim jest ten „on” który mówi: „Tyś ojciec mój”?
Czy tak mówił Dawid?
Werset 28 wyraźnie mówi, że tym pierworodnym będzie ten z wersetu 27, a więc Jezus a nie
Dawid.


Ad (Jer 31,9)
(Jer 31,9) Jest tekstem prorockim i mówi o rzeczewistości jeszcze nie zaistniałem. Efraim w tym kontekście jest obrazem pewnej części narodu wywodzącego się wprawdzie z osoby (z nasienia) Efraima, ale nie jest sama osobą Efraima.
Zatem porównanie pierworództwa nasienia Efraimowego do kolejności zrodzenia się samego Efraima (osoby Efraima) jest tak samo zasadne jak wystawianie oceny z klasówki z matematyki komuś kto się jeszcze nie narodził.
W jakim sensie Bóg nazywa potomstwo Efraima pierworodnym w przyszłym wieku tego nie wiem, ale z całą pewnością cytowany przez ciebie tekst nie jest żadnym dowodem na to, że termin pierworodny nie oznacza kolejności zrodzenia.

pozdrawiam

eksplorator

Post autor: eksplorator »

adzient pisze:
eksplorator pisze: 1 Kor 15;22 BT (20) Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. (22) I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, (23) lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia.
To pierwszeństwo ma głębszy sens.
Nie jest pierwszeństwem według kolejności czasowej.

Przykłady zmartwychwstania przed Chrystusem, a nawet te których dokonał osobiście, były tylko obrazem, 'Wyobrażeniem' rzeczy przyszłych. My również jesteśmy tylko 'Wyobrażeniem' [Obrazem] Boga, nie będąc jednocześnie Bogami!
Biblia pisze: 1 Moj 1;27 BG (27) Stworzył tedy Bóg człowieka na wyobrażenie swoje; na wyobrażenie Boże stworzył go; mężczyznę i niewiastę stworzył je.
Jezus również jest 'Wyobrażeniem', czy inaczej, 'Obrazem' swego Boga ... nie będąc jednocześnie Bogiem samym:
Biblia pisze: 2 Kor 4;4 (4) W których bóg świata tego oślepił zmysły, to jest w niewiernych, aby im nie świeciła światłość Ewangielii chwały Chrystusowej, który jest wyobrażeniem Bożem.

1 Kor 11;7 BG (7) Albowiem mąż nie ma nakrywać głowy, gdyż jest wyobrażeniem i chwałą Bożą; ale niewiasta jest chwałą mężową.

Kol 1;15 BT (15) On [Jezus, tak jak mąż] jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia
Posiadamy jednak główną cechę Jahwe – 'Miłość' , którą możemy obdarzać innych:
Biblia pisze: Joel 2;18 BY (18) I Jahwe zapalił się zazdrosną miłością ku swojej ziemi, i zmiłował się nad swoim ludem.

1 Jan 3;1a BT (1) Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: ...

My, teraz żyjący, jesteśmy tylko namiastką, 'Wyobrażeniem' nowego człowieka, w którego duchowe atrybuty musimy 'Ubrać się już dziś' , tj. w: "miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie … a doskonałość otrzymamy" Gal 5;22
Biblia pisze: 1 Kor 15;49 BG (49) A jakośmy nosili wyobrażenie ziemskiego, tak też będziemy nosili wyobrażenie niebieskiego.
Tak więc, zmartwychwstanie liczy się od Jezusa ... reszta była tylko 'Namiastką' rzeczy przyszłych i jeżeli Bóg mówi w Swoim Słowie, że "Chrystus jako pierwszy" zmartwychwstał to tak trzeba to rozumieć ... a nie spierać się z Nim o 'Liczebniki'.
Biblia pisze: 1 Kor 15;22 BT (20) Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. (22) I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, (23) lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia.

rykiw

Post autor: rykiw »

adzient pisze: Widzę różnicę ogromną.Niestety Kol 1,18i Ap 1,5 mówią o zmartwychwstaniu nie precyzując go.
Jak na razie nie mamy dowodu na to, że Biblia faktycznie rozróżnia dwa rodzaje zmartwychwstanie. To my dokonujemy takiego podziału, jednak czy tak samo robi to Biblia, tego pewien nie jestem.
Wiem, że precyzuje zmartwychwstanie jako powstanie z marłych do życia wiecznego, to czyni napewno.
O innej definicji, o innym rodzaju zmartwychwstania nic nie wiem.

Według mniemania liczebnikowego Jezus NIE MOŻE BYĆ NAZWANY PIERWORODNYM UMARŁYCH ponieważ inni zmartwychwstali wcześniej.
W świetle jedynej biblijnej definicji zmartwychwstania ludzie ci nigdy nie zmartwychwstali, dlatego Twój argument pada.
Nie wspomnę już o tym, że to co orzekasz być niemożliwym jest de facto nie tylko możliwe ale i faktycznie prawdziwe, bo tak mówi o tym Biblia.

To ,ze pomarli to inna sprawa.Ap 1,5 nic o tym nie mówi i nie nawiązuje do tego.
Poza tym ja uważam,ze Eliasz wstąpił do nieba.Dlatego później mógł rozmawiać z Jezusem.
To że pomarli to nie inna sprawa, bowiem w aspekcie biblijnej definicji zmartwychwstania ich śmierć dowodzi, że nie byli nieśmiertelnymi czyli że jeszcze nie zmartwychwstali.
Ja się zgadzam ,że jest On szczególnym ze zmartwychwstałych.Najzacniejszym.
Jest pierwszym dlatego ,że od Jego zmartwychwstania zależał los innych zmartwychwstańców.
Mylisz pojecia, pierwszeństwo w czynności powstawania z martwych, a zacność osoby powstającej z martwych to coś zupełnie innego.
O tej drugiej, w odniesieniu do osoby Jezusa jest w Biblii dziesiątki dowodów.Czytaj choćby tutaj:
Eph 1:20 Której dokazał w Chrystusie, gdy go wzbudził od umarłych i posadził na prawicy swojej na niebiesiech,
Eph 1:21 Wysoko nad wszystkie księstwa i zwierzchności, i mocy, i państwa, i nad wszelkie imię, które się mianuje, nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym;
Eph 1:22 I wszystko poddał pod nogi jego, a onego dał za głowę nad wszystkim kościołowi,
Eph 1:23 Który jest ciałem jego i pełnością tego, który wszystko we wszystkich napełnia.
I zważ także, że gdyby wzbudzenie od umarłych miało mówić o zacności Jezusa, to wersety 21-23 byłyby czczą gadaniną, bo sam fakt posadzenia Chrystusa po prawicy Boga najdobitniej świadczy o najwyższym stopniu Jego wywyższenia.
Twierdzę ,że nie chodzi to u kolejność zmartwychwstań lecz ich wagę.

Podmiotem zagadnienia które dyskutujemy jest osoba zmartwychwstająca, a nie akt zmartwychwstania jak to starasz się zasugerować.
Twierdzę ,że również Jezus nie jest pierwszym że stworzeń według kolejności stworzenia lecz według panowania nad nimi.
Ja nie powiedziałem że Jezus jest „pierwszym ze stworzeń według kolejności stworzenia”, lecz że On jest pierwszym osobnikiem wśród całego stworzenia bożego (wszystkich bytów stworzonych), który został przez Boga osoboście/bezpośrednio zrodzonym.
Nie było przed Jezusem takiego bytu, który byłby przez Boga zrodzony, Jezus jest PIERWSZY.

Tak ,jak generał armii jest pierwszym w armii.
Poprawnie po polsku powie się generał jest pierwszy rangą w armii.
Gdy się mówi „generał armii jest pierwszym w armii” można odnieść wrażenie że zapomniało się dodać „który ucieka z pola bitwy”.
No ale nie o tym tu rozmawiamy.
Pozdrawiam

eksplorator

Post autor: eksplorator »

adzient pisze: który został z Boga zrodzony, a nie przez Boga stworzony.
Jeżeli Bóg jest 'Stwórcą' i stworzył wszystko poprzez Swego Syna, to jest rzeczą oczywistą, że Syn sam siebie stworzyć nie mógł. Jako jedyny Boży 'Byt' został przez Boga osobiście powołany do życia. Czy to powołanie do życia, przez 'zrodzenie' odbyło się na 'sali porodowej'? ... czy określenie 'Jedno-rodzony' oznacza, że był tylko raz 'zrodzony'!? Bynajmniej ... myślę, że był zrodzony co najmniej cztery razy!

Pierwszy raz, kiedy został powołany [zrodzony] do życia na samym początku, jako "pierwociny wszelkiego stworzenia":
Biblia pisze: Kol 1;15 BT (15) On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym [pierwszym-zrodzonym] wobec każdego stworzenia
Drugi raz, kiedy Bóg powołał [zrodził] Go jako 'Pomazańca' i 'Króla':
Biblia pisze: Ps 2;6-9 BT (6) Przecież Ja ustanowiłem sobie króla na Syjonie, świętej górze mojej. (7) Ogłoszę postanowienie Pana: Powiedział do mnie: Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem [powołał]. (8) Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i w posiadanie Twoje krańce ziemi. (9) Żelazną rózgą będziesz nimi rządzić i jak naczynie garncarza ich pokruszysz.
Trzeci raz, kiedy został powołany [zrodzony] do życia jako człowiek:
Biblia pisze: Gal 5;5 BT (4) Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem
Czwarty raz, kiedy został powołany [ zrodzony], podczas zmartwychwstania, do ponownego życia w niebie:
Biblia pisze: Kol 1;18 BT (18) I On jest Głową Ciała - Kościoła. On jest Początkiem, Pierworodnym [pierwszym-zrodzonym] spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim.
Tak więc słowo 'Pierworodny' może oznaczać tylko jedno ... 'Pierwszy' osobiście powołany przez JHWH do życia, do istnienia czy do jakiejś określonej roli! On, Jezus, jest 'Pierwszym-spośród' zrodzonych, powołanych do życia, lecz jedynie On jest 'Jednorodzony' czyli 'Jedyny-Zrodzony' przez Boga, gdyż wszystko inne przez Niego już powstało:
Biblia pisze: Jan 1;3 BT (3) Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.

Kol 1;15 BT (15) On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia,

Obj 3;14 BT (14) A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego:
Jeżeli zatem Jezus jest pierwszym z pierwszych, który został 'powołany do życia' osobiście przez Jahwe, a Bóg nazwany jest 'Stwórcą', to jakaż zależność jest między określeniami tego powołania ... 'zrodzony' czy 'stworzony'?! Bóg, Stwórca, ten pierwszy 'Byt', musiał osobiście ukształtować, stworzyć, powołać do istnienia! Wszystko inne kształtował i stwarzał już ów 'Byt', wedle poleceń Ojca! Zawsze tak czynił, nawet będąc Jego 'Posłańcem' na ziemi:
Biblia pisze:Jan 12;49 BT (49) Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ten, który Mnie posłał, Ojciec, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić. (50) A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział.

Łuk 22;29 BT (29) Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec:

Jan 14;31 BT ... Ja miłuję Ojca, i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał ...

Jan 12;49,50 BW (49) bo ja nie z siebie samego mówiłem, ale Ojciec, który mnie posłał, On mi rozkazał, co mam powiedzieć i co mam mówić. (50) I wiem, że przykazanie jego jest żywotem wiecznym. Przeto, co Ja wam mówię, mówię tak, jak mi powiedział Ojciec.
A więc, dlaczego ukształtowany 'Osobiście' przez Boga 'Jednorodzony' 'Byt' nie może być nazywany 'Stworzeniem', skoro ukształtował Go 'Stwórca' ?

eksplorator

Re: Czy Jezus ma swojego Boga?

Post autor: eksplorator »

EMET pisze:
izraelita pisze: Jezus mówił o swoim Bogu.
Wielokrotnie jest napisane o Bogu Jezusa, bardzo dużo razy.

Ale zgodzę się z Tobą, to bez sensu mówić o Bogu Boga, więc Jezus mówił bez sensu?
Skoro Ojciec jest Bogiem Pana naszego Jezusa Chrystusa, to można tak modlitwę zacząć: a czemu by nie?

Np.: "Boże Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ty, który przebywasz w niebiosach niebios...".
Mamy fragment do Efezjan 1:15 i dalsze [w. 17]. też np.: Objawienie dane janowi 3:2, 12.
Nie przypadkiem Jezus do Boga swego mówił - por. wg Mateusza 27:46 .


Na pewno jest w tym więcej logiki aniżeli w stwierdzeniach mówiących o śmierci Boga, tak jak to widać w poniższym przykładzie;

Wobec śmierci Jezusa stajemy przed niesłychanym orędziem, że w Nim sam Bóg zechciał doświadczyć śmierci. Jest w niej znak autentyczności Jezusa, który naprawdę i do końca był człowiekiem. Dlatego nie chciał uniknąć śmierci, wykorzystując fakt, że był Bogiem. W Jego śmierci Bóg "doświadczył" czym jest umieranie człowieka. (Źródło)



Jak pogodzić śmierć Boga z Jego 'nieśmiertelnością'? Ale pisał już o tym Apostoł Paweł:

Rzym 1;23 BW I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy;

daglezja77
Posty: 2079
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:48

Post autor: daglezja77 »

eksplorator pisze:
adzient pisze: który został z Boga zrodzony, a nie przez Boga stworzony.
Jeżeli Bóg jest 'Stwórcą' i stworzył wszystko poprzez Swego Syna, to jest rzeczą oczywistą, że Syn sam siebie stworzyć nie mógł. Jako jedyny Boży 'Byt' został przez Boga osobiście powołany do życia. Czy to powołanie do życia, przez 'zrodzenie' odbyło się na 'sali porodowej'? ... czy określenie 'Jedno-rodzony' oznacza, że był tylko raz 'zrodzony'!? Bynajmniej ... myślę, że był zrodzony co najmniej cztery razy!

Pierwszy raz, kiedy został powołany [zrodzony] do życia na samym początku, jako "pierwociny wszelkiego stworzenia":
Biblia pisze: Kol 1;15 BT (15) On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym [pierwszym-zrodzonym] wobec każdego stworzenia
Drugi raz, kiedy Bóg powołał [zrodził] Go jako 'Pomazańca' i 'Króla':
Biblia pisze: Ps 2;6-9 BT (6) Przecież Ja ustanowiłem sobie króla na Syjonie, świętej górze mojej. (7) Ogłoszę postanowienie Pana: Powiedział do mnie: Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem [powołał]. (8) Żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i w posiadanie Twoje krańce ziemi. (9) Żelazną rózgą będziesz nimi rządzić i jak naczynie garncarza ich pokruszysz.
Trzeci raz, kiedy został powołany [zrodzony] do życia jako człowiek:
Biblia pisze: Gal 5;5 BT (4) Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem
Czwarty raz, kiedy został powołany [ zrodzony], podczas zmartwychwstania, do ponownego życia w niebie:
Biblia pisze: Kol 1;18 BT (18) I On jest Głową Ciała - Kościoła. On jest Początkiem, Pierworodnym [pierwszym-zrodzonym] spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim.
Tak więc słowo 'Pierworodny' może oznaczać tylko jedno ... 'Pierwszy' osobiście powołany przez JHWH do życia, do istnienia czy do jakiejś określonej roli! On, Jezus, jest 'Pierwszym-spośród' zrodzonych, powołanych do życia, lecz jedynie On jest 'Jednorodzony' czyli 'Jedyny-Zrodzony' przez Boga, gdyż wszystko inne przez Niego już powstało:
Biblia pisze: Jan 1;3 BT (3) Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.

Kol 1;15 BT (15) On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia,

Obj 3;14 BT (14) A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego:
Jeżeli zatem Jezus jest pierwszym z pierwszych, który został 'powołany do życia' osobiście przez Jahwe, a Bóg nazwany jest 'Stwórcą', to jakaż zależność jest między określeniami tego powołania ... 'zrodzony' czy 'stworzony'?! Bóg, Stwórca, ten pierwszy 'Byt', musiał osobiście ukształtować, stworzyć, powołać do istnienia! Wszystko inne kształtował i stwarzał już ów 'Byt', wedle poleceń Ojca! Zawsze tak czynił, nawet będąc Jego 'Posłańcem' na ziemi:
Biblia pisze:Jan 12;49 BT (49) Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ten, który Mnie posłał, Ojciec, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić. (50) A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział.

Łuk 22;29 BT (29) Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec:

Jan 14;31 BT ... Ja miłuję Ojca, i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał ...

Jan 12;49,50 BW (49) bo ja nie z siebie samego mówiłem, ale Ojciec, który mnie posłał, On mi rozkazał, co mam powiedzieć i co mam mówić. (50) I wiem, że przykazanie jego jest żywotem wiecznym. Przeto, co Ja wam mówię, mówię tak, jak mi powiedział Ojciec.
A więc, dlaczego ukształtowany 'Osobiście' przez Boga 'Jednorodzony' 'Byt' nie może być nazywany 'Stworzeniem', skoro ukształtował Go 'Stwórca' ?
Pierworodny, to wybrany. Zwykle był to najstarszy, ale nie zawsze. Pierworództwo było przywilejem ale tez nakładało pewne obowiązki.
Jezus jest wybrany, ale nie jest pierwszym człowiekiem bo pierwszym jest Adam, Jezus jest pierwszy jeśli chodzi o NOWE STWORZENIE..

O Jezusie nigdzie w biblii nie pisze inaczej jak tylko CZŁOWIEK..
Nie toleruje idiotów a na tym forum tacy bywają.

Np. adminka zablokowała mi właśnie PW bo skrytykowałem to co pisze w postach. Nie ma po co tu zaglądać.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

daglezja77 pisze: Jezus jest wybrany, ale nie jest pierwszym człowiekiem bo pierwszym jest Adam, Jezus jest pierwszy jeśli chodzi o NOWE STWORZENIE..
Był pierwszym Bożym Stworzeniem: "On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, (16) ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. (17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, (18) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy" Kol 1;15-17 BT

Był również 'pierwszym', jak to ująłeś "Nowym Stworzeniem" po tym jak 'pierwszy' powstał z martwych i już nie umarł. A to wszystko, jak napisano powyżej "aby we wszystkim był pierwszy".

daglezja77
Posty: 2079
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:48

Post autor: daglezja77 »

eksplorator pisze:
daglezja77 pisze: Jezus jest wybrany, ale nie jest pierwszym człowiekiem bo pierwszym jest Adam, Jezus jest pierwszy jeśli chodzi o NOWE STWORZENIE..
Był pierwszym Bożym Stworzeniem: "On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, (16) ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. (17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, (18) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy" Kol 1;15-17 BT

Był również 'pierwszym', jak to ująłeś "Nowym Stworzeniem" po tym jak 'pierwszy' powstał z martwych i już nie umarł. A to wszystko, jak napisano powyżej "aby we wszystkim był pierwszy".
Kolosan pisze o Nowym Stworzeniu w Chrystusie. Zaraz po jego zmartwychwzbudzeniu..
Pierworodny z umarłych..

1 Piotra 1:20

On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was.

Inna sprawa to szkoda że nie mamy oryginału tych pism.
Nie toleruje idiotów a na tym forum tacy bywają.

Np. adminka zablokowała mi właśnie PW bo skrytykowałem to co pisze w postach. Nie ma po co tu zaglądać.

Awatar użytkownika
Lukian
Posty: 1704
Rejestracja: 02 lut 2015, 18:34
Kontakt:

Post autor: Lukian »

Syn niebył stworzeniem
Czy stworzenie mogło zadośćuczynić Bogu, gdyby tak to wystarczyły by ofiary za zwierząt
Gal 4:6 " A ponieważ jesteście synami, Bóg wysłał do naszych serc Ducha swego Syna, który woła: „Abba, Ojcze!"
http://zrodlaobjawienia.blogspot.com/

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

Lukian,


Syn niebył stworzeniem
Czy stworzenie mogło zadośćuczynić Bogu, gdyby tak to wystarczyły by ofiary za zwierząt
Ofiara jaka miała być złożona musiała odpowiadać w każdym detalu doskonałemu Adamowi , zatem nie mogła być ani większa w sensie przewyższającą Adama ani też mniejsza .

Zgrzeszył człowiek
więc tylko jego odpowiednik mógł złożyć równowartościową ofiarę ze swego ciał .

Gdyby Adam był Bogiem wówczas tylko sam Bóg musiał by umrzeć jako zadośćuczynienie równowartościowej ofiary która by odpowiadała Adamowi
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Czy Jezus ma swojego Boga ?

Podobnie jak każdy człowiek tak i Jezus nie ma swojego , osobistego Boga .
Bóg jest JEDEN i jest Bogiem wszystkich stworzeń .
Może mieć jedynie swoje , osobiste , indywidualne postrzeganie Boga .
Czy stworzenie mogło zadośćuczynić Bogu....
Ofiara jaka miała być złożona musiała odpowiadać w każdym detalu doskonałemu Adamowi , zatem nie mogła być ani większa w sensie przewyższającą Adama ani też mniejsza .

Zgrzeszył człowiek więc tylko jego odpowiednik mógł złożyć równowartościową ofiarę ze swego ciał .
A skąd taka nauka, że ten który jest Miłością i miłuje wszystkie swoje stworzenia Miłością bezwarunkową , żąda od swojego najlepszego z synów, ofiary ??

To tak jakby nauczać, że oto jeden z synów człowieka zgrzeszył, więc ojciec oczekuje , żąda ofiary od tego drugiego syna /tego bez grzechu/
bo tylko w ten sposób można przebłagać ojca /by tamtemu odpuścił i darował winę /

Jeżeli ojciec człowieczy tego nie oczekuje i nie żąda tego od swego syna, to jak ten który jest doskonały w Ojcowskiej Miłości, możne tego oczekiwać ? Wręcz żądać ?

Jeżeli człowieczy ojciec /widząc skruchę /wybacza, bez żadnej ofiary ze strony tego drugiego syna,
to dlaczego ten który nazwany jest Dobry /widząc skruchę / nie możne wybaczyć ?

Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom,
to dlaczego tego nie może uczynić ten, który jest Ojcem wszystkich stworzeń ?

Tak wiem . Tego wymaga Sprawiedliwość .
Problem w tym, że ten który jest Miłością , jest stały i niezmienny co do tej Miłości ,
a że Miłość góruje i nad Sprawiedliwością i nad Prawem, to tym samym wszystko przykrywa , wszystko wybacza , okazując łaskę i miłosierdzie.
Wystarczy skrucha, po hebrajsku "tszuwa", czyli "powrót" , a nie krwawa ofiara .

"Jestem Bóg Miłosierny przed tym, jak zgrzeszysz, i Bóg Miłosierny po tym, jak zgrzeszysz i powrócisz. (...)
wybaczający przewinienie, bunt i wykroczenie"
(Księga Wyjścia 34:6,7) - edycja Pardes Lauder, tłum. rabin Sacha Pecaric i Ewa Gordon).

Ten który zabronił składać krwawych ofiar z dzieci, miałby teraz żądać takiej ofiary dla siebie ???
Ostatnio zmieniony 07 cze 2017, 11:10 przez efroni, łącznie zmieniany 1 raz.
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

efroni,


A skąd taka nauka, że ten który jest Miłością i miłuje wszystkie swoje stworzenia Miłością bezwarunkową , żąda od swojego najlepszego z synów, ofiary ??

To tak jakby nauczać, że oto jeden z synów człowieka zgrzeszył, więc ojciec oczekuje , żąda ofiary od tego drugiego syna /tego bez grzechu/
bo tylko w ten sposób można przebłagać ojca /by tamtemu odpuścił i darował winę /
Rozumiem że odrzucasz wszystkie wypowiedzi w NT gdzie jest powiedziane że Bóg ofiarował swego syna za grzechy świata ?

Żydzi uważają podobnie jak ty , ale gdy ich zapytasz jak złożenie ofiary ze zwierzęcia w Yom kippur miało niby gładzić grzechy ludu ? gibią się w swoich tłumaczeniach , no i co Bogu było winne biednie zwierze :-D
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

David77 pisze:efroni,


A skąd taka nauka, że ten który jest Miłością i miłuje wszystkie swoje stworzenia Miłością bezwarunkową , żąda od swojego najlepszego z synów, ofiary ??

To tak jakby nauczać, że oto jeden z synów człowieka zgrzeszył, więc ojciec oczekuje , żąda ofiary od tego drugiego syna /tego bez grzechu/
bo tylko w ten sposób można przebłagać ojca /by tamtemu odpuścił i darował winę /
Rozumiem że odrzucasz wszystkie wypowiedzi w NT gdzie jest powiedziane że Bóg ofiarował swego syna za grzechy świata ?
Skoro nie ma oryginałów pism NT , a to co jest to kopie z przeinaczeniami, to jestem po prostu ostrożny w wygłaszaniu /w sposób tak zdecydowany / tego typu nauk .
Wolę trzymać się / w tym względzie /BH

A takich nauk nie było w judaizmie świątynnym /i przed Jezusem i za czasów Jezusa/ i nie ma i w dzisiejszym judaizmie .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

David77 pisze:gibią się w swoich tłumaczeniach , no i co Bogu było winne biednie zwierze :-D
I tu się mylisz .
Ty czytasz i rozumiesz to co napisano , wprost .
Oni nie . Dlatego "zwierzę" w Biblii , dla nich, znaczy co innego niż dla Ciebie .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trójca Święta”