"ECHAD"

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
adzient
Posty: 1912
Rejestracja: 06 cze 2009, 12:25
Lokalizacja: Elblag

Post autor: adzient »

Fragment wypowiedzi z innego tematu :
BLyy pisze:- z dokładnie takimi samymi przymiotami aniołowie przybywali do ludzi. Anioła nazywają Jahwe, rozmawiają jak z Bogiem, w nim było boskie imię, też był wtedy nazywany Bogiem odwiecznym.
"Dla mnie aniołem Jahwe był Jezus.
Nikt inny nie może być aniołem Jahwe.
Anioł oznacza posłańca i tym posłańcem był Jahwe Jezus :

" Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w drodze i zaprowadził cię na miejsce, które przygotowałem. "2 Mojż 23,20
A teraz porównaj to z :
"i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus."1 Kor 10,4


Do tego 5 Mojż 32,4 i wiele innych mówią,że jest jedna skała - Jahwe ,a Paweł mówi ,że tą skałą jest Jezus .
Skoro jest jedna skała-Jahwe i jest nią Jezus jasne jest ,że Jezus jest Jahwe- aniołem Jahwe.

Czytaj dalej 2 Mojż 23 :

"Miej się przed nim na baczności, słuchaj głosu jego i nie przeciwstawiaj mu się, bo nie przebaczy występków waszych, gdyż imię moje jest w nim"

Odnośnie pierwszych słów "bo nie przebaczy występków waszych" podaję tekst pozwalający zdefiniować bohatera tych słów :
" I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni. " DzAp 4,12
Por 1Tym 2,5

Jasne jest to ,że chodzi o Chrystusa.
I On ma to imię w Sobie.Jakie imię ?
JAHWE.
"

http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 551#149551


Zmieniając na sekundę temat :
Arius,
Co to za dziewczynka jest pod Twoim loginem ?
Czy to Krystyna Prońko ? :mrgreen:

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

adzient
Oczywiście umarł cały Jezus.
....................................................

Wybacz ale nie bardzo rozumiem sens Twojej odpowiedzi :
"To nie był równy Ojcu i Duchowi Świętemu? "
na moje stwierdzenie :
"Oczywiście umarł cały Jezus."

Czy nie pomyliły Ci się cytaty ?

Twoje zdanie nie ma żadnego związku z moim.Może ma jakiś związek ukryty , a ja o nim nie wiem ?

Co ma wspólnego moje stwierdzenie ,że umarł cały Jezus z równością Ojcu i Duchowi ???
Bóg nie umiera drogi kolego, chyba że tylko >Jego< jakas część!!!. Dla tego KrK jest bliższe definicji niż ADS7.

Tak mysle.
Dywagujemy?


pozdrawiam

bonhart
ss

Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

adzient pisze:
Arius pisze:Od kiedy Jehowa uznaje mężczyznę i kobietę za ECHAD ciało? Gdy dochodzi pierwszy raz do połączenia-współżycia, Jehowa uznaje wtedy te dwie osoby jako ECHAD nierozerwalne ciało, tak jak ręka i noga nie mogą żyć samodzielnie, tak już połączone osoby powinny być zawsze razem.
Zgadza się.
Arius pisze:Nikt rozsądny nie powie, że te dwie ludzkie istoty są ECHAD ciałem fizycznym, jak już to są ECHAD ciałem ale symbolicznie.
Zgadza się chociaż nie do końca. ;-)
Mężczyzna posiada inne cechy i kobieta inne.
Jedni mówią ,że kobiety cechują się uczuciowością ,a mężczyźni są racjonalistami.Inni mówią odwrotnie.
Ważne jest to ,że kobieta + mężczyzna - razem posiadają całkowity komplet cech człowieczych.
Inaczej mówiąc mężczyzna nie posiada ich wszystkich.
Dlatego "zachaczamy" tu również o fizjonomię.
Ale są to nadal dwie istoty.Dwie ,a nie jedna.
Podobnie jest z trójcą.Są nią trzy osoby NIE BĘDĄCE FIZYCZNĄ JEDNOŚCIĄ ,tak ,jak w wypadku człowieka.
Być może Ich jedność jest w sferze intelektualnej ,emocjonalnej , możliwości , posiadania , porozumienia......?Do końca nie wiem na czym polega.
Nie zastanawiam się nad tym.
Co do pojęcia jedności między Ojcem ,a Synem trochę światła rzuca nam Jezus mówiąc :
" Aby wszyscy byli jedno,jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli ,aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś."Jan 17
Tu jest ukazana jedność myślowa ,a nie fizyczna.
Obie osoby zachowują Swoją odrębność.
Taką jedność Z BOGIEM możemy stanowić i my.Czy stajemy się przez to częścią Boga ?
A jak jest z ECHAD BÓG, czy tez jest tylko symbolicznie ECHAD BOGIEM?
Pewnie tak.
Określenie "Jeden Bóg" być może jest tak samo symboliczne ,jak określenie "jedno ciało".

Nie wiem jakie posiadają teorie wyznawcy poglądu trójcy. :-D
Jedno jest pewne .Nie wdając się w dyskusję,czy chodzi o symboliczne Echad - człowiek ,czy literalne , jasne jest ,że skoro echad stanowią dwa stworzenia ,echad mogą stanowić również trzy istoty.
Nie wdając się głębiej w teologię ,apeluję o konsekwentne podejście do słowa echad ,które nie musi oznaczać ilościowej jedynki.Może ono oznaczać jedną-jedyną trójcę ,tak jak jeden jedyny człowiek składa się z męża i żony.

To wszystko ,co mogę powiedzieć. ;-)
Dalej musiałbym się tylko powtarzać.
Adzient, jak tak czytam ten twój post, to tylko jedno pytanie mi się nasuwa, po co w takim razie mówić o trójcy?

Skoro ECHAD dla ciebie to jedność umysłu ( ja ją rozumię tak jak przytoczyłeś w wersecie z Jana, że wszyscy mamy być ECHAD z BOGIEM i Jezusem) to ja również w taka ECHAD wierzę, ale gdzieś musi być jakaś rozbieżność w tym co piszemy, skoro ty piszesz o trójcy, a ja w nią nie wierzę.

Po przeczytaniu jeszcze raz jednego twojego zdania "Określenie "Jeden Bóg" być może jest tak samo symboliczne ,jak określenie "jedno ciało"." chyba znalazłem, problem twój jest z tym, że ta jedność między BOGIEM, Jezusem i nami, chcesz określać jednym BOGIEM, a tak się nie da, BÓG to określenie jednej istoty, Bogiem prawdziwym jest tylko JEHOWA, jako źródło całego życia, czy to niebiańskiego czy ziemskiego, a określenia BÓG dla innych istot są tylko pojęciami względnymi, gdyż Jehowa jest BOGIEM BOGÓW, czyli BOGÓW z nazwy może być więcej, ale tylko jednemu BOGU mamy służyć, nawet ci inni BOGOWIE tez służą tylko BOGU PRAWDZIWEMU JEHOWIE.

adzient
Posty: 1912
Rejestracja: 06 cze 2009, 12:25
Lokalizacja: Elblag

Post autor: adzient »

Arius pisze:Skoro ECHAD dla ciebie to jedność umysłu ( ja ją rozumię tak jak przytoczyłeś w wersecie z Jana, że wszyscy mamy być ECHAD z BOGIEM i Jezusem) to ja również w taka ECHAD wierzę, ale gdzieś musi być jakaś rozbieżność w tym co piszemy, skoro ty piszesz o trójcy, a ja w nią nie wierzę.
Ariusie.
To jest zaledwie jedna z cech trójcy.Podobnych cech (zrozumienia jedności) jest zapewne więcej.Nie znam ich wszystkich.
Nie wiem na czym do końca polega pojęcie jedności trójcy.

Podając główną myśl można stwierdzić ,że :
-Pismo nieprzypadkowo daje nam do zrozumienia ,że może istnieć jedność kilku osób .(słowo ECHAD odniesione do ludzi i do Boga) cokolwiek to znaczy.
-Na określenie Boga czasami stosuje termin - bóstwo - Rz 1,20
-Nazywa Jezusa Bogiem -Iz 9,5;Rz 9,5.Nawet Wszechmogącym - Ap 1,8;11,15-17
-Nazywa Ducha Sw. Bogiem DzAp 5,3-4
-W ważnych sprawach przedstawia te trzy osoby równocześnie - 1Kor 12,4-6
Nawet w wizji Boga Jahwe - Iz 6.
-Stosuje zamiennie tytuły odnosząc je do trzech osób
*.
-Stosuje zamiennie stwierdzenia czynności dotyczące trzech osób .(Np raz powiedziano ,ze stwórcą był Bóg Jahwe innym razem ,że był nim Jezus innym razem ,że był nim Duch Św.)
-Pismo nazywa Jezusa imieniem Bożym.


Te wszystkie aspekty RAZEM ,a nie z osobna rysują nam obraz "mnogiego" Boga .
Każdy z argumentów omawiany z osobna może zostać podważony .Jednak nie na tym powinna polegać interpretacja tekstów natchnionych.To tak,jakbyśmy wyciągali kolejne cegły budowli ,a po zawaleniu się jej udowadniali ,że jej nie było.
Pismo należy argumentować całościowo i taki sposób argumentacji pozwala na wysunięcie twierdzenie ,że Bóg jest w trójcy .Wniknięcie w szczegóły tegoż to zupełnie inna sprawa.
Przyznam ,ze nie zastanawiałem się nad tym. ;-)

Pojęcie Trójcy jest szczególną relacją pomiędzy tymi osobami.
Nasza jedność ,o której modlił się Jezus w Jana 17 , jest tylko jedną cechą owej trójcy.
Pojęcie Trójcy Bożej ma znaczenie szersze.
Arius pisze:to ja również w taka ECHAD wierzę, ale gdzieś musi być jakaś rozbieżność w tym co piszemy, skoro ty piszesz o trójcy, a ja w nią nie wierzę.
Być może problemem są słowa Pisma mówiące że :"Jest jeden Bóg".
Skoro jeden ,to nie może być miejsca na trójcę.
Jednak Pismo mówi o jednym (echad) Bogu (Elohim - l.mn.) w trójcy (bóstwo - Rz 1,20)

Czyli jest jeden Bóg w Trójcy.Inaczej mówiąć jest jedna Trójca - zgodna wewnętrznie i to jest ten właściwy Bóg.
Arius pisze:Bogiem prawdziwym jest tylko JEHOWA, jako źródło całego życia, czy to niebiańskiego czy ziemskiego, a określenia BÓG dla innych istot są tylko pojęciami względnymi, gdyż Jehowa jest BOGIEM BOGÓW, czyli BOGÓW z nazwy może być więcej, ale tylko jednemu BOGU mamy służyć, nawet ci inni BOGOWIE tez służą tylko BOGU PRAWDZIWEMU JEHOWIE.
Ja uważam ,że jest jeden Bóg w Trójcy i nie ma innych bogów.
Pismo nie mówi o innych bogach.Namawia ono do zaprzestania wiary w innych bogów :
"Nie będziesz miał innych bogów obok mnie."2 Wyj 20,3

Jakże w świetle tego tekstu można wyznawać pogląd ,że są inni bogowie (np.szatan,aniołowie,ludzie) ?

Ariusie .Pismo mówi "nie będziesz miał innych bogów obok mnie" .Wynika z tego ,że dla Ciebie istnieją inni bogowie (oczywiście nie chodzi o wyznawanie) . :-D


* - Jezus w Nowym Testamencie utożsamia się z Jahwe ze Starego Testamentu:
Wj 20,10 = Mk 2,28
Pwt 32,3&#8211;4 = 1 Kor 10,4
Ps 23,1 = Hbr 13,20&#8211;21; J 10,11
Ps 68,18,19 = Ef 4,7&#8211;8

Iz 33,22 = J 5,22; Ap 19,11&#8211;16
Iz 40,1&#8211;3 = Mt 3,1&#8211;3
Iz 43,1.15 = Kol 1,15&#8211;17
Iz 43,10&#8211;11 = Dz 4,10&#8211;12; 10,42&#8211;43
Iz 44,6 = Ap 1,12.13.17.18
Iz 45,21&#8211;25 = Flp 2,5&#8211;11

Jezusa utożsamił tak Paweł :
-1Kor 10,4

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

adzient
"Oczywiście umarł cały Jezus."
Przyjmując tezę, że Jezus umarł w >całości< jak twierdzi &#8216;adzient&#8217; to zachodzi pytanie natury zasadniczej &#8211; czy we wszechświecie brakowało jednego Boga przez trzy dni? Czy przez trzy dni zupełnie nie istniał Nieśmiertelny (równy pod każdym względem) Bóg Syn ?

Ciekaw jestem waszego zdania, drodzy:


bonhart
ss

rykiw

Post autor: rykiw »

bonhart pisze:adzient
"Oczywiście umarł cały Jezus."
Przyjmując tezę, że Jezus umarł w >całości< jak twierdzi &#8216;adzient&#8217; to zachodzi pytanie natury zasadniczej &#8211; czy we wszechświecie brakowało jednego Boga przez trzy dni? Czy przez trzy dni zupełnie nie istniał Nieśmiertelny (równy pod każdym względem) Bóg Syn ?

Ciekaw jestem waszego zdania, drodzy:


bonhart
Czy taki absurd mozna wogole obronic?
Pozdrawiam

adzient
Posty: 1912
Rejestracja: 06 cze 2009, 12:25
Lokalizacja: Elblag

Post autor: adzient »

bonhart pisze:Przyjmując tezę, że Jezus umarł w >całości< jak twierdzi &#8216;adzient&#8217;
Czy Pismo gdzieś twierdzi ,że Jezus umarł tylko częściowo ?
Albo umarł ,albo nie umarł i giniemy?
bonhart pisze:&#8211; czy we wszechświecie brakowało jednego Boga przez trzy dni?
Pismo mówi o Bogu w trójcy.Wiec nie brakowało jednego Boga.
Bogiem są trzy osoby.
To tak ,jak z usprawiedliwionym brakiem posła nr. 459 na posiedzeniu sejmu .
Czy również powiesz ,że brakuje jednego sejmu ?
bonhart pisze:Czy przez trzy dni zupełnie nie istniał Nieśmiertelny (równy pod każdym względem) Bóg Syn ?
Oczywiście ,że tak.
Pismo mówi o Jego śmierci czyli nieistnieniu.

Nieśmiertelny Bóg może wszystko.Może wiec przybierając ciało ludzkie umrzeć ,a następnie zmartwychwstać.

Właśnie po to nieśmiertelny Jezus przyszedł w ciele ludzkim aby mógł umrzeć .
No to albo umarł albo nie ?

Skąd takie pytania ? :mrgreen:

rykiw

Post autor: rykiw »

[="adzient"]
bonhart pisze:Przyjmując tezę, że Jezus umarł w >całości< jak twierdzi &#8216;adzient&#8217;
Czy Pismo gdzieś twierdzi ,że Jezus umarł tylko częściowo ?
Albo umarł ,albo nie umarł i giniemy?
A Jego Duch też umarł?
Umarł w rękach Jego Ojca? Luk 23:46
bonhart pisze:&#8211; czy we wszechświecie brakowało jednego Boga przez trzy dni?
Pismo mówi o Bogu w trójcy.Wiec nie brakowało jednego Boga.
Bogiem są trzy osoby.
Jeśli Bogiem są trzy osoby to bezsprzecznie jest trzech Bogów.
Każda inna odpowiedź jest zwyczajnie nielogiczna czyli zwyczajnym kłamstwem.
bonhart pisze:Czy przez trzy dni zupełnie nie istniał Nieśmiertelny (równy pod każdym względem) Bóg Syn ?
Oczywiście ,że tak.
Pismo mówi o Jego śmierci czyli nieistnieniu.
Zatem dowodzisz że nie rozumiesz ani tego kim jest Bóg ani tego kim jest człowiek.
Nieśmiertelny Bóg może wszystko.Może wiec przybierając ciało ludzkie umrzeć ,a następnie zmartwychwstać.
A czy mądrość mądrego rozmówcy upoważnia go do okazania się zwyczajnym głupcem?
Albo inaczej, czy nieśmiertelność nie wylkucza śmierci?
Albo, czy żyjący na wieki Bóg to taki który nie żyje przez trzy dni?

Właśnie po to nieśmiertelny Jezus przyszedł w ciele ludzkim aby mógł umrzeć .
No to albo umarł albo nie ?

Skąd takie pytania ? :mrgreen:
[/quote]

Mądrość, logiczność, myślenie, intelekt, cechy Boga, które są udziałem każdego człowieka buntują się przeciw głupocie, braku logiczności, bezmyślności i pustogłowia i jest to ni mniej ni wiecej tylko jawny dowód bożego gniewu przeciwko tym, którzy zatrzymują prawdę bożą.

Pozdrawiam

adzient
Posty: 1912
Rejestracja: 06 cze 2009, 12:25
Lokalizacja: Elblag

Post autor: adzient »

rykiw pisze: A Jego Duch też umarł?
Umarł w rękach Jego Ojca? Luk 23:46
Zapewne chodzi tu o tchnienie.
Po śmierci wraca ono do Boga.
Jeśli Bogiem są trzy osoby to bezsprzecznie jest trzech Bogów.
A ile jest sejmów ?
rykiw pisze:Każda inna odpowiedź jest zwyczajnie nielogiczna czyli zwyczajnym kłamstwem.
Zatem według Ciebie Biblia najwyraźniej kłamie.
Przedstawia ona Boga w Trójcy.

Przedstawia ona jednego człowieka jako mężczyznę i kobietę.
Czy też kłamie ?
rykiw pisze:Zatem dowodzisz że nie rozumiesz ani tego kim jest Bóg ani tego kim jest człowiek.
Nie twierdzę ,ze w pełni rozumiem .Dlatego nadal czytam Pismo.
rykiw pisze:Albo, czy żyjący na wieki Bóg to taki który nie żyje przez trzy dni?
Zdecydowanie tak.
Dla Ciebie umarł Sam Bóg i to jest dobra nowina.
Co z tym zrobisz to Twoja sprawa.

Pozdrawiam

Jeho_el

Post autor: Jeho_el »

rykiw A czy w Biblii napisane jest,że Bóg kiedykolwiek powiedział,że Bóg to jedna osoba?

Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

Jeho_el pisze: rykiw A czy w Biblii napisane jest,że Bóg kiedykolwiek powiedział,że Bóg to jedna osoba?
A czy twój ojciec musi tobie mówić, że on jest jedna osobą?

Jeho_el

Post autor: Jeho_el »

Ale to nie jest argument biblijny.Proszę cię Ariusie! :-)

Zdrówka życzę!

Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

Jeho_el pisze:Ale to nie jest argument biblijny.Proszę cię Ariusie! :-)

Zdrówka życzę!
Potrzebujesz biblijnego argumentu na to, że twój ojciec jest jedną osoba? :|

rykiw

Post autor: rykiw »

Jeho_el pisze: rykiw A czy w Biblii napisane jest,że Bóg kiedykolwiek powiedział,że Bóg to jedna osoba?
Nie, zatem Twoim zdaniem gdy mówi (Bóg) że jest jeden i nie jest to jedna osoba to kim jest ten JEDEN BÓG?

pozdrawiam

rykiw

Post autor: rykiw »

[="adzient"]
rykiw pisze: A Jego Duch też umarł?
Umarł w rękach Jego Ojca? Luk 23:46
Zapewne chodzi tu o tchnienie.
Po śmierci wraca ono do Boga.
Cokolwiek by się mogło kryć pod tą nazwą jest dla tej dyskusji bez znaczenia. Co jest ważne to fak, że ten duch był "częścią całego" Jezusa.
Skoro twierdzisz, że "cały" Jezus umarł wychodzi nam na to że tchnienie umarło w ręka Jahwe.
Jeśli Bogiem są trzy osoby to bezsprzecznie jest trzech Bogów.
A ile jest sejmów ?
A który z osobnych członków sejmu JEST sejmem?
A Bóg Jehowa jest z osobna Bogiem!
A Jezus jest z osobna Bogiem!

rykiw pisze:Każda inna odpowiedź jest zwyczajnie nielogiczna czyli zwyczajnym kłamstwem.
Zatem według Ciebie Biblia najwyraźniej kłamie.
Przedstawia ona Boga w Trójcy.
Biblia ani nie kłamie, ani trócy nie przedstawia.

To tylko ludzie w niej trójcę widzą.
Pewnie dlatego że nie potrafią rozróżnić członka sejmu od samego sejmu.
Przedstawia ona jednego człowieka jako mężczyznę i kobietę.
Czy też kłamie ?
Jak wyżej.

Jeden gatunek to nie jeden osobnik, załapałeś w końcu?
rykiw pisze:Zatem dowodzisz że nie rozumiesz ani tego kim jest Bóg ani tego kim jest człowiek.
Nie twierdzę ,ze w pełni rozumiem .Dlatego nadal czytam Pismo.
Dobrze robisz, czytaj ze zrozumieniem no i nie zaszkodzi zapytać innych i zastanowić się nad tym co mówią.
Nie mówię przyjmować bezkrytycznie lecz się zastanawiać.
rykiw pisze:Albo, czy żyjący na wieki Bóg to taki który nie żyje przez trzy dni?
Zdecydowanie tak.
Zatem się powtórzę, ZASTANAWIAJ SIĘ NAD TYM CO CZYTASZ I CO MÓWISZ.

Dla Ciebie umarł Sam Bóg i to jest dobra nowina.
Co z tym zrobisz to Twoja sprawa.

Dlamnie (tak jak mówi Biblia a nie ludziska) "przez człowieka śmierć i PRZEZ CZŁOWIEKA zmartwychwstanie.
W tym stwierdzeniu jest rzeczywista nadzieja dla LUDZI.

Jeśli bowiem Bóg zmarł i Bóg zmartwychwstał ciągle pozostaje nierozwiązana kwestia zmartwychwstania CZŁOWIEKA!!!

ZASTANÓW się nad tym.

pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trójca Święta”