Polemiki z Trójcą z innych wątków wycięte

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

dako
Posty: 872
Rejestracja: 03 sty 2010, 22:46

Post autor: dako »

:crazy: Na Yarpena stwierdzenie, że Syn nie był płodzony, to ty się dopytujesz: "więc ojciec płodzi syna, tak?" :lol: Jak będziemy bawić się w rżnięcie głupka to nic z rozmowy nie będzie.
odebrało ci mózgownice czy nie umiesz czytać?

YZ napisał
Ojciec z nikogo nie jest uczyniony, ani zrobiony ani stworzony, ani spłodzony. Syn jest jedynie z Ojca, nie zrobiony, nie stworzony tylko spłodzony. Duch Święty jest z Ojca i z Syna ani zrobiony, ani stworzony, ani spłodzony, lecz wychodzący.
przeliteruje ci jak byś miał problemy.

Syn jest z Ojca nie ZROBIONY NIE STWORZONY
TYLKO SPŁODZONY
tylko spłodzony
Na Yarpena stwierdzenie, że Syn nie był płodzony
albo nie wiesz co YZ stwierdza albo już ci się literki mienią w oczach.

i próbujesz ze mnie idiotę zrobić .. :crazy:

dako
Posty: 872
Rejestracja: 03 sty 2010, 22:46

Post autor: dako »

dako napisał/a:
to znaczy jakim imieniu ?

Ojca.
ładnym wywodem pojechałeś .. szkoda tylko że banalnym :-/
Imię zaś Jahwe odnosi się Boga, do Trójcy Świętej, na równi do Ojca, Syna i Ducha Świętego
czyli do ogółu powiadasz.

ogólnie Ojciec nie ma imienia, duch nie ma imienia , syn ma imię Jezus, wszyscy maja imię Jahwe.

coś mi tu nie pasuje wręcz śmierdzi jak zgniła ryba.. fuu..
 Niemniej nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca duchem i prawdą, bo właśnie takich szuka Ojciec, aby go czcili.
(Jan 4:23)

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Dako gdybyś był domyślny, to wpadłbyś na to, że Yarpen się przejęzyczył przez to wasze wydziwianie. Skoro dwa razy Yarpen napisał "ani spłodzony" i między tym raz "ale spłodzony", to co? Zaprzecza sam sobie, czy się pomylił? Nie jest to chyba takie trudne wpaść na to, że miało być "zrodzony", prawda?

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

coś mi tu nie pasuje wręcz śmierdzi jak zgniła ryba.. fuu..
To wywietrz w pokoju.
ogólnie Ojciec nie ma imienia, duch nie ma imienia , syn ma imię Jezus, wszyscy maja imię Jahwe.
To się zdecyduj, czy Ojciec i Duch Święty nie mają imienia, czy też mają, ok? Bo w jednym zdaniu piszesz, że mają i nie mają. Zostało powiedziane, że trzy Osoby Boskie to Bóg Jahwe. Ty zaś masz wątpliwość odnośnie tego stwierdzenia, czy też Ojciec i Syn mają rzeczywiście imię czy też nie. Jezus w swoim czasie też według twojej logiki nie miał imienia. I co teraz? Jezus przed swoim wcieleniem jakie miał imię? Michał? :-? Według logiki Strażnicy, w związku z tym, że Syn Boży nie miał imienia do czasu nazwania go Jezusem, to też nie powinien istnieć, co?
Dziękuję, ale to nie ja wymyśliłem ... to potwierdza Biblia;

Mat 10;26 BT (26) Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć.

Mar 4;22 BT (22) Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało wyjść na jaw.
A zostało już wyjawione/wyszło na jaw? Czy też dopiero to nastąpi?

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

coś mi tu nie pasuje wręcz śmierdzi jak zgniła ryba.. fuu..
To wywietrz w pokoju.
ogólnie Ojciec nie ma imienia, duch nie ma imienia , syn ma imię Jezus, wszyscy maja imię Jahwe.
To się zdecyduj, czy Ojciec i Duch Święty nie mają imienia, czy też mają, ok? Bo w jednym zdaniu piszesz, że mają i nie mają. Zostało powiedziane, że trzy Osoby Boskie to Bóg Jahwe. Ty zaś masz wątpliwość odnośnie tego stwierdzenia, czy też Ojciec i Syn mają rzeczywiście imię czy też nie. Jezus w swoim czasie też według twojej logiki nie miał imienia. I co teraz? Jezus przed swoim wcieleniem jakie miał imię? Michał? :-? Według logiki Strażnicy, w związku z tym, że Syn Boży nie miał imienia do czasu nazwania go Jezusem, to też nie powinien istnieć.
Dziękuję, ale to nie ja wymyśliłem ... to potwierdza Biblia;

Mat 10;26 BT (26) Więc się ich nie bójcie! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć.

Mar 4;22 BT (22) Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało wyjść na jaw.
A zostało już wyjawione/wyszło na jaw? Czy też dopiero to nastąpi?

Poza tym temat wydaje mi się wyczerpany.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

meritus pisze:
dako pisze:więc ojciec płodzi syna? tak? a przed momentem spłodzenia syna? bo nie ulega wątpliwości że przed spłodzeniem go nie było.
:crazy: Na Yarpena stwierdzenie, że Syn nie był płodzony, to ty się dopytujesz: "więc ojciec płodzi syna, tak?" :lol: Jak będziemy bawić się w rżnięcie głupka to nic z rozmowy nie będzie.
Wiesz co oznacza słowo 'zrodzić' czy 'spłodzić' jak mówi Wasze, przepojone grecką filozofią, „Atanazjańskie wyznanie wiary” z 539 roku, a więc powstałe 500 lat po Chrystusie? Oznacza powołać kogoś do życia, do istnienia.

Słownik PWN
spłodzić
1. «spowodować powstanie istoty żywej przez zapłodnienie»
2. pot. «wydać na świat potomstwo»
3. «stworzyć coś»

http://netsprint.sjp.pwn.pl/lista.php?co=sp%B3odzi%E6


Tak właśnie został powołany do życia Jezus – Logos, co jest jednoznaczne z faktem, że wcześniej Go nie było;
Biblia pisze:Ps 2;6 BT (6) (6) Przecież Ja ustanowiłem sobie króla na Syjonie, świętej górze mojej. (7) Ogłoszę postanowienie Jahwe: Powiedział do mnie: Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem.

1 Jan 5;1 BW (1) Każdy, kto wierzy, iż Jezus jest Chrystusem, z Boga się narodził, a każdy, kto miłuje tego, który go zrodził [Jahwe], miłuje też tego, który się z niego narodził [Jezus]. (2) Po tym poznajemy, iż dzieci Boże miłujemy, jeżeli Boga miłujemy i przykazania jego spełniamy

Wasze wyznanie wiary mówi;

„Syn jest jedynie z Ojca, nie zrobiony, nie stworzony tylko spłodzony”

Jako że 'został spłodzony', więc logicznie rzecz ujmując – nie było go wcześniej, idąc za Słownikiem PWN; «spowodować powstanie istoty żywej przez zapłodnienie», «wydać na świat potomstwo», «stworzyć coś»

Ale te same wyznanie mówi nam, że nie został stworzony, co jest również w jawnej sprzeczności z Biblią, która mówi, że Jezus jest 'początkiem stworzenia Bożego';
Biblia pisze:Obj 3;14 BT 14 Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego:
[center]Oj trzeba mieć tęgi łeb zaśmiecony filozofią żeby chcieć pojąć to co jest nie do pojęcia i w imię tego brnąć w nicość![/center]

eksplorator

Post autor: eksplorator »

meritus pisze:To się zdecyduj, czy Ojciec i Duch Święty nie mają imienia, czy też mają, ok?
[center]A mają wszystkie osoby Waszej trójcy imiona!? No zróbmy wyliczankę meritus;[/center]

Ojciec ma na imię Jahwe ... tak?
Syn ma na imię Jezus ... tak?
Duch Święty ma na imię ... jak? meritus ..... haloooo ... jak ma na imię Duch Święty?

[center]Według Waszej Biblii Tysiąclecia; "To co nie ma imienia nie istnieje" !!![/center]

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

meritus pisze:Dako gdybyś był domyślny, to wpadłbyś na to, że Yarpen się przejęzyczył przez to wasze wydziwianie. Skoro dwa razy Yarpen napisał "ani spłodzony" i między tym raz "ale spłodzony", to co? Zaprzecza sam sobie, czy się pomylił? Nie jest to chyba takie trudne wpaść na to, że miało być "zrodzony", prawda?
Spokojniej. Interlokutorzy przegapili, że cytat pochodzi z Atanazjańskiego wyznania wiary i trzeba brać poprawkę na odstęp czasowy w używanym słownictwie.
Notabene, to wyznanie wiary przywołał eksplorator.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

dako
Posty: 872
Rejestracja: 03 sty 2010, 22:46

Post autor: dako »

meritus napisał/a:
Dako gdybyś był domyślny, to wpadłbyś na to, że Yarpen się przejęzyczył przez to wasze wydziwianie. Skoro dwa razy Yarpen napisał "ani spłodzony" i między tym raz "ale spłodzony", to co? Zaprzecza sam sobie, czy się pomylił? Nie jest to chyba takie trudne wpaść na to, że miało być "zrodzony", prawda?

Spokojniej. Interlokutorzy przegapili, że cytat pochodzi z Atanazjańskiego wyznania wiary i trzeba brać poprawkę na odstęp czasowy w używanym słownictwie.
Notabene, to wyznanie wiary przywołał eksplorator.
nie wpadłem że się przejęzyczył bo pisał. a do tego cytował .. :lol:

to ty wpadłeś że się przejęzyczył i to błędnie :-/
 Niemniej nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca duchem i prawdą, bo właśnie takich szuka Ojciec, aby go czcili.
(Jan 4:23)

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Yarpen Zirgin pisze:
meritus pisze:Skoro dwa razy Yarpen napisał "ani spłodzony" i między tym raz "ale spłodzony"..... to chyba [nie] takie trudne wpaść na to, że miało być "zrodzony", prawda?
..... cytat pochodzi z Atanazjańskiego wyznania wiary i trzeba brać poprawkę na odstęp czasowy w używanym słownictwie.
[center]Co masz na myśli z tym słownictwem? O jakim odstępie czasowym mówisz?[/center]

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

O tym, że słownictwo użyte w tym wyznaniu wiary ma 1,5 tys lat i trzeba brać pod to pod uwagę, kiedy się je czyta.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

eskplorator pisze:A mają wszystkie osoby Waszej trójcy imiona!? No zróbmy wyliczankę meritus;
Ojciec ma na imię Jahwe ... tak?
Syn ma na imię Jezus ... tak?
Duch Święty ma na imię ... jak? meritus ..... haloooo ... jak ma na imię Duch Święty?

Według Waszej Biblii Tysiąclecia; "To co nie ma imienia nie istnieje" !!!
"To, co nie ma imienia nie istnieje"? Toż to czysty nominalizm. Wstydziłbyś się te pokrętne teorie projektować na Kościół katolicki. Poza tym Ojciec, Syn i Duch Święty mają imię Bóg Jahwe. :) Nie muszą mieć każdy z osobna imienia np. Rychu, Zbychu i ktoś jeszcze. Istnieć sobie będą całkiem nieźle dalej. Ojciec ma na imię Jahwe, Duch Święty ma na imię Jahwe, Syn Boży ma na imię Jahwe, bo są Bogiem Jahwe. Z tym, że Syn Boży w swoim czasie stał się człowiekiem o imieniu Jezus. Wszak chrzcić mamy w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Jak więc możesz opowiadać, że Duch nie ma imienia, skoro mamy chrzcić w imię - także przecież Ducha Świętego.
eksplorator pisze:Tak właśnie został powołany do życia Jezus – Logos, co jest jednoznaczne z faktem, że wcześniej Go nie było;
W związku z tym, że Jezus na początku już był, to wcześniej go nie było? A czy może być coś wcześniej niż sam początek? :roll:
eksploraotr pisze:Ale te same wyznanie mówi nam, że nie został stworzony, co jest również w jawnej sprzeczności z Biblią, która mówi, że Jezus jest 'początkiem stworzenia Bożego';
Syn jest początkiem w sensie źródłem jako Stwórca - przez niego wszystko się stało i w nim wszystko zostało stworzone. Nie mógł być początkiem stworzenia, w sensie pierwszym stworzeniem Syn Boży, bo jak mówi ten sam tekst na początku już był. "Na początku było Słowo..." (J 1,1). Herbata ci się wylała na ten fragment z Ewangelii Jana oraz na okoliczne?

Poza tym Syn jest wyraźnie wyróżniony terminem zrodzenia.

dako
Posty: 872
Rejestracja: 03 sty 2010, 22:46

Post autor: dako »

Poza tym Ojciec, Syn i Duch Święty mają imię Bóg Jahwe.
to czemu ludzie którzy chodzą do kościoła tego nie wiedzą?

Nie muszą mieć każdy z osobna imienia np. Rychu, Zbychu i ktoś jeszcze
czo czemu z osobna jedna osoba ma na imię Jezus?
Ojciec ma na imię Jahwe, Duch Święty ma na imię Jahwe, Syn Boży ma na imię Jahwe
naprawdę ? :shock: a skąd ty to wiesz?

bo ja myślałem że Syn ma Jezus /Słowo/Chrystus/ Pan/Bóg. a nigdzie nie zauważyłem
Jahwe.
Z tym, że Syn Boży w swoim czasie stał się człowiekiem o imieniu Jezus
ale Jahwe nadal ma czy nie?
Wszak chrzcić mamy w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Jak więc możesz opowiadać, że Duch nie ma imienia, skoro mamy chrzcić w imię - także przecież Ducha Świętego.


czyli w imię .. Ojca ..Jahwe Ducha Jahwe I syna Jahwe/Jezus

no więc czemu nikt z wiernych o tym imieniu nie wie? lub bardzo mało.??
W związku z tym, że Jezus na początku już był, to wcześniej go nie było? A czy może być coś wcześniej niż sam początek? :roll:
pewnie że może nieskończoność. nieskończoność>początek<nieskończoność
licz intensywnie do tyłu zacznij od 10 ciu przejdziesz przez zero a potem licz minus jeden minus dwa i poszukaj początku...
Syn jest początkiem w sensie źródłem jako Stwórca - przez niego wszystko się stało i w nim wszystko zostało stworzone.
jak to w nim? w jego wnętrzu jesteśmy ?
Nie mógł być początkiem stworzenia, w sensie pierwszym stworzeniem Syn Boży, bo jak mówi ten sam tekst na początku już był. "Na początku było Słowo.
a gdzie tu widzisz już ? dodajesz coś od siebie do pisma?

przecież wyraźnie pisze na początku było Słowo .
jak Bóg chciał by by było tak jak ty chcesz wtedy by napisał
na początku Już był Słowo. ale tak nie pisze i to nie bez przyczyny
czy uważasz że Bóg nie wiedział co pisze?
Herbata ci się wylała na ten fragment z Ewangelii Jana oraz na okoliczne?
prędzej tobie mucha stanęła miedzy wyrazami i widzisz ''Już .. był..''
 Niemniej nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca duchem i prawdą, bo właśnie takich szuka Ojciec, aby go czcili.
(Jan 4:23)

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

dako pisze:Poza tym Ojciec, Syn i Duch Święty mają imię Bóg Jahwe.
to czemu ludzie którzy chodzą do kościoła tego nie wiedzą?
Nie robiłem jakiś badań socjologicznych na ten temat, jednak jest w programie nauczania religii katolickiej, że starotestamentalne imię Boga to Jahwe. Ci ludzie z reguły są po katechizacji i taką wiedzę mają.
dako pisze:czo czemu z osobna jedna osoba ma na imię Jezus?
Bo tak dziecię nakazał nazwać anioł.
dako pisze:naprawdę ? :shock: a skąd ty to wiesz?
Bo jest jeden Bóg i ma tak na imię.
dako pisze:czyli w imię .. Ojca ..Jahwe Ducha Jahwe I syna Jahwe/Jezus
Zgodnie z tradycją, której przestrzegał Jezus nie wymieniamy w symbolu chrztu imienia Jahwe.
dako pisze:bo ja myślałem że Syn ma Jezus /Słowo/Chrystus/ Pan/Bóg. a nigdzie nie zauważyłem Jahwe.
Słusznie, bo w Nowym Testamencie, gdzie jest pełne objawienia Osób Bożych ani razu nie pada imię Jahwe.
pewnie że może nieskończoność. nieskończoność>początek<nieskończoność
licz intensywnie do tyłu zacznij od 10 ciu przejdziesz przez zero a potem licz minus jeden minus dwa i poszukaj początku...
No i widzisz, co mamy. Przed początkiem jest nieskończoność. A skoro Syn Boży, Jednorodzony Bóg, był (już) na początku... więc... ?
jak to w nim? w jego wnętrzu jesteśmy ?
Duch Święty ręką św. Pawła zapisał, że w Chrystusie wszystko zostało stworzone.

Kol 1:13-16
On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów. On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone.


Nic na temat przebywania we wnętrzu Syna Bożego, w przeciwieństwie do ciebie, nie pisze.
a gdzie tu widzisz już ? dodajesz coś od siebie do pisma? (...)
Czy z "już" czy jeszcze bez "już" Chrystus na początku (już) był. Wykreśl sobie już i będziesz miał to samo co wcześniej, tyle, że bez już. A teraz odnieś się do tego. Był na początku, czy nie?

dako
Posty: 872
Rejestracja: 03 sty 2010, 22:46

Post autor: dako »

Czy z "już" czy jeszcze bez "już" Chrystus na początku (już) był. Wykreśl sobie już i będziesz miał to samo co wcześniej, tyle, że bez już.
jak wykreślę już to jak mogę mieć to co wcześniej skoro nie ma już już. :mrgreen:
A teraz odnieś się do tego. Był na początku, czy nie?
na początku czego? :-/
 Niemniej nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca duchem i prawdą, bo właśnie takich szuka Ojciec, aby go czcili.
(Jan 4:23)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trójca Święta”