Nie sądzę, aby Bóg mógł odczuwać samotność. Jeżeli nawet odczuł jakiś przejaw samotności (w co jednak wątpię), wtedy stworzył człowieka i byty duchowe na swoje podobieństwo, aby tym samym mieć kogoś kto by Mu towarzyszył w wieczności.amaculatio pisze:Czy wierzycie w Boga absolutnie samotnego i tak bardzo podobnego człowiekowi? Rodzina NIE jest trójcą. Jakby Bóg był samotny, to... zawiódłby swoim ubóstwem wielu. Przykre jest dla mnie redukowanie Stwórcy do kogoś tak pospolitego jak osoba.
Dogmat o Trójcy - antytrynitarne mity a rzeczywistość.
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- wit
- Posty: 3775
- Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
- Lokalizacja: grudziądz
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 24 cze 2012, 15:54
- Lokalizacja: wszechświat
- Kontakt:
słowo "Trójca" jest pojęciem kabalistycznym. numerycznnym.
Jehoszujah stanowiTrójjedność z Ojcem i Duchem Sw.
JEDNOŚĆ - tak jak Duch Św. jednoczy Kościół Nowonarodzonych w Sobie...
kabała wyznaje cyfry i w tej trójcy nei ma Boga Ojca i Syna - tylko ojciec-matka-syn = TRÓJCA
Jehoszujah stanowiTrójjedność z Ojcem i Duchem Sw.
JEDNOŚĆ - tak jak Duch Św. jednoczy Kościół Nowonarodzonych w Sobie...
kabała wyznaje cyfry i w tej trójcy nei ma Boga Ojca i Syna - tylko ojciec-matka-syn = TRÓJCA
Wszyscy jesteśmy współtwórcami każdego napotkanego życia.
----------------------------------------------------
religia to biznes. kościół to firma. "duchowni" to zarząd. wyznawcy to klientela.
----------------------------------------------------
religia to biznes. kościół to firma. "duchowni" to zarząd. wyznawcy to klientela.