Jezus Panem

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Bariel
Posty: 675
Rejestracja: 10 sie 2012, 13:23

Post autor: Bariel »

Queza30 pisze:Miałeś Bariel lepsze awatary... :lol:
Hugo Grocjusz ostatecznie przegrał z symbolem Bożej Opatrzności ;-)
Pan wszystko uczynił dla swoich celów, nawet bezbożnego na dzień sądu. (Przyp. 16:4)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)

Rethel

Post autor: Rethel »

Anowi pisze:Historię Nieba odnalazłam w tej historii na Ziemi

(2 Kl 11:3) Przebywał więc z nią sześć lat ukryty w świątyni Pańskiej, podczas gdy Atalia rządziła w kraju. (4) W siódmym roku Jojada polecił sprowadzić setników, Karyjczyków i straż przyboczną, przyprowadził ich do siebie w świątyni Pańskiej. Zawarł z nimi układ i kazał im złożyć przysięgę [w świątyni] Pańskiej, i pokazał im syna królewskiego. (5) Następnie wydał im taki rozkaz: Oto rozkaz, który macie wykonać. Jedna trzecia z was, podejmujących służbę w szabat, ma trzymać straż przy pałacu królewskim. (6) Jedna trzecia przy Bramie Sur. Jedna trzecia przy bramie za strażą. Trzymajcie kolejno straż nad pałacem. (7) Dwa oddziały z was wszystkich - schodzących ze służby w szabat - mają trzymać straż w świątyni Pańskiej przy królu. (8) Otoczcie w krąg króla, każdy z bronią w ręku! Kto by chciał wtargnąć w szeregi, niech zginie! Bądźcie przy królu, dokądkolwiek się uda! (9) Setnicy wykonali wszystko, jak im rozkazał kapłan Jojada. Każdy wziął swoich ludzi - tak tych, co podejmują służbę w szabat, jak i tych, co w szabat z niej schodzą, i przyszli do kapłana Jojady. (10) Kapłan zaś wręczył setnikom włócznie i tarcze króla Dawida, które były w świątyni Pańskiej. (11) Straż przyboczna ustawiła się naokoło króla - każdy z bronią w ręku - od węgła południowego świątyni aż do północnego, przed ołtarzem i świątynią. (12) Wówczas wyprowadził syna królewskiego, włożył na niego diadem i [wręczył] świadectwo; ustanowiono go królem i namaszczono. Wtedy klaskano w dłonie i wołano: Niech żyje król! (13) Słysząc wrzawę ludu, Atalia udała się do ludu, do świątyni Pańskiej. (14) Spojrzała: a oto król stoi przy kolumnie - zgodnie ze zwyczajem, dowódcy i trąby naokoło króla, cały lud kraju raduje się i dmie w trąby. Atalia więc rozdarła szaty i zawołała: Spisek! Spisek! (15) Wtedy kapłan Jojada wydał rozkaz setnikom dowodzącym wojskiem, polecając im: Wyprowadźcie ją ze świątyni poza szeregi, a gdyby ktoś za nią szedł, niech zginie od miecza! Mówił bowiem kapłan: Nie powinna zginąć w świątyni Pańskiej. (16) Pochwycono ją, i gdy weszła na drogę, którą wjeżdżają konie ku pałacowi, została tam zabita. (17) Jojada zawarł przymierze między Panem a królem i ludem, by byli ludem Pańskim, [ oraz między królem a ludem ]. (18) Po czym cały lud kraju wyruszył do świątyni Baala i zburzył ją. Ołtarze jej i posągi potłuczono całkowicie, a Mattana, kapłana Baala, zabito przed ołtarzami. I ustanowił kapłan [Jojada] straż nad świątynią Pańską. (19) Następnie wziął setników, Karyjczyków, straż przyboczną i cały lud kraju. Wyprowadzili króla ze świątyni Pańskiej i wkroczyli przez Bramę Straży do pałacu królewskiego. Tak więc [Joasz] zasiadł na tronie królewskim. (20) Cały lud kraju radował się, a miasto zażywało spokoju. Atalię zaś zabito mieczem w pałacu króla.

Atalia - uzurpator - Szatan
Joasz - Bóg i prawowity władca
Jojada - kapłan i sędzia - posłaniec Boga

jednością jest miłość panująca między Ojcem i synem, posyłającym a posłanym, Panem i sługą.
Anowi,
bardzo ciekawa analogia :-)
masz + :-)

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Post autor: kostek »

Bariel pisze:
kostek pisze:[Jeśli chcesz poznać moje zdanie - jeden jedyny jest Bóg, któremu należy się cześć i chwała - Jehowa, Suweren Wszechświata.
To bezsprzeczne. Co jednak zrobić z osobą Jezusa? Nie możemy go po prostu zignorować, tym bardziej, jeśli przyjmiemy, że był kimś więcej, niż tylko człowiekiem. Adopcjoniści mają w tym zagadnieniu łatwiej, ale sam adopcjonizm jest sprzeczny z Pismem.
Nie rozumiem sformułowania, którego używasz. Jak możemy coś / cokolwiek zrobić z Jezusem?
On jest. Nie zależnie od tego co zrobimy.
Jezus jest pierworodnym synem Boga, Jehowy.
Co w tym skomplikowanego?

Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Post autor: amiko »

kostek
Jezus jest pierworodnym synem Boga, Jehowy.
Co w tym skomplikowanego?
Jeśli w NT pisze,że "Maria była brzemienna z Ducha Świętego",to ojcem Jezusa powinien być Duch Święty,a nie Bóg Jehowa,o którym w NT nic nie pisze,a Syn Boży Michał Chrystus i apostołowie nigdy o takim kimś nie mówili.
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trójca Święta”