Jezus Panem

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Bariel
Posty: 675
Rejestracja: 10 sie 2012, 13:23

Jezus Panem

Post autor: Bariel »

Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. (Mt 6;24)
żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. (Łk 16;13)

W oryginale tym drugim panem jest oczywiście mamona, lecz ostatnio naszedł mnie kryzys wiary - jak można służyć tylko Bogu, a jednocześnie uważać Jezusa za naszego najwyższego Pana i Władcę?
Czy nie jest to balansowanie na krawędzi pierwszego przykazania Dekalogu?
Ps. Proszę moderację o poprawienie literówki w tytule tematu - miało być Jezus Panem
Ostatnio zmieniony 01 sty 2013, 15:03 przez Bariel, łącznie zmieniany 1 raz.
Pan wszystko uczynił dla swoich celów, nawet bezbożnego na dzień sądu. (Przyp. 16:4)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Bariel pisze:Czy nie jest to balansowanie na krawędzi pierwszego przykazania Dekalogu?
Pod warunkiem, że Jezusa uważa ktoś za najwyższego Pana i władcę.

Z drugiej strony... przypomnę mój post sprzed iluś tam lat:

Mam jeszcze inne przemyślenia dot. wielości Bogów i ich traktowania.

Dotykamy tu I przykazania z Dekalogu. Różnice w przekładach biblijnych mogą trochę zaciemniać pewien niuans dot. bogów.

Np. w tzw. Tysiąclatce (Wj 20:3) mamy:

Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie

Tak sformułowane zdanie nasuwa kilka wniosków:
1. zakaz posiadania cudzych bogów, nie oznacza, że nie wolno mieć 'swoich' bogów...
2. ten zwrot: obok mnie. Co to znaczy? Najczęściej nasuwa się skojarzenie z jakimś bogiem stawianym na równi z Jehową. A co, jeśli stawiam boga nie 'obok' ale pod Jehową?

Tu pewne rzeczy stają się jasne, gdy uwzględni się tekst oryginalny. Interlinia Vocatio podaje:

Nie będziesz_miał bogów innych przed_obliczem_moim.

Więc nie tyle 'obok' co 'przed obliczem' w sensie 'na przekór'.

Do czego zmierzam? Otóż to przykazanie wcale nie wyklucza, że dopuszczalni są inni bogowie pod warunkiem, że: nie obcy - czyli nie wymyśleni/ustanowieni przez narody; i nie na przekór oblicza Jehowy.

A teraz wracając do Jezusa. Nawet jeśli nazwać go bogiem, to przecież w żadnym przypadku nie jest 'obcy' dla Jehowy! A po drugie... nie jest 'na przekór'/'na przeciw' Jehowie, gdyż... współpracuje ze swoim ojcem, jest mu uległy i nie czyni nic z własnej inicjatywy. Taki 'bóg' nie stoi w sprzeczności z I przykazaniem.

A więcej tam:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... &start=120

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

Bariel pisze:ostatnio naszedł mnie kryzys wiary
to chyba przekleństwo imienia jakie nosimy :-/
Bariel pisze:Ps. Proszę moderację o poprawienie literówki w tytule tematu - miało być Jezus Panem
Możesz sam poprawić przy edycji posta[jest to możliwe :-) ]
Ja wierzę,że od czasu kiedy Jezus nas wykupil od grzechu stal się naszym Panem[został ustawiony Nim przez Boga]
Jest napisane,że do końca,aż Jezus podda się Bogu jest naszym Panem.W momencie gdy się podda Bogu by wszyscy byli w Bogu On będzie znów naszym Panem.
Nie wierze więc,że mamy dwoch Panów,obecnie jest Nim Jezus.Kiedy Jezus odda wszystko Bogu Ten znów będzie dla Nas Panem.Może to jakaś herezja,ale tak to widze w obecnym momencie :-)
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

bartek212701 pisze:Nie wierze więc,że mamy dwoch Panów,obecnie jest Nim Jezus.Kiedy Jezus odda wszystko Bogu Ten znów będzie dla Nas Panem
Czyli Jehowa obecnie nie jest dla nas Panem? Tam możemy tytułować obecnie tylko Jezusa? :mysli:

Mam więc rzecz do przemyślenia, bartku:

Do kogo modlili się tu apostołowie? I kogo nazwali Panem:

23 A gdy ich zwolniono, poszli do swoich i opowiedzieli, co im rzekli naczelni kapłani i starsi. 24 Oni zaś, usłyszawszy to, jednomyślnie wznieśli głosy do Boga i rzekli:
„Wszechwładny Panie, ty uczyniłeś niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest, 25 i ty przez ducha świętego powiedziałeś ustami naszego praojca Dawida, twego sługi: ‚Dlaczego narody wszczęły tumult, a ludy rozmyślały nad rzeczami daremnymi? 26 Królowie ziemi się ustawili i władcy jak jeden mąż zgromadzili się przeciw Jehowie i przeciw jego pomazańcowi’. 27 Tak też zarówno Herod, jak i Poncjusz Piłat wraz z ludźmi z narodów i z ludami Izraela istotnie zebrali się w tym mieście przeciw twemu świętemu słudze Jezusowi, którego namaściłeś, 28 żeby uczynić to, co twoja ręka i twe postanowienie wyznaczyły z góry, by nastąpiło. 29 A teraz, Jehowo, zwróć uwagę na ich groźby i daj twym niewolnikom oznajmiać twoje słowo z całą śmiałością, 30 gdy ty wyciągniesz rękę, aby uzdrawiać, i gdy nastąpią znaki oraz prorocze cuda przez imię twego świętego sługi, Jezusa”.
(Dz 4:23-30)

Zauważ, że słowo Pan odnieśli do Jehowy. Ci sami apostołowie również Jezusa nazywali, owszem, Panem...
I jakoś im to nie przeszkadzało :-D Choć Jezus jeszcze swojej władzy nie oddał Ojcu. ;-)
Może to jakaś herezja,ale tak to widze w obecnym momencie :-)
Herezja... :mrgreen:

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

Bobo pisze:Herezja...
a Ty masz dwóch Panów :mrgreen: ale jednego masz za wazniejszego więc" Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi."

Wytlumacz więc jak można mieć dwóch Panów,bo to co napisaleś wczesniej wcale mnie nie zadawala i domyslam się,że Bariela również.
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

bartek212701 pisze:Wytlumacz więc jak można mieć dwóch Panów,bo to co napisaleś wczesniej wcale mnie nie zadawala i domyslam się,że Bariela również.
Myślę, że należy rozpatrywać konteksty.

Kiedy Biblia przestrzega: nie można mieć dwóch Panów, to w kontekście mamony. Bóg i mamona to... przeciwstawni Panowie. W takim kontekście tych dwóch nie można pogodzić.

A co, jeśli dwóch Panów jest w tej samej drużynie i ten mniejszy tego większego TEŻ NAZYWA PANEM?

Bartek: Czy PAN mojego PANA (Jezusa) nie będzie dla mnie też Panem? Będzie, jakem Bobo :-)

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

Bobo pisze:A co, jeśli dwóch Panów jest w tej samej drużynie i ten mniejszy tego większego TEŻ NAZYWA PANEM?
No to trochę dziwne będzie :-D Bo ja rozumie,że ten mniejszy Pan ma nad soba Pana,ale mniejszy od tego mniejszego Pana ma dwoch Panow ?
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
Bariel
Posty: 675
Rejestracja: 10 sie 2012, 13:23

Post autor: Bariel »

bartek212701 pisze:Nie wierze więc,że mamy dwoch Panów,obecnie jest Nim Jezus.Kiedy Jezus odda wszystko Bogu Ten znów będzie dla Nas Panem.Może to jakaś herezja,ale tak to widze w obecnym momencie :-)
Czyli teraz Ojciec nie jest niby naszym Panem? W ST jest bardzo jasno powiedziane, że JEDYNYM Panem jest Ojciec, a tu nagle wedle pewnej interpretacji NT okazuje się, że Bóg najwidoczniej się rozmyslił. Zamotane to mocno :-?
Bobo pisze:Bartek: Czy PAN mojego PANA (Jezusa) nie będzie dla mnie też Panem? Będzie, jakem Bobo :-)
Owszem, ale wtedy nie można całkowicie poświęcić się jednemu z nich. Dlatego też uważam, że cytat o mamonie ma szerszy kontekst.
Pan wszystko uczynił dla swoich celów, nawet bezbożnego na dzień sądu. (Przyp. 16:4)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

Bariel pisze:Owszem, ale wtedy nie można całkowicie poświęcić się jednemu z nich. Dlatego też uważam, że cytat o mamonie ma szerszy kontekst.
cytat o mamonie nie mówi bezpośerdnio o pieniądzach a o ostoi w świecie i o tym tez trzeba pamietać.

Może troche zamotalem z Tym Panem,no ale tak to widzę.Mnie wykupił Jezus,i On jest moim Panem,wierzę,że później znów moim Panem będzie JHWH,bo to Jezus teraz będzie sądzić.Póxniej Jezus znów sie unizy,by wszyscy byli w Bogu.
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
Bariel
Posty: 675
Rejestracja: 10 sie 2012, 13:23

Post autor: Bariel »

bartek212701, moim zdaniem redkujuesz Ojca do roli jakiegoś nieuchwytnego Bóstwa deistów, który niby gdzieś tam jest, ale nie interesuje się wcale swoim dziełem.
Pan wszystko uczynił dla swoich celów, nawet bezbożnego na dzień sądu. (Przyp. 16:4)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

Bariel, Nie wierze by Bóg ingerowal teraz w świat,bo gdyby tak robił to poniekąd zgadzałby się na obecny stan na tym świecie pod panowaniem szatana.
Bariel pisze:jak można służyć tylko Bogu, a jednocześnie uważać Jezusa za naszego najwyższego Pana i Władcę?
Skupmy sie na tym :-) Bo Ty nadal masz nierozwiązany problem[chyba] Nie ma co zajmowac sie mną teraz,bo ja z tym problemu nie mam.
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
Bariel
Posty: 675
Rejestracja: 10 sie 2012, 13:23

Post autor: Bariel »

bartek212701 pisze:Bariel, Nie wierze by Bóg ingerowal teraz w świat,bo gdyby tak robił to poniekąd zgadzałby się na obecny stan na tym świecie pod panowaniem szatana.
Oj, to jest moim zdaniem duży problem. Jeżeli Bóg nie ingeruje w wydarzenia na śwecie, to kto? Tylko Jezus? I kiedy Ojciec udał się na ten "urlop"? Opuszczanie tego świata przez Ojca nijak nie da się pogodzić z predestynacją, więc mój system teologiczny przy takim założeniu by tu pękał.
Pan wszystko uczynił dla swoich celów, nawet bezbożnego na dzień sądu. (Przyp. 16:4)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)

Awatar użytkownika
Dezerter
Posty: 3631
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:50
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: Dezerter »

Odpowiedź jest prosta i oczywista
Pan jest jeden jest nim Bóg
Bogiem jest Bóg Ojciec i Syn Boży=Jezus
a ponieważ stanowią jedność w Niebie więc ja służę jednemu Panu - Bogu
Raz nazywam go Ojcem, raz Jezusem, raz Chrystusem, raz Stwórcą, raz Wszechmogącym, raz Miłością itd
ale to cały czas Pan mój i Bóg mój
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
http://zchrystusem.pl/

Awatar użytkownika
kostek
Posty: 1002
Rejestracja: 26 sie 2009, 13:47

Re: Jezus Panem

Post autor: kostek »

Bariel pisze:Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. (Mt 6;24)
żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. (Łk 16;13)

W oryginale tym drugim panem jest oczywiście mamona, lecz ostatnio naszedł mnie kryzys wiary - jak można służyć tylko Bogu, a jednocześnie uważać Jezusa za naszego najwyższego Pana i Władcę?
Czy nie jest to balansowanie na krawędzi pierwszego przykazania Dekalogu?
Ps. Proszę moderację o poprawienie literówki w tytule tematu - miało być Jezus Panem
Odważnie nazywasz to kryzysem wiary... Bóg zachęca nas do zadawania pytań. I słusznie, że je masz.

Jeśli chcesz poznać moje zdanie - jeden jedyny jest Bóg, któremu należy się cześć i chwała - Jehowa, Suweren Wszechświata.
>Czy nie jest to balansowanie na krawędzi pierwszego przykazania Dekalogu?
Jest.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Bariel pisze:I kiedy Ojciec udał się na ten "urlop"?
Gen 2:2 nbg-pl "A siódmego dnia Bóg skończył Swoje dzieło, które uczynił; więc siódmego dnia odpoczął po całym Swoim dziele, które uczynił."
Wj 31:17 nbg-pl "To jest na wieki znak między Mną, a między synami Israela, bo w sześciu dniach WIEKUISTY stworzył Niebo i ziemię, a dnia siódmego wytchnął i odpoczął."
Ten urlop trwał 26 dni, czy dłużej- Barielu?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Trójca Święta”