Jakoś ten werset nie mówi nić o CZYŚĆCU. Pomijając nawet brak użycia słowa czyściec.Yarpen Zirgin pisze:Ziew.
Do pokazania, że nauczanie o czyśćcu jest prawidłowe wystarczy ten wers:
2Kor 5:10 BT "Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre."
Jak widać każdy musi otrzymać zapłatę za dobre i złe czyny. Czyściec zaś jest zapłatą za złe czyny popełnione przez zbawionego.
Czyściec
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Arius
- Posty: 4884
- Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
- Lokalizacja: kosmopolita
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
Jakoś nie spodziewałem się, że go zaakceptujesz. To było do przewidzenia w przypadku osoby, która neguje nauczanie o Trójcy na tej podstawie, że w Biblii nie pada słowo "Trójca".
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
- Arius
- Posty: 4884
- Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
- Lokalizacja: kosmopolita
Ziewwww (zastosuje twoje słownictwo)Yarpen Zirgin pisze:Jakoś nie spodziewałem się, że go zaakceptujesz. To było do przewidzenia w przypadku osoby, która neguje nauczanie o Trójcy na tej podstawie, że w Biblii nie pada słowo "Trójca".
Czy umiesz czytać ze zrozumieniem?
Jakoś ten werset nie mówi nić o CZYŚĆCU. Pomijając nawet brak użycia słowa czyściec.
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
Nie. Ty twierdzisz, że ten werset nie mówi o czyśćcu. Tak samo będziesz twierdził o każdym innym wersie, który stanowi podstawę tego nauczania.Arius pisze:Jakoś ten werset nie mówi nić o CZYŚĆCU.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
- Arius
- Posty: 4884
- Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
- Lokalizacja: kosmopolita
Po prostu, KRK opiera swoje nauczanie na interpretacji jednego wersetu, w oderwaniu od całej Biblii, co dla mnie jest nie do przyjęcia. Tym bardziej, że ty, nie pokazałeś mi w podanym wersecie nauczania o czyśćcu, tylko od razu go zinterpretowałeś zgodnie z naukami KRK.Yarpen Zirgin pisze:Nie. Ty twierdzisz, że ten werset nie mówi o czyśćcu. Tak samo będziesz twierdził o każdym innym wersie, który stanowi podstawę tego nauczania.Arius pisze:Jakoś ten werset nie mówi nić o CZYŚĆCU.
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
A na marsie żyją zielone ludziki.Arius pisze:KRK opiera swoje nauczanie na interpretacji jednego wersetu, w oderwaniu od całej Biblii
Podałem ci przykładowy wers, natomiast na wrzycanie kolejnych szkoda mi czasu bo i tak o każdym wersie, który stanowi podstawę tego nauczania, stwierdzisz, że "ten werset nie mówi nic o czyśćcu".
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
- Arius
- Posty: 4884
- Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
- Lokalizacja: kosmopolita
Skoro wersety, na których KRK opiera swoje nauki faktycznie nie mówią o czyśćcu, to rzeczywiście szkoda czasu, byś 'wrzucał' kolejne wersety. Zostań przy swoim.Yarpen Zirgin pisze:Podałem ci przykładowy wers, natomiast na wrzycanie kolejnych szkoda mi czasu bo i tak o każdym wersie, który stanowi podstawę tego nauczania, stwierdzisz, że "ten werset nie mówi nic o czyśćcu".Arius pisze:KRK opiera swoje nauczanie na interpretacji jednego wersetu, w oderwaniu od całej Biblii
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
TY TWIERDZISZ, że nie mówią o czyśćcu, ale TWOJE TWIERDZENIE nie oznacza, że rzeczywiście nie mówią.Arius pisze:Skoro wersety, na których KRK opiera swoje nauki faktycznie nie mówią o czyśćcu,
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
- Arius
- Posty: 4884
- Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
- Lokalizacja: kosmopolita
To czy mówią, czy nie, można stwierdzić po ich przeczytaniu, jak na razie podałeś tylko jeden werset, który NIGDZIE nie uczył tego, co ty chciałeś mi wmówić swoim komentarzem.Yarpen Zirgin pisze:TY TWIERDZISZ, że nie mówią o czyśćcu, ale TWOJE TWIERDZENIE nie oznacza, że rzeczywiście nie mówią.Arius pisze:Skoro wersety, na których KRK opiera swoje nauki faktycznie nie mówią o czyśćcu,
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
-
- Posty: 10663
- Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
- Lokalizacja: Śląsk
Yarpenie!
Kto w ciele nagrzeszył ( a wszyscy zgrzeszyli),ten też( wszyscy)w ciele będzie musial dostąpić
procesu oczyszczania. Wg.Waszej teologii.to dusza nie powinna odpowiadać za ciało,skoro jest
od niego odrębna , a jako wyzwolona od ciala,powinna byc szczęśliwsza,nieprawdaż?
Kto w ciele nagrzeszył ( a wszyscy zgrzeszyli),ten też( wszyscy)w ciele będzie musial dostąpić
procesu oczyszczania. Wg.Waszej teologii.to dusza nie powinna odpowiadać za ciało,skoro jest
od niego odrębna , a jako wyzwolona od ciala,powinna byc szczęśliwsza,nieprawdaż?
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
Nie znasz naszej teologii i tworzysz dziwne teorie.Jachu pisze:Kto w ciele nagrzeszył ( a wszyscy zgrzeszyli),ten też( wszyscy)w ciele będzie musial dostąpić
procesu oczyszczania. Wg.Waszej teologii.to dusza nie powinna odpowiadać za ciało,skoro jest
od niego odrębna , a jako wyzwolona od ciala,powinna byc szczęśliwsza,nieprawdaż?
Dusza częścią ciała nie jest, ale nie jest też jakimś "odrębnym bytem", który nie odpowiada za to co ciało nagrzeszyło. Dlatego też dusza po śmierci ciała otrzymuje zapłatę za to, co w ciele nagrzeszyła.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
-
- Posty: 10663
- Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
- Lokalizacja: Śląsk
To dlaczego ciało cierpi śmierć,skoro dusza nagrzeszyła..Yarpen Zirgin pisze: Dlatego też dusza po śmierci ciała otrzymuje zapłatę za to, co w ciele nagrzeszyła.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
- Arius
- Posty: 4884
- Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
- Lokalizacja: kosmopolita