Dziś będziesz ze mną w raju (Łk 23:43)

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

to Jezus w końcu oddał swoją duszę czy nie? Zapłacił swoim życiem za nasze grzechy czy nie?
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
bhakta Jezusa
Posty: 265
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: bhakta Jezusa »

Tak Jezus oddal za nas swoje życie i duszę za nasze grzechy. Zanim skonał, cierpiał na krzyżu, na Golgocie. Jego martwe ciało zostało złożone w grobie (gr. mnema) a dusza poszła cierpieć męki w Hadesie:

Iz. 53:8-11 nwt-pl "(8) Zabrano go z powodu ograniczeń i sądu; a kto się będzie zajmował szczegółami jego pokolenia? Wyrwano go bowiem z krainy żyjących. Otrzymał cios za występek mego ludu. (9) A ten da mu grobowiec wśród niegodziwców i wśród bogaczy, gdy on poniesie śmierć, chociaż gwałtu się nie dopuścił, a w jego ustach nie było podstępu. (10) Lecz Jehowie spodobało się go zmiażdżyć; przyprawił go o chorobę. Jeżeli dasz jego duszę jako dar ofiarny za przewinienie, to ujrzy on swe potomstwo, przedłuży swe dni i w jego ręce powiedzie się to, w czym Jehowa ma upodobanie. (11) Za strapienie swej duszy zobaczy, nasyci się. Dzięki swej wiedzy ten prawy, sługa mój, udostępni wielu ludziom stan prawości; ich przewinienia sam poniesie."

Dz 2:24-31 nwt-pl "(24) Ale Bóg go wskrzesił, rozwiązawszy boleści śmierci, ponieważ było niemożliwe, żeby go dalej zatrzymywała. (25) Dawid bowiem mówi o nim: 'Zawsze miałem przed oczami Jehowę, gdyż jest on po mojej prawicy, aby mną nic nie wstrząsnęło. (26) Dlatego serce moje się rozweseliło, a język mój wielce się rozradował. Ponadto nawet moje ciało mieszkać będzie w nadziei, (27) gdyż nie pozostawisz mojej duszy w Hadesie ani nie pozwolisz, żeby lojalny wobec ciebie ujrzał skażenie. (28) Dałeś mi poznać drogi życia, oblicze twoje napełni mnie weselem'. (29) "Mężowie, bracia, wolno do was ze swobodą mowy powiedzieć o głowie rodu, Dawidzie, że i zmarł, i został pogrzebany, a jego grobowiec jest u nas po dziś dzień. (30) A ponieważ był prorokiem i wiedział, że Bóg złożył mu przysięgę, iż posadzi na jego tronie kogoś z owocu jego lędźwi, (31) on, widząc naprzód, mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa, że ani nie został opuszczony w Hadesie, ani jego ciało nie ujrzało skażenia."

Cały ten fragment z Dziejów sklada się jakby z dwóch warstw. Jedna mówi o tym, co działo się wtedy z ciałem Jezusa, a druga stwierdza, że jego dusza cierpiała w Hadesie męki śmierci, jak stwierdza to werset 24.
Jezus podczas śmierci swojego ciała nie przestał istnieć, był w Hadesie... !
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Dusza to jest to co się rusza :-D

http://www.nastrazy.pl/biblioteka/index ... zamenu.htm

A szczególnie ten fragment warto przeanalizować rozumnie:
Jest koniecznem po pierwsze podkreślić, że duch, który wraca się do Boga, w żaden sposób nie może być dusza, ponieważ Słowo Boże, Pismo Święte, kładzie bardzo ważny nacisk na różnicę w brzmieniu i znaczeniu między duszą (po hebrajsku nehphesh, po grecku psyche) i duchem (po hebrajsku ruach, po grecku pneuma). Rozdział ten potwierdza to, co jest napisane w Księdze Rodzaju: "Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął w oblicze jego dech (neshama - duch) żywota. I stał się człowiek duszą (nehphesh) żywiąca". - 1 Moj. 2:7.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

Dz 2:24) Ale Bóg go wskrzesił, rozwiązawszy boleści śmierci, ponieważ było niemożliwe, żeby go dalej zatrzymywała.

(Dz 2:29) "Mężowie, bracia, wolno do was ze swobodą mowy powiedzieć o głowie rodu, Dawidzie, że i zmarł, i został pogrzebany, a jego grobowiec jest u nas po dziś dzień. (30) A ponieważ był prorokiem i wiedział, że Bóg złożył mu przysięgę, iż posadzi na jego tronie kogoś z owocu jego lędźwi, (31) on, widząc naprzód, mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa, że ani nie został opuszczony w Hadesie, ani jego ciało nie ujrzało skażenia."

bardzo ciekawe - kto mu towarzyszył w Hadesie, bo że Jego ciało nie ujrzało skażenia świadczy o krótkim tam pobycie
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Anowi pisze:bardzo ciekawe - kto mu towarzyszył w Hadesie, bo że Jego ciało nie ujrzało skażenia świadczy o krótkim tam pobycie
Częstokroć określenie "być opuszczonym" oznacza zapomnienie "O",odsunięcie się,odstąpienie. W przypadku Jezusa tak nie było.co zresztą potwierdza prorocza zapowiedź,którą przytoczyła Anowi z Dziejów Ap.2:30,31.

Paweł tu powołał się na prorokowanie Dawida.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
bhakta Jezusa
Posty: 265
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: bhakta Jezusa »

Anowi, interesujące nas słowo greckie w tym fragmencie z Dziejów, "egkateleifte", oprócz "opuścić", znaczy również "pozostawić", "zapomnieć", tak jak już to ...
Ale nawet wariant opuścić nie znaczy, że Jezusowu musiał ktoś dosłownie towarzyszyć w otchłani Hadesu. Sens jest taki, że Jezus nie został tam opuszczony lub pozostawiony przez Boga Ojca, chociaż być może towarzyszył mu tam Duch Święty. Ale to tylko moje przypuszczenie. Tak czy inaczej Ojciec nie pozostawił Jezusa w Hadesie, gdyż wywiódł Go stamtąd...
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

bhakta Jezusa pisze:Anowi, interesujące nas słowo greckie w tym fragmencie z Dziejów, "egkateleifte", oprócz "opuścić", znaczy również "pozostawić", "zapomnieć", tak jak już to ...
Ale nawet wariant opuścić nie znaczy, że Jezusowu musiał ktoś dosłownie towarzyszyć w otchłani Hadesu. Sens jest taki, że Jezus nie został tam opuszczony lub pozostawiony przez Boga Ojca, chociaż być może towarzyszył mu tam Duch Święty. Ale to tylko moje przypuszczenie. Tak czy inaczej Ojciec nie pozostawił Jezusa w Hadesie, gdyż wywiódł Go stamtąd...
Jezus woła - Boże czemuś mnie opuścił?!

Czy Bóg nie był w stanie wyrwać Go ze szponów śmierci dwa dni wcześniej? Czemu zwlekał?
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
bhakta Jezusa
Posty: 265
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: bhakta Jezusa »

Anowi, widocznie taki był Plan Boży! A Bóg wie co czyni!
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

przez trzy dni i trzy noce - spał snem śmierci opuszczony przez Boga - bo Boga nie ma w "krainie śmierci"
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Anowi pisze:przez trzy dni i trzy noce - spał snem śmierci opuszczony przez Boga - bo Boga nie ma w "krainie śmierci"
oczywiście, ponieważ Bóg jest Bogiem żywych a nie umarłych.
Umarłych może obudzić jak,też uczynił to ze swoim synem Panem Jezusem

Awatar użytkownika
bhakta Jezusa
Posty: 265
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: bhakta Jezusa »

Anowi, Piotr w Dziejach Apostolskich 2:24, komentując zmartwychwstanie Jezusa, powiedział, że Bóg Ojciec wzbudzając Jezusa z martwych, uwolnił go od bólów Hadesu. Kto wobec tego cierpiał w Hadesie, skoro jego martwe ciało zostało złożone w grobie (gr. mnema)? Widać z tego, że jego dusza cierpiała w Hadesie:

Dz 2:24-29 nwt-pl "(24) Ale Bóg go wskrzesił, rozwiązawszy boleści śmierci, ponieważ było niemożliwe, żeby go dalej zatrzymywała. (25) Dawid bowiem mówi o nim: 'Zawsze miałem przed oczami Jehowę, gdyż jest on po mojej prawicy, aby mną nic nie wstrząsnęło. (26) Dlatego serce moje się rozweseliło, a język mój wielce się rozradował. Ponadto nawet moje ciało mieszkać będzie w nadziei, (27) gdyż nie pozostawisz mojej duszy w Hadesie ani nie pozwolisz, żeby lojalny wobec ciebie ujrzał skażenie. (28) Dałeś mi poznać drogi życia, oblicze twoje napełni mnie weselem'. (29) "Mężowie, bracia, wolno do was ze swobodą mowy powiedzieć o głowie rodu, Dawidzie, że i zmarł, i został pogrzebany, a jego grobowiec jest u nas po dziś dzień."

Pozakanoniczny List Polikarpa do Filipian 1:2 (z I poł. II wieku) mówi o tym samym w słowach:

"A cieszę się również, że mocny korzeń naszej wiary, sławiony już dawno, trwa aż do dzisiaj i przynosi owoce w Panu naszym Jezusie Pomazańcu, który zgodził się za nasze grzechy wyjść naprzeciw śmierci i KTÓREGO BÓG WSKRZESIŁ , UWALNIAJĄC Z UDRĘK HADESU." List Polikarpa do Filipian 1:2.
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

bhakta Jezusa pisze:Anowi, Piotr w Dziejach Apostolskich 2:24, komentując zmartwychwstanie Jezusa, powiedział, że Bóg Ojciec wzbudzając Jezusa z martwych, uwolnił go od bólów Hadesu. Kto wobec tego cierpiał w Hadesie, skoro jego martwe ciało zostało złożone w grobie (gr. mnema)? Widać z tego, że jego dusza cierpiała w Hadesie:

Dz 2:24-29 nwt-pl "(24) Ale Bóg go wskrzesił, rozwiązawszy boleści śmierci, ponieważ było niemożliwe, żeby go dalej zatrzymywała. (25) Dawid bowiem mówi o nim: 'Zawsze miałem przed oczami Jehowę, gdyż jest on po mojej prawicy, aby mną nic nie wstrząsnęło. (26) Dlatego serce moje się rozweseliło, a język mój wielce się rozradował. Ponadto nawet moje ciało mieszkać będzie w nadziei, (27) gdyż nie pozostawisz mojej duszy w Hadesie ani nie pozwolisz, żeby lojalny wobec ciebie ujrzał skażenie. (28) Dałeś mi poznać drogi życia, oblicze twoje napełni mnie weselem'. (29) "Mężowie, bracia, wolno do was ze swobodą mowy powiedzieć o głowie rodu, Dawidzie, że i zmarł, i został pogrzebany, a jego grobowiec jest u nas po dziś dzień."
rozwiązawszy boleści śmierci - uważasz, że to Dusza Jezusa cierpiała? Na krzyżu konał 6 godzin, uważasz, że za mało?

Ja uważam, że cierpiały dusze żyjących osób, które poznały Jezusa i kochały Go. Ta boleść została rozwiązana i ukojona Jego zmartwychwstaniem

będą płakać jak po jedynaku - kojarzysz takie słowa?
Pozakanoniczny List Polikarpa do Filipian 1:2 (z I poł. II wieku) mówi o tym samym w słowach:

"A cieszę się również, że mocny korzeń naszej wiary, sławiony już dawno, trwa aż do dzisiaj i przynosi owoce w Panu naszym Jezusie Pomazańcu, który zgodził się za nasze grzechy wyjść naprzeciw śmierci i KTÓREGO BÓG WSKRZESIŁ , UWALNIAJĄC Z UDRĘK HADESU." List Polikarpa do Filipian 1:2.
Jezus powiedział - Łazarz ŚPI - w czasie snu nie cierpi się, chyba że ma się zły sen
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
bhakta Jezusa
Posty: 265
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: bhakta Jezusa »

Anowi, jednak lepiej trzymać się spisanego Słowa Bożego niż swoich sentymentalnych życzeniowych wyobrażeń. Skoro Pismo donosi o tym, że Jego dusza cierpiała meki w Hadesie, to znaczy że cierpiała. Tak mówi Pismo Święte, które każdy chrześcijanin powinien uznawać za najwyższy autorytet w sparwie wierzeń...
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

bhakta Jezusa pisze:Anowi, jednak lepiej trzymać się spisanego Słowa Bożego niż swoich sentymentalnych życzeniowych wyobrażeń. Skoro Pismo donosi o tym, że Jego dusza cierpiała meki w Hadesie, to znaczy że cierpiała. Tak mówi Pismo Święte, które każdy chrześcijanin powinien uznawać za najwyższy autorytet w sprawie wierzeń...
a kto Go w tym Hadesie męczy? W objawieniu Bóg mówi - do zabitych proroków - odpoczywajcie
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
bhakta Jezusa
Posty: 265
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: bhakta Jezusa »

Anowi, a czy ja mówię, że Jezusa ktoś jeszcze do teraz męczy w Hadesie?
Ojciec wskrzeszając uwolnił Go z boleści (udręk) Hadesu. Jezus cierpiał w Hadesie, po to, abyśmy my nie musieli iść po śmierci ciała iść do otchłani Hadesu ale iść do Pana, oczekując na wzbudzenie ciała ale już w nowej duchowej postaci:

"(...) Szczęśliwi są odtąd umarli, którzy w Panu umierają. Zaprawdę mówi Duch, odpoczną po pracach swoich. Uczynki ich bowiem idą za nimi." Obj. 14:13
stałe pozbawienie prawa do pisania na forum

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dusza”