Dwa znaczenia słowa dusza w Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
tessa

Dwa znaczenia słowa dusza w Biblii

Post autor: tessa »

Pierwsze znaczenie to "życie".

Rdz 1:30 NS "I wszelkiemu dzikiemu zwierzęciu ziemi, i wszelkiemu łatającemu stworzeniu niebios oraz wszystkiemu, co się porusza po ziemi, w czym jest życie jako dusza, [dałem] na pokarm wszelką zieloną roślinność". I tak się stało."

Rdz 35:18 NS "Toteż gdy jej dusza uchodziła (ona bowiem umarła), nadała mu imię Ben-Oni: lecz jego ojciec nazwał go Beniamin:"

Kpł 17:11 NS "Bo dusza ciała jest we krwi, a ja dałem ją na ołtarz, abyście dokonywali przebłagania za swe dusze, gdyż to krew dokonuje przebłagania dzięki duszy, która w niej jest."
Pwt 19:21 NS "I twoje oko nie ma się użalić: dusza będzie za duszę, oko za oko, ząb za ząb, ręka za rękę, noga za nogę."

Lk 12:23 NS "Dusza bowiem jest warta więcej niż pokarm, a ciało niż odzież."


Mt 6:25 NS ""Dlatego wam mówię: Przestańcie się zamartwiać o swe dusze, jeśli chodzi o to, co będziecie jeść lub co będziecie pić, albo o swe ciała, jeśli chodzi o to, w co się będziecie ubierać. Czyż dusza nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało niż odzież?"

Drugie znaczenie to "osoba" lub "zwierzę ".

Wj 12:19 NS "Przez siedem dni nie może się znaleźć w waszych domach żaden zaczyn, gdyż każdy, kto skosztuje czegoś, co jest na zakwasie ? czy to osiadły przybysz, czy rodowity mieszkaniec tej ziemi ? dusza ta musi zostać zgładzona ze zgromadzenia Izraela."

Kpł 7:20 NS "" 'A dusza, która je mięso ofiary współuczestnictwa przeznaczonej dla Jehowy, będąc w stanie nieczystym ? dusza ta zostanie zgładzona spośród swego ludu."

Rdz 12:13 NS "Mów, proszę, iż jesteś moją siostrą, żeby mi się dobrze wiodło z twego powodu, i dzięki tobie żyć będzie moja dusza"."


Rdz 34:3 NS "A jego dusza przylgnęła do Diny, córki Jakuba, i zakochał się w tej młodej kobiecie, i mówił przekonująco do tej młodej kobiety."

Kpł 26:30 NS "I unicestwię wasze święte wyżyny, i pościnam wasze kadzielnie, a wasze trupy rzucę na trupy waszych gnojowych bożków; i moja dusza po prostu będzie się wami brzydzić."

Mt 26:38 NS "Wtedy powiedział do nich: "Dusza moja jest głęboko zasmucona, aż do śmierci. pozostańcie tu i czuwajcie ze mną"."


Niektórzy nie dostrzegają tych dwóch znaczeń słowa "dusza" w Biblii i dają się złapać w sidło Szatana ,który głosi naukę o "duszy nieśmiertelnej". Od samego początku wmawiał ludziom ,że śmierć nie jest przeciwieństwem życia tylko drogą do dalszego życia.

Rodzaju 2
16 I Jehowa Bóg dał też człowiekowi taki nakaz: „Z każdego drzewa ogrodu możesz jeść do syta. 17 Ale co do drzewa poznania dobra i zła — z niego nie wolno ci jeść, bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz”.

Bog powiedział umrzesz

Rodzaju 3
Wtedy wąż rzekł do niewiasty: „Z całą pewnością nie umrzecie. 5 Gdyż Bóg wie, że w tym samym dniu, w którym z niego zjecie, wasze oczy na pewno się otworzą i na pewno staniecie się podobni do Boga, będziecie znali dobro i zło”.

Szatan powiedział :"nie umrzecie" .

I do dziś dnia wielu daje się złapać na to kłamstwo Szatana.

maksymilian
Posty: 159
Rejestracja: 20 paź 2007, 15:09

Post autor: maksymilian »

Mam pytanie do Ciebie.
Jak już pisałem na tym forum, jestem poszukującym Prawdy i wiem, że tym, którzy Boga szukaj, Bóg da się odnaleźć.

Skoro dusza ludzka nie jest osobnym bytem i nie jest nieśmiertelna, bo tylko Jehowa jest nieśmiertelny, to dlaczego wielu ludzi widzi swoich bliskich, którzy zmarli?Niektórzy widzą we śnie, ale są i tacy, którzy na jawie , czy jak to tam nazywają.
We śnie to wiadomo, że mózg odtwarza zapisane obrazy itd. ale w drugim przypadku...?

Pozdrawiam.

tessa

Post autor: tessa »

maksymilian pisze:Mam pytanie do Ciebie.
Jak już pisałem na tym forum, jestem poszukującym Prawdy i wiem, że tym, którzy Boga szukaj, Bóg da się odnaleźć.

Skoro dusza ludzka nie jest osobnym bytem i nie jest nieśmiertelna, bo tylko Jehowa jest nieśmiertelny, to dlaczego wielu ludzi widzi swoich bliskich, którzy zmarli?Niektórzy widzą we śnie, ale są i tacy, którzy na jawie , czy jak to tam nazywają.
We śnie to wiadomo, że mózg odtwarza zapisane obrazy itd. ale w drugim przypadku...?

Pozdrawiam.
Miło mi słyszeć ,że szukasz prawdy.Rzeczywiście kto szuka znajduje .

Jak zapewne wiesz czytając Pisma Hebrajskie Bóg potępił tych którzy zajmowali się spirytyzmem.Spirytyzm ,jak zapewne wiesz, to wywoływanie duchów zmarłych.

III Mojżeszowa 19:31
„ ‚Nie zwracajcie się do mediów spirytystycznych i nie radźcie się tych, którzy trudnią się przepowiadaniem wydarzeń, żebyście przez nich nie stali się nieczyści. Jam jest Jehowa, wasz Bóg. "

V Mojżeszowa 18:10
Niech się nie znajdzie u ciebie nikt, kto swego syna lub swą córkę przeprowadza przez ogień, nikt, kto wróży, kto uprawia magię, ani nikt, kto wypatruje znaków wróżebnych, ani czarnoksiężnik, 11 ani ten, kto zaklina drugich, ani nikt, kto zasięga rady u medium spirytystycznego, ani trudniący się przepowiadaniem wydarzeń, ani nikt, kto się wypytuje umarłego. 12 Bo każdy, kto to czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy i z powodu tych obrzydliwości Jehowa, twój Bóg, wypędza ich przed tobą. 13 Masz się okazać nienaganny wobec Jehowy, swego Boga. "

Pomyśl....

Gdyby rzeczywiście istniała dusza nieśmiertelna ,to dlaczego Bóg by zabraniał kontaktować się żyjącym z umarłymi krewnymi? Bóg nazywa kontakt taki jako "nieczystość" i "obrzydliwość".

Czy Bóg miłości potępiłby ten zwyczaj ,gdyby żywi komunikowali się ze swymi umarłymi krewnymi?
Jeśli natomiast to są duchy demoniczne ,które odgrywają rolę zmarłych i wprowadzają ludzi w bład wywołując wrażenie mające poprzeć kłamstwo , czy chronienie sług Bożych przed takim działaniem nie jest wyrazem miłości Bożej?

maksymilian
Posty: 159
Rejestracja: 20 paź 2007, 15:09

Post autor: maksymilian »

Dziękuję bardzo za odpowiedź.Jest ona jasna i wyczerpująca.

Pozdrawiam!

tessa

Post autor: tessa »

Więc nie daj się oszukać .

Duchowny zawsze robił wszystko,
aby zataić prawdę przed oczyma człowieka”.
(C.A.Helwecjusz)

JEŻELI oburzają cię i przygnębiają oszustwa, których pełno na świecie — nie jesteś wyjątkiem. Niemniej istnieje coś jeszcze bardziej odrażającego — oszustwa w imię religii. Jedno z najbardziej rozpowszechnionych ma związek z wiarą w to, że dusza dalej żyje po śmierci, a żywi mogą pomagać umarłym. Milionom szczerych ludzi na całym świecie kazano uwierzyć, iż można wspomóc lub udobruchać zmarłych krewnych — przez ofiarowanie na ich intencję sporych sum pieniędzy.

Gdzieniegdzie do tego prastarego oszustwa dodaje się nowy element. W Japonii aresztowano niedawno buddyjskich kapłanów i kapłanki pod zarzutem wyłudzenia od wiernych setek milionów jenów. Zatrzymani przypisywali sobie moc duchową i reklamowali swe usługi w charakterze doradców i uzdrowicieli. Na przykład czterem kobietom wmawiali, że są nękane przez duchy zmarłych dzieci. „Następnie zażądali od nich zapłacenia w sumie 10 milionów jenów [80 000 dolarów] za ceremonie żałobne” — informuje gazeta Mainichi Daily News. Pewna 64-letnia kobieta ofiarowała ponad 6 650 000 jenów (około 53 000 dolarów). Zapytała kapłanów o zdrowie swego dziecka. W odpowiedzi uslyszała podobno, że „spotka ją nieszczęście, jeśli nie zostanie odprawione specjalne nabożeństwo żałobne za dusze jej przodków oraz celem odpędzenia duchów” — donosi gazeta The Daily Yomiuri.

Ci prostoduszni ludzie nie daliby się wykorzystać oszustom, gdyby dobrze znali Biblię. Nie pozostawia ona żadnych wątpliwości co do tego, że dusza nie jest nieśmiertelna (Ezechiela 18:4). Umarli „nie są świadomi niczego” — czytamy w Księdze Kaznodziei 9:5. Dlatego nie mogą szkodzić żywym. Również żywi nie mogą pomóc zmarłym.

Niektórzy padają łupem takich oszustów przez własną chciwość. W Australii mieszka małżeństwo, rzekomo obdarzone cudowną zdolnością błogosławienia i pomnażania pieniędzy. Pewien mężczyzna przyniósł w tym celu 100 000 dolarów australijskich. Małżonkowie polecili mu włożyć pieniądze do pudełka i oddać do „poświęcenia”. Następnie zanieśli pudełko do sąsiedniego pokoju, a klient czekał, aż je pobłogosławią. Po powrocie zwrócili mu pudełko, ostrzegając zarazem, by pod żadnym pozorem nie otwierał go przed rokiem 2000. W przeciwnym razie „czar przestanie działać, a właściciel oślepnie, wyłysieje, zachoruje na raka i umrze na udar mózgu”. Niemniej po dwóch tygodniach mężczyzna zaczął coś podejrzewać i otworzył pudełko. Okazało się, że jest wypełnione pociętym papierem. Według gazety relacjonującej to zdarzenie, ma pretensje sam do siebie i co ciekawe — „zaczął łysieć”. smile

We Włoszech oszuści religijni wpadli na nowy pomysł: udając gorliwych katolików, zdołali zwieść niektórych księży. Wykorzystują kościelną tradycję opłacania mszy żałobnych za zmarłych. Jak to robią? W katolickim czasopiśmie Famiglia Cristiana wyjaśniono, że płacą z góry za tuzin nabożeństw fałszywym czekiem, wystawionym na sumę znacznie większą niż wartość zamawianych mszy. Od łatwowiernego księdza wyłudzają resztę w gotówce. W ten sposób zdobywają pieniądze, a księdzu zostaje czek bez pokrycia.

W USA różne sekty starają się o nowych zwolenników, którzy by napełniali im skarbonki, toteż często oblegają ludzi starszych. „W całym kraju wyznawcy sekt przestrzegają kardynalnej zasady wyłudzaczy pieniędzy: kręć się koło bogatych” — napisano w czasopiśmie Modern Maturity. „Za pieniądze gotowi są obiecać wszystko — od zdrowia, do politycznej przemiany w królestwo niebiańskie”. Pewien terapeuta leczący byłych członków sekt oświadczył: „Ludzie starsi są głównym źródłem finansowym sekt”.

Nieraz wchodzą tu w grę ogromne kwoty. „Znam niemało wypadków, kiedy ludzie wpędzili się w ubóstwo” — powiedział nowojorski prawnik, który prowadził wiele spraw sądowych, związanych z sektami. „Wśród rzesz takich ludzi są zarówno ci, od których wyłudzono darowizny rzędu setek tysięcy dolarów, jak i tacy, których całym majątkiem są czeki otrzymane z opieki społecznej”. Dodał: „Następstwa bywają katastrofalne — nie tylko dla tych osób, ale i dla ich rodzin”.

Dlatego uważaj! Oszuści nie śpią. Fikcyjne remonty domów, fortele z wykorzystaniem telefonu oraz oszustwa religijne, to zaledwie kilka stosowanych przez nich chwytów. Nie sposób opisać wszystkich, ponieważ wciąż wymyślają nowe. Ale dzięki przedstawionym tu faktom z pewności zdwoisz ostrożność, będącą niewątpliwie najskuteczniejszą ochroną. Starożytne przysłowie biblijne słusznie powiada:

„Niedoświadczony daje wiarę każdemu słowu, lecz roztropny rozważa swe kroki” (Przysłów 14:15).
Ustronie u Rumburaka - Oszustwa w imię religii

Tesso, z łaski swojej podawaj linki do artykułów, które wklejasz w swoich postach. YZ
Ostatnio zmieniony 21 sty 2008, 17:25 przez tessa, łącznie zmieniany 3 razy.

tessa

Post autor: tessa »

Największe kłamstwo Szatana
O jakie kłamstwo chodzi?

Jeśli ma to być kłamstwo największe z największych — musi mieć doniosłe znaczenie dla ludzkości. I tak jest w rzeczywistości. A odpowiedź na powyższe pytanie uzyskać można zaraz po otwarciu pierwszych kart Biblii:

„I Jehowa Bóg wziął człowieka, i umieścił go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i o niego dbał. I Jehowa Bóg dał też człowiekowi taki nakaz: «Z każdego drzewa ogrodu możesz jeść do syta. Ale co do drzewa poznania dobra i zła z niego nie wolno ci jeść, bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz»”. (Rodzaju 1:15-17)

Zapamiętajmy: Człowiek miał umrzeć, jeśli okaże nieposłuszeństwo — a żyć wiecznie — jeśli będzie posłuszny. (Czy to posłuszeństwo wiązało się z ograniczeniami dla człowieka? W żadnym wypadku. Przy całym raju pełnym drzew — ograniczenie dotyczące jednego drzewa wydaje się błahostką. Nie czuł tez człowiek żadnego ograniczenia ani pokusy, dopóki nie pojawił się Wąż.)

Ludzie z założenia mieli żyć wiecznie… jednak nie bezwarunkowo!!! Warunek był jeden: uznawanie Stwórcy za Stwórcę.

A wąż był najostrożniejszy ze wszystkich dzikich zwierząt polnych, które uczynił Jehowa Bóg. Odezwał się więc do niewiasty: «Czy Bóg rzeczywiście powiedział, iż nie z każdego drzewa ogrodu wolno wam jeść?» Na to niewiasta rzekła do węża: «Z owocu drzew ogrodu jeść możemy.» Ale jeśli chodzi o jedzenie z owocu drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: «Nie wolno wam z niego jeść ani nie wolno wam się go dotknąć, żebyście nie umarli». Wtedy wąż rzekł do niewiasty: «Z całą pewnością nie umrzecie. Gdyż Bóg wie, że w tym samym dniu, w którym z niego zjecie, wasze oczy na pewno się otworzą i na pewno staniecie się podobni do Boga, będziecie znali dobro i zło». (Rodzaju 3:1-5)

„Z całą pewnością nie umrzecie” — rzekł Szatan, a jednak Adam i Ewa pomarli. Kto więc mówił prawdę, a kto kłamał? Bóg czy Szatan? Jezus powiedział o Szatanie, że ów, w momencie, gdy zaczął — już był mordercą. Bowiem, Szatan przywiódł na ludzkość śmierć, obiecując jej coś zupełnie przeciwnego: bezwarunkowe życie wieczne, równe Bogu, czyli nieśmiertelność.

Dlaczego pierwsze kłamstwo Szatana nazywam NAJWIĘKSZYM W DZIEJACH LUDZKOŚCI? Gdyż pokutuje ono do dzisiaj, nie tylko jako przyczyna śmierci człowieka ale i w umysłach ludzkich pod postacią wiary w nieśmiertelną duszę.

* Gdzie Bóg stworzył człowieka — w niebie, czy na ziemi? …z przeznaczeniem do życia w niebie, czy na ziemi?
* Jaki zamiar względem człowieka przedsięwziął Stwórca — napełnianie ziemi i przekształcenie jej w raj, czy wzięcie wszystkich ludzi do nieba?
* Czy to pierwotne zamierzenie Boże uległo zmianie, czy raczej, jak naucza Biblia o nieuchronnym przywróceniu niedługo raju na ziemi, nadal obowiązuje?
* Bóg nie rzuca słów na wiatr. Czyż raj na ziemi nie miałby powstać li tylko z powodu buntu Szatana i nieposłuszeństwa Adama i Ewy?
* Kto do kogo ma się dostosowywać — człowiek do Boga, czy Bóg do zachcianek człowieka, chcącego usilnie pójść do nieba?
* Jeśli śmierć jest wyzwoleniem do lepszego świata — czemuż nie popełnimy zbiorowego samobójstwa?

■ A co wynika z poniższych wersetów? Czyż nie to, że człowiek po prostu umiera, a nie wędruje do nieba?:

* Dusza, która grzeszy, ta umrze. (Ezechiela 18:4b)
* Bo żyjący są świadomi tego, że umrą, lecz umarli nie są świadomi niczego ani już nie mają zapłaty, gdyż pamięć o nich poszła w zapomnienie. (Kaznodzieji inaczej Koheleta 9:5)
* Wszystko, co twoja ręka ma sposobność zrobić, rób całą swą mocą, bo nie ma pracy ani snucia planów, ani poznania, ani mądrości w Szeolu — w miejscu, do którego idziesz. (Kaznodzieji 9:10)
* Nie pokładajcie ufności w dostojnikach ani w synu ziemskiego człowieka, do którego nie należy wybawienie. Duch jego uchodzi, a on wraca do swej ziemi; w tymże dniu giną jego myśli. (Psalm 146:3-4)
* Umarli nie wysławiają Jah ani żaden ze zstępujących do milczenia. (Psalm 115:17)
* Bo w śmierci nie wspomina się o Tobie; w Szeolu któż będzie cię sławić? (Psalm 6:5)

Podsumowanie: Pierwsze kłamstwo Szatana trwa do dzisiaj w niebiblijnej nauce o nieśmiertelności duszy ludzkiej. Naturalnym pragnieniem człowieka jest żyć wiecznie. To pragnienie jest na tyle silne, że depcząc wszelki rozum, zdrową logikę i argumenty biblijne, skłania niejednego do wiary w bezwarunkowe istnienie, czyli nieśmiertelność. Warto zastanowić się, czy wiara w nieśmiertelność duszy nie jest przypadkiem pójściem drogą Adama i Ewy, którzy uwierzyli pierwszemu kłamstwu Szatana w Edenie?

Jeśli człowiek umiera, zamiast (jak bojownicy Islamu) pójść prosto do nieba, to jaka istnieje nadzieja dla ludzkości?

http://www.rumburak.friko.pl/BIBLIA/tematy/klamstwo.php

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dusza”