Zdaje się, że EMET wogóle nie zrozumiał tego co zaznaczył Pius. Jeśli bowiem Jezus powiedział do złoczyńcy "ze mną będziesz" to w sposób jednoznaczny umieścił łotra w raju w niebie. W przeciwnym bowiem razie nie byliby razem.
A Świadkowie Jehowy starają się na każdym razem sfałszować słowa Jezusa. Na przykład w poradniku
Prowadzenie rozmów na podstawie Pism na stronie 276 czytamy takie oto słowa:
Jak w takim razie Jezus będzie wtedy ze złoczyńcą? Wskrzesi go z martwych i zaspokoi jego potrzeby fizyczne oraz da mu sposobność poznania wymagań Jehowy dotyczących życia wiecznego i zastosowania się do nich (Jana 5:28-29). Skrucha i szacunek widoczne w postawie złoczyńcy pozwoliły Jezusowi zaliczyć go do miliardów ludzi, którzy będą wskrzeszeni do życia na ziemi i otrzymają sposobność wykazania, czy są godni żyć wiecznie w raju.
Już w pierwszym zdaniu widać nieprawdę Strażnicy. Gdyby bowiem tak było, jak wyjaśnia to ten poradnik, to Jezus musiałby powiedzieć do dobrego łotra następujące słowa:
będę z tobą w raju
Jak wiemy jednak, słowa Jezusa brzmią zupełnie inaczej (może dlatego, aby ich nie przekręcać):
będziesz ze mną w raju
A więc to łotr miał być z Jezusem w raju, a nie odwrotnie, jak sugeruje Strażnica! Zmienia to w ogóle postać rzeczy, bowiem jest to możliwe tylko wtedy, gdy Jezus i łotr będą w tym samym miejscu: albo razem w raju na ziemi albo razem w raju w niebie.
Jeśli chodzi o ostatnie zdanie z tego poradnika, to wynikałoby z niego, że Jezus nic tak naprawdę nie obiecał dobremu łotrowi, do dzisiaj nie spełnił jego prośby i jego los niczym nie różni się od losu złoczyńcy, który bluźnił Chrystusowi. Obydwaj przecież zmartwychwstaną, bowiem Biblia mówi o zmartwychwstaniu sprawiedliwych i niesprawiedliwych (Dz 24:15). Zmartwychwstanie więc również zły łotr, co oznaczałoby, że los dobrego niczym nie różniłby się od losu złego. Widać więc, jak w tej kwestii, pogląd Strażnicy odbiega od nauk biblijnych.
Wracając do tematu, to jestem ciekaw, dlaczego Strażnica nie zmienia interpunkcji w następujących wersetach:
Hbr 3:15 Bg „Przetoż póki bywa rzeczone: Dziś, jeźlibyście głos jego usłyszeli, nie zatwardzajcież serc waszych, jako w onem rozdrażnieniu.”
Hbr 3:15 BT „Jest bowiem powiedziane: Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie!”
Hbr 3:15 Bw „Gdy się powiada: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu,”
Hbr 3:15 Bp „Skoro powiedziano: 'Dzisiaj, gdy usłyszycie głos Jego, nie znieczulajcie serc waszych jak w 'Rozgoryczeniu'', (trzeba by zapytać),”
Hbr 3:15 NS „póki się mówi; "Dzisiaj, jeśli słuchacie jego głosu, nie zatwardzajcie swych serc jak wtedy, gdy dano powód, do gorzkiego gniewu.”
dlaczego PNŚ nie oddaje tego wersetu w następujący sposób:
póki się mówi dzisiaj: "jeśli słuchacie jego głosu, nie zatwardzajcie swych serc jak wtedy, gdy dano powód, do gorzkiego gniewu."
Jako drugi przykład weźmy list Jakuba:
Jk 4:13-14 Bw „A teraz wy, którzy mówicie: Dziś albo jutro pójdziemy do tego lub owego miasta, zatrzymamy się tam przez jeden rok i będziemy handlowali i ciągnęli zyski,(14) wy, którzy nie wiecie, co jutro będzie. Bo czymże jest życie wasze? Parą jesteście, która ukazuje się na krótko, a potem znika.”
Jk 4:13-14 NS „Nuże teraz wy, którzy mówicie: "Dzisiaj lub jutro udamy się do tego miasta i spędzimy tam rok, i będziemy prowadzić interesy oraz ciągnąć zyski",(14) a przecież nie wiecie, co jutro będzie z waszym życiem. Jesteście bowiem oparem, który ukazuje się na chwilkę, a potem znika.”
Tutaj jednak nie uda się zmienić interpunkcji w analogiczny sposób jak uczyniła Strażnica w Łk 23:43 (pewnie z powodu słowa "jutro"), bowiem ten werset pokazuje, że takie wypowiedzi, gdzie użyto słowa "dziś" jako odniesienia do działania już teraz, były wtedy jak widać na porządku dziennym.
Zwróćmy zresztą uwagę, iż taki charakterystyczny ton wypowiedzi używa w swojej ewangelii właśnie ewangelista Łukasz:
Lk 2:11 Bw „gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym.”
Lk 4:21 Bw „Zaczął tedy mówić do nich: Dziś wypełniło się to Pismo w uszach waszych.”
Lk 5:26 Bw „I zdumienie ogarnęło wszystkich, i chwalili Boga, i byli pełni lęku, mówiąc: Niezwykłe rzeczy oglądaliśmy dzisiaj.”
Lk 19:5 Bw „A gdy Jezus przybył na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź śpiesznie, gdyż dziś muszę się zatrzymać w twoim domu.”
Lk 19:9 Bw „A Jezus rzekł do niego: Dziś zbawienie stało się udziałem domu tego, ponieważ i on jest synem Abrahamowym.”
Konsekwentnie więc powinno być analogicznie:
A on rzekł do niego: "Zaprawdę mówię ci, dzisiaj będziesz ze mną w Raju".
Jezus przecież nigdy nie używał takiego sformułowania jak twierdzą ŚJ. Wprost przeciwnie często używał określenia typu: "zaprawdę mówię" (np. Mt 5:18; 6:2, 16; 23:36; 24:34, 47; 25:12; 26:21) czy "powiadam wam" (ok.140 razy w biblii), ale nigdy nie uzupełniał tego słowem "dzisiaj" tzn. "zaprawdę mówię dzisiaj".
Gdyby Jezus miał obiecać łotrowi w jakiejś dalekiej przyszłości raj, wystarczyło jakby powiedział po prostu: "zaprawdę powiadam ci, będziesz ze mną w raju".
Słowa "dziś" używał Jezus kilka razy, ale zawsze z odniesieniem do działania swego już teraz np. "Począł więc mówić do nich: Dziś spełniły się te słowa Pisma..." (Łk 4:21), "Na to Jezus rzekł do niego: Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu..." (Łk 19:9).
Gdyby nawrócony łotr miał utracić świadomość, jego los niczym przecież nie różniłby się od losu drugiego ze skazańcow, który bluźnił Chrystusowi.
Nawet gdyby zgodzić się i przyjąć, że złoczyńca utracił świadomość i dopiero po wielu, wielu latach zmartwychwstanie do życia w raju, który obiecał mu Jezus, to przecież i tak dla niego czas niebytu byłby tym samym dniem. Dla niego okres pomiędzy jego śmiercią a zmartwychwstaniem byłby jedną chwilą, w ogóle nie poczułby upływu czasu. Dlatego też Jezus mógł złoczyńcy powiedzieć iż "dzisiaj będziesz ze mną w raju".
Pomimo takiego wyjaśnienia i tak istnieje dla Świadków Jehowy cały czas otwarty problem: gdzie zmartwychwstanie łotr. Bo skoro ma być razem z Jezusem w raju, to albo złoczyńca pójdzie do nieba, tam gdzie jest Jezus, albo Jezus musi być ze złoczyńcą na ziemi. Obydwa jednak wnioski są sprzeczne z nauką Strażnicy, która uczy, iż Jezus będzie w niebie ale złoczyńca w raju na ziemi. Nie będą więc razem i Jezus nie powiedział prawdy łotrowi. Gdzie więc jest raj, który obiecał Jezus łotrowi i z którym miał być razem?