Termin "nefesz" w Biblii Hebrajskiej

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Fedorowicz
Posty: 698
Rejestracja: 11 mar 2011, 7:50

Post autor: Fedorowicz »

EMET pisze: Lansujesz tutaj nam tezę odnośnie owego hebr. < 'olim > [w masculine plural] ..
"..I kobieta powiedziała Saulowi: "Ujrzałam jakiegoś boga .." - NŚ
Dlaczego Świadkowie przetłumaczyli na "jakiegoś boga" skoro występuje tu liczba mnoga,a nie pojedyncza ?Dlaczego tłumaczą dosłownie "boga" ?To "bóg" wychodzi z ziemi ?
Oto inne miejsca w BH z owym..
Wybacz,ale nie mogę w jednym wątku cytować komentarzy do wszystkich ksiąg Tory. Rozłóżmy to w czasie i w poszczególnych wątkach tematycznych.Najlepiej jedno pytanie,jedna odpowiedź.Pozdrawiam serdecznie. :-D
Baruch Ata Haszem, Eloheinu melech haolam, szechechejanu, wekijemanu, wehigijanu lazeman hazeh.

EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Fedorowicz pisze:
EMET pisze: Lansujesz tutaj nam tezę odnośnie owego hebr. < 'olim > [w masculine plural] ..
"..I kobieta powiedziała Saulowi: "Ujrzałam jakiegoś boga .." - NŚ
Dlaczego Świadkowie przetłumaczyli na "jakiegoś boga" skoro występuje tu liczba mnoga,a nie pojedyncza ?Dlaczego tłumaczą dosłownie "boga" ?To "bóg" wychodzi z ziemi ?
Oto inne miejsca w BH z owym..
Wybacz,ale nie mogę w jednym wątku cytować komentarzy do wszystkich ksiąg Tory. Rozłóżmy to w czasie i w poszczególnych wątkach tematycznych.Najlepiej jedno pytanie,jedna odpowiedź.Pozdrawiam serdecznie. :-D

EMET:
Ależ, Fedorowicz!

Czy to ja - <goj> - mam Ciebie uczyć hebrajskiego czy prędzej Ty - mnie? :lol:

Jeśli chcesz, to Tobie zapodam wszystkie miejsca w Biblii Hebrajskiej z ową formą < 'elohim >: taką formą dokładnie, jak to i owa jest zapisana w Szemuel Alef 28:13 i sam się przekonasz. :-D

Do kogo /ew. czego/ się owa - forma hebr. - odnosi: czy tylko w l. pojedynczej, czy tylko w formie nominativus, czy tylko...?

Miejsca z formą < 'olin > zapodałem, żebyś sam się przekonał: czy jedynie do aniołów ową odniesiono. ;-)

Raczej niekoniecznie ja poszerzam temat oraz żądam od Ciebie dysertacji wręcz.
Na wiele kwestii w ogóle nie raczyłeś nawet 'powieką mrugnąć'... :-?


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Fedorowicz
Posty: 698
Rejestracja: 11 mar 2011, 7:50

Post autor: Fedorowicz »

EMET pisze: ..Raczej niekoniecznie ja poszerzam temat oraz żądam od Ciebie dysertacji wręcz.
Na wiele kwestii w ogóle nie raczyłeś nawet 'powieką mrugnąć'... :-?
Nie jestem w stanie ogarnąć jakTy tyle kwestii jednocześnie. :-D
Obawiam się też,że takie tłumaczenie chyba wybrano,pomijając pluralis aby dopasować tekst z Ks.Samuela do dogmatów religijnych SJ, którymi są m/inn :
1)Dusza to człowiek.
2)Dusza umiera,czyli przestaje istnieć.
3)Zmarłych udaje zbuntowany Szatan i jego demony,władca(bóg) tego świata.
..żebyś sam się przekonał: czy jedynie do aniołów ową odniesiono.
Tego nie twierdziłem.Odniosłem się jedynie do konkretnego fragmentu z Ks.Samuela.
Niestety znaczenie Elohim w tym wersecie to nie "bóg" w liczbie pojedynczej (występuje tam liczba mnoga-olim) .Kobieta zatem widziała Moszego , a rozmawiała ze Samuelem.
Baruch Ata Haszem, Eloheinu melech haolam, szechechejanu, wekijemanu, wehigijanu lazeman hazeh.

Awatar użytkownika
natan
Posty: 600
Rejestracja: 10 lip 2007, 10:46
Kontakt:

Post autor: natan »

Fedorowicz pisze:
Dlaczego Świadkowie przetłumaczyli na "jakiegoś boga" skoro występuje tu liczba mnoga,a nie pojedyncza ?Dlaczego tłumaczą dosłownie "boga" ?To "bóg" wychodzi z ziemi ?
1Sm 28:13 bp "(13) Powiedział król: - Nie bój się! Lecz [mów], co widzisz? Kobieta rzekła więc do Saula: - Widzę zjawę podnoszącą się z ziemi."
1Sm 28:13 nov "(13) Dixitque ei rex: " Noli timere. Quid vidisti? ". Et ait mulier ad Saul: " Hominem divinum vidi ascendentem de terra "." (boskie istoty tłum. natan)
1Sm 28:13 cro "(13) A kralj joj odvrati: "Ne boj se! Nego što vidiš?" A žena odgovori Šaulu: "Vidim nešto božansko što se diže iz zemlje."" (coś boskiego co się podnosi z ziemi tłum. natan)
ciekawie tłumaczy ukraiński
1Sm 28:13 ukr "(13) &#1030; &#1089;&#1082;&#1072;&#1079;&#1072;&#1074; &#1111;&#1081; &#1094;&#1072;&#1088;; &#1053;&#1077; &#1073;&#1110;&#1081;&#1089;&#1103;! &#1040;&#1083;&#1077; &#1097;&#1086; &#1090;&#1080; &#1073;&#1072;&#1095;&#1080;&#1096;? &#1040; &#1090;&#1072; &#1078;&#1110;&#1085;&#1082;&#1072; &#1074;&#1110;&#1076;&#1082;&#1072;&#1079;&#1072;&#1083;&#1072; &#1057;&#1072;&#1091;&#1083;&#1086;&#1074;&#1110;: &#1071; &#1073;&#1072;&#1095;&#1091; &#1085;&#1110;&#1073;&#1080; &#1073;&#1086;&#1075;&#1110;&#1074;, &#1097;&#1086; &#1074;&#1080;&#1093;&#1086;&#1076;&#1103;&#1090;&#1100; &#1110;&#1079; &#1079;&#1077;&#1084;&#1083;&#1110;!" (widzę jakby bogów co wychodzą z ziemi tłum.natan)
najwierniejsze oryginałowi jest tłumaczenie BG
1Sm 28:13 bg "(13) I rzekł jej król: Nie bój się; cóżeś widziała? I rzekła niewiasta do Saula: Widziałam bogi występujące z ziemi."
NŚ nie tłumaczy dosłownie, a i jakiś bóg nie oddaje istoty tekstu hebrajskiego jak to robią przytoczone przeze mnie inne tłumaczenia.
Obrazek
lista ignorowanych osób (aby nie tracili czasu pisząc mi): angelo, christianin, rykiw, Eutychus, bartek212701

EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Fedorowicz pisze:
EMET pisze: ..Raczej niekoniecznie ja poszerzam temat oraz żądam od Ciebie dysertacji wręcz.
Na wiele kwestii w ogóle nie raczyłeś nawet 'powieką mrugnąć'... :-?
Nie jestem w stanie ogarnąć jakTy tyle kwestii jednocześnie. :-D
Obawiam się też,że takie tłumaczenie chyba wybrano,pomijając pluralis aby dopasować tekst z Ks.Samuela do dogmatów religijnych SJ, którymi są m/inn :
1)Dusza to człowiek.
2)Dusza umiera,czyli przestaje istnieć.
3)Zmarłych udaje zbuntowany Szatan i jego demony,władca(bóg) tego świata.
..żebyś sam się przekonał: czy jedynie do aniołów ową odniesiono.
Tego nie twierdziłem.Odniosłem się jedynie do konkretnego fragmentu z Ks.Samuela.
Niestety znaczenie Elohim w tym wersecie to nie "bóg" w liczbie pojedynczej (występuje tam liczba mnoga-olim) .Kobieta zatem widziała Moszego , a rozmawiała ze Samuelem.

EMET:
No, dobrze; póki co, to zostawmy. Póki co... ;-)

Co to za bóg Beelzebub, skoro do owego szli się naradzać? Por. Melachim Beth, Pereq 'Alef

KONKRETNIE, proszę. ;-)

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Fedorowicz
Posty: 698
Rejestracja: 11 mar 2011, 7:50

Post autor: Fedorowicz »

EMET pisze: Co to za bóg Beelzebub, skoro do owego szli się naradzać ?
B-g jest tylko jeden.Kriat Szema :" Szema Jisrael Haszem Elokeinu Haszem echad" - "Słuchaj Jisraelu Haszem jest naszym Bogiem, Haszem jest jeden". Każdy Żyd ma obowiązek przeczytać Szema dwa razy dziennie - podczas szachrit (modlitwy porannej) i maariw (modlitwy wieczornej). Nakaz ten wywodzony jest z zapisu: "I będziesz o nich mówił (...) i gdy się kładziesz [na spoczynek] i gdy wstajesz" , co jest interpretowane jako oznaczenie pory wieczornej i rannej.
Baruch Ata Haszem, Eloheinu melech haolam, szechechejanu, wekijemanu, wehigijanu lazeman hazeh.

EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Fedorowicz pisze:
EMET pisze: Co to za bóg Beelzebub, skoro do owego szli się naradzać ?
B-g jest tylko jeden.Kriat Szema :" Szema Jisrael Haszem Elokeinu Haszem echad" - "Słuchaj Jisraelu Haszem jest naszym Bogiem, Haszem jest jeden". Każdy Żyd ma obowiązek przeczytać Szema dwa razy dziennie - podczas szachrit (modlitwy porannej) i maariw (modlitwy wieczornej). Nakaz ten wywodzony jest z zapisu: "I będziesz o nich mówił (...) i gdy się kładziesz [na spoczynek] i gdy wstajesz" , co jest interpretowane jako oznaczenie pory wieczornej i rannej.

EMET:
Powinieneś się raczej zorientować, Userze Fedorowicz, żem trochę kumaty... :->

Oto wskazanie na mój post; polecam też inne z tej serii.
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ht=#106166


Jeśli chodzi o obyczaje żydowskie [w tym modlitwy itp.], to posiadam co nieco pozycji i tam mogę się czegoś dowiedzieć... ;-)

Teraz i tutaj - wolę porozmawiać o pojęciu "Bóg" [wielkość czcionki umowna] w ujęciu Biblii Hebrajskiej; greckie Nowe Przymierze, zresztą, też.


Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
Dezerter
Posty: 3631
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:50
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: Dezerter »

Znalazłem źródłowe rzec by można tłumaczenie/znaczenie bardzo ważnego cytatu:
Fedorowicz pisze:
Przecież w przekładzie Biblii Pecarica ma pan precyzyjnie napisane, jak odpowiada. "I Bóg nadał kształt człowiekowi. Ukształtował go z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza duszę życia. I człowiek stał się mówiącą istotą" (Bereszit 2:7)

znacznie różniące się od naszych chrześcijańskich tłumaczeń
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
http://zchrystusem.pl/

Tubtuś
Posty: 141
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:58
Lokalizacja: Gejtown

Post autor: Tubtuś »

nefesz oznacza dusza czyli psychike człowieka ale nie ma ona związku z Bogiem , dusza to życie po prostu , egzystencja duszy (czyli charakteru ) człowieka po śmierci nie istnieje.

Dusza jest w człowieku aż do chwili śmierci.

Kefaz
Posty: 121
Rejestracja: 08 cze 2012, 8:54
Kontakt:

Post autor: Kefaz »

Tubtuś pisze:nefesz oznacza dusza czyli psychike człowieka ale nie ma ona związku z Bogiem , dusza to życie po prostu , egzystencja duszy (czyli charakteru ) człowieka po śmierci nie istnieje.Dusza jest w człowieku aż do chwili śmierci.
Człowiek jest duszą:
Rodz. 2:7: &#8222;Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą&#8221;. (nie jest tu powiedziane, jakoby człowiekowi dano duszę, ale że stał się duszą, żyjącą osobą).

Tubtuś
Posty: 141
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:58
Lokalizacja: Gejtown

Post autor: Tubtuś »

Kefaz pisze:
Tubtuś pisze:nefesz oznacza dusza czyli psychike człowieka ale nie ma ona związku z Bogiem , dusza to życie po prostu , egzystencja duszy (czyli charakteru ) człowieka po śmierci nie istnieje.Dusza jest w człowieku aż do chwili śmierci.
Człowiek jest duszą:
Rodz. 2:7: &#8222;Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą&#8221;. (nie jest tu powiedziane, jakoby człowiekowi dano duszę, ale że stał się duszą, żyjącą osobą).
dech życia (dusza)+ ciało= dusza żyjąca

ciało bez duszy i odwrotnie nie może istnieć, życie=dusza

Awatar użytkownika
Dezerter
Posty: 3631
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:50
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: Dezerter »

Kefaz pisze:
Tubtuś pisze:nefesz oznacza dusza czyli psychike człowieka ale nie ma ona związku z Bogiem , dusza to życie po prostu , egzystencja duszy (czyli charakteru ) człowieka po śmierci nie istnieje.Dusza jest w człowieku aż do chwili śmierci.
Człowiek jest duszą:
Rodz. 2:7: &#8222;Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą&#8221;. (nie jest tu powiedziane, jakoby człowiekowi dano duszę, ale że stał się duszą, żyjącą osobą).
Czyżby ? to spójrz na 2 posty nad twoim do mojego tłumaczenia stworzenia człowieka
na dokładkę masz tutaj wykład człowieka, który czyta Torę w oryginale więc wie co Fedorowicz pisze:
Zwierzę według Biblii jest istotą żywą, jednak nie równą człowiekowi. To tylko człowieka Bóg stwarza na swój obraz i podobieństwo, a nie zwierzęta. Dlatego tłumaczenie źródłowe na polski wersetu z Księgi Rodzaju ;" &#1493;&#1463;&#1497;&#1468;&#1460;&#1497;&#1510;&#1462;&#1512; &#1497;&#1456;&#1492;&#1493;&#1464;&#1492; &#1488;&#1457;&#1500;&#1465;&#1492;&#1460;&#1497;&#1501; &#1488;&#1462;&#1514;-&#1492;&#1464;&#1488;&#1464;&#1491;&#1464;&#1501; &#1506;&#1464;&#1508;&#1464;&#1512; &#1502;&#1460;&#1503;-&#1492;&#1464;&#1488;&#1458;&#1491;&#1464;&#1502;&#1464;&#1492; &#1493;&#1463;&#1497;&#1468;&#1460;&#1508;&#1468;&#1463;&#1495; &#1489;&#1468;&#1456;&#1488;&#1463;&#1508;&#1468;&#1464;&#1497;&#1493; &#1504;&#1460;&#1513;&#1473;&#1456;&#1502;&#1463;&#1514; &#1495;&#1463;&#1497;&#1468;&#1460;&#1497;&#1501; &#1493;&#1463;&#1497;&#1456;&#1492;&#1460;&#1497; &#1492;&#1464;&#1488;&#1464;&#1491;&#1464;&#1501; &#1500;&#1456;&#1504;&#1462;&#1508;&#1462;&#1513;&#1473; &#1495;&#1463;&#1497;&#1468;&#1464;&#1492; " wygląda tak: Bóg tchnął w jego nozdrza duszę życia (własną)"nes&#227;mah hajjim" , wskutek czego stał się człowiek istotą żywą : "nefeš hajj&#227;h ".

Na wymiar duchowy, czyli duszę w znaczeniu polskim składają się dopiero wszystkie następujące elementy: nefesz, ruach i neszama.

Nefesz to aspekt duszy związany z biologicznym, fizycznym istnieniem.
Ruach jest to aspekt duszy związany ze sferą emocjonalną jak: pragnienia, zazdrość, współczucie, litość, itd.
Nes&#227;mah to przejaw duszy, pochodzący bezpośrednio od Boga odpowiednik sfery myśli i rozumu który pozwala kontrolować instynktowne emocje. Ta część duszy nie ma odpowiednika w świecie zwierząt.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
http://zchrystusem.pl/

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Trzy aspekty jak: świadomość, podświadomość i nadświadomość.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Qłeza30 pisze:Trzy aspekty jak: świadomość, podświadomość i nadświadomość.
Hej! zgubiłaś: zaświadomość, przedświadomość, śródświadomość, ponadświadomość...
A co z samoświadomością? :-(

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6155
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Masz jakiś problem?

Obrazek Obrazek Obrazek
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dusza”