Pytanie do wierzących w duszę (jakoby), nieśmiertelną

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Lukian pisze:Ap 6:9 pau "Gdy otworzył piątą pieczęć, ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych z powodu słowa Bożego i danego świadectwa."
I co te "dusze nieśmiertelne" porabiały tam, skoro według Twego Kościoła doznawały już wiecznej szczęśliwości w Niebie? :xhehe:
Umiesz to jakoś wytłumaczyć?
Gdzieś jednak przebywały- nie było to niebo, ani tym bardziej nie mógł być czyściec(!).
Czekały na coś- bardzo ciekawym na co? :aaa:

2Kor 5:1 bw "Wiemy bowiem, że jeśli ten namiot, który jest naszym ziemskim mieszkaniem, się rozpadnie, mamy budowlę od Boga, dom w niebie, nie rękoma zbudowany, wieczny."
Dobrze, dobrze- nie dotyczy to wszystkich ludzi po śmierci "jak leci", a jedynie powołanych ze świata, wybranych z powołanych, i co najważniejsze- wiernych aż do śmierci. Najczęściej męczeńskiej.
Dotyczy to wyłącznie "Nowego Stworzenia".

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Kompletnie nieprzekonywujące wyjaśnienia odnośnie słów:

Mt 10:28
28. Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą.

Gdyby chodziło tutaj o nadzieję zmartwychwstania to przecież w równej mierze odnosi się ona i do ciała.

Jeśli dusza umiera a potem może doznać zmartwychwstania to czym się różni od ciała?

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

Albertus,
Kompletnie nieprzekonywujące wyjaśnienia odnośnie słów:

Mt 10:28
28. Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą.

Gdyby chodziło tutaj o nadzieję zmartwychwstania to przecież w równej mierze odnosi się ona i do ciała.

Jeśli dusza umiera a potem może doznać zmartwychwstania to czym się różni od ciała?
Cały kontekst wypowiedzi Jezusa wskazuje na to aby nie bać się ludzi w dalszych wersetach czytamy

Ew Mat 10:39 Kto stara się zachować duszę swoją straci ją , a kto straci duszę swoją dla mnie, znajdzie ja .


Jezus zatem parafrazując mówi : nie bójcie się tych którzy chociaż są wstanie zabić ciało i duszę (pozbywając was życia) , więcej nic nie są wstanie zrobić ,bójcie się raczej Boga od którego zależy wasze życie .

A tak wygląda wersja zrelacjonowana przez ewangelistę Łukasza

Łuk 12:4,5 Powiadam zaś wam, przyjaciołom moim, nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nie mają już nic do zrobienia.

(5) Ale wskażę wam, kogo się bać macie! Bójcie się tego, który, gdy zabija, ma moc wrzucić do gehenny . Zaiste, powiadam wam: Tego się bójcie!

Odnośnie duszy nie może być tak aby w tym samym kontekście ew Mat 10 , padało stwierdzenie że człowiek posiada jakąś niesprecyzowaną duszę której nie można zabić jak i tą samą duszę można było stracić :-D Wszystkie wypowiedzi dotyczące duszy wskazują że jest nią życie w ogólnym pojęciu .
יֵּשׁוּעַ הוּא הָאָדוֹן

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

Jest nią życie w ogólnym pojeciu, a prócz Boga nikt nie może jej zabić zgadza się?
Anioł również posiada duszę a potrafilbys określić i sprecyzować pojęcie ,,dusza'' ?
Nie chcę sie skonfrontować bo dusza ma swoją jaźń i można to rozwinac.

Vandersky
Posty: 813
Rejestracja: 22 sty 2016, 0:19
Kontakt:

Post autor: Vandersky »

To, że dusza ludzka jest złożona i posiada cząstkę nieśmiertelną (pneumę) i śmiertelną (psyche), która umiera (nie mylić z anihilacją) razem z ciałem doskonale ukazuje Ap 8:9
i wyginęła w morzu trzecia część stworzeń
- te, które mają dusze
κτισμάτων - stworzenie
ἔχοντα ψυχάς wg Stronga mające życie, wg BT mające dusze.
Jedno z drugim się nie kłóci, bo psyche posiadają wszelkie organizmy żywe. Jest to przypisana każdemu stworzeniu właściwość nadająca mu autonomiczne życie w jego materialnej strukturze.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Człowiek jest duszą,a nie ma duszy. Ma Dech żywota od Boga,który go dał.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

A jak sie nazywa ,,Dech Żywota" od Boga ? Jasne jak słońce

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

karol210 pisze:A jak sie nazywa ,,Dech Żywota" od Boga ? Jasne jak słońce
Biblia zamiennie używa określenia "tchnienie życia". To jest jasne jak słońce! :lol:
Gen 2:7 bg " Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął w oblicze jego dech żywota. I stał się człowiek duszą żywiącą."
Tak więc nieożywione ciało, razem z tchnieniem życia otrzymanym od Boga, stanowi duszę która żyje.
Proste. Prawda? :-D

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Człowiek nie ma nic własnego. Nie ma żadnej własnej Duszy.
To co posiada to jest Tożsamość.
Człowiek otrzymał jakby miejsce na serwerze u Boga, tchnienie Ducha Św., który jest osobą.
Ta osoba Boga poprzez Ducha św. pojawia się w człowieku i dokonuje refleksji nad historią człowieczych doznań.
I to jest wszystko co nasze - historia doznań, to jest to co tworzy nas. Każda ingerencja w historię doznań nieodwracalnie nad zmienia.
Tożsamość jest procesem a nie stałą. Jest dynamiczna gdyż codziennie inaczej patrzymy na zdarzenia z przeszłości. Codziennie jesteśmy inni dla samych siebie.
Codziennie stajemy się sobą! Nie jesteśmy stali lecz dynamiczni.
Możemy współtworzyć samych siebie.

Nawet w psychologii rozwoju korzysta się z patrzenia na siebie w linii czasu bo jesteśmy tylko zapisem doznań w czasie.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

LOL. Tyle duchów ile ludziów. Każdy ludź ma swojego ducha,który go sprawdza i którego ten słucha. Ale skucha :xhehe:
Nawet w Berdyczowie tego nie znają. Ale nam się gratka trafiła. Prima sort. :lol:

A na poważnie: już Pani nie czytam. :bardzo_smutny:
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Duch jest jeden, jesteśmy jedną osobą.
Ale spersonalizowana poprzez historię doznań w nieskończonej ilości konfiguracji.

Panie Jachu, pan jesteś jak żarówka, która w momencie olśnienia krzyczy "Ja jestem światłem" ale zapomniała skąd się bierze prąd.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Metanoia pisze:Duch jest jeden, jesteśmy jedną osobą.
Ale spersonalizowana poprzez historię doznań w nieskończonej ilości konfiguracji.

Panie Jachu, pan jesteś jak żarówka, która w momencie olśnienia krzyczy "Ja jestem światłem" ale zapomniała skąd się bierze prąd.
:xhehe: :xhehe: :xhehe: :xhehe:
Wyjątkowa okoliczność.
Droga Pani,przez lata wytwarzałem i nadzorowałem wytwarzanie prądu. Więc znowu kula w płot.
Żegnam obojętnie.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

daglezja77
Posty: 2079
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:48

Post autor: daglezja77 »

Metanoia pisze:Człowiek nie ma nic własnego. Nie ma żadnej własnej Duszy.
To co posiada to jest Tożsamość.
Człowiek otrzymał jakby miejsce na serwerze u Boga, tchnienie Ducha Św., który jest osobą.
Ta osoba Boga poprzez Ducha św. pojawia się w człowieku i dokonuje refleksji nad historią człowieczych doznań.
I to jest wszystko co nasze - historia doznań, to jest to co tworzy nas. Każda ingerencja w historię doznań nieodwracalnie nad zmienia.
Tożsamość jest procesem a nie stałą. Jest dynamiczna gdyż codziennie inaczej patrzymy na zdarzenia z przeszłości. Codziennie jesteśmy inni dla samych siebie.
Codziennie stajemy się sobą! Nie jesteśmy stali lecz dynamiczni.
Możemy współtworzyć samych siebie.

Nawet w psychologii rozwoju korzysta się z patrzenia na siebie w linii czasu bo jesteśmy tylko zapisem doznań w czasie.
W biblii pisze ze człowiek jest duszą..Podobnie jak np. zwierzęta..Poczytaj np. w Rodzaju przekład gdański.

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Zwierzęta posiadają dokładnie to samo światło Ducha Św. co ludzie ale...
Ale nie maja wglądu w przeszłość więc nie mogą tworzyć SIEBIE gdyż SIEBIE to jest tylko i wyłącznie refleksja Ducha Św. nad historią doznań.

Siebie to nie emocjonalność, nie plany na przyszłość, nie ciało lepsze lub gorsze. Siebie
to spojrzenie na historię danej osoby i zdolność tej osoby do nawiązywania relacji miłości.
Ta zdolność jest możliwa tylko dzięki transportowaniu zdarzeń z magazynu czasu Logosu ku człowiekowi. Tworzy sprzężenie zwrotne/świadomą refleksję nad daną osobą.

Gdybym mogła zabrać Ci duszę i spowodować by działała we mnie to nie stałabym się Tobą gdyż Twoja dusza przypomniała by sobie mnie - moją historię doznań i byłaby 100% pewna że jest mną.

Indianie wierzą, że co noc umieramy i budzi się w nas nowy duch.
Wydaje mi się, że może to być prawdą i niczemu nie szkodzi.

Czy to duch mordercy czy świętego przypomina sobie daną tożsamość to nic się nie dzieje.
Jest jak paliwo, które spuszczę z baku mojego samochodu i wleję do motocykla.
To paliwo nie sprawi, że motocykl będzie miał automatyczną skrzynię biegów jak samochód.



Króluj w nas Jezu Chryste.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Metanoia pisze: Króluj w nas Jezu Chryste.
Bezsensowny slogan.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dusza”