Pytanie do wierzących w duszę (jakoby), nieśmiertelną

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Pytanie do wierzących w duszę (jakoby), nieśmiertelną

Post autor: Eutychus »

Pewien wysoko sytuowany w Wadzach tego forum user, powtarza w wielu wątkach jak mantrę, stwierdzenia w rodzaju:
Yarpen Zirgin pisze:Człowiek nie staje się duszą ani przed, ani po narodzeniu. Człowiek duszę posiada, więc stać się nią nie może.
Np. TUTAJ

Pan Bóg jest Ojcem i Twórcą Wszystkiego, a więc również również logicznego myślenia.

Analizując stwierdzenie "Człowiek duszę posiada", na logikę wyciągam wnioski:

1. Człowiek sam sobie tej duszy nie implementuje.
2. Otrzymuje ją od Pana Boga.
3. Pan Bóg ma jakiś magazyn, w którym przechowuje dusze.
4. Przydziela je od ok. 6000 lat każdemu nowo narodzonemu człowiekowi.

To rodzi dwie implikacje:

1. Pan Bóg, począwszy od Adama, do dzisiaj osobiście uczestniczy, w "rozdawnictwie" dusz dla każdego noworodka na Ziemi.
2. Dusze każdego człowieka istnieją gdzieś w tym "magazynie" od nieskończoności.

Inaczej mówiąc: każdy człowiek preegzystował przed swoim narodzeniem, no bo przecież dusza jest nieśmiertelna... :roll:

No chyba, że ktoś udowodni, że Pan Bóg od zarania dziejów, "produkuje" wciąż świeże dusze (nieśmiertelne po bieżącej produkcji)... 8-)

Istnieje na forum niezgodność na temat preegzystencji Pana Jezusa.
Teoria wyznawców nieśmiertelności duszy, rodzi pytania o preegzystencję każdego z nas, a stąd już bardzo niedaleko do pogańskiej wiary w reinkarnację... :crazy:

Proszę o nie udzielanie odpowiedzi w rodzaju: "WIELKA TAJEMNICA", "U PANA BOGA WSZYSTKO JEST MOŻLIWE", itp.
Ostatnio zmieniony 29 cze 2016, 22:02 przez Eutychus, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

rykiw

Re: Pytanie do wierzących w duszę (jakoby), nieśmiertelną

Post autor: rykiw »

Eutychus pisze:Pewien wysoko sytuowany w Wadzach tego forum user, powtarza w wielu wątkach jak mantrę, stwierdzenia w rodzaju:
Yarpen Zirgin pisze:Człowiek nie staje się duszą ani przed, ani po narodzeniu. Człowiek duszę posiada, więc stać się nią nie może.
Np. TUTAJ

Pan Bóg jest Ojcem i Twórcą Wszystkiego, a więc również również logicznego myślenia.

Analizując stwierdzenie "Człowiek duszę posiada", na logikę wyciągam wnioski:

1. Człowiek sam sobie tej duszy nie implementuje.
2. Otrzymuje ją od Pana Boga.
3. Pan Bóg ma jakiś magazyn, w którym przechowuje dusze.
4. Przydziela je od ok. 6000 lat każdemu nowo narodzonemu człowiekowi.

To rodzi dwie implikacje:

1. Pan Bóg, począwszy od Adama, do dzisiaj osobiście uczestniczy, w "rozdawnictwie" dusz dla każdego noworodka na Ziemi.
2. Dusze każdego człowieka istnieją gdzieś w tym "magazynie" od nieskończoności.

Inaczej mówiąc: każdy człowiek preegzystował przed swoim narodzeniem, no bo przecież dusza jest nieśmiertelna... :roll:

No chyba, że ktoś udowodni, że Pan Bóg od zarania dziejów, "produkuje" wciąż świeże dusze (nieśmiertelne po bieżącej produkcji)... 8-)

Istnieje na forum niezgodność na temat preegzystencji Pana Jezusa.
Teoria wyznawców nieśmiertelności duszy, rodzi pytania o preegzystencję każdego z nas, a stąd już bardzo niedaleko do pogańskiej wiary w reinkarnację... :crazy:

Proszę o nie udzielanie odpowiedzi w rodzaju: "WIELKA TAJEMNICA", "U PANA BOGA WSZYSTKO JEST MOŻLIWE", itp.
Eutychus,
podejrzewam że tym warunkiem uciąłeś dyskusję definitywnie, nie ma innych argumentów.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

rykiw pisze:Eutychus,
podejrzewam że tym warunkiem uciąłeś dyskusję definitywnie, nie ma innych argumentów.
Rykiw,
Miałeś rację...
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Re: Pytanie do wierzących w duszę (jakoby), nieśmiertelną

Post autor: Yarpen Zirgin »

rykiw pisze:podejrzewam że tym warunkiem uciąłeś dyskusję definitywnie, nie ma innych argumentów.
Nie ma na co odpowiadać. Eutychus stworzył sobie teorię o "preegzystencji duszy" i chce, aby ją mu obalać. Nie nasze to dzieło...
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pytanie do wierzących w duszę (jakoby), nieśmiertelną

Post autor: Eutychus »

Yarpen Zirgin pisze:
rykiw pisze:podejrzewam że tym warunkiem uciąłeś dyskusję definitywnie, nie ma innych argumentów.
Nie ma na co odpowiadać. Eutychus stworzył sobie teorię o "preegzystencji duszy" i chce, aby ją mu obalać. Nie nasze to dzieło...
Wyobraź sobie, że akurat po Tobie spodziewałem się dokładnie takiej odpowiedzi. 8-)
Jeśli jakaś teoria nie wytrzymuje krytyki, to każdy przekonany o jej nie słuszności, robi wszystko, aby ją obalić...
"Obiektywny, PonadWyznaniowy, JuniorAdminie" - doskonale komentujesz siebie i swoje wierzenia sam - nic dodać, nic ująć... :roll:
Jak najdalej od meritum, zamiast tego wyuczone i powtarzane do znudzenia slogany... 8-)
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

A Ty znowu opowiadasz swoje "widzimisiężetakjest"... Można i tak.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

A Ty znowu opowiadasz swoje "widzimisiężetakjest"... Można i tak.
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

A tak co do meritum?
To jak tak wg. Ciebie z tymi duszami, jako niezależnymi od człowieka bytami było w przeszłości?
Potrafisz coś na ten tamat wyartykułować, czy też brak nauczania w "tradycji", bo w Biblii w tym temacie ani słowa... :roll:
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

Eutychus pisze:To jak tak wg. Ciebie z tymi duszami, jako niezależnymi od człowieka bytami było w przeszłości?
To Twoja teoria. Mi nic do niej.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

Yarpen Zirgin pisze:
Eutychus pisze:To jak tak wg. Ciebie z tymi duszami, jako niezależnymi od człowieka bytami było w przeszłości?
To Twoja teoria. Mi nic do niej.
Moja teoria?
To jest zasadnicze pytanie o Twoją wiarę w nieśmiertelność duszy.
Nie wierzę, że tego nie dostrzegasz - po prostu, na takie pytanie ani Ty sam, ani Twoja tzw. "tradycja", nie ma logicznej odpowiedzi...
Że się powtorzę: Pan Bóg Jest Stwórcą Wszystkiego, włącznie z logicznym myśleniem, więc :?:
Pozostaje Ci "Wielka Tajemnica", bądź "U Pana Boga wszystko jest możliwe" - wymigasz się taką odpowiedzią?
Ja jej nie przyjmę.
Anything else?
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

Eutychus pisze:
Yarpen Zirgin pisze:
Eutychus pisze:To jak tak wg. Ciebie z tymi duszami, jako niezależnymi od człowieka bytami było w przeszłości?
To Twoja teoria. Mi nic do niej.
Moja teoria?
Twoja. To Ty sobie to wymyśliłeś, a nie ja.
To jest zasadnicze pytanie o Twoją wiarę w nieśmiertelność duszy.
E tam... To pytanie, które ma w Twoim przekonaniu obalić naukę o nieśmiertelności duszy. Niestety opiera się na tym, co ty sobie w tej materii wymyśliłeś, a nie w oparciu o to, w co wierzymy w tej kwestii. Jeżeli zaś wkładasz do teorii błędne dane początkowe, to wnioski końcowe również będą błędne.
Wróć jak już zapoznasz się dokładnie z tym, w co wierzymy w kwestii nieśmiertelności i stwarzania duszy przez Boga. Szczególnie w kwestii tego, kiedy dusza jest stwarzana...
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

rykiw

Post autor: rykiw »

Yarpen Zirgin pisze:
Eutychus pisze:
Yarpen Zirgin pisze:
Eutychus pisze:To jak tak wg. Ciebie z tymi duszami, jako niezależnymi od człowieka bytami było w przeszłości?
To Twoja teoria. Mi nic do niej.
Moja teoria?
Twoja. To Ty sobie to wymyśliłeś, a nie ja.
To jest zasadnicze pytanie o Twoją wiarę w nieśmiertelność duszy.
E tam... To pytanie, które ma w Twoim przekonaniu obalić naukę o nieśmiertelności duszy. Niestety opiera się na tym, co ty sobie w tej materii wymyśliłeś, a nie w oparciu o to, w co wierzymy w tej kwestii. Jeżeli zaś wkładasz do teorii błędne dane początkowe, to wnioski końcowe również będą błędne.
Wróć jak już zapoznasz się dokładnie z tym, w co wierzymy w kwestii nieśmiertelności i stwarzania duszy przez Boga. Szczególnie w kwestii tego, kiedy dusza jest stwarzana...

Czytam cię YZ i czytam i nie widzę w Twych wypowiedziach nic innego jak tylko zwykłą retoryka.
Można oczywiście odszczekiwać się "a Ty to nic nie wiesz!", albo "wymyśliłeś sobie!" czy też "zakładasz błędne dane!" itp, ale jeśli się nie przedstawi merytorycznego dowodu na to, że te dane są błędne, czy też że historia jest zmyślona, to .... narobiliśmy tylko dużo hałasu i nic więcej. Zwyczajna pyskówka.

Apropos YZ nikt tu nie jest zmuszony do studiowania tego "w co wierzymy", bo ludzie dyskutują tu zagadznienia biblijne, zasadność określonych przekonań w świetle prawdy bilijnej, a nie w świetle przekonań określonej grupy ludzi.

Ja mogę sobie założyć własny odłam religijny i w odpowiednim akcie wydać orzeczenie że w mojej religii kolor zielony jest czerwony, następnie odsyłać wszystkich "wariatów" którzy myślą że jestem w błędzie do tego "w co ja wierzę" i tam będzie stało jak byk, że zielony to rzeczywiście czerwony, tylko pytanie jest czy to sprawi że koniczyna będzie miał teraz czerwone liście skoro ja tak sobie napisałem w moim wyznaniu wiary?


pozdrawiam

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

rykiw pisze:Można oczywiście odszczekiwać się "a Ty to nic nie wiesz!", albo "wymyśliłeś sobie!" czy też "zakładasz błędne dane!" itp, ale jeśli się nie przedstawi merytorycznego dowodu na to, że te dane są błędne, czy też że historia jest zmyślona, to .... narobiliśmy tylko dużo hałasu i nic więcej.
Nie muszę obalać tego, co ktoś sobie wymyślił i podaje jako wniosek z przemyśleń na dany temat. Nauczanie na temat nieśmiertelności duszy i stworzenia człowieka nie zawiera nigdzie czegoś takiego jak:
3. Pan Bóg ma jakiś magazyn, w którym przechowuje dusze.
4. Przydziela je od ok. 6000 lat każdemu nowo narodzonemu człowiekowi.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

teraz Yarpen będzie uderzać argumentami"ad personam" bo przecież nie może innymi,bo jak ?
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

rykiw

Post autor: rykiw »

Yarpen Zirgin pisze:
rykiw pisze:Można oczywiście odszczekiwać się "a Ty to nic nie wiesz!", albo "wymyśliłeś sobie!" czy też "zakładasz błędne dane!" itp, ale jeśli się nie przedstawi merytorycznego dowodu na to, że te dane są błędne, czy też że historia jest zmyślona, to .... narobiliśmy tylko dużo hałasu i nic więcej.
Nie muszę obalać tego, co ktoś sobie wymyślił i podaje jako wniosek z przemyśleń na dany temat. Nauczanie na temat nieśmiertelności duszy i stworzenia człowieka nie zawiera nigdzie czegoś takiego jak:
3. Pan Bóg ma jakiś magazyn, w którym przechowuje dusze.
4. Przydziela je od ok. 6000 lat każdemu nowo narodzonemu człowiekowi.

Oczywiście że nic nie musisz, powiem więcej, nawet nie możesz, bowiem poprawnych logicznie implikacji wynikających z bzdur które sobie ludziska powymyślali w logiczny sposób obalić się NIE DA.

pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dusza”